@Buka1976 jak pojawi się na ziemi silniejszy gatunek, to nas wymiecie lub będzie eksploatował. Póki co takiego nie ma, więc sam się odstrzel, jeśli uważasz, że to będzie na plus dla świata :) Pamiętaj - naprawę świata zawsze zaczynaj od siebie.
@Buka1976 cóż, wiem że to trudne do ogarnięcia, ale są lepsze sposoby na naprawę świata niż samounicestiwenie. Szczególnie jak się jest jednostką pożyteczną - przydaj się do czegoś, to przestaniesz się dziwić :)
je.... patologia i bezmózgie yeti ,żeby ptaki wruciły do gniazdowania na ziemi trzeba im stworzyc do tego warunki a nie likwidować naturalnego selektora ,z zajacami sprawa wyglaa podobnie .
ludzie przepędzają zwierzęta z ich naturalnego środowiska robiąc tam XXX (w tym wypadku pola) później ze względu na brak zwierząt X zaczynają zabijać zwierzęta Y aby zachęcić zwierzę X do ponownego osiedlenia się na uprzednio zniszczonym terenie.
Nie ma to jak ludzie twierdzący że wiedzą lepiej co jest lepsze dla zwierząt niż sama matka natura... to niemal jak bym widział UE wtryniającą się w wewnętrzne sprawy swoich państw członkowskich która zawsze wie co jest dla ów państw najlepsze...
@DonSalieri on pewnie nie, mialem znajomka co nawet komarow nie zabijal.
@Duergh czlowiek to tez czesc natury i ksztaltujemy ja tak jak nam sie podoba, jak masz inne zdanie to mozesz wiesc zycie pustelnika w Bieszczadach jak wielu innych ludzi, ktorzy nie sa w przeciwienstwie do Ciebie hipokrytami.
BTW
Wiesz, ze blok/dom w ktorym mieszkasz nie zawsze tam stal? Kiedys tam byl las ale przyszli zli ludzie i go wycieli niszczac gniazdka ptaszkow i i norki liskow.
@Qbikkkk
"czlowiek to tez czesc natury i ksztaltujemy ja tak jak nam sie podoba" Wiem dobrze, tylko musimy sie spieszyc, bo z takim eksploatowaniem naszej planety jak teraz "nam sie podoba" to za kilka stuleci ziemia nie bedzie zdatna do zycia.
"jak masz inne zdanie to mozesz wiesc zycie pustelnika w Bieszczadach jak wielu innych ludzi, ktorzy nie sa w przeciwienstwie do Ciebie hipokrytami"
Ciekaw jestem skąd wiesz że nie mieszkam w Bieszczadach, albo lepiej, może w ogóle na jakiejś odludnej wysepce i jestem jej jedynym mieszkańcem ? Nie wiesz jakim człowiekiem jestem ani się tego nigdy nie dowiesz a z twojej wypowiedzi jasno widać że albo jesteś niedouczony i nie wiesz kim jest hipokryta, albo samemu jesteś wielkim hipokrytą i nie wiedząc nic o drugiej osobie nazywasz ją tak bo ma inne poglądy niż ty i z automatu zakładasz że w takim razie na pewno nim jest.
Zaskoczę cię, wyobraź sobie że nawet nie jestem wegetarianinem czy tym bardziej weganinem i o zgrozo jem mięso !!! Tyle że widzę różnice w zabijaniu dla pożywienia a zabijaniu ponieważ wcześniej zniszczyliśmy miejsca do życia dla innych zwierząt wiec teraz trzeba dla pseudo-równowagi zmniejszyć jeszcze ilość drapieżników. Niech natura sama znajdzie swoją równowagę, robiła to na długo przed pojawieniem się ludzi i będzie tak robić jeszcze długo po naszym zniknięciu
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 February 2020 2020 12:29
@Duergh Hipokryta to ktos kto np placze, ze ludzie zabieraja zwierzetom lasy na budowe blokow, a pozniej sam w tym bloku mieszka.
Jestesmy jako cywilizacja na takim, a nie innym etapie i tego nie zmienimy, musimy sztucznie kontrolowac populacje zwierzat aby za bardzo nie szkodzily.
Jezeli w akwarium bedziesz mial rekina, ktory co tydzien potrzebuje rybki i stado rybek, ktore co tydzien rodzi nowa rybke to bedziesz mial mini ekosystem w rownowadze, jezeli urodzi sie nowy rekin i go nie zabijesz to wkrotce bedziesz mial tylko dwa glodne rekiny.
