Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
206 248
-

Zobacz także:


Arbor
+8 / 24

Pójdę z moimi przyjaciółmi na piwo do naszego ulubionego pubu. To jedyna realna niedogodność, jaką w tej chwili odczuwam.

Odpowiedz
B bzyk3
+8 / 22

Pojadę do narzeczonej!!! Jak mi jej brakuje jej bliskości!!!...

Odpowiedz
Wolfi1485
+8 / 20

@bzyk3 Zazdroszczę tej narzeczonej :) Ja na takie szczęście liczyć nie mogę, więc najprawdopodobniej tylko pójdę na jakiś daleki, kilkudziesięciokilometrowy spacer :) Może też tak dla zgrywy powiem 10 dziewczynom na ulicy, że pięknie wyglądają :) Mówię dla zgrywy, bo nic z tego i tak nie wyjdzie, i spodziewam się reakcji w stylu "spier**laj", wyśmiania lub łagodniejszych typu "dziękuję, ale mam już faceta" - Ale co tam, specjalnie zastartuję do takich żurnalowych lasek, żeby pokazać, jaki to ja jestem odważny :-)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 March 2020 2020 13:13

B bzyk3
+14 / 18

@Wolfi1485 Witaj, ja swoją poznałem na facebooku, jest super. Byliśmy samotnymi 50–latkami, teraz jesteśmy sczęśliwymi posiadaczami siebie. Czeka na nią wspaniały prezent–pierścionek. :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 March 2020 2020 13:25

auto1
0 / 10

@bzyk3 co tu sie odyebalo

K Konkow2503
+1 / 1

Tylko na demotywatorach tacy romantycy xd

rafalinformatyk
-5 / 23

Wyjdę na spacer NORMALNIE PO LUDZKU i na basen, i do parku. Niech to sie skończy ten syf, sami go stworzyli i zarazili ludzi to mają antydotum na to, niech wydadzą w końcu to i niech zakończą ten cyrk

Odpowiedz
S starydziad
+2 / 4

@rafalinformatyk skoro nienawidzą, to nie dadzą antidotum.

A Animaru
+6 / 10

No jak to kto?! ONI! Reptilianie, iluminati, masoni czy co tam jeszcze ludzie wymyślą xD

K kurm28
0 / 0

Lim są „oni”?

S starydziad
+1 / 1

@prfx i tak zatłuką cię kłonicami.

H HaveANiceDay1983
+4 / 6

@Sasame nie denerwuje Cie że MUSISZ MYĆ RĘCE ???!!!

S Sasame
+1 / 1

@HaveANiceDay1983
Pracuję w służbie zdrowia. Tylko w PRACY, BEZ pandemii, myję je z 10 razy w ciągu 8h pracy. Nie wliczając dezynfekcji środkami bakteriobójczymi. Więc dla mnie niewiele się zmienia. Poza tym, że spacery są cichsze. XD

Ant1o
+8 / 8

Może w końcu zacznę żyć, a nie egzystować... Piękna pogoda, natura się do życia budzi...

Odpowiedz
Koszowy
+6 / 12

Nigdy już nie będzie po wszystkim, ten wirus zostanie z nami już na zawsze. Chyba ze jakimś cudem ktoś kiedyś gdzieś odkryje lekarstwo/szczepionkę, jak na ospę. Ale szanse są małe. Bardzo małe.

Odpowiedz
V vetulae
+13 / 13

@Koszowy pewnie będzie nawracać z grypami sezonowymi, zresztą tak jak i wszystkie wcześniejsze ptasie, swińskie itp. ale do tej pory kolejne rzuty zawsze były mniej zjadliwe niż ten pierwszy. Tego się trzymajmy.

