Może i nawet większość to brutalna prawda, ale #8 - "Z roku na rok twoje życie staje się coraz bardziej nudne" to już bzdura - prawdziwa tylko w przypadku nudnych i leniwych ludzi - nie chce ci się chcieć, to masz życie nudne.
@katem Najbardziej w życiu nudziłem się jako nastolatek. Po 20 roku życia już nigdy. Zgodnie z prawdą na jednym ze slajdów, oprócz rzeczy, które muszę w życiu zrobić, znalazłem sobie tyle zajęć sprawiających mi satysfakcję, że nie zdążę ich wszystkich zrealizować za życia. Modlę się o reinkarnację!
@FenrirIbnLaAhad Będą próbować, chyba bardziej chodzi o to, czy im się to udaje. Są osoby uległe, duże znaczenie ma wychowanie. Większość z nas jest wychowywana tak, że nie powinno się odmawiać i z drugiej strony, nie umiemy odmowy przyjąć. Jestem pewna, że większość zna to z domu, szkoły.
@VaniaVirgo a ja tam zawsze powtarzałem (i sam się stosowałem): prośba zakłada możliwość odmowy, to że proszę oznacza, że ja coś chcę, a proszony może ale nie musi się zgodzić (i vice versa, jeśli ktoś prosi mnie)
inaczej jest to rozkaz albo wymuszenie
@KoJotP wszyscy to wiedzą w teorii, w praktyce, naprawdę dużo ludzi nie potrafi przyjąć odmowy. Równie dużo ma problem z konkretnym powiedzeniem "nie". I masz odpowiedzi typu; zastanowię się, dam ci znać, odezwę się, zobaczymy później, muszę to przemyśleć, powiedziane w sytuacji, gdy pytany już wie, że się nie zgodzi, a przemyśleć musi, jak tu się elegancko wykręcić, by druga osoba się nie obraziła.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 May 2020 2020 13:21
Generalnie większość tych "prawd objawionych" to zwyczajne oczywistości, z których każdy w miarę doświadczony życiowo dorosły człowiek zdaje sobie sprawę. Nic odkrywczego zatem. Jak to pięknie ujął fantastyczny Tom Waits :
"All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me"
Świat to wyjątkowo samolubne i podłe miejsce. Wystarczy pobieżnie rzucić okiem na historię ludzkości. Łakomstwo, rozpusta, chciwość, gniew, zazdrość, zniechęcenie, próżna chwała i pycha. To jest fundament zepsucia. Tacy właśnie jesteśmy. I to, że jest to akurat siedem grzechów głównych w tradycji judeochrześcijańskiej niewiele zmienia, abstrahując od religii, są to namiętności uniwersalne.
Czy jest zatem coś dobrego na tym padole łez? Są chwile. Tylko i wyłącznie chwile, pośród całego tego morza gniewu i żałości. Piękne chwile które mijają szybciej niż mrugnięcie oka. To ile ich będzie i czy warto żyć dla tych kilku momentów, to już zależy tylko od nas samych.
@Trucker_87 niepotrzebna ideologia, zepsucie? po prostu ewolucja - egoiści mają (zazwyczaj) większy sukces ewolucyjny niż altruiści (altruizm krewniaczy to też egoizm tylko taka specyficzna forma) więc geny/zworce społeczne warunkujące takie zachowania stają się coraz częstsze w populacjach
Życie staje się z wiekiem coraz gorsze? To zależy. Nie zawsze tak jest. W moim przypadku fizycznie jest gorzej, ale jeszcze nie jest źle. Za to mogę robić wiele rzeczy, których kiedyś nie mogłem, bo byłem uzależniony od czyichś decyzji. A teraz mam spokój. Cokolwiek robię, sam ponoszę konsekwencje o nikt mi nie truje, że powinienem zająć się czymś innym. Nawet kwarantanna jest całkiem znośna, a kiedyś to byłaby tragedia.
"Praca nad sobą" i "praca nad związkiem" to takie ogólniki że nie da się nic konkretnego powiedzieć.
