Raz mówi, że nie ma wiedzy, potem, że wybory będą bezpieczne dopiero za 2 lata, następnie ogłasza wszem i wobec, że korespondencyjne są bezpieczne jeśli wszystkie procedury będą zachowane, a jeszcze potem, że sejm, senat, rząd i prezydent muszą zdecydować jak mają wyglądać procedury. Boję się tego, że ten bajzel, który jest w Polsce o wiele bardziej zaboli nas niż korona wirus.
Nie wiem na ile PiS kręci, żeby utrzymać władzę, a na ile sytuacja jest poważna i po prostu żądza władzy Jarka Kaczyńskiego podpowiada mu, że trzeba mieć swojego prezydenta jak najszybciej.
@jeykey1543 ciekawie też wygląda inna sprawa "w czasie" - luty nic nie będzie, no może 1-2 przypadki, ale to i tak "grypa, nic strasznego". 11 marca 31 przypadków - zamykamy wszystko NA CITO!! Potrwa to 2 tygodnie, tydzień później "po świętach wrócimy do normy" przełom marca i kwietnia "czerwiec jest realny", początek kwietnia "szczepionka będzie w połowie 2021", połowa kwietnia "trzeba liczyć 2 lata i wróci do normy". A jak bardzo sytuacja jest poważna? Drukarnia zwana dla zgrywy NBP drukuje pieniądze, którymi spłaca długi państwa. Jest to nielegalne i rozpieprza walutę, a na śmieciowej walucie gospodarki nie pociągniesz, ponieważ podstawą jest handel, a to wymaga stabilnej waluty, a nie zadrukowanego papierka z napisem "ksero/druk kolor! tanio NBP".
@Gesser Ja to raczej odebrałem jako: albo zgodzicie się z tym co proponuje Gowin (za co stracił stołek) albo z tym co proponuje PiS.
Czyli nie słyszałem tu ministra zdrowia a jedynie ministra rządu Zjednoczonej Prawicy.
Ale czemu opozycja nie promuje wyborów we wrześniu, tak aby mieć kilka miesięcy na ich rzetelne przygotowanie? PiS się nie zgodzi bo wie, że na jesieni nikt już nie będzie mówił, że budżet bez deficytu, w przyszłym roku będzie 14tka dla emerytów. A i na 13tkę i 500+ też jakoś może kasiorki zabraknąć.A wtedy Duda to może zostać co najwyżej prezydentem kółka różańcowego.
A ja to się zastanawiam czego chce tak naprawdę opozycja? Nie chcą wyborów korespondencyjnych bo to niezgodne z konstytucją.. czy jak to tam oni tłumaczą... nie chcą by Duda był jeszcze 2 lata prezydentem bo (to też chyba tłumaczyli niezgodnością z konstytucją) to czego oni chcą? Wyborów na jesieni? A Jeśli nie będzie można jesienią przeprowadzić wyborów bo będzie jeszcze nie zaciekawie to wtedy będą forsować te wybory by jednak się odbyły... bo będzie to zgodne z konstytucją i ch..j ze zdrowiem ludzi?
@Pasqdnik82 Opozycja zasadniczo chce by wybory odbyły się w bezpiecznym dla obywateli terminie, nawet gdyby odbyły się za 2 lata. Problem z propozycją Gowina jest taki, że dotyczy zmiany konstytucji by te wybory odbyły się za dwa lata, podczas gdy - UWAGA, UWAGA - instrumenty prawne, by wybory odbyły się w innym terminie już są i nie potrzeba do tego zmiany konstytucji.
@Pasqdnik82 jeśli masz jedną półkulę mózgową to PiS wita na pokładzie. Nawet jakby okazało się, że trzeba zrobić wybory korespondencyjnie to nikt tego nie zorganizuje w bezpieczny sposób w 20 dni. Oni powiedzą, że wszystko było ok, ale nie ma ludzi do komisji, nie ma tyle listonoszy. To trzeba zrobić porządnie, a nie tak żeby wygrał Duda. Myślę, że jakby PiS wprowadził ustawę czy nie wiem co, że nie ma drugiej tury, żeby nie robić ryzyka to półgłówki, betonowy elektorat PiSu (najzagorzalsi zwolennicy, których jest całkiem sporo) by bił brawo, że dbają o bezpieczeństwo ludzi.