Czego nie rozumiesz w sztucznej kontroli populacji ?
@Duergh a teraz trochę danych zamiast pi*rdolenia gimbusa - powierzchnia zalesiona w Polsce zwiększa się nieprzerwanie od czasów IIwojny światowej. Ale co tam powtarzajmy dalej bzdury ekoterrorystów wyłudzających miliony na bzdury warte pare tysięcy, tak by mogli sobie wille pobudować
@hokek Trochę danych ? Proszę bardzo.
Zalesienie od 2WW wzrasta chociaż nie tak jak bzdurnie napisałeś że nieprzerwanie a skokowo, gdzie były lata wzrostu ale i były spadki. Jednak na szczęście poziom lesistości rośnie i na przestrzeni ostatnich 20 lat w Polsce (dane na rok 2018 ponieważ na 2019 jeszcze takowych nie ma) wzrósł o 1.2%. Jednak nie bierzesz pod uwagę pewnej dość istotnej kwestii... Populacja ludzi występuje nie tylko w Polsce, i to że u nas sytuacja powoli idzie ku lepszemu(gdzie na tle reszty państw nawet lepiej rozwiniętych niż my i tak słabo stoimy) nie znaczy ze generalnie na świecie ten współczynnik również wzrasta ponieważ w rzeczywistości on wciąż spada.
Ale z jednym się z tobą całkowicie zgodzę, następnym razem jak zaczniesz coś pisać to daj nieco danych zamiast "pi*rdolenia gimbusa" dziecko.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 February 2020 2020 15:35
W tym, że człowiek próbuje kontrolować naturę, co jak zawsze obróci się przeciwko niemu. Pomijam już fakt, że psychopaci, którzy odczuwają potrzebę zabijania dostają medale... Smutne, jak bardzo to prymitywne.
Lisów jest rzeczywiście za dużo. Gwałtowny wzrost ich populacji nastąpił po tym, jak w lasach zaczęto wysypywać karmę ze szczepionką przeciwko wściekliźnie. Choroba była czynnikiem redukującym liczebność lisów, ale ten naturalny czynnik zlikwidowano. Skutkiem był gwałtowny rozrost populacji lisów, które z kolei wybiły zające. Majstrowanie przez człowieka przy ekosystemie niemal zawsze kończy się takimi niespodziankami.
Na początku pseudo-ekolodzy stwierdzili, że trzeba wyleczyć lisy z wścieklizny. A choroba ta samoczynnie regulowała populację tych drapieżników. Porozrzucano więc szczepionki dla lisów i doprowadzono do gwałtownego zwiększenia ich liczby. Nadmiar lisów zaburzył równowagę biologiczną. Teraz trzeba wybić lisy.
Ciekawe. Człowiek się rozwija. Człowiek zaczyna niekonteolowaną hodowlę zwierząt sprowadzonych z różnych miejsc na świecie. Człowiek doprowadza do uwolnienia się tych zwierząt w środowisku dla nich nie przeznaczonych, doprowadzając do redukcji gatunków miejscowych i do tzw. działalności szkodników. Człowiek bierze broń palną i zabija tzw. szkodniki. Człowiek dostaje medal. Czy to nie jest hipokryzja na skalę międzygwiezdną? Popełniliśmy błąd, więc teraz zamiast ponieść konsekwencje i naprawić go w odpowiedni sposób, zabijemy wszystkie te zwierzęta. Tak, to jednak człowiek jest największym szkodnikiem na naszej planecie. Mówisz zacznij pierw od siebie? A zaczynam, nie popełniał tych samych błędów i nie zabijaj zwierząt dla zabawy.
To zamiłowanie tzw. "prawicowców" do czerpania radości ze śmierci istot stworzonych przez Boga, do kary śmierci na ludziach, a potem pierdo...enie o ochronie życia "od poczęcia aż do 'naturalnej' śmierci".
Katolicka obłuda mentalnego mordercy.
Takie polowanie odbyło się prawdopodobnie na ok. 4km kwadratowych (góra 5-6km). Oczywiście nie odstrzelono 100% drapieżników, bo to niewykonalne. Minimum ze 25% pozostało. Chyba nietrudno sobie wyobrazić, jak znikome szanse przeżycia, nie mówiąc o wychowaniu potomstwa, miała tam zwierzyna drobna. Poza tym nadmierne zagęszczenie nie było też korzystne dla samych lisów (zasoby pokarmowe).