"Nie szanujesz siebie" to też niezbyt pomocny ogólnik.
"Życie jest pozbawione sensu" to nie prawda, to opinia.
Nie każdy jest sam na starość, chociaż rzeczywiście jest to częsty problem.
Moje zdrowie polepszyło się z wiekiem, bo byłem chorowitym dzieckiem. Mój tata biega maratony po siedemdziesiątce więc jest nadzieja że nie będzie tragicznie przez długi czas.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 May 2020 2020 15:20
@ookulary Nieprawda, że życie nie ma sensu. Biologicznym sensem życia jest prokreacja. Czyli sens jest. A jak się nie podoba i chcesz inny, to możesz sobie sam znaleźć inny :)
Ostatnie to rzeczywiście prawda między 20 a 30 rokiem jest najwięcej zmian w zdrowiu, jak się człowiek nie ogarnie nie zacznie ćwiczyć i zdrowo jeść ro czeka nas chemioterapia i mogiła jeszcze przed emeryturą
@przyplyw a jak będziesz zdrowo jadł i ćwiczył to "rak Cię nie dopadnie"? Chyba muszę to mojemu "fit" bratu przeczytać.... dopadł go przed emeryturą.... w wieku 35 lat.. Ja tam fit nie jestem... ćwiczyć nie ćwiczę.. w pracy się namacham ale to tak dla zdrowia raczej nie jest bo wyjdzie z wiekiem.. już w plecach czasami czuję a nie mam jeszcze 40tki.... jestem raczej wszystkożercą.. i nie dbam o jakąś zbilansowaną dietę.. jem to na co mam ochotę... mięsa, warzywa, owoce.. bywa że z braku czasu machnę jakiegoś "instanta" czy kebaba parę dni z rzędu i jakaś kanapka do tego między czasie.. Wszelkie wyniki jakie robię od czasu do czasu mam w normie
Może i nawet większość to brutalna prawda, ale #8 - "Z roku na rok twoje życie staje się coraz bardziej nudne" to już bzdura - prawdziwa tylko w przypadku nudnych i leniwych ludzi - nie chce ci się chcieć, to masz życie nudne.
Odpowiedz@katem Najbardziej w życiu nudziłem się jako nastolatek. Po 20 roku życia już nigdy. Zgodnie z prawdą na jednym ze slajdów, oprócz rzeczy, które muszę w życiu zrobić, znalazłem sobie tyle zajęć sprawiających mi satysfakcję, że nie zdążę ich wszystkich zrealizować za życia. Modlę się o reinkarnację!
Dawaj przyklady
Ludzie cie wykorzystują bo są gnidami, i tyle...
Odpowiedzczy będziesz się szanować czy też nie, i tak będą próbowali to robić.
@FenrirIbnLaAhad Będą próbować, chyba bardziej chodzi o to, czy im się to udaje. Są osoby uległe, duże znaczenie ma wychowanie. Większość z nas jest wychowywana tak, że nie powinno się odmawiać i z drugiej strony, nie umiemy odmowy przyjąć. Jestem pewna, że większość zna to z domu, szkoły.
@VaniaVirgo a ja tam zawsze powtarzałem (i sam się stosowałem): prośba zakłada możliwość odmowy, to że proszę oznacza, że ja coś chcę, a proszony może ale nie musi się zgodzić (i vice versa, jeśli ktoś prosi mnie)
inaczej jest to rozkaz albo wymuszenie
@KoJotP wszyscy to wiedzą w teorii, w praktyce, naprawdę dużo ludzi nie potrafi przyjąć odmowy. Równie dużo ma problem z konkretnym powiedzeniem "nie". I masz odpowiedzi typu; zastanowię się, dam ci znać, odezwę się, zobaczymy później, muszę to przemyśleć, powiedziane w sytuacji, gdy pytany już wie, że się nie zgodzi, a przemyśleć musi, jak tu się elegancko wykręcić, by druga osoba się nie obraziła.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 May 2020 2020 13:21
Generalnie większość tych "prawd objawionych" to zwyczajne oczywistości, z których każdy w miarę doświadczony życiowo dorosły człowiek zdaje sobie sprawę. Nic odkrywczego zatem. Jak to pięknie ujął fantastyczny Tom Waits :
Odpowiedz"All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me"
Świat to wyjątkowo samolubne i podłe miejsce. Wystarczy pobieżnie rzucić okiem na historię ludzkości. Łakomstwo, rozpusta, chciwość, gniew, zazdrość, zniechęcenie, próżna chwała i pycha. To jest fundament zepsucia. Tacy właśnie jesteśmy. I to, że jest to akurat siedem grzechów głównych w tradycji judeochrześcijańskiej niewiele zmienia, abstrahując od religii, są to namiętności uniwersalne.
