Morał? W grach powinny być najważniejsze daty, pierwiastki, terminy, prawa i wzory fizyczne oraz inne przemycone treści, by młodzież zaangażowana w grę - w emocjach zapamiętała wszystko.
@FenrirIbnLaAhad Kluczowe słowo "namiętnie". Ile czasu myślał o grze i grał? Wiem po sobie, że myśli się znacznie więcej niż o szkole :o) Az w nocy się śni...
@FenrirIbnLaAhad Śmigam na co dzień normalnie do pracy, ale czasem robię sobie trzydniówkę i wtedy właśnie nawet mi się śni, że przechodzę któryś level albo jestem realnym bohaterem w danej grze..
@melblue Tak każdy nauczy się tyle ile zechce, co znaczy tyle z silną motywacją i zaleceniami szkolnymi osiągie się tyle co stan ponad własną klasę. Co innego uczyć się z pasji, w takim przypadku osiągnie się własny limit. Jeżeli miałbym omówić reszczcię w tonie twojego zdania to sądzę, że wiesz jak jest.
he, ja tam dalej pamiętam dwa inne "MPJORDAN" i "MPKFA" (albo "MPKWA") do gry Kapitan Pazur, też swoją droga nizły staroć, a dalej mam na komputerze (na win 7 da radę odpalić)
Jeśli chodzi o wzory chemiczne to słabo, drogi autorze. Ja przykładowo znałem na pamięć układ okresowy już w wieku 11 lat. A większości wzorów nie muszę znać. Znając podstawowe prawa chemii i nazwę systematyczną związku mogę go odgadnąć kierując się logiką. Nic mi nie da to, że się pochwalę, ale co mi szkodziło napisać.
Morał? By sprawić, żeby dzieciaki nigdy nie tykały gier komputerowych nawet kijem, trzeba włączyć je do podstawy programowej i uczynić obowiązkowymi w polskiej szkole. Monty Python pokazał tę prawidłowość na przykładzie seksu (w "Sensie Życia"). W polskich realiach możemy to obserwować na przykładzie książek.
Ja jakoś pamiętam wzory, wszystko zależy od tego czy cie to interesuje, przyda albo wykorzystujesz. Jeśli ja z nudów z soli miedzi i kwasu siarkowego robisz kwas siarkowy a z niego solny żeby z niego zrobić jeszcze inną sól to proste ze będę pamiętał
Skończyłem Wolfenstaina, Spira i Dooma bez kodów ze 100% zabitych i 100% odnalezionych sekretów na maksymalnym poziomie trudności... To były czasy lat 90tych
Morał? W grach powinny być najważniejsze daty, pierwiastki, terminy, prawa i wzory fizyczne oraz inne przemycone treści, by młodzież zaangażowana w grę - w emocjach zapamiętała wszystko.
Odpowiedz@melblue czyli: wzór na nieśmiertelność - C2H50H, kod na wszystkie bronie - H2SO4?....:)
@melblue po prostu wzorów nie wkuwał tak namiętnie... :P
@Fragglesik
Właśnie tak, dokładnie.
@FenrirIbnLaAhad Kluczowe słowo "namiętnie". Ile czasu myślał o grze i grał? Wiem po sobie, że myśli się znacznie więcej niż o szkole :o) Az w nocy się śni...
@melblue dlatego tak napisałem :P
sporo grał, to i sporo razu musiał wklepywać tę samą sekwencję :P
hah, mnie się za dzieciaka zdarzało grać w tibię podczas snu :D
@FenrirIbnLaAhad Śmigam na co dzień normalnie do pracy, ale czasem robię sobie trzydniówkę i wtedy właśnie nawet mi się śni, że przechodzę któryś level albo jestem realnym bohaterem w danej grze..
Fckgw........... numer windows xp
OdpowiedzC2H5OH trzeba pamiętać tak jak H2O
OdpowiedzHesoyam
Odpowiedz@Saset Heroes III?
givemeall
Odpowiedzquake II
mam znajomych z młodszym rodzeństwem i z tego co opowiadają o szkole to już nie jest szkoła.
Odpowiedz@SteveFoKS A co to jest?
@melblue taki niski poziom nauczania to sam nie wiem
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 February 2020 2020 15:19
@SteveFoKS Wybacz, mam w rodzinie nauczycielki. I w związku z tym mam inne zdanie (kto chce się uczyć, nauczy się). Dlatego pytam.
@melblue Tak każdy nauczy się tyle ile zechce, co znaczy tyle z silną motywacją i zaleceniami szkolnymi osiągie się tyle co stan ponad własną klasę. Co innego uczyć się z pasji, w takim przypadku osiągnie się własny limit. Jeżeli miałbym omówić reszczcię w tonie twojego zdania to sądzę, że wiesz jak jest.
he, ja tam dalej pamiętam dwa inne "MPJORDAN" i "MPKFA" (albo "MPKWA") do gry Kapitan Pazur, też swoją droga nizły staroć, a dalej mam na komputerze (na win 7 da radę odpalić)
OdpowiedzJeśli chodzi o wzory chemiczne to słabo, drogi autorze. Ja przykładowo znałem na pamięć układ okresowy już w wieku 11 lat. A większości wzorów nie muszę znać. Znając podstawowe prawa chemii i nazwę systematyczną związku mogę go odgadnąć kierując się logiką. Nic mi nie da to, że się pochwalę, ale co mi szkodziło napisać.
Odpowiedz@RealSimon Aha.
Morał? By sprawić, żeby dzieciaki nigdy nie tykały gier komputerowych nawet kijem, trzeba włączyć je do podstawy programowej i uczynić obowiązkowymi w polskiej szkole. Monty Python pokazał tę prawidłowość na przykładzie seksu (w "Sensie Życia"). W polskich realiach możemy to obserwować na przykładzie książek.
OdpowiedzJa zawsze wolałem IDFA. Klucze wolałem sam znaleźć, tak bez żadnych wyzwań robiło się nudno.
Odpowiedzvjcvb - cx2hy - 36vjj rjtyd - 3qw93 ja do dzis pamietam kod do windowsa 95 :D
OdpowiedzJa jakoś pamiętam wzory, wszystko zależy od tego czy cie to interesuje, przyda albo wykorzystujesz. Jeśli ja z nudów z soli miedzi i kwasu siarkowego robisz kwas siarkowy a z niego solny żeby z niego zrobić jeszcze inną sól to proste ze będę pamiętał
OdpowiedzSkończyłem Wolfenstaina, Spira i Dooma bez kodów ze 100% zabitych i 100% odnalezionych sekretów na maksymalnym poziomie trudności... To były czasy lat 90tych
OdpowiedzTo ja gowniarza tyle godzin straciłem a tam były kody ?
OdpowiedzHESOYAM
OdpowiedzNo tak te najważniejsze rzeczy latwo sie zapamiętuje ;)
Odpowiedzja znam kwasy a nie kody do gier
OdpowiedzDNKROZ, DNSTUFF też pamiętam, Duke Nukem
Odpowiedzto tam byly kody na nieśmiertelność i bronie?fu*k
Odpowiedz