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 February 2020 2020 19:41
Je*ać myśliwych! Zrobić z nimi to, co oni z tymi biednymi zwierzętami! A ci, którzy wpier**lają mięso, nie wiem dlaczego w ogóle oburzają się na myśliwych. Ci co zabijają krowę czy świnię dla was są tacy sami, a wy żrąc je, również
Z braku naturalnych wrogów(wilki) po głowie lisów, saren, jeleni itp. Stało się tak duże że jadąc przez Polskę 500 km nie roz... auta przez powyższe zwierzęta jest jak trafienie 6 w totka. Ale oczywiście wszyscy będą mówić że myśliwy to zbrodniarze. Sam myśliwym nie jestem. Ale dużo po naszym kraju jeżdżę w tym roku już trzy razy oddawałem auto do naprawy bo wybiegło mi na jezdnie jedno ze zwierząt wymienianych powyżej. Polowania są potrzebne aby zachować równowagę w przyrodzie. Myślę że wielu kierowców zgodzi się z moją konkluzją: życie choć by 100 lisów czy 20 saren nie jest wartę jednej łzy straconej przez ofiarę takiego wypadku. Nie życzę żadnemu obrońcy praw zwierząt aby kiedykolwiek musieli stawić czoła takiej sytuacji, a dla myśliwych którzy regulują liczebność zwierzyny łownej mówię dziękuję.
Nie dla myśliwskiej propagandy. Myśliwi w większości polują na ptaki i trawożerne. Lisy żywią się padliną, będąc w ten spoób sanitariuszami lasu - ale skoro myśliwi wybijają młode osobniki jeleni, saren, dzików, to lisy nie mają za bardzo czym się pożywić w lesie.
Myśliwi, patologia, kastrują nożami mysliwskimi postrzelone dziki (odyńce)- zwierzę wyje z bólu, kona w męczarniach, ale cóż, taki rytuał.
Myśliwi polują po pijaku, nie raz stwarzając zagrożenie, zostawiając za sobą masę postrzałków.
Polecam książkę "Farba znaczy krew", napisaną przez byłego myśliwego.
Polowania dewizowe - mega duża kasa, więc opłaca się zabijać, skoro można jednorazowo zarobić 20-50 tyś. zł. Dlatego potrzebna propaganda i odbudowa wizerunku, opłacone trolle z pieniędzy podatników (nowy program LP i PZŁ).
Myśliwi ponadto zabijają najwięcej ptaków - ok 200 000 rocznie.
Zabijanie dzikich ptaków w liczbach
W Polsce można polować na poniższe gatunki ptaków – koalicja Niech Żyją! nazywa je „pechową trzynastką”:
łyska,
jarząbek,
bażant,
kuropatwa,
gęś gęgawa,
gęś zbożowa,
gęś białoczelna,
krzyżówka,
cyraneczka,
głowienka,
czernica,
gołąb grzywacz,
słonka.
Według danych podanych przez Stację Badawczą Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ) w Czempiniu
w sezonie łowieckim 2017/2018 w Polsce myśliwi zabili łącznie ok. 177 tys. ptaków.
Największym szkodnikiem dla dzikiej zwierzyny są ludzie. Kiedy odstrzał?
Odpowiedz@Buka1976 jak pojawi się na ziemi silniejszy gatunek, to nas wymiecie lub będzie eksploatował. Póki co takiego nie ma, więc sam się odstrzel, jeśli uważasz, że to będzie na plus dla świata :) Pamiętaj - naprawę świata zawsze zaczynaj od siebie.
@falsen Aż dziwne, że jeszcze żyjesz :)
@Buka1976 cóż, wiem że to trudne do ogarnięcia, ale są lepsze sposoby na naprawę świata niż samounicestiwenie. Szczególnie jak się jest jednostką pożyteczną - przydaj się do czegoś, to przestaniesz się dziwić :)
je.... patologia i bezmózgie yeti ,żeby ptaki wruciły do gniazdowania na ziemi trzeba im stworzyc do tego warunki a nie likwidować naturalnego selektora ,z zajacami sprawa wyglaa podobnie .
OdpowiedzSłoniu, innych od bezmózgów wyzywasz? Geniuszu ortografii i gramatyzacji.
