Jego państwo spisało go na straty. Gdy był młody i pracował był potrzebny teraz niech zdycha. Wszyscy młodzi, którzy teraz sie cieszą, że pewnie przeżyją i martwię się oto by choć zanadto nie zbiednieli, przez pandemię pamiętają, że będą kiedyś starzy i im przyszłe pokolenia odwdzieczą się tak samo.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 20 March 2020 2020 10:57
@vetulae tylko państwo? zobacz jak postępują młodzi. po mimo zaleceń oni uważają że mają prawo się socjalizować i imprezują np nad rzeką (w moim mieście). jeśli załapią wirusa to może okazać się że ich infekcja przejdzie bezobjawowo jednak zarażą swoich rodziców i dziadków którzy są w grupie największego ryzyka. to przeze wszystkim oni spisują swoich bliskich na straty. skrajna nieodpowiedzialność nie leży tylko po stronie państwa :)
btw. zastanawiam się od jakiegoś czasu czy to co się dzieje we Włoszech nie jest spowodowane faktem że tam absurdalna ilość millenialsów mieszka z rodzicami i przez ich brak zdrowego rozsądku i głowę we własnej dupie ich rodzice i dziadkowie płacą za to życiem...
Oj żebyś się nie zdziwił. Prawie wszyscy Anglicy z którymi pracuje mówią, że to tylko taka grypa, a umierają ci co i tak mieli umrzeć. Z kolei niektórzy Polacy po dwie zamrażarki z argosa zamawiali heh.
@Caffa Przepraszam, co wzruszającego jest w tym, że tam są tacy sam,i debile w panice wykupujący wszystko jak u nas i normalny człowiek nie może się zaopatrzyć?
no niekoniecznie. Właśnie wróciłam ze sklepu. Potrzebowałam śrut żytni na chleb, trochę słodkiego z Polski i 2 puszki czerwonej fasolki. Nie było żadnej mąki, prawie żadnych puszek. Kupiłam sobie Pawełka i Krówki i na pocieszenie. Stojąc w kolejce zauważyłam, że nie ma chleba pakowanego, połproduktów jak np. ziemniaki w proszku. Ale była dostawa makaronu. Za to nabiał, owoce i warzywa były.
były sceny kiedy starsi byli wypychani z kolejek i dosłownie płakali na boku.
OdpowiedzImperium, nad którym słońce nigdy nie zachodzi.
OdpowiedzJego państwo spisało go na straty. Gdy był młody i pracował był potrzebny teraz niech zdycha. Wszyscy młodzi, którzy teraz sie cieszą, że pewnie przeżyją i martwię się oto by choć zanadto nie zbiednieli, przez pandemię pamiętają, że będą kiedyś starzy i im przyszłe pokolenia odwdzieczą się tak samo.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 March 2020 2020 10:57
Odpowiedz@vetulae tylko państwo? zobacz jak postępują młodzi. po mimo zaleceń oni uważają że mają prawo się socjalizować i imprezują np nad rzeką (w moim mieście). jeśli załapią wirusa to może okazać się że ich infekcja przejdzie bezobjawowo jednak zarażą swoich rodziców i dziadków którzy są w grupie największego ryzyka. to przeze wszystkim oni spisują swoich bliskich na straty. skrajna nieodpowiedzialność nie leży tylko po stronie państwa :)
btw. zastanawiam się od jakiegoś czasu czy to co się dzieje we Włoszech nie jest spowodowane faktem że tam absurdalna ilość millenialsów mieszka z rodzicami i przez ich brak zdrowego rozsądku i głowę we własnej dupie ich rodzice i dziadkowie płacą za to życiem...
@olmajti wyjątkowo całkowicie się z Tobą zgadzam :)
Angielski Bob i Stacy wcale nie lepsi od Grażyny i Janusza jak się okazało.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 March 2020 2020 14:35
OdpowiedzOj żebyś się nie zdziwił. Prawie wszyscy Anglicy z którymi pracuje mówią, że to tylko taka grypa, a umierają ci co i tak mieli umrzeć. Z kolei niektórzy Polacy po dwie zamrażarki z argosa zamawiali heh.
@Caffa Przepraszam, co wzruszającego jest w tym, że tam są tacy sam,i debile w panice wykupujący wszystko jak u nas i normalny człowiek nie może się zaopatrzyć?
Odpowiedz...a potem wychodzisz z internetu, wchodzisz do realnego sklepu, a tam jest wszystko, jak zawsze.
Odpowiedz@daclaw
no niekoniecznie. Właśnie wróciłam ze sklepu. Potrzebowałam śrut żytni na chleb, trochę słodkiego z Polski i 2 puszki czerwonej fasolki. Nie było żadnej mąki, prawie żadnych puszek. Kupiłam sobie Pawełka i Krówki i na pocieszenie. Stojąc w kolejce zauważyłam, że nie ma chleba pakowanego, połproduktów jak np. ziemniaki w proszku. Ale była dostawa makaronu. Za to nabiał, owoce i warzywa były.
A najlepsze z tego wszystkiego jest to, że to właśnie nie Anglicy "wykupują"...
Odpowiedz