psa przypuszczalnie zawołał właściciel, więc przybiegł co tchu nie bacząc na nic, kot miał ochotę przejść, więc przeszedł, zaraz wskoczy na stół i zrzuci doniczkę, żeby patrzeć, jak leci. Taka sytuacja. Żeby nie było. Lubię koty. Po prostu płaszczyzna zestawienia z dopy.
Bo pies wpadł w poślizg.
OdpowiedzI tak wolę psa
OdpowiedzO Psie, Który Chciał Być Kulą Do Kręgli...
Odpowiedzpsa przypuszczalnie zawołał właściciel, więc przybiegł co tchu nie bacząc na nic, kot miał ochotę przejść, więc przeszedł, zaraz wskoczy na stół i zrzuci doniczkę, żeby patrzeć, jak leci. Taka sytuacja. Żeby nie było. Lubię koty. Po prostu płaszczyzna zestawienia z dopy.
OdpowiedzKot to doskonałość w każdym calu. Porusza się z gracją :)
Odpowiedz