Skoro można prawie bezobjawowo przechodzić chorobę to można zarażać nie zdając z tego sprawy.Dla tego mam nadzieje,że będą tylko przypadki wśród ludzi w kwarantannie i na tym się skończy.Da się ich wyleczyć i na kolejny sezon będziemy już przygotowani.Niestety będą testy szczepionek.Będą pewnie ochotnicy.Ja np.miałem problemy z odpornością i w tamtym roku napadły mnie jakieś psy.Dostałem 3 dawki na tężec-ostatnią w styczniu.Odpukać do tej pory nic mnie dopadło,a co roku przeziębienie i jeszcze angina.Życzę wszystkim zdrowia
Skoro można prawie bezobjawowo przechodzić chorobę to można zarażać nie zdając z tego sprawy.Dla tego mam nadzieje,że będą tylko przypadki wśród ludzi w kwarantannie i na tym się skończy.Da się ich wyleczyć i na kolejny sezon będziemy już przygotowani.Niestety będą testy szczepionek.Będą pewnie ochotnicy.Ja np.miałem problemy z odpornością i w tamtym roku napadły mnie jakieś psy.Dostałem 3 dawki na tężec-ostatnią w styczniu.Odpukać do tej pory nic mnie dopadło,a co roku przeziębienie i jeszcze angina.Życzę wszystkim zdrowia
Odpowiedz