@Pasqdnik82 najlepszym rozwiązaniem byłoby gdybyśmy mieli system głosowania przez internet, jak np. Estonia, ale to już standardowo "mądry Polak po szkodzie", bo wcześniej było "a na co to, a komu to potrzebne?".
P.S. nie chcę nic mówić, ale jedynym ugrupowaniem w ostatnich wyborach, które jako jeden z postulatów miało głosowanie internetowe, była Konfederacja...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2020 2020 9:58
@niuniek2000
Wprowadzenie stanu nadzwyczajnego czego PIS odmawia, który pozwoli bez zmiany konstytucji przełożyć przeprowadzenie wyborów na pierwszy bezpieczny moment niezależnie czy będzie on za miesiąc, pół roku czy za 5 lat. W ten sposób unikamy sytuacji, że niebezpieczeństwo mija jakimś magicznym cudem za przykładowo dwa miesiące i można przeprowadzić wybory ale zmieniliśmy na kolanie konstytucję więc męczymy się z Dudą jeszcze dwa lata. Same wybory korespondencyjne w proponowanej formie są łatwe do podważenia bo nie gwarantują bezpośredniości (każdy może w sposób niekontrolowany wrzucić głos lub większą ich ilość do skrzynki plus nie wiadomo ile rąk po drodze od wyborcy będzie go trzymać do czasu dojścia do właściwej komisji wyborczej) nie są tajne (oświadczenie dołączone do głosu z imieniem, nazwiskiem i numerem PESEL osoby oddającej głos) nie są powszechne (problem z osobami mieszkającymi w innym miejscu niż adres zameldowania, mieszkającymi/przebywającymi za granicą lub nieposiadającymi skrzynki odbiorczej) nie są wolne (proponowane kary pieniężne za np. nie posiadanie owej skrzynki + strach osoby oddającej głos o konsekwencje jakie może ponieść w związku z oddaniem oznaczonego oświadczeniem głosu nie na tego kandydata na jakiego sobie np. Rząd życzy).
@vicrac
Głosowanie internetowe jest o tyle problematyczne, że nie każdy posiada dostęp do komputera, internetu lub potrafi się nim posługiwać więc uderzają w powszechność. Do tego tajność wyborów jest zagrożona przez przykładowo wymóg podania adresu mailowego lub wprowadzenie innych danych (np. nr. PESEL na potencjalnej platformie do głosowania) lub dostepnosć np. nr IP lub programów szpiegujących, które pozwolą powiązać daną osobę z oddanym na konkretnego kandydata głosem. Nie wiadomo też czy platforma do głosowania nie zostanie zhakowana i jakiemuś kandydatowi nie pojawi się nagle dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy głosów. Dużo firm i koncernów zbiera także wrażliwe dane od klientów więc nie wiesz, czy jakiś nadgorliwy człowieczek z dostępem do Twoich danych osobowych nie odda głosu za Ciebie wykorzystując Twoje dane osobowe, które podajesz np. na różnego rodzaju umowy w codziennym obrocie. Z takimi wyborami jest jeszcze multum innych problemów dlatego o ile są one wykorzystywane za granicą do mniej ważnych wyborów typu referenda lokalne to raczej nie są wykorzystywane do ważniejszych wyborów typu parlamentarnych lub prezydenckich.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2020 2020 21:43
@lolo7 Czy wprowadzenie Stanu wyjątkowego nie wprowadza większych ograniczeń? Zamyka więcej firm? No i te odszkodowania. Państwa nie stać na stan wojenny przez 5 lat.
Teraz z lekkimi obostrzeniami Państwo i ludzie tracą dużo pieniędzy. Jak to widzisz?
@vicrac
Ale teraz opozycja ma zakaz prowadzenia spotkań kampanii a jedynie Duda prowadzi kampanię wbrew prawu jeździ gdzie chce wykorzystując wszystkie przywileje prezydenta.