Koszowy
+5 / 11

@vetulae Tylko do tego czasu wymrze 2% ludzkości z powodu zarażenia oraz nie-wiadomo-ile, może 20% z powodu biedy, krachu gospodarki oraz ograniczenia dostępności leczenia (spróbuj np. teraz iść do dentysty, a na zakażenie zęba jak najbardziej umrzeć można) czy choćby prostego braku ruchu (wiele osób już zgłasza rosnące problemy z kręgosłupem, wagą itp.)

Nie można też liczyć na sezonowość wirusa, bo na półkuli południowej jest teraz lato, a i tak chorują. Chorują też w pasie równikowym, a Włochy i Hiszpania mają klimat śródziemnomorski. U nich teraz jest tak ciepło, jak u nas latem i co? Wirusowi to nie przeszkadza.

Więc zostanie z nami na stałe, przetrzebi populację i obniży oczekiwaną długość życia znacznie.

I to wszystko tylko przy założeniu, że nie zmutuje na silniejszego zabójcę.

M MIKKOP
+3 / 7

Pojadę pociągiem do miasta i zrobię zakupy w ulubionych sklapach.

Odpowiedz
S singri
+3 / 5

Długie łażenie po sklepach, koniecznie z córką :D A nie takie wpadł i wypadł, wiem że trzeba, ale to nie znaczy że zacznę to lubić.
Edit: Wpadł i wypadł - i do tego bez córki...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 March 2020 2020 16:07

Odpowiedz
F faraon69
+26 / 26

Jako totalny introwertyk cały czas prowadzę normalne życie :-)

Odpowiedz
Wolfi1485
0 / 4

@faraon69 Aj, nie do końca o to mi chodziło :) Wiesz, ja też jestem bardziej introwertykiem, ale mimo to chodzę na zakupy. spacery, samotne wycieczki, załatwiam sprawy urzędowe, chodzę na koncerty rockowe/metalowe, spotykam się z nielicznymi znajomymi, bywam w kinie/teatrze... Chodziło mi bardziej o to, co dana osoba zrobi z tych dotychczas ograniczonych rzeczy po powrocie do normalności, a nie o to, że nadal będzie unikać ludzi... tak całkiem się nie da...

O Olga887
+6 / 6

wyjadę w góry ;) Bo to kocham. Albo nad jezioro, też będzie pięknie...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 March 2020 2020 19:53

Odpowiedz
Wolfi1485
+3 / 5

@Olga887 Jeziora są ładne, ale morze jest jeszcze piękniejsze :)

JanuszTorun
+8 / 8

Powrót do normalności to nie będzie określony moment. Pstryk i już - gotowe - koniec.
Powrót to będzie stopniowy proces i nie będzie wyraźnego momentu, kiedy już jest koniec.

Odpowiedz
Arbor
+8 / 8

@JanuszTorun , dla mnie powrotem do normalności będzie moment powrócenia dzieci do szkoły i otwarcia barów. :) Tego etapowo raczej wprowadzać nie będą.

K Kasia_81
+13 / 13

Ja robię to,co lubię. Po pracy prosto do domu i czy wirus, czy nie nie zamierzam tego zmieniać. Bo to sobie cenię - ciszę, spokój własnego domu z ogródkiem...

Odpowiedz
N N1ghtwish
+5 / 5

Dla mnie nic się nie zmieni. Dalej w domu będę siedział, bo chcę, a do sklepu szedł najrzadziej, jak się da, bo muszę.

Odpowiedz
M marter32_L
+13 / 13

Będę chodzić do pracy. To na pewno. Potem zobaczę,czy się jednak rozwiodę, czy nie. Nie wytrzymuję uzaleznienia męża od smartfona i komputera. No i tego, że jest bezrobotny i leniwy. Poza tym pojadę gdzieś gdzie lasy i jeziora

Odpowiedz
T Tomaski6677
+4 / 4

Odezwij się jak sie rozwiedziesz.Też lubie lasy i jeziora,nie jestem bezrobotny i nie lubie siedzieć przy kompie :-)

wojanika
+1 / 1

A jak się marter32_L nie odezwie...to do mnie się odezwij :D

T t4567
+1 / 1

@marter32_L
"bezrobotny i leniwy" - o proszę, a myślałam, że to jedynie w moim związku występowało. Z racji braku porozumienia odpuściłam i się rozwiodłam. Są plusy tej sytuacji, mniej nerwów i rozmyślań nad sensem wszystkiego, ale też i minusy... po prostu jestem sama.

