Jako najmłodsza wnuczka, dostałam od mojego dziadka gigantyczną obrączkę ze złota. Takie koło z 6 cm średnicy i ponad 1 cm szerokości i z pół cm grubości. W wieku około 4 lat mama mi to pokazała i powiedziała, że to od mojego ś.p. dziadka, taka była jego wola, wiec obrączka czeka na mnie. Jako dziecko, widząc ten zegarek u mojej babci stwierdziłam, że mój dziadek musiał być strasznie wielki. I długo nie mogłam pojąć, czemu reszta rodziny jest taka mała xD
najgorsze w tym wszystkim jest to, że dorosłam i nienawidzę biżuterii ze złota, więc obrączka została przetopiona na kolczyki dla mamy i pierścionek dla bratowej.
tylko tacy jak ty
OdpowiedzPo co to pamiętać? tandetka.
Odpowiedz@severino tandeta ale jeszcze działa
cały czas mam taki. no może niekoniecznie wyglądający jak zegarek męski, ale jak zegarek dla dzieci z postaciami Disneya. mam do od prawie 30 lat
OdpowiedzJako najmłodsza wnuczka, dostałam od mojego dziadka gigantyczną obrączkę ze złota. Takie koło z 6 cm średnicy i ponad 1 cm szerokości i z pół cm grubości. W wieku około 4 lat mama mi to pokazała i powiedziała, że to od mojego ś.p. dziadka, taka była jego wola, wiec obrączka czeka na mnie. Jako dziecko, widząc ten zegarek u mojej babci stwierdziłam, że mój dziadek musiał być strasznie wielki. I długo nie mogłam pojąć, czemu reszta rodziny jest taka mała xD
Odpowiedznajgorsze w tym wszystkim jest to, że dorosłam i nienawidzę biżuterii ze złota, więc obrączka została przetopiona na kolczyki dla mamy i pierścionek dla bratowej.