@ludek_z_lasu "A znasz takiego (taką) co tak robi ?" wiem, że nie do mnie pytanie, ale tak owszem znam. Poza tą osobą jestem jeszcze ja, też go zjadam.
Nigdy jakoś nie przepadałem za tą zupą, ale jak ją jadłem to z talerza a do niego miałem świeży chlebek ..... podanie w taki sposób to nie tradycja domowa, a wymysł branży restauracyjnej.... która nie wiem, może się przeniosła gdzieś na tradycję domową.
piekłam chlebki do Żurku szkoda ze w tym roku tylko 4 zawsze dla całej rodziny piekłam to było wspaniale taka tradycja jestem młoda osoba ale to u nas zawsze są święta dzieciaki pomagają
Nawet w restauracji nie zamawiałem tego. Po wypiciu zupy zostawało za dużo chleba. Za bardzo zjeść się go nie dało i marnował się (albo lądował w innym posiłku:))
Dawno tego nie było. Z radością dam minus za żebractwo.
Odpowiedzżurek jest tradycyjny.. ale nie w chlebie, bo to już wymysł restauratorow..
OdpowiedzTo zwykłe marnotrawstwo chleba !!!
Odpowiedz@ludek_z_lasu a to nie można go zjeść?
@idj95 A znasz takiego (taką) co tak robi ?
Ja zjadłem wczoraj chlebek, za to dziwi mnie przepis na zurek z wody po białej kiełbasie tak zachwalany ostatnio
@ludek_z_lasu "A znasz takiego (taką) co tak robi ?" wiem, że nie do mnie pytanie, ale tak owszem znam. Poza tą osobą jestem jeszcze ja, też go zjadam.
Dostał by więcej, gdyby Ładna Pani go podawała.
OdpowiedzNigdy nie zrozumiem żuru w chlebie, żur ludziska zjedzą a chleb wyjebongo?
OdpowiedzNie wiem, jak inni, ale ja potem ten chleb wrzucam (w kawałkach) do kolejnej porcji żurku, która jest na talerzu.
OdpowiedzNigdy jakoś nie przepadałem za tą zupą, ale jak ją jadłem to z talerza a do niego miałem świeży chlebek ..... podanie w taki sposób to nie tradycja domowa, a wymysł branży restauracyjnej.... która nie wiem, może się przeniosła gdzieś na tradycję domową.
Odpowiedzpiekłam chlebki do Żurku szkoda ze w tym roku tylko 4 zawsze dla całej rodziny piekłam to było wspaniale taka tradycja jestem młoda osoba ale to u nas zawsze są święta dzieciaki pomagają
OdpowiedzI to jest poziom głównej? Naprawdę?
OdpowiedzW sumie zrozumiałe, greta na głównej się znajdzie, bigos i żurek...
Odpowiedzżebrak
OdpowiedzChleba się tak nie traktuje.
OdpowiedzNawet w restauracji nie zamawiałem tego. Po wypiciu zupy zostawało za dużo chleba. Za bardzo zjeść się go nie dało i marnował się (albo lądował w innym posiłku:))
Odpowiedz