"Pracownicy lotniska podnoszą i przerzucają średnio 125 walizek rocznie." Przyjmując, że w roku mamy 50 tygodni po 5 dni roboczych każdy wychodzi, że przerzucana jest jedna walizka na dwa dni.
Gdzie się zgłosić po taką fuchę?
To gdzie takie rzeczy są ?. Wiele razy latałem m.i. przez takie lotnisko jak Dubaj i nigdy nie kazali mi nic rozwijać z folii aluminiowej chociaż często w nią zawijam różne rzeczy. Z kameami termowizyjnymi też ściema. Wsiadałem nie raz do samolotu cały usmarkany z czerwonymi oczami, cherlając całą podróż i nikt nic nie mówił.
@buddookann Widziałem kiedyś proces prześwietlania mojego bagażu na stanowisku dla bagażu ponadwymiarowego: widać było zawartość podwójnej, aluminiowej tuby, także raczej bzdura.
podczas kontroli przed rzeczywiście z folią nie ma problemu. ale na każdym lotnisku docelowym (poza europą) służby grzecznie prosiły o wypieprzenie moich ulubionych lay's do śmietnika
Ci specjaliści od sprawdzania mimiki i program komputerowy do analizy zachowań to sobie mogą. Na lotnisku masa ludzi jest zdenerwowana, rozgląda się nerwowo, pilnuje bagażu itd. Powodów jest sporo. Strach przed lotem, umówienie się z kimś i czekanie na niego, opóźnienie lotu, czy też strach że się wyda, że mają pół kilo cięższy bagaż niż powinni ;)
"Pracownicy lotniska podnoszą i przerzucają średnio 125 walizek rocznie." Przyjmując, że w roku mamy 50 tygodni po 5 dni roboczych każdy wychodzi, że przerzucana jest jedna walizka na dwa dni.
OdpowiedzGdzie się zgłosić po taką fuchę?
@tonik888 na lotnisko w Radomiu.
@tonik888 pewnie chodzi o średnią. Walizę przerzuca raptem kilka osób a na lotniskach pracują setki albo tysiące.
Pewnie chodzi o zgubione walizki. Cała reszta tekstu tego dotyczyła
125000 !
To gdzie takie rzeczy są ?. Wiele razy latałem m.i. przez takie lotnisko jak Dubaj i nigdy nie kazali mi nic rozwijać z folii aluminiowej chociaż często w nią zawijam różne rzeczy. Z kameami termowizyjnymi też ściema. Wsiadałem nie raz do samolotu cały usmarkany z czerwonymi oczami, cherlając całą podróż i nikt nic nie mówił.
Odpowiedz@buddookann Widziałem kiedyś proces prześwietlania mojego bagażu na stanowisku dla bagażu ponadwymiarowego: widać było zawartość podwójnej, aluminiowej tuby, także raczej bzdura.
@nawrotki Gdyby folia faktycznie tak działała, to na prześwietleniu zamiast specjalnej kamizeli z płytką w środku owijali by nas folią.
podczas kontroli przed rzeczywiście z folią nie ma problemu. ale na każdym lotnisku docelowym (poza europą) służby grzecznie prosiły o wypieprzenie moich ulubionych lay's do śmietnika
kto tu wszedł tylko pooglądać i nie czytać tych pierdół?
OdpowiedzCi specjaliści od sprawdzania mimiki i program komputerowy do analizy zachowań to sobie mogą. Na lotnisku masa ludzi jest zdenerwowana, rozgląda się nerwowo, pilnuje bagażu itd. Powodów jest sporo. Strach przed lotem, umówienie się z kimś i czekanie na niego, opóźnienie lotu, czy też strach że się wyda, że mają pół kilo cięższy bagaż niż powinni ;)
Odpowiedz125 tak, ale tysięcy!
Odpowiedz