Demotywatory.pl

@ewelinkan tradycje czasem trzeba zmienic. Np. z tego co sie orientuje swiecic jajek nikt nie chodzil do kosciola bo jest epidemia i nikt sie nie burzyl. Ona wyszla strzelac, bo to tradycja. Nie bierze pod uwage tego ze jest epidemia i od niektorych rzeczy trzeba sie powstrzymac, a jak koniecznie chce petardy odpalic to u siebie w ogrodku nie moze? nawet tylko po to aby ludzie popzniej tego nie ogladali i pomysleli ze ona idzie postrzelac to ja moge isc po piwo czy jakas taka bzdure zrobic...

@Gesser , wiara w zmartwychwstanie również istnieje.

@Gesser a wiara nie istnieje?

@nivavalin autor ma też prawo do swojego zdania prawda? Teraz wierzenie w boga jest modne i ludzie robią to dla zwrócenia na siebie uwagii.

@adraxer12
skuteczny komunizm, masz w domu, gdzie niezaleznie do tego kto ile pieniedzy do domu przynosi, kazdy dostaje taki sam talerz zupy

@Arbor ale tak nie mozna

@Arbor
Wiara istnieje. Zmartwychwstanie nie. Jak coś jest martwe, to jest martwe.

@adraxer12
Jeżeli wierzysz w różowe pantery, a różowe pantery nie istnieją, to twierdzenie, że nie istnieją nie jest poniżaniem czyiś poglądów. To stwierdzenie faktu. Zdrowy rozsądek.

@mieteknapletek zupy może tak, jednak gdy Tata nie będzie chciał ci kupić zabawki tylko sobie drugi laptop to sobie kupi i żaden twój płacz i mowy o równości w podziale zasobów nie pomogą.

@mieteknapletek , dom, to ustrój hierarchiczny, a komunizm zakłąda powszechną równość. Jeszcze nie słyszałem, aby mama poddawała głosowaniu co zrobić na obiad, mając trójkę małych dzieci w domu. No i... nie każdy dostaje taki sam talerz zupy- tata zjada z reguły więcej, niż jego 10-letnia córka. W rodzinie (normalnej, zaznaczam) nie ma żadnego równego podziału dóbr, demokracji (nawet teoretycznej), władza jest z reguły patriarchalna, czasem matriarchalna, częściej dualistyczna, ale wynika ona z naturalnego porządku, a nie ustanowienia na drodze decyzji większości. Do tego wszystkiego normalna rodzina nie myśli o sobie, jako o części "światowej rodziny bez granic"- dom jest terenem prywatnym, zarezerwowanym dla tejże rodziny.

@nivavalin ,,Każdy ma prawo do swego zdania.'' tu bym polemizował wolność słowa jest tylko wtedy gdy nie masz zdania odmiennego od innych bo na chwilę obecną ich pogląd ,,jest modny'' inaczej jest to mowa nienawiści.

@Gesser udowodnij, że różowe pantery nie istnieją. To że ktoś czegoś nie widział nie oznacza, że nie istnieje.

@Dedi_S
Taak. Jasne. W ten sposób można stwierdzić, że istnieje wszystko. Jeżeli twierdzisz, że coś istnieje, to na Tobie ciąży obowiązek udowodnienia tego. Twoja teza, Twoje dowody.

@Gesser argumentum ad ignorantiam. Popełniasz jeden z najczęstszych błędów logicznych. Brak dowodów za jak i przeciwko jakiejś hipotezie nie oznacza ani jej poprawności ani błędności. W rezultacie każde stanowisko jest logicznie zasadne i można określić wiarą. Zakładając pewność, co do hipotezy, że Bóg nie istnieje, okazujesz się większym fanatykiem i stoisz dalej od poprawności logicznej niż nawet fanatyczni wierzący, mówiący, że wierzą w istnienie Boga.

