dolnośląski inspektorat zwierząt nie ma nic wspólnego ze służbami naszego państwa. Jest to twór który odbiera zwierzęta nie zgodnie z prawem bez informowania lekarza weterynarii, policji, podrabiają dokumenty państwowe i większość odebranych zwierząt usypia, grunt żeby kasa im się zgadzała.
Jeszcze tylko Policja zmieni się w Milicję i w takiej Polsce już byłem.
OdpowiedzZ tego wynika, że z punktu widzenia władzy zoofilia to mniejsze zło, niż aborcja.
Odpowiedzdolnośląski inspektorat zwierząt nie ma nic wspólnego ze służbami naszego państwa. Jest to twór który odbiera zwierzęta nie zgodnie z prawem bez informowania lekarza weterynarii, policji, podrabiają dokumenty państwowe i większość odebranych zwierząt usypia, grunt żeby kasa im się zgadzała.
OdpowiedzTymczasem naczelnik państwa żyje w związku z kotem. Przypadek? Niesądze.
Odpowiedz500 + z niczego się nie weźmie :|
OdpowiedzPisowska milicja, czy można od nich rozumu oczekiwać?
OdpowiedzA dla kogo jest obowiązujące prawo? Nie noo jasne jak pomagam zwierzętom to mogę kraść w sklepie, zaj***ta logika
Odpowiedz