Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
103 118
-

Zobacz także:


A asiarek
+1 / 3

Ja kupiłam kiedyś w sklepie z rzeczami na przyjęcia "party deco" . Możesz też zobaczyć we Flying Tiger jak masz w okolicy.

A asiarek
0 / 0

Jeśli chodzi o meble, garnki itp to po prostu trzeba czytać opisy bo zawsze są określone wymiary, nawet na Ali. Ale jak to mówią, chytry dwa razy traci. Moja była szefowa też się tak wkopala bo kupiła przez internet kubki do kawy bo były za 2 zł i owszem przyszły, ale do espresso, sama się przyznała ze nie doczytała.

Duergh
0 / 0

patelnia czy garnuszek takich rozmiarów to wbrew pozorom się w kuchni przydają, samemu dość często używam do klarowania masła, podsmażenia bułki tartej czy buraczków do obiadu. Czyjaś nieuwaga przy zakupach to nie próba oszustwa ze strony sklepu.

A agnes44200
0 / 0

No fakt :) Aczkolwiek myślałam o wersji stacjonarnej....

E elefun
+4 / 4

Większość "problemów" to brak czytania opisu i wymiarów, lub brak zrozumienia prostego tekstu.
Znam sprzedawcę, który na znanym portalu w Polsce, robi na tym majątek. W tytule wszystko jest MEGA, OLBRZYMIE, MAX VARIANT, MEGA VARIANT, a w opisie, albo brak wymiarów, albo wymiary podane małym druczkiem itd... Klient łapie się na niską cenę i zdjęcie na całą stronę, a dostaje małe g..... , ponadto często z wybraków, czy staroci magazynowych, zwrotów itd... Kupują kret.... ni którzy nie czytają, a on już za to mieszkanie, kupił i kolejny samochód.
Uprzedzając pytanie - TAK, ludzie walą negi, ale facet ma to głęboko, liczy się kasa... $$$

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 February 2020 2020 14:10

Odpowiedz
mygyry87
+4 / 4

@elefun Każdy ma możliwość zwrot przez 2 tyg przy zakupach internetowych

E elefun
+2 / 2

@mygyry87
Teoretycznie. Do Chin nie ma takiej opcji, a nawet jeśli się będziesz upierał, to koszt odesłania przewyższy wartość produktu.
Podobnie ze sprzedawcą, o którym pisałem. Sprzedaje drobnostki i koszt odesłania przewyższa wartość produktów. Nie ma opcji Smart i na tym bazuje, dorabia jeszcze na przesyłkach.

A Asheera
+2 / 2

Sytuacji, gdzie tu faktycznie coś było nie tak, jest tu może ze trzy sztuki. Większośc to nie czytanie opisów, olewanie wymiarów/branie zbyt dużego rozmiaru na zasadzie "z chin! a tam maja zaniżone", czy chociażby kupowanie czegoś pod sylwetkę, z która nie ma się nic wspólnego, "ogon" z kolei sprawia wrażenie, jakby ktoś zobaczył "gdzieś w necie" a potem kupił na ali najtańszą z dostepnych opcji - w dwukrotnie mniejszym rozmiarze niz potzebny (te faldy na brzuchu....)

Niebieska sukienka - modelka z małymi, jędrnyki cyckami, osoba kupujaca z sylwetką tykwy, osiadajaca "wybrzuszenia" w okolicy pępka.

Maski - jak kogoś przerasta przeczytanie jak założyć, to niech sie nie dziwi, ze nie wyjdzie - inna spawa, że czego się spodziewać po kawałku papieru, folii, czy innej bibuły.

Ciuchy ze zdjęciami gnojkow - a czego się spodziewali po SWETRACH. Brakuje jeszcze, żeby narzekali, że się japy rozciagnely po założeniu.

Dno - jak 99% tego typu galerii
Zastawa - to akurat wygląda jakby takie właśnie mialo byc

Odpowiedz
snowyblues
0 / 0

Z tych klamerek to ja sie smial nie bede....sam takie kupilem. Coz, nie pomyslalem ze 20mm to malenstwa...nomi tak stalem sie wlascicielem 100klamerek za 5zlociszy.

Odpowiedz