@grzechotek Ja próbowałem składać szafkę z IKEI. Bez instrukcji się nie da. Raz wyszła mi kanapa, za drugim razem fotel a za trzecim zaczęło odbierać Radio Erewań.
No dobra, nie twierdzę że nie nadaje się na oddział zamknięty ale udało mi się skutecznie wymienić kran, położyć tapetę, zagipsować dziury po remoncie i je pomalować, nie wspominając o skręcaniu mebli bez pomocy kogoś z penisem. Wszystko się trzyma. I nie sądzę żebym była jakaś wyjątkowa.
@RedHeadCath nie jesteś, ale typowemu chłopaczkowi na demotach przyrodzenie usycha, kurczy się i odpada, kiedy okazuje się, że nie jest kobiecie potrzebny jak powietrze i że bez niego wcale nie ma dwóch lewych rączek.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 February 2020 2020 9:23
@Rhanai widocznie to typ, który nic ponadprzeciętnego nie potrafi, tylko proste czynności i sądzi, że jest lepszy. Prawie wszystkie meble w domu skręcałam ja, bo przychodziły kiedy męża nie było. Jak byliśmy w domu oboje, to jedno składał on, drugie ja. Trzeba być ostatnią łamagą, żeby nie umieć poskładać szafy, łóżka czy innych rzeczy. A umiejętność składania nie jest niczym wybitnym.
Nie prawda sama skręcam meble uwielbiam to chyba że chodzi o wielka szafe to już razem z mężem bo to praca na 2 osoby mąż wie że to lubię i jeżeli będzie potrzeba poproszę go o pomoc ale w 90% robie to sama bo to uwielbiam
Mam dokładnie to samo. Też meble w domu sama skręcałam. Tylko szafę 150 cm szeroką, to już razem ze szwagrem, bo jedna osoba bez uszkodzenia mebla nie da rady. Normalka, nic niezwykłego,więc panowie teoria obalona.
nie nie nie! to na pewno wina patriarchalnego systemu władzy na świecie! to męscy szowinistyczni inżyneirowie robią instrukcje przeznaczone dla męskich składaczy szafek! Instrukcje powinny pisać kobiety: weź tą półkę trzecią, nei najdluższą, tą neico dłuższą od najkrótsze i śrubki, te amarantowe! (każdy rodzaj śrubek miałby inny kolor)
EDIT: właśnie wymyśliłem sposób na uproszczenie rozróżniania śrubek w ikei/brw/...itp
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 February 2020 2020 12:17
Obawiam się że mój były, biorąc do reki śrubokręt, niechcący by sobie mocną krzywdę zrobił, od takich "technicznych" zadań byłam zawsze ja. Kocham to!!
Ja składam wszystko bez instrukcji.
Odpowiedz@grzechotek Ja próbowałem składać szafkę z IKEI. Bez instrukcji się nie da. Raz wyszła mi kanapa, za drugim razem fotel a za trzecim zaczęło odbierać Radio Erewań.
@grzechotek a ja kupuje używane, nic nie muszę, wynajmuję ludzi do przywiezienia i wniesienia i na tym sie kończy.
Fejk - szafki nie mają śruby nr 79
OdpowiedzNo dobra, nie twierdzę że nie nadaje się na oddział zamknięty ale udało mi się skutecznie wymienić kran, położyć tapetę, zagipsować dziury po remoncie i je pomalować, nie wspominając o skręcaniu mebli bez pomocy kogoś z penisem. Wszystko się trzyma. I nie sądzę żebym była jakaś wyjątkowa.
Odpowiedz@RedHeadCath nie jesteś, ale typowemu chłopaczkowi na demotach przyrodzenie usycha, kurczy się i odpada, kiedy okazuje się, że nie jest kobiecie potrzebny jak powietrze i że bez niego wcale nie ma dwóch lewych rączek.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 February 2020 2020 9:23
@Rhanai widocznie to typ, który nic ponadprzeciętnego nie potrafi, tylko proste czynności i sądzi, że jest lepszy. Prawie wszystkie meble w domu skręcałam ja, bo przychodziły kiedy męża nie było. Jak byliśmy w domu oboje, to jedno składał on, drugie ja. Trzeba być ostatnią łamagą, żeby nie umieć poskładać szafy, łóżka czy innych rzeczy. A umiejętność składania nie jest niczym wybitnym.
@Rhanai Chyba cię cipka swędzi że takie głupoty wypisujesz :D
Tapeta to największe kur**syństwo jakie ludzie wymyśleli dla wykonawców... Nie chodzi mi tu o klejenie tego ale zdejmowanie... Sam zaobaczysz kiedyś.
OdpowiedzJeśli współczesny mężczyzna ma do zaoferowania tylko usługę poskładania szafek z Ikei i w ten sposób się reklamuje na demotach to ogólnie słabo.
Odpowiedz@be4bee A Ty co masz do zaoferowania? :)
Nie prawda sama skręcam meble uwielbiam to chyba że chodzi o wielka szafe to już razem z mężem bo to praca na 2 osoby mąż wie że to lubię i jeżeli będzie potrzeba poproszę go o pomoc ale w 90% robie to sama bo to uwielbiam
OdpowiedzMam dokładnie to samo. Też meble w domu sama skręcałam. Tylko szafę 150 cm szeroką, to już razem ze szwagrem, bo jedna osoba bez uszkodzenia mebla nie da rady. Normalka, nic niezwykłego,więc panowie teoria obalona.
nie nie nie! to na pewno wina patriarchalnego systemu władzy na świecie! to męscy szowinistyczni inżyneirowie robią instrukcje przeznaczone dla męskich składaczy szafek! Instrukcje powinny pisać kobiety: weź tą półkę trzecią, nei najdluższą, tą neico dłuższą od najkrótsze i śrubki, te amarantowe! (każdy rodzaj śrubek miałby inny kolor)
EDIT: właśnie wymyśliłem sposób na uproszczenie rozróżniania śrubek w ikei/brw/...itp
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 February 2020 2020 12:17
OdpowiedzObawiam się że mój były, biorąc do reki śrubokręt, niechcący by sobie mocną krzywdę zrobił, od takich "technicznych" zadań byłam zawsze ja. Kocham to!!
Odpowiedz