P profix3
+3 / 5

Spotkanie rodzinne. Zjadą się szwagry i szwagierki, weźmie się też siostrę i jej teściów i zrobimy mega grilla.

Odpowiedz
M mahatas1203
+7 / 7

Mam nadzieję że spotkam się w końcu z rodziną i z ukochaną, ponieważ jestem uwięziony za granicą.
Miłego dzionka dla Wszystkich siedźcie w domu ! :)

Odpowiedz
S sliceum
+9 / 9

Zrobię sobie przełożoną ostatnio korektę przegrody nosowej, żeby żona nie musiała słuchać mojego chrapania.

Odpowiedz
U Underhook
0 / 0

Też na to czekam brachu!

kraken11
+1 / 1

Wreszcie wypożyczę książkę z biblioteki, której nie zdążyłem w związku z zamknięciem :)

Odpowiedz
V VaniaVirgo
+3 / 3

Pojadę z synem pociągiem, uwielbia pociągi i tego mu najbardziej brakuje. A potem całą rodzinką na wycieczkę jakąś.

Odpowiedz
K Kelly099
+2 / 2

Wyjdę na miasto, żeby zobaczyć jak odżyło. Żeby zobaczyć ludzi, samochody, po prostu życie :)

Odpowiedz
MauraVe
0 / 2

Pójdę wreszcie na siłownię. Strasznie mi tego brakuje

Odpowiedz
Y Ynfluencer
0 / 0

Pewnie dostanę fpjertol od dresów, bo długo chłopaki siedziały w domu.

Odpowiedz
S starydziad
-4 / 4

@daria_anna A dwa tygodnie później babcia umrze...

D daria_anna
-1 / 1

@starydziad Przeproś i wyjdź.

S skaater950
+1 / 3

Wyjdę na miasto, znajdę kobietę, umówię się z nią i założę z nią rodzinę.

Odpowiedz
P PrSy
0 / 0

@skaater950 Piekne!

M mala1989
+2 / 2

Jak to się skończy będziemy pracować po 12 godzin, żeby mieć na jedzenie. Ot taką tarczę kryzysową zgotował nam PIS, przy aplauzie PO

Odpowiedz
M matik1993
0 / 0

@AdamErek2008 Jak masz ochotę to i dziś możesz zjeść, wiele restauracji (plus bary kebab) oferują jedzenie na dowóz. Poszukaj w swoim mieście :) Smacznego

N niechcemisiewymyslacloginu1
+1 / 3

Zaproszę znajomych do siebie, zamówię z osiedlowej pizzerii tyle żarcia, że będziemy się toczyć pod koniec nocy. A na imprezię zaplanuję z nimi wyjazd w Karkonosze (bo Tatry są słabe)

Odpowiedz
M m_q
-1 / 1

Pójdę na wybory! :) Bo już wtedy chyba będzie po wszystkim, nie? :D

Odpowiedz
W wojtek311082
+1 / 1

jako sprzedawca w sklepie dla mnie nic sie nie zmieni.pójdę do pracy jak codzień.

Odpowiedz
S konto usunięte
+3 / 3

Pojadę do mojej rodziny i mocno ich wszystkich przytule. Pracuje w szpitalu, odseparowalam sie od nich żeby ich nie zarazic. Musialam się rozstać nawet ze swoim ukochanym psem, bo nie mialby kto wyprowadzić go na spacer kiedy jestem na dyżurze.

