Jestem stary i tępy. 5 razy przeczytałem, zanim zrozumiałem o co chodzi. Widzę, że dzisiejsze pokolenie pisze tekst tak jak go słyszy, prawie żadnej interpunkcji. Dla takich tępaków jak ja zamieszczam tłumaczenie.
- Ziomek mi opowiadał kiedyś, że na studiach ich profesor był chory, czy coś, ale wrócił na uczelnię. Nie wiedzieli jednak czy będą zajęcia, więc postanowili wysłać mu wiadomość, która brzmiała: "Dzień dobry, jutro nie ma zajęć.". Nie dopisali na końcu: "???".
- XD
- I profesor im odpisał: "Ok pozdrawiam"
W pracy też był taki ziomek, co komuś uwierzył w to, że "jutro nie przychodzimy do pracy". Po paru miesiącach okresu próbnego go "sprytnie" wyjeb@li.
OdpowiedzJestem stary i tępy. 5 razy przeczytałem, zanim zrozumiałem o co chodzi. Widzę, że dzisiejsze pokolenie pisze tekst tak jak go słyszy, prawie żadnej interpunkcji. Dla takich tępaków jak ja zamieszczam tłumaczenie.
Odpowiedz- Ziomek mi opowiadał kiedyś, że na studiach ich profesor był chory, czy coś, ale wrócił na uczelnię. Nie wiedzieli jednak czy będą zajęcia, więc postanowili wysłać mu wiadomość, która brzmiała: "Dzień dobry, jutro nie ma zajęć.". Nie dopisali na końcu: "???".
- XD
- I profesor im odpisał: "Ok pozdrawiam"
@loloskolos Dziękuję za wytłumaczenie. Tak, jestem z "dzisiejszego pokolenia".
@loloskolos dzięki za tłumaczenie. Chciałem prosić, żeby ktoś na polski to przełożył.
OdpowiedzO cholera, wyższa szkoła czytania ze zrozumieniem. ledwo ledwo ale mi się udało.
OdpowiedzKtoś może ten bełkot przetłumaczyć na jakiś ludzki język?
Odpowiedzhttps://demotywatory.pl/4950533/Pamietam-jak-kiedys-czekalismy-na-spozniajacego-sie-wykladowce
Odpowiedz