@Saset ptaków do których chca bezmózgie yeti strzelac.
ludzie przepędzają zwierzęta z ich naturalnego środowiska robiąc tam XXX (w tym wypadku pola) później ze względu na brak zwierząt X zaczynają zabijać zwierzęta Y aby zachęcić zwierzę X do ponownego osiedlenia się na uprzednio zniszczonym terenie.
OdpowiedzNie ma to jak ludzie twierdzący że wiedzą lepiej co jest lepsze dla zwierząt niż sama matka natura... to niemal jak bym widział UE wtryniającą się w wewnętrzne sprawy swoich państw członkowskich która zawsze wie co jest dla ów państw najlepsze...
@Duergh Rozumiem, że nie łapiesz myszy, które ci się zalęgną w domu? Wiesz, w końcu to jest zabijanie zwierzątka. Nieważne, że szkodnika
@DonSalieri on pewnie nie, mialem znajomka co nawet komarow nie zabijal.
@Duergh czlowiek to tez czesc natury i ksztaltujemy ja tak jak nam sie podoba, jak masz inne zdanie to mozesz wiesc zycie pustelnika w Bieszczadach jak wielu innych ludzi, ktorzy nie sa w przeciwienstwie do Ciebie hipokrytami.
BTW
Wiesz, ze blok/dom w ktorym mieszkasz nie zawsze tam stal? Kiedys tam byl las ale przyszli zli ludzie i go wycieli niszczac gniazdka ptaszkow i i norki liskow.
@Qbikkkk
"czlowiek to tez czesc natury i ksztaltujemy ja tak jak nam sie podoba" Wiem dobrze, tylko musimy sie spieszyc, bo z takim eksploatowaniem naszej planety jak teraz "nam sie podoba" to za kilka stuleci ziemia nie bedzie zdatna do zycia.
"jak masz inne zdanie to mozesz wiesc zycie pustelnika w Bieszczadach jak wielu innych ludzi, ktorzy nie sa w przeciwienstwie do Ciebie hipokrytami"
Ciekaw jestem skąd wiesz że nie mieszkam w Bieszczadach, albo lepiej, może w ogóle na jakiejś odludnej wysepce i jestem jej jedynym mieszkańcem ? Nie wiesz jakim człowiekiem jestem ani się tego nigdy nie dowiesz a z twojej wypowiedzi jasno widać że albo jesteś niedouczony i nie wiesz kim jest hipokryta, albo samemu jesteś wielkim hipokrytą i nie wiedząc nic o drugiej osobie nazywasz ją tak bo ma inne poglądy niż ty i z automatu zakładasz że w takim razie na pewno nim jest.
Zaskoczę cię, wyobraź sobie że nawet nie jestem wegetarianinem czy tym bardziej weganinem i o zgrozo jem mięso !!! Tyle że widzę różnice w zabijaniu dla pożywienia a zabijaniu ponieważ wcześniej zniszczyliśmy miejsca do życia dla innych zwierząt wiec teraz trzeba dla pseudo-równowagi zmniejszyć jeszcze ilość drapieżników. Niech natura sama znajdzie swoją równowagę, robiła to na długo przed pojawieniem się ludzi i będzie tak robić jeszcze długo po naszym zniknięciu
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 February 2020 2020 12:29
@Duergh gdyby tak było to bys nie miał prądu ,neta i nie siedział bys na demotach i jakis gówien wypisywał
@Duergh Hipokryta to ktos kto np placze, ze ludzie zabieraja zwierzetom lasy na budowe blokow, a pozniej sam w tym bloku mieszka.
Jestesmy jako cywilizacja na takim, a nie innym etapie i tego nie zmienimy, musimy sztucznie kontrolowac populacje zwierzat aby za bardzo nie szkodzily.
Jezeli w akwarium bedziesz mial rekina, ktory co tydzien potrzebuje rybki i stado rybek, ktore co tydzien rodzi nowa rybke to bedziesz mial mini ekosystem w rownowadze, jezeli urodzi sie nowy rekin i go nie zabijesz to wkrotce bedziesz mial tylko dwa glodne rekiny.
Czego nie rozumiesz w sztucznej kontroli populacji ?
@Duergh a teraz trochę danych zamiast pi*rdolenia gimbusa - powierzchnia zalesiona w Polsce zwiększa się nieprzerwanie od czasów IIwojny światowej. Ale co tam powtarzajmy dalej bzdury ekoterrorystów wyłudzających miliony na bzdury warte pare tysięcy, tak by mogli sobie wille pobudować
@DonSalieri Oczywiście, że łapię. I puszczam wolno.,
@hokek Trochę danych ? Proszę bardzo.