@niuniek2000
Nie my już spełnimy wszystkie wymogi stanu Stan klęski żywiołowej (minimum już przekroczone). A kary są nawet większe niż w wymogach stanu Stan klęski żywiołowej. Ale fakt iż odszkodowania dla już zamkniętych firm musiałby by być wypłacane a tego się PIS boi bo nie będzie na 13 14 emeryturę i 500+, Stan Stan klęski żywiołowej pozwala na oczywiście więcej jest to w ustawie ze można więcej ale zależy to od rządu. Stan wyjątkowy to sprawa poważniejsza. Taki stan można wprowadzić w USA czy Włoszech u nas nie ma takiej potrzeby.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 19 April 2020 2020 3:02
@lolo7 akurat w Estonii głosowanie internetowe jest możliwe w każdym rodzaju wyborów, w tym parlamentarnych i prezydenckich. Nie jest to jedyna możliwa forma oddania głosu, więc odpada problem dostepności (chociaż i tak w Polsce blisko 90% gospodarstw domowych ma dostęp do internetu). Weryfikacja poprawności oddanych głosów może odbywać się na zasadzie udostępnienia oddanych głosów w bezpieczny sposób (np przez nadanie obywatelom jednorazowego identyfikatora a potem podanie skojarzenia identyfikator-oddany głos, co nie uderza w tajność). Sprawa jest prosta - istnieje kraj który taki system wyborów wprowadził (już dobre 10 lat temu) i nie stała się żadna z katastrof przepowiadanych jego przeciwników, ale my tego nie potrafimy zrobić, bo jesteśmy zbyt zajęci dyskusją o tym, co głupiego powiedziała ostatnio Lubnauer czy Korwin.
@NWOhell Gdyby stan Klęski potrwał dłużej to na nic by już nie było.
Co z innymi krajami które ogłosiły takie stany? U nich nie ma odszkodowań czy o co chodzi.
@Jerzowiec Leku na co? Na urojone zagrożenie? Ten lek od zawsze był i jest to samodzielne myślenie. Niestety dla 90% społeczeństwa lek jest niedostępny z powodu braku w inteligencji.
Ciekawe czy tępy elektorat PiSu wyciąga choć minimalne wnioski z tego co oni robią, trzeba być już na kompletnym dnie intelektualnym żeby zgadzać się na wybory w czasie epidemii.
@Jimy123
Opozycja ma bardzo małe możliwości trollowania(rząd ma spółki skarbu państwa spółki zajmujące się kontraktami informatycznymi na sprzęt dla administracji. w ko. Gdy PO było u władzy tak jak teraz jest PIS to owszem był trolling. Ale to co teraz to już masakra z każdym kolejnym rządem ilość trolli rośnie wykładniczo. Skąd wiem byłem kierownikiem w takiej firmie i od swego szefa dowiedziałem się naprawdę dużo.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 April 2020 2020 3:07
jednym i drugim chodzi o władzę. Już raptem Kidawa tak bardzo dba o swój elektorat. Nikt obecnie z Dudą nie ma szans więc taka spina. Zapamiętajcie, nie o ludzi im chodzi, i jednym i drugim. Raz Kidawie odpowiadają wybory korespondencyjne, raz nie, ciekawe o co chodzi? I nie jestem PiSowcem jak co niektórzy pomyślą.
Raz mówi, że nie ma wiedzy, potem, że wybory będą bezpieczne dopiero za 2 lata, następnie ogłasza wszem i wobec, że korespondencyjne są bezpieczne jeśli wszystkie procedury będą zachowane, a jeszcze potem, że sejm, senat, rząd i prezydent muszą zdecydować jak mają wyglądać procedury. Boję się tego, że ten bajzel, który jest w Polsce o wiele bardziej zaboli nas niż korona wirus.
OdpowiedzNie wiem na ile PiS kręci, żeby utrzymać władzę, a na ile sytuacja jest poważna i po prostu żądza władzy Jarka Kaczyńskiego podpowiada mu, że trzeba mieć swojego prezydenta jak najszybciej.