I zanim wyskoczysz tutaj z eksperymentem myślowym Russela, czajniczek nie ma wpływu na moje życie więc kwestii jego istnienia nie ma sensu rozważać. Wiara ma, więc o tym czy ją uznam czy nie z braku dowodów decyduje interes własny. Daje mi siłę, nadzieje, pomaga być lepszym człowiekiem, pociechę w trudnych momentach. Ergo decyduję się na osobiste uznanie istnienia Boga, ale nie twierdzę, że mam na to obiektywne dowody i naukową pewność. Mam "tylko" bardzo silne wewnętrzne przekonanie o słuszności mojej wiary, więc dzielę się nią z innymi nie z postawy obiektywnej wiedzy a doświadczenia życiowego.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 12 April 2020 2020 17:30

@Elathir
problem z religia nie polega na tym ze ktos bazuje swoj swiatopoglad na postawie opowiastek sprzed 2000 lat, czy tez na tym ze swiatopoglad zostal mu narzucony przez srodowisko poprzez indoktrynacje od najmlodszych lat.
problem zaczyna sie wtedy, kiedy ta religia przestaje byc rzecza imtymna i jej zasady sa narzucane innym, kiedy na forum publicznym religia staje sie bardziej uprzywilejowana od nauki
powiedz ze PM to gwno to moze jakis matematyk ktory to uslyszy sie oburzy ale na tym sprawa sie skonczy, nazwij tak biblie, juz podpada to pod paragraf

@Arbor le to było na faktach

@mieteknapletek to można odnieść do każdej ideologii i światopoglądu, który jest dominujący w danym środowisku. Czy to dowolna religia, ateizm, pogląd społeczny itd. może przynieść taki skutek.

@Elathir jeżeli masz hipotezę/ twierdzenie o nadprzyrodzonym bycie to domyślnym stanem jest sceptycyzm i jeśli na twór twojego lub czyjegoś umysłu nie ma dowodow to nie jest tak samo logiczne zarówno wierzyć jak i w niego niewierzyć.

@Gesser dlaczego na mnie, ja twierdzę że różowe pantery mogą istnieć, dopuszczam taką możliwość, Ty natomiast z całą pewnością stwierdziles, że nie istnieją. Na jakiej podstawie do tego doszedles? Argument, że nikt ich nie widział nie oznacza, że gdzieś we wszechświecie nie istnieją. Nie możesz z całą pewnością powiedzieć, że to niemożliwe.

@tomek_s owszem jest. Najlogiczniejszy jest agnostycyzm, czyli przyznanie się do niewiedzy. Mieszasz trochę logikę z zdrowym rozsądkiem. Z tym, że jedno jest pojęciem naukowym a drugie metodą zgadywania najlepszej odpowiedzi w ograniczonym czasie i przy ograniczonej znajomości faktów.

Po co? Bo MOŻNA

@mamut3003 Jak widać na filmie, niektórzy mentalnie na tej dawnej wsi pozostali.

@Cagenicolas 31 grudnia i 1 stycznia, to jedyne daty kiedy prawnie dozwolone jest odpalanie petard.

@smarcin11 średni wiek jest bliski zeru. Każdy rodzi się ateistą. W zależności od tego gdzie się urodzi wciskają mu kit o pasterskich mitach semickich( Jehowa, Joshua, Allah) albo o oświeconych którzy dążą do doskonałości (budda). Świadomość bezsensownego nauczania pojawia się w różnym wieku - i to podnosi trochę średnią powyżej zera.

@smarcin11 to tyle ile srednie iq wierzacego

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 April 2020 2020 18:12

@19Piotrek10
To niech jeszcze wykopie wielkopiątkową tradycję "bicia Żyda" zwaną też "chłostą Judasza".... wielce radosny zwyczaj kultywowany jeszcze w 20-leciu międzywojennym

@19Piotrek10 zdziwię cię. Nie każdy. Generalizując wykluczasz spora grupę obywateli. To że "wszyscy" mają wolne (hahahaha) nie znaczy, że wszyscy obchodzą. W każdą niedzielę też "wszyscy" (hahahah to też generalizacja jak poprzednio) mają wolne. A jakoś w kościołach pustki..... :P

@larrybird
Genialne,czyje to?

@jerry54 Jestem ateistą, a obrażasz moje przekonania. Nie mówiąc o wstydzie za ciebie.
Mówiąc wprost, jakbyś nie zrozumiał - przeinaczanie nazwisk celem wyśmiania to jedna z niższych form prostackiego, przaśnego pseudo-poczucia humoru. Nie mam nic przeciwko różnym typom poczucia humoru, poza przemyśleniem, że myśmy - jako ludzie - z drzew zeszli ładne kilkadziesiąt tysięcy lat temu, a tu taka wpadka.

@ewelinkan myślę, że kluczowe jest tu słowo "kiedyś".
Kiedyś też palili czarownice i szarlatanów na stosie, a weź spróbuj teraz. Kiedyś też sikałem w majty, jak każdy, a teraz to nie było by dobrze odebrane...