Zalesienie od 2WW wzrasta chociaż nie tak jak bzdurnie napisałeś że nieprzerwanie a skokowo, gdzie były lata wzrostu ale i były spadki. Jednak na szczęście poziom lesistości rośnie i na przestrzeni ostatnich 20 lat w Polsce (dane na rok 2018 ponieważ na 2019 jeszcze takowych nie ma) wzrósł o 1.2%. Jednak nie bierzesz pod uwagę pewnej dość istotnej kwestii... Populacja ludzi występuje nie tylko w Polsce, i to że u nas sytuacja powoli idzie ku lepszemu(gdzie na tle reszty państw nawet lepiej rozwiniętych niż my i tak słabo stoimy) nie znaczy ze generalnie na świecie ten współczynnik również wzrasta ponieważ w rzeczywistości on wciąż spada.
Ale z jednym się z tobą całkowicie zgodzę, następnym razem jak zaczniesz coś pisać to daj nieco danych zamiast "pi*rdolenia gimbusa" dziecko.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 February 2020 2020 15:35
@DonSalieri z pewnością wita też z otwartymi ramionami miliony szczurów w sklepach, domach, piwnicach itd. niech się mnożą na potęgę ku chwale natury.
No i w czym problem???
OdpowiedzW tym, że człowiek próbuje kontrolować naturę, co jak zawsze obróci się przeciwko niemu. Pomijam już fakt, że psychopaci, którzy odczuwają potrzebę zabijania dostają medale... Smutne, jak bardzo to prymitywne.
Lisów jest rzeczywiście za dużo. Gwałtowny wzrost ich populacji nastąpił po tym, jak w lasach zaczęto wysypywać karmę ze szczepionką przeciwko wściekliźnie. Choroba była czynnikiem redukującym liczebność lisów, ale ten naturalny czynnik zlikwidowano. Skutkiem był gwałtowny rozrost populacji lisów, które z kolei wybiły zające. Majstrowanie przez człowieka przy ekosystemie niemal zawsze kończy się takimi niespodziankami.
Odpowiedz@Quant Zające to kilka lat temu wybiła choroba wirusowa.
@Quant Super pomysł! Niech lis ze wścieklizną ugryzie Twoje dziecko albo jakiegoś żula. Będzie kontrola populacji ludzi! ;)
Zwierzyna do lasu, ludzie do jaskiń!
OdpowiedzCzyli chyba dobrze? Czekamy na zające, kuropatwy etc.
OdpowiedzNa początku pseudo-ekolodzy stwierdzili, że trzeba wyleczyć lisy z wścieklizny. A choroba ta samoczynnie regulowała populację tych drapieżników. Porozrzucano więc szczepionki dla lisów i doprowadzono do gwałtownego zwiększenia ich liczby. Nadmiar lisów zaburzył równowagę biologiczną. Teraz trzeba wybić lisy.
OdpowiedzCiekawe. Człowiek się rozwija. Człowiek zaczyna niekonteolowaną hodowlę zwierząt sprowadzonych z różnych miejsc na świecie. Człowiek doprowadza do uwolnienia się tych zwierząt w środowisku dla nich nie przeznaczonych, doprowadzając do redukcji gatunków miejscowych i do tzw. działalności szkodników. Człowiek bierze broń palną i zabija tzw. szkodniki. Człowiek dostaje medal. Czy to nie jest hipokryzja na skalę międzygwiezdną? Popełniliśmy błąd, więc teraz zamiast ponieść konsekwencje i naprawić go w odpowiedni sposób, zabijemy wszystkie te zwierzęta. Tak, to jednak człowiek jest największym szkodnikiem na naszej planecie. Mówisz zacznij pierw od siebie? A zaczynam, nie popełniał tych samych błędów i nie zabijaj zwierząt dla zabawy.
OdpowiedzMoże niech te zwierzęta rozpi3rdolą nam uprawy i zdechniemy z głodu?
OdpowiedzTo zamiłowanie tzw. "prawicowców" do czerpania radości ze śmierci istot stworzonych przez Boga, do kary śmierci na ludziach, a potem pierdo...enie o ochronie życia "od poczęcia aż do 'naturalnej' śmierci".
OdpowiedzKatolicka obłuda mentalnego mordercy.