@jeykey1543 ciekawie też wygląda inna sprawa "w czasie" - luty nic nie będzie, no może 1-2 przypadki, ale to i tak "grypa, nic strasznego". 11 marca 31 przypadków - zamykamy wszystko NA CITO!! Potrwa to 2 tygodnie, tydzień później "po świętach wrócimy do normy" przełom marca i kwietnia "czerwiec jest realny", początek kwietnia "szczepionka będzie w połowie 2021", połowa kwietnia "trzeba liczyć 2 lata i wróci do normy". A jak bardzo sytuacja jest poważna? Drukarnia zwana dla zgrywy NBP drukuje pieniądze, którymi spłaca długi państwa. Jest to nielegalne i rozpieprza walutę, a na śmieciowej walucie gospodarki nie pociągniesz, ponieważ podstawą jest handel, a to wymaga stabilnej waluty, a nie zadrukowanego papierka z napisem "ksero/druk kolor! tanio NBP".
Dochodzi już do takich absurdalnych sytuacji. Zaczynam wierzyć, że wprowadzają w życie sny prezesa.
OdpowiedzCzy oni w PiSie ze sobą rozmawiają? Ten Pan mówi coś w stylu: tak, nie, ale może tak, ale jutro już nie.
Odpowiedz@Gesser Ja to raczej odebrałem jako: albo zgodzicie się z tym co proponuje Gowin (za co stracił stołek) albo z tym co proponuje PiS.
Czyli nie słyszałem tu ministra zdrowia a jedynie ministra rządu Zjednoczonej Prawicy.
Ale czemu opozycja nie promuje wyborów we wrześniu, tak aby mieć kilka miesięcy na ich rzetelne przygotowanie? PiS się nie zgodzi bo wie, że na jesieni nikt już nie będzie mówił, że budżet bez deficytu, w przyszłym roku będzie 14tka dla emerytów. A i na 13tkę i 500+ też jakoś może kasiorki zabraknąć.A wtedy Duda to może zostać co najwyżej prezydentem kółka różańcowego.
A ja to się zastanawiam czego chce tak naprawdę opozycja? Nie chcą wyborów korespondencyjnych bo to niezgodne z konstytucją.. czy jak to tam oni tłumaczą... nie chcą by Duda był jeszcze 2 lata prezydentem bo (to też chyba tłumaczyli niezgodnością z konstytucją) to czego oni chcą? Wyborów na jesieni? A Jeśli nie będzie można jesienią przeprowadzić wyborów bo będzie jeszcze nie zaciekawie to wtedy będą forsować te wybory by jednak się odbyły... bo będzie to zgodne z konstytucją i ch..j ze zdrowiem ludzi?
Odpowiedz@Pasqdnik82 Opozycja zasadniczo chce by wybory odbyły się w bezpiecznym dla obywateli terminie, nawet gdyby odbyły się za 2 lata. Problem z propozycją Gowina jest taki, że dotyczy zmiany konstytucji by te wybory odbyły się za dwa lata, podczas gdy - UWAGA, UWAGA - instrumenty prawne, by wybory odbyły się w innym terminie już są i nie potrzeba do tego zmiany konstytucji.
@Pasqdnik82 jeśli masz jedną półkulę mózgową to PiS wita na pokładzie. Nawet jakby okazało się, że trzeba zrobić wybory korespondencyjnie to nikt tego nie zorganizuje w bezpieczny sposób w 20 dni. Oni powiedzą, że wszystko było ok, ale nie ma ludzi do komisji, nie ma tyle listonoszy. To trzeba zrobić porządnie, a nie tak żeby wygrał Duda. Myślę, że jakby PiS wprowadził ustawę czy nie wiem co, że nie ma drugiej tury, żeby nie robić ryzyka to półgłówki, betonowy elektorat PiSu (najzagorzalsi zwolennicy, których jest całkiem sporo) by bił brawo, że dbają o bezpieczeństwo ludzi.
@Malmsteen Jakie są instrumenty?
@Pasqdnik82 najlepszym rozwiązaniem byłoby gdybyśmy mieli system głosowania przez internet, jak np. Estonia, ale to już standardowo "mądry Polak po szkodzie", bo wcześniej było "a na co to, a komu to potrzebne?".
P.S. nie chcę nic mówić, ale jedynym ugrupowaniem w ostatnich wyborach, które jako jeden z postulatów miało głosowanie internetowe, była Konfederacja...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2020 2020 9:58
@Pasqdnik82
Pamiętasz jak pisowczyki się burzyły jak PO zaproponowało wybory korespondencyjne? Teraz takie wybory są cacy?