Odpowiedz
M Maliniak_duda
-1 / 3

Ludzie poczytajcie troche o NWO. Nie bedzie już normalnego życia, to wszystko jest zaplanowane i dzieje się na naszych oczach. Jazda dopiero się zaczyna. Wiem że to smutne ale prawdziwe.

Odpowiedz
M Marsjanin11
-3 / 5

Zesram się bezlitośnie na środku Marszałkowskiej w świetle fleszy i jupiterów , a podcierając odbytnice zużyję całą rolę papieru toaletnego. No , ale jako przykładny obywatel posprzątam po sobie i spróbuje się powstrzymać przed jeb...cię po oknach w pobliskim Zusie. Gówno dają - gówno dostaną.

Odpowiedz
S snap171
-1 / 1

Moje życie nie zmieniło się prawie w ogóle także nic.

Odpowiedz
Q Quant
0 / 0

Ja pójdę ulepić bałwana, bo jak to się skończy akurat będzie zima :/

Odpowiedz
M Moth_yl
+1 / 1

Wolfi jakbym czytała o sobie, ja też odczuwam najbardziej odwołanie koncertów i może jeszcze to, że z psem na psi wybieg chodzić nie mogę.

Odpowiedz
TrinityKiller
+1 / 1

Ja żyję normalnie. U mnie w życiu nic się nie zmieniało. Praca, dom, dom, praca.

Odpowiedz
E El_Polaco
+1 / 1

Jako że mieszkam w Irlandii, to albo zrobię sobie kilkudniową wycieczkę albo pójdę z kumplami do pubu. Zależy od pogody.

Odpowiedz
Z Zeter
-1 / 1

U mnie nic się nie zmieniło jak na razie. Praca - zakupy - komputer - dziewczyny - spanie. Gdzieś pomiędzy potrzeby fizjologiczne ;)

Odpowiedz
maggdalena18
0 / 2

Kupię dżinsy, bo potrzebuję; pójdę do kina, spotkam się z przyjaciółką... Ja chcę, żeby już było normalnie. :(

Odpowiedz
A alojzykluska
+2 / 2

@KulturaOryniacka no, to akurat teraz tez mozna:)

TrinityKiller
0 / 0

@KulturaOryniacka To zaproś kolegę lub koleżankę. Nikt Ci nie broni.

KulturaOryniacka
0 / 0

@TrinityKiller ciezko bedac w izolacji-podejrzewam ze 1)nie moga, 2)boja sie zarazenia

Cascabel
0 / 0

@KulturaOryniacka a nie masz skype'a? XD

KulturaOryniacka
0 / 0

@Cascabel haha to jest pomysl, jednak poczekam az wyzdrowieje a potem zaleje sie w trupa

Cascabel
0 / 0

@KulturaOryniacka Polecam :) wypróbowane

A alojzykluska
+1 / 1

popedze do najblizszego kosciola na msze:)! a potem pakuje sie, wracam do Polski i odwiedzam wszystkich bliskich dawno nie widzianych

Odpowiedz
K kate5
+1 / 1

Pojedziemy z Mężem i Synkiem do Dziadków na Mazury!!!

Odpowiedz
A Amper80
+1 / 1

Spotkam się przy kawie z przyjaciółmi. Bardzo mi tego brakuje. No i obowiązkowo powrót na siłownię.

Odpowiedz
bastriks
0 / 2

Na pewno na spacer, i na pewno spotkam się ze serdeczną przyjaciółką. Tak po ludzku brakuje mi towarzystwa. Żaden Skype Messenger, ani Whatsapp nie
0zastąpi spotkania w cztery oczy.
Trzymajcie się zdrowo!

Odpowiedz
D dandare20
0 / 0

Przecież to oczywiste - zapłacę zaległy ZUS i zamknę firmę.

Odpowiedz
B bwieczorek
0 / 0

pójdę do pracy bez środka dezynfekujacego, rękawiczek i maseczek.

Odpowiedz