Na szczęście wraz z upływem czasu i wymieraniem uczestników, ocena powstania zaczyna się zmieniać. Kiedyś nie do pomyślenia było, aby powiedzieć, że była to zbrodnia na ludności Warszawy i samym mieście. Dziś coraz częściej mówi się to otwartym tekstem i tylko nieliczni jeszcze oponują.
Bo prawda jest taka, że dowództwo AK powinno zawisnąć za podjęcie tej zbrodniczej decyzji, a nie stać na piedestałach pomników.
Na szczęście wraz z upływem czasu i wymieraniem uczestników, ocena powstania zaczyna się zmieniać. Kiedyś nie do pomyślenia było, aby powiedzieć, że była to zbrodnia na ludności Warszawy i samym mieście. Dziś coraz częściej mówi się to otwartym tekstem i tylko nieliczni jeszcze oponują.
OdpowiedzBo prawda jest taka, że dowództwo AK powinno zawisnąć za podjęcie tej zbrodniczej decyzji, a nie stać na piedestałach pomników.
Przeczytaj "Wołyń zdradzony", to się zastanowisz nad swoim demotem.
Odpowiedz