@niuniek2000
Wprowadzenie stanu nadzwyczajnego czego PIS odmawia, który pozwoli bez zmiany konstytucji przełożyć przeprowadzenie wyborów na pierwszy bezpieczny moment niezależnie czy będzie on za miesiąc, pół roku czy za 5 lat. W ten sposób unikamy sytuacji, że niebezpieczeństwo mija jakimś magicznym cudem za przykładowo dwa miesiące i można przeprowadzić wybory ale zmieniliśmy na kolanie konstytucję więc męczymy się z Dudą jeszcze dwa lata. Same wybory korespondencyjne w proponowanej formie są łatwe do podważenia bo nie gwarantują bezpośredniości (każdy może w sposób niekontrolowany wrzucić głos lub większą ich ilość do skrzynki plus nie wiadomo ile rąk po drodze od wyborcy będzie go trzymać do czasu dojścia do właściwej komisji wyborczej) nie są tajne (oświadczenie dołączone do głosu z imieniem, nazwiskiem i numerem PESEL osoby oddającej głos) nie są powszechne (problem z osobami mieszkającymi w innym miejscu niż adres zameldowania, mieszkającymi/przebywającymi za granicą lub nieposiadającymi skrzynki odbiorczej) nie są wolne (proponowane kary pieniężne za np. nie posiadanie owej skrzynki + strach osoby oddającej głos o konsekwencje jakie może ponieść w związku z oddaniem oznaczonego oświadczeniem głosu nie na tego kandydata na jakiego sobie np. Rząd życzy).
@vicrac
Głosowanie internetowe jest o tyle problematyczne, że nie każdy posiada dostęp do komputera, internetu lub potrafi się nim posługiwać więc uderzają w powszechność. Do tego tajność wyborów jest zagrożona przez przykładowo wymóg podania adresu mailowego lub wprowadzenie innych danych (np. nr. PESEL na potencjalnej platformie do głosowania) lub dostepnosć np. nr IP lub programów szpiegujących, które pozwolą powiązać daną osobę z oddanym na konkretnego kandydata głosem. Nie wiadomo też czy platforma do głosowania nie zostanie zhakowana i jakiemuś kandydatowi nie pojawi się nagle dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy głosów. Dużo firm i koncernów zbiera także wrażliwe dane od klientów więc nie wiesz, czy jakiś nadgorliwy człowieczek z dostępem do Twoich danych osobowych nie odda głosu za Ciebie wykorzystując Twoje dane osobowe, które podajesz np. na różnego rodzaju umowy w codziennym obrocie. Z takimi wyborami jest jeszcze multum innych problemów dlatego o ile są one wykorzystywane za granicą do mniej ważnych wyborów typu referenda lokalne to raczej nie są wykorzystywane do ważniejszych wyborów typu parlamentarnych lub prezydenckich.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2020 2020 21:43
@lolo7 Czy wprowadzenie Stanu wyjątkowego nie wprowadza większych ograniczeń? Zamyka więcej firm? No i te odszkodowania. Państwa nie stać na stan wojenny przez 5 lat.
Teraz z lekkimi obostrzeniami Państwo i ludzie tracą dużo pieniędzy. Jak to widzisz?
@vicrac
Ale teraz opozycja ma zakaz prowadzenia spotkań kampanii a jedynie Duda prowadzi kampanię wbrew prawu jeździ gdzie chce wykorzystując wszystkie przywileje prezydenta.
@niuniek2000
Nie my już spełnimy wszystkie wymogi stanu Stan klęski żywiołowej (minimum już przekroczone). A kary są nawet większe niż w wymogach stanu Stan klęski żywiołowej. Ale fakt iż odszkodowania dla już zamkniętych firm musiałby by być wypłacane a tego się PIS boi bo nie będzie na 13 14 emeryturę i 500+, Stan Stan klęski żywiołowej pozwala na oczywiście więcej jest to w ustawie ze można więcej ale zależy to od rządu. Stan wyjątkowy to sprawa poważniejsza. Taki stan można wprowadzić w USA czy Włoszech u nas nie ma takiej potrzeby.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 April 2020 2020 3:02
@lolo7 akurat w Estonii głosowanie internetowe jest możliwe w każdym rodzaju wyborów, w tym parlamentarnych i prezydenckich. Nie jest to jedyna możliwa forma oddania głosu, więc odpada problem dostepności (chociaż i tak w Polsce blisko 90% gospodarstw domowych ma dostęp do internetu). Weryfikacja poprawności oddanych głosów może odbywać się na zasadzie udostępnienia oddanych głosów w bezpieczny sposób (np przez nadanie obywatelom jednorazowego identyfikatora a potem podanie skojarzenia identyfikator-oddany głos, co nie uderza w tajność). Sprawa jest prosta - istnieje kraj który taki system wyborów wprowadził (już dobre 10 lat temu) i nie stała się żadna z katastrof przepowiadanych jego przeciwników, ale my tego nie potrafimy zrobić, bo jesteśmy zbyt zajęci dyskusją o tym, co głupiego powiedziała ostatnio Lubnauer czy Korwin.
@NWOhell Gdyby stan Klęski potrwał dłużej to na nic by już nie było.
Co z innymi krajami które ogłosiły takie stany? U nich nie ma odszkodowań czy o co chodzi.
Akuratnie mówi to w momencie, gdy rządzący z ramienia pisu, chcą przedłużenia kadencji prezydenta o dwa lata.
OdpowiedzTak się naiwniacy tym Szumowskim zachwycali, ale już niedługo się okazało, że to taki sam skur..., jak wszyscy pisowcy.
Odpowiedzpokazał że jest zwykłą szmatą i lachociągiem kaczyńskiego.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2020 2020 11:43
Odpowiedzbo ta skór.... robią ak jaro kaze skąd on wie że za rok nie będzie leku
@Jerzowiec Leku na co? Na urojone zagrożenie? Ten lek od zawsze był i jest to samodzielne myślenie. Niestety dla 90% społeczeństwa lek jest niedostępny z powodu braku w inteligencji.
Krótko i konkretnie wypunktowane działania PiSu. Wiem, to materiał przeciwników obecnej władzy, ale jakże trafny. https://www.youtube.com/watch?v=cbf_cnpPWVk
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2020 2020 15:18
OdpowiedzCiekawe czy tępy elektorat PiSu wyciąga choć minimalne wnioski z tego co oni robią, trzeba być już na kompletnym dnie intelektualnym żeby zgadzać się na wybory w czasie epidemii.
Odpowiedzjestem wręcz pewny że nie. i wiecej po tym z jeszcze większą żarliwością będą im pokłony składać
Partyjny funkcjonariusz wykonał polecenie kaczelnika. Czy ktoś miał wątpliwości, że szumowski powie coś innego niż to, co myśli kaczelnik?
OdpowiedzTo się skończy uliczną rozpierduchą...
OdpowiedzDo autora : to nie komentuj bo i tak nic mądrego nie powiesz
OdpowiedzNo i zaraz nie będziesz ministerem
OdpowiedzAle tu kupa po-wskich trolli!
Odpowiedz@Jimy123
Opozycja ma bardzo małe możliwości trollowania(rząd ma spółki skarbu państwa spółki zajmujące się kontraktami informatycznymi na sprzęt dla administracji. w ko. Gdy PO było u władzy tak jak teraz jest PIS to owszem był trolling. Ale to co teraz to już masakra z każdym kolejnym rządem ilość trolli rośnie wykładniczo. Skąd wiem byłem kierownikiem w takiej firmie i od swego szefa dowiedziałem się naprawdę dużo.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 April 2020 2020 3:07
Pan minister co raz czerwieńszy się robi. Wstyd czy nadużywanie alkoholu?
Odpowiedzjednym i drugim chodzi o władzę. Już raptem Kidawa tak bardzo dba o swój elektorat. Nikt obecnie z Dudą nie ma szans więc taka spina. Zapamiętajcie, nie o ludzi im chodzi, i jednym i drugim. Raz Kidawie odpowiadają wybory korespondencyjne, raz nie, ciekawe o co chodzi? I nie jestem PiSowcem jak co niektórzy pomyślą.
Odpowiedzgloss na andziejaaa
Odpowiedz