Takie polowanie odbyło się prawdopodobnie na ok. 4km kwadratowych (góra 5-6km). Oczywiście nie odstrzelono 100% drapieżników, bo to niewykonalne. Minimum ze 25% pozostało. Chyba nietrudno sobie wyobrazić, jak znikome szanse przeżycia, nie mówiąc o wychowaniu potomstwa, miała tam zwierzyna drobna. Poza tym nadmierne zagęszczenie nie było też korzystne dla samych lisów (zasoby pokarmowe).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 February 2020 2020 19:41
OdpowiedzJe*ać myśliwych! Zrobić z nimi to, co oni z tymi biednymi zwierzętami! A ci, którzy wpier**lają mięso, nie wiem dlaczego w ogóle oburzają się na myśliwych. Ci co zabijają krowę czy świnię dla was są tacy sami, a wy żrąc je, również
Odpowiedzi bardzo dobrze
OdpowiedzMyśliwych trzeba kastrować by się nie rozmnażali. Po jakimś czasie wróci normalność.
OdpowiedzZ braku naturalnych wrogów(wilki) po głowie lisów, saren, jeleni itp. Stało się tak duże że jadąc przez Polskę 500 km nie roz... auta przez powyższe zwierzęta jest jak trafienie 6 w totka. Ale oczywiście wszyscy będą mówić że myśliwy to zbrodniarze. Sam myśliwym nie jestem. Ale dużo po naszym kraju jeżdżę w tym roku już trzy razy oddawałem auto do naprawy bo wybiegło mi na jezdnie jedno ze zwierząt wymienianych powyżej. Polowania są potrzebne aby zachować równowagę w przyrodzie. Myślę że wielu kierowców zgodzi się z moją konkluzją: życie choć by 100 lisów czy 20 saren nie jest wartę jednej łzy straconej przez ofiarę takiego wypadku. Nie życzę żadnemu obrońcy praw zwierząt aby kiedykolwiek musieli stawić czoła takiej sytuacji, a dla myśliwych którzy regulują liczebność zwierzyny łownej mówię dziękuję.
Odpowiedzi bardzo dobrze, mysliwy misi polować
OdpowiedzNie dla myśliwskiej propagandy. Myśliwi w większości polują na ptaki i trawożerne. Lisy żywią się padliną, będąc w ten spoób sanitariuszami lasu - ale skoro myśliwi wybijają młode osobniki jeleni, saren, dzików, to lisy nie mają za bardzo czym się pożywić w lesie.
OdpowiedzMyśliwi, patologia, kastrują nożami mysliwskimi postrzelone dziki (odyńce)- zwierzę wyje z bólu, kona w męczarniach, ale cóż, taki rytuał.
Myśliwi polują po pijaku, nie raz stwarzając zagrożenie, zostawiając za sobą masę postrzałków.
Polecam książkę "Farba znaczy krew", napisaną przez byłego myśliwego.
Polowania dewizowe - mega duża kasa, więc opłaca się zabijać, skoro można jednorazowo zarobić 20-50 tyś. zł. Dlatego potrzebna propaganda i odbudowa wizerunku, opłacone trolle z pieniędzy podatników (nowy program LP i PZŁ).
Myśliwi ponadto zabijają najwięcej ptaków - ok 200 000 rocznie.
Zabijanie dzikich ptaków w liczbach
W Polsce można polować na poniższe gatunki ptaków – koalicja Niech Żyją! nazywa je „pechową trzynastką”:
łyska,
jarząbek,
bażant,
kuropatwa,
gęś gęgawa,
gęś zbożowa,
gęś białoczelna,
krzyżówka,
cyraneczka,
głowienka,
czernica,
gołąb grzywacz,
słonka.
Według danych podanych przez Stację Badawczą Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ) w Czempiniu
w sezonie łowieckim 2017/2018 w Polsce myśliwi zabili łącznie ok. 177 tys. ptaków.
https://oko.press/tylko-w-sezonie-2017-18-zabito-prawie-180-tys-ptakow-dla-przyjemnosci-podpisz-petycje/
Staremu wybij zęby młotkiem
OdpowiedzMatke leb wybij taboretem
OdpowiedzWszystko fajnie tylko to zające i ptaki są w tym wypadku szkodnikami na polach...
Odpowiedz@mixer90 masz racje dla nich zabijanie zwierząt to dradycja co dla mnie jest żałosne :/
Odpowiedz