Bo ci ktorzy pracuja w branzach zagrozonych albo maja firmy jak wyszli protestowac to dostali palami. A gornicy by te paly polamali na glowach policjantow ktorzy by probowali ich uderzyc
@Xar Dokładnie. A weź spróbuj użyć mocniejszych środków, to będą cię potem przeciwnicy polityczni wyzywać od komunistycznych oprawców, bo przecież kilkadziesiąt lat temu PZPR pacyfikowało górników. Górnicy mają prawo bezkarnie robić burdel, bo wiedzą, że z punktu widzenia politycznego "nie opłaca" się żadnej władzy iść z nimi na wojnę. W Wielkiej Brytanii nie cackali się, M. Thatcher zlikwidowała całe górnictwo i jakoś ich system energetyczny działa kilkadziesiąt lat. Tylko u nas straszą, że bez własnego, nie ważne, że ekonomicznie nieopłacalnego, wydobycia węgla nie poradzimy sobie. Lepiej dopłacać co roku miliardy i utrzymywać to kolejne 200 lat.
To nie poszczególne grupy społeczne są złe, tylko politycy, którzy tymi grupami grają i napuszczają na siebie!
Nie miejcie pretensji do ludzi, tylko do polityków! Nie wybierajcie tych, którzy dzielą społeczeństwo.
@kondon
a kto ma wiecznie roszczenia wzgledem panstwa? politycy czy gornicy? owszem politycy nie maja jaj by to ogarnac ale to gornicy ciagle wyciagaja lapke po wiecej mimo ze wiedza ze rok w rok panstwo do nich doplaca grube miliardy. ale skoro doplaca, doplacalo i bedzie doplacac to co im ma przeszkadzac ze panstwo doplaci wiecej? grunt zeby oni mieli!
@pawlon1 Cała budżetówka cały czas ma roszczenia względem państwa...
Dlatego państwo powinno się odczepić od gospodarki i niech każdy ma pretensje do swojego pracodawcy.
@kondon
pewne zawody powinny podlegac wplywowi panstwa: np edukacja poniewaz ma to znaczacy wplyw na swiadomosc spoleczna czy kulture spoleczenstwa. tylko ze u nas to marnie wypada. kazdy by chcial zarabiac wiecej, nie znam kogos kto by nie chcial tylko trzeba odpowiedziec sobie czym to jest uzasadnione? jak nauczyciel podniesie kwalifikacje, podniesie jakosc pracy itp ok! niech ma wiecej od tych co tego nie robia ale argumentem nie moze byc "bo tak". albo "bo wszystko drozeje". niestety budzetowka zawsze jest "kosztem" i nie bedzie przynosci dochodu ale mase pieniedzy mozna by w niej "znalezc" jak by zaczac tym wszystkim uczciwie zarzadzac. niestety tego nikt nie wprowadzi bo nigdy sobie nie pozwola ograniczyc roznych przywilejow czy zalatac dziur umozliwiajacych lewizne.
@pawlon1 "edukacja poniewaz ma to znaczacy wplyw na swiadomosc spoleczna czy kulture spoleczenstwa"
Właśnie z tego powodu przede wszystkim edukacja powinna być od państwa niezależna. Który z systemów zależny od państwa działa dobrze? Z którym nie ma problemów?
Szkoła ma uczyć myśleć, ale nie według schematu! Do tego skąd urzędnik w Warszawie ma wiedzieć co jest potrzebne dziecku na wsi? Ludzie są różni, te same programy nie mogą być skuteczne.
"jak nauczyciel podniesie kwalifikacje, podniesie jakosc pracy itp ok"
Myślisz, że państwowy system to doceni? Takie rzeczy doceniają konsumenci, wybierając dany towar / usługę i jeśli pracownik jest przez konsumentów pożądany, to pracodawca musi go docenić, bo inaczej zrobi to inny pracodawca.
"jak by zaczac tym wszystkim uczciwie zarzadzac"
Socjalizm tak, wypaczenia nie. Jak sam zauważyłeś to nie działa i nie będzie działać.
O własność musi ktoś dbać. Urzędnik tego robił nie będzie, on dba jedynie o siebie. Dlatego wszystko (no, prawie) powinno mieć swojego właściciela, któremu będzie zależało na jego własności, bo to w końcu jego!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 June 2020 2020 15:50
@kondon
nie zgodze sie z ta edukacja. edukacja po pierwsze powinna byc dostepna bezplatnie (wyzsza niekoniecznie ale do sredniej oczywiscie tak). dodatkowo musi jednak byc nad tym jakas kontrola bo zaraz by sie okazalo ze w szkole naucza sie nas tego ze Putin to nasz Pan i Wladca albo w druga strone wychwalali bysmy Truma albo Orbana. Historia i szkola ogolem (jezyk polski) powinny budowac tozszamosc narodowa. nie ma gwarancji ze prywatne szkolnictwo by ten cel zrealizowalo. nie ma tez gwarancji ze panstwowe realizuje bo jak jest to wiadomo ale jednak cos tam probuja...
@pawlon1 Jeśli coś jest bezpłatne, to ludzie tego nie szanują. Jestem przekonany, że znajdą się ludzie, którzy z uśmiechem na