Czy jest zatem coś dobrego na tym padole łez? Są chwile. Tylko i wyłącznie chwile, pośród całego tego morza gniewu i żałości. Piękne chwile które mijają szybciej niż mrugnięcie oka. To ile ich będzie i czy warto żyć dla tych kilku momentów, to już zależy tylko od nas samych.
@Trucker_87 niepotrzebna ideologia, zepsucie? po prostu ewolucja - egoiści mają (zazwyczaj) większy sukces ewolucyjny niż altruiści (altruizm krewniaczy to też egoizm tylko taka specyficzna forma) więc geny/zworce społeczne warunkujące takie zachowania stają się coraz częstsze w populacjach
Życie staje się z wiekiem coraz gorsze? To zależy. Nie zawsze tak jest. W moim przypadku fizycznie jest gorzej, ale jeszcze nie jest źle. Za to mogę robić wiele rzeczy, których kiedyś nie mogłem, bo byłem uzależniony od czyichś decyzji. A teraz mam spokój. Cokolwiek robię, sam ponoszę konsekwencje o nikt mi nie truje, że powinienem zająć się czymś innym. Nawet kwarantanna jest całkiem znośna, a kiedyś to byłaby tragedia.
Odpowiedz"Praca nad sobą" i "praca nad związkiem" to takie ogólniki że nie da się nic konkretnego powiedzieć.
"Nie szanujesz siebie" to też niezbyt pomocny ogólnik.
"Życie jest pozbawione sensu" to nie prawda, to opinia.
Nie każdy jest sam na starość, chociaż rzeczywiście jest to częsty problem.
Moje zdrowie polepszyło się z wiekiem, bo byłem chorowitym dzieckiem. Mój tata biega maratony po siedemdziesiątce więc jest nadzieja że nie będzie tragicznie przez długi czas.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 May 2020 2020 15:20
OdpowiedzNieprawda, że życie nie ma sensu. Sensem życia jest kochać innych ludzi.
Odpowiedz@ookulary Nieprawda, że życie nie ma sensu. Biologicznym sensem życia jest prokreacja. Czyli sens jest. A jak się nie podoba i chcesz inny, to możesz sobie sam znaleźć inny :)
Ostatnie to rzeczywiście prawda między 20 a 30 rokiem jest najwięcej zmian w zdrowiu, jak się człowiek nie ogarnie nie zacznie ćwiczyć i zdrowo jeść ro czeka nas chemioterapia i mogiła jeszcze przed emeryturą
Odpowiedz@przyplyw a jak będziesz zdrowo jadł i ćwiczył to "rak Cię nie dopadnie"? Chyba muszę to mojemu "fit" bratu przeczytać.... dopadł go przed emeryturą.... w wieku 35 lat.. Ja tam fit nie jestem... ćwiczyć nie ćwiczę.. w pracy się namacham ale to tak dla zdrowia raczej nie jest bo wyjdzie z wiekiem.. już w plecach czasami czuję a nie mam jeszcze 40tki.... jestem raczej wszystkożercą.. i nie dbam o jakąś zbilansowaną dietę.. jem to na co mam ochotę... mięsa, warzywa, owoce.. bywa że z braku czasu machnę jakiegoś "instanta" czy kebaba parę dni z rzędu i jakaś kanapka do tego między czasie.. Wszelkie wyniki jakie robię od czasu do czasu mam w normie