Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
305 315
-

Zobacz także:


Darksmakosz
+20 / 20

Ja bym raczej powiedział inaczej "nie spier... przed odpowiedzialnością" zrobiłeś/zrobiłas sobie dziecko, nie umiesz albo nie chcesz go wychować, żeby sie jako tako zachowywało lub nawet nie chce ci sie go pilnować.
To za straty spowodowane przez twojego bąbelka płać!

Odpowiedz
a5tech
+8 / 8

@Darksmakosz Źle zachowała się jedynie durna matka, więc te pretensje to bardziej do babci bąbelka.

DonSalieri
+3 / 11

Nie zabierajcie dzieci na zakupy, bo to łatwiejsze, niż pilnowanie i uczenie młodego stosownego zachowania?

Odpowiedz
M Matka100
+7 / 7

Czasami się nie da ... trzeba zabrać ! Ale trzeba być czujnym i nie pozwalać dzieciom na wszystko. Robię zakupy z dziećmi. Raz zdażyło się, ze córka uszkodziła figurkę w sklepie. Naprawdę przez przypadek. No ale nie zwiałam z tego sklepu.... zapłaciłam za straty i przeprosiłam za kłopot. Panie były życzliwe i wyrozumiałe . Oczywiście wole zakupy bez dzieci. Idzie szybciej.... i przyjemniej :)

konradstru
+3 / 3

Nie pochwalam, nie popieram ale na wypadek takich sytuacji mam ubezpieczenie OC w życiu prywatnym. Place kilka złotych miesięcznie a ochrona na kilkanaście tysięcy złotych. Nie usprawiedliwia to oczywiście sytuacji z obrazka i jak najbardziej ja nie mam zamiaru dopuścić do tego aby moje bombelki tak narozrabiały. Ale zawsze to lepiej mieć niż nie mieć.

Odpowiedz
N naimad
0 / 0

@konradstru święta racja. To tak jak z prezerwatywą albo bronią palną w USA : lepiej mieć i nie potrzebować niż nie mieć i potrzebować :P
A tak na serio, skoro sytuacja wydarzyła się w USA (mniemam z uwagi na te dollary) to chyba mają monitoring i mogą pozwać babę o odszkodowanie, czy coś. Nie znam się na ichniejszym wymiarze sprawiedliwości, ale wątpię, czy zostawili to ot tak. W końcu w hAmeryce od zawsze liczył się $.

mrajska
+2 / 2

@Nimbochromis Słusznie, w Rossmanie nie ma.

D degowy
+2 / 2

Nie ma złych dzieci. Są źli rodzice. A poza tym takich sytuacji są miliony codziennie na całym świecie. Jak zwykle gównoburza o pierdoły.

Odpowiedz
koszmarek66
+1 / 1

A ja się pytam co robiła obsługa sklepu pozwalając, widać że dość długo, uprawiać młodemu działalność artystyczną.
Oczywiście odpowiedzialność, także finansowa, matki, dziecka odrobinę tylko wtedy gdyby miał złośliwą świadomość tego co robi.

Odpowiedz