@Bestiariusz Jasne, może niejasno się wyraziłem. Chodziło mi o to, jak ona w te niemieckie ręce wpadła dzięki naszemu polskiemu urzędowi skarbowemu... Niemniej sam Balcerzak odnalazł się świetnie w nowej, politycznej rzeczywistości ;)
Wędliny, kupuje się u lokalnych, małych producentów. W każdym powiecie są takie masarnie. Maja one kilka własnych sklepów, a smak ich wyrobów jest o wiele lepszy od masówek. POLECAM !
albo samemu robić, cięższe, bo świń trzeba pilnować i jeść dać, ale, tak samo jak kolega @unkiel zaznaczył, znacznie lepsze niż masówka w której mięso może z myszy jest
@unkiel Ja też tak robię. Wolę kupić mniej nieco droższych wyrobów o dobrej jakości od lokalnego rzemieślnika, niż większą ilość oślizłej masówki z marketów w której znaczna część masy to woda, a tak zwane wyroby wędzone, koło prawdziwej wędzarni nawet nigdy nie stały. Widziałem z resztą czym obecnie "wędzi" się mięso na skalę przemysłową.
@unkiel z drugiej strony, jak upewnić się że mały lokalny producent sprzedający na jakimś bazarze ma certyfikat i że to mięso jest bezpieczne? Nie chcę nic mówić, ale obecna epidemia (przynajmniej podobno) zaczęła się od jedzenia nieprzebadanego mięsa... Nie mówię żeby ie kupować, tylko przedstawiam stanowisko które podziela pewnie wiele osób.
@vicrac Uważasz że mali lokalni producenci wyjęci są spod prawa i kontrole sanitarne ich nie dotyczą ? Jeśli już masz jakiekolwiek wątpliwości w tym temacie to zawsze możesz zapytać o to sprzedawcę. Jest jeszcze coś takiego jak zachowanie zdrowego rozsądku podczas robienia zakupów ale nie każdy to potrafi.
I tak mamy w Europie i Polsce zróżnicowanie, w USA jest 3 czy 4 wielkie masarnie na USA i Kanade, dlatego jak farmer chce sprzedać z zyskiem to musi pędzić na hormonach zeby się opłacało :-(
Dlatego wolę kupować od lokalsów. Nie dość, że swojskie to jeszcze robione tradycyjnie a nie farbą wędzarniczą wymalowane. A na dodatek, nie zawierają tyle chemii i wody. Koszt wcale nie jest wyższy niż tych wątpliwych liderów branży.
@lutoch
Animex: W kwietniu 1999 amerykańska firma Smithfield Foods przejęła większościowy pakiet akcji ANIMEX S.A. stając się inwestorem strategicznym spółki (właściciel marki Morliny)
Drosed: polskie przedsiębiorstwo spożywcze z siedzibą w Siedlcach, założone w 1957 roku, sprywatyzowane w 1993 roku, a od kwietnia 2000 roku część francuskiej grupy L.D.C. (potentata na rynku drobiu w Europie)
Sokołów: 2003 – Pozyskano nowego inwestora strategicznego, znany fiński koncern mięsny HK Ruokatalo 2004 – Drugim strategicznym inwestorem Grupy został znany w świecie duński koncern mięsny Danish Crown. Obydwaj inwestorzy utworzyli Spółkę Saturn Nornic Holding AB i wykupili całość akcji Sokołów SA
Balcerzak: 9 sty 2001 Balcerzak pozyskał partnera z Niemiec - Puls Biznesu
Proszę nie szerzyć fałszywych informacji.
Czy wędlina jest duńska skoro robiona jest w Sokołowie poslaksim z polskuch krów i świń? To że ktoś z zagranicy jest właścicielem to nie znaczy że produkt jest z tego kraju, bo w takim wypadku Volvo jest Chinskie
Są porządne polskie firmy produkujące wędliny
Nikpol i Wolarek to duże firmy robiące świetne wędliny
JBB, Cedrob, Duda, Tarczyński też są polskie. Wędliny z wymienionych w democie firm są gorsze jakościowo, pracuję w branży od 5 lat.
Ja ostatnio kupiłam dwie paczki, myślałam, że do ta marka. I zastanawiam się co zrobić z drugą paczką, bo na pewno nie otworzę. Nie wiem co to było. Ale nie spotkałam jeszcze czegos takiego.
wy to wędlinom nazywacie ?? nic Ze sklepu nie jest dobre wędze sam naturalnie i waM powiem do chleba to kilogr m szynki można zjeść swojskiej taka dobra
animex jest w Polsce robi wędliny np dla morlin i na cały świat wiem bo pracuje
OdpowiedzBiedronka też jest w Polsce a jest portugalska.
Niemieckość Balcerzaka to ciekawa historia - wystarczy wygooglować hasło Klaudiusz Balcerzak.
Odpowiedz@Bestiariusz Jasne, może niejasno się wyraziłem. Chodziło mi o to, jak ona w te niemieckie ręce wpadła dzięki naszemu polskiemu urzędowi skarbowemu... Niemniej sam Balcerzak odnalazł się świetnie w nowej, politycznej rzeczywistości ;)
@dzikakaczka @Bestiariusz Panowie, chciałem wam podziękować za dyskusję na poziomie. To czysta przyjemność widzieć coś tak zwyczajnego w internecie.
@Bestiariusz @semy Dzięki! Również pozdrawiam :)
Hmmm. Trzeba się przenieść pod jakiegoś demota o słodyczami ;-)
Tylko Cedrob!
