Demotywatory.pl

@melblue . Dzisiaj. A jutro wróci "Pokaz lekarzu co masz w garażu" oraz "Niech jadą!".

@pokos dzisiaj. Bo jutro w drodze na umówioną 4 miesiące temu wizytę przypomnę sobie, że będzie ona kosztowała 250zł bez śladu za niespełna 12 minut...

@melblue . O, proszę, już mamy następny dzień, czyli "jutro", i jest jak mówiłem.

@pokos A Ciebie to dziwi, czy jak?

@melblue . Nie, nie dziwi. Żyję w tym porąbanym kraju na tyle długo, że mnie nie dziwi. W chwili tragedii i jeszcze pięć minut potem naród bohaterów i wielkiej solidarności, a wkrótce potem na powrót banda pawianów skaczących sobie do gardeł.

@igloo_72 Co maja zarobki do sprzetu. Powiedz mi pracujac kazdym innym miejscu pracy czy to na budowie czy jak wyzej wymieniona sluzba zdrowia. Pracodawca musi zapewnic sprzet zarowno do pracy jak i ochrony. A w tym przypadku panstwo daje dupe i pewnie trzepie na lewo kase na maseczkach

@dbk6 Czy ty umiesz czytać? Rzucają lekarzy w paszczę śmiercionośnego wirusa i nie dają im odpowiedniego zabezpieczenia. Jak wysyłasz gościa na dach na 30m to pozwalasz mu tam iść bez zabezpieczenia? To są ludzie. Boją się o siebie, ale przede wszystkim o rodziny, do których wracają po pracy, a w tych warunkach one też są zagrożone. Ty będziesz jechał sam. Zaryzykujesz "tylko" swoje życie. Oni ryzykują życie i zdrowie swoich najbliższych.

@dbk6 rozumiem, że jeśli jako żołnierz dostaniesz polecenie ataku, bez broni, amunicji, czy chociażby butów to pójdziesz?

@robeda0 Wykonując swój zawód powinni mieć zapewnione bezpieczne warunki, które zapewnią im BEZPIECZEŃSTWO i nie będą narażać ich zdrowia i życia. Żaden z nich nie zgadzał się na pracę w warunkach takich, gdzie ze względu na lekkomyślność i oszczędność będzie zagrożone jego życie lub zdrowie. TO NIE JEST ICH PRACA. Nikt nie ma prawa narażać ich życia oraz życia i zdrowia ich rodzin. Mają dbać o swoje zdrowie i życie, bo jak się pozarażają i nie będą mogli leczyć to wtedy zapłaczesz i zapłaczą inni. Jeść i pić też muszą, bo to nie roboty, a przez takie wpisy nie dziwię się, że mają dosyć i dziwię się, że nie pie...ną tym wszystkim i nie zadbają o siebie.

@MoKaBa a mnie się jednak wydaje że lekarz ma w "ryzyku zawodowym" że może się czymś zarazić od leczonego.

@FenrirIbnLaAhad Serio? I ma tak w umowie, że ma narażać swoje zdrowie i życie, bo państwo musi przyoszczędzić. Głupie narażanie zdrowia i życia lekarzy i pielęgniarek to głupota rządzących. Nie ma w umowie nakazu pracy w warunkach nienormalnych. A praca z chorymi w czasie pandemii bez odpowiedniego zabezpieczenia jest nienormalna i niemoralna. nie mają nic cenniejszego niż swoje życie i w sumie gdyby mi kazano pracować bez zabezpieczenia przed zarażeniem chorobą zbierająca takie śmiertelne żniwo to bym powiedziała, żeby mnie cmoknęli. I dlatego podziwiam ich i cieszę się, że wielu ludzi jednak docenia to, co robią.

@FenrirIbnLaAhad Aha i oczywiście podziękowania dla lekarzy, medyków, pielęgniarek wcale nie umniejszają wkładu innych grup zawodowych, które też pracują, aby było w miarę normalnie i aby można było jakoś to przetrwać. Wszystkim należą się podziękowania i podziw.

@MoKaBa mnie nie chodziło o "w umowie", po prostu tak jest że walcząc z ogniem możesz się sparzyć, niezależnie jakbyś się starał tego uniknąć.

@FenrirIbnLaAhad Możesz, ale trzeba tu ograniczyć niebezpieczeństwo do minimum lub je zlikwidować, jeżeli się da, a teraz tego niebezpieczeństwa się nie ogranicza i lekarze się po prostu boją i nie ma się im co dziwić. To tak jak ktoś napisał wyżej: Jeżeli jesteś żołnierzem to idziesz na wojnę, ale jak masz odpowiedni sprzęt. Nie pójdziesz, jeżeli nie dadzą ci broni mimo iż w twój zawód wliczone jest niebezpieczeństwo, bo byłoby to czyste szaleństwo i nikt by się nie zgodził.

Dodam ze maz pracuje na Pulmo. I tu jest wiecej chorych. I moj maz tez od 2 tyg nie zjadl ani razu obiadu w pracy- ani cieplego ani zimnego- zadnego. I nie narzeka. I ja tez nie. Swiadomie poszlismy do takiej roboty. Jak ja tne pacjenta z hiv to tez nie narzekam tylko sie ciesze ze sie przyznal. I wiem jakie to ryzyko i znam to uczucie oblewajacego mnie goraca jak zacielam sie przy operacji ( niby u zdrowego pacjenta- ale nigdy nie wiadomo). Kazdy lekarz ponosi ryzyko. Kazdy chyba miewa kiepskie dni. Kazdy z nas jest czlowiekiem. Szkoda tylko, ze tak wielu jeczy o te godziny w pracy a swiadomie idzie tyrac na 10- 12dyzurow dla kasy na super urlop 2-3 razy w roku, nowe samochody. Dla mnie to nie jest priorytet. Bo ja chce isc wyspana do pacjenta. Aby sobie i jemu krzywdy nie zrobic. Koncze bo zaraz znajdzie sie 100 urazonych...