OdpowiedzWędliny, kupuje się u lokalnych, małych producentów. W każdym powiecie są takie masarnie. Maja one kilka własnych sklepów, a smak ich wyrobów jest o wiele lepszy od masówek. POLECAM !
Odpowiedzalbo samemu robić, cięższe, bo świń trzeba pilnować i jeść dać, ale, tak samo jak kolega @unkiel zaznaczył, znacznie lepsze niż masówka w której mięso może z myszy jest
@unkiel Ja też tak robię. Wolę kupić mniej nieco droższych wyrobów o dobrej jakości od lokalnego rzemieślnika, niż większą ilość oślizłej masówki z marketów w której znaczna część masy to woda, a tak zwane wyroby wędzone, koło prawdziwej wędzarni nawet nigdy nie stały. Widziałem z resztą czym obecnie "wędzi" się mięso na skalę przemysłową.
@unkiel z drugiej strony, jak upewnić się że mały lokalny producent sprzedający na jakimś bazarze ma certyfikat i że to mięso jest bezpieczne? Nie chcę nic mówić, ale obecna epidemia (przynajmniej podobno) zaczęła się od jedzenia nieprzebadanego mięsa... Nie mówię żeby ie kupować, tylko przedstawiam stanowisko które podziela pewnie wiele osób.
@vicrac Uważasz że mali lokalni producenci wyjęci są spod prawa i kontrole sanitarne ich nie dotyczą ? Jeśli już masz jakiekolwiek wątpliwości w tym temacie to zawsze możesz zapytać o to sprzedawcę. Jest jeszcze coś takiego jak zachowanie zdrowego rozsądku podczas robienia zakupów ale nie każdy to potrafi.
@vicrac zaznaczam, że nie pisałem nic o bazarze, tylko sklepach spełniające wszelkie wymogi. Proszę czytać ze zrozumieniem!
@Kyrie Niestety. Ja kupuję w Łukowie i Ryjku, je też sprzedali?
OdpowiedzI tak mamy w Europie i Polsce zróżnicowanie, w USA jest 3 czy 4 wielkie masarnie na USA i Kanade, dlatego jak farmer chce sprzedać z zyskiem to musi pędzić na hormonach zeby się opłacało :-(
Odpowiedzzniszczyłeś mi życie :(
OdpowiedzDlatego wolę kupować od lokalsów. Nie dość, że swojskie to jeszcze robione tradycyjnie a nie farbą wędzarniczą wymalowane. A na dodatek, nie zawierają tyle chemii i wody. Koszt wcale nie jest wyższy niż tych wątpliwych liderów branży.
Odpowiedzza PO wszystko wyprzedali
Odpowiedz@lutoch
Animex: W kwietniu 1999 amerykańska firma Smithfield Foods przejęła większościowy pakiet akcji ANIMEX S.A. stając się inwestorem strategicznym spółki (właściciel marki Morliny)
Drosed: polskie przedsiębiorstwo spożywcze z siedzibą w Siedlcach, założone w 1957 roku, sprywatyzowane w 1993 roku, a od kwietnia 2000 roku część francuskiej grupy L.D.C. (potentata na rynku drobiu w Europie)
Sokołów: 2003 – Pozyskano nowego inwestora strategicznego, znany fiński koncern mięsny HK Ruokatalo 2004 – Drugim strategicznym inwestorem Grupy został znany w świecie duński koncern mięsny Danish Crown. Obydwaj inwestorzy utworzyli Spółkę Saturn Nornic Holding AB i wykupili całość akcji Sokołów SA
Balcerzak: 9 sty 2001 Balcerzak pozyskał partnera z Niemiec - Puls Biznesu
Proszę nie szerzyć fałszywych informacji.
A wystarczy nie jeść ścierwa i po problemie.
Odpowiedzpolskie wędliny - kiosk z wędlinami z pobliskiego gospodarstwa.
OdpowiedzNiestety tak właśnie bywa w państwach kolonialnych.
Odpowiedza zakłady mięsne Śmiłowo?
OdpowiedzCzy wędlina jest duńska skoro robiona jest w Sokołowie poslaksim z polskuch krów i świń? To że ktoś z zagranicy jest właścicielem to nie znaczy że produkt jest z tego kraju, bo w takim wypadku Volvo jest Chinskie
OdpowiedzSą porządne polskie firmy produkujące wędliny
OdpowiedzNikpol i Wolarek to duże firmy robiące świetne wędliny
JBB, Cedrob, Duda, Tarczyński też są polskie. Wędliny z wymienionych w democie firm są gorsze jakościowo, pracuję w branży od 5 lat.
Czytałeś kiedyś skład Kabanosa Tarczyński? Nietknąłbym tego tyle tam chemii.
Ja ostatnio kupiłam dwie paczki, myślałam, że do ta marka. I zastanawiam się co zrobić z drugą paczką, bo na pewno nie otworzę. Nie wiem co to było. Ale nie spotkałam jeszcze czegos takiego.
jasne
OdpowiedzPolski zakład raczej
OdpowiedzStokłosa robi polskie
Odpowiedz@leszczykola i Tarczyński
wy to wędlinom nazywacie ?? nic Ze sklepu nie jest dobre wędze sam naturalnie i waM powiem do chleba to kilogr m szynki można zjeść swojskiej taka dobra
Odpowiedzviando polskie i najlepsza ubojnia to zakłady mięsne kobylniki kujawsko-pomorskiego
OdpowiedzNie na bazarze gdzie nie ma żadnej kontroli jakości czy świeżości tylko w lokalnym sklepie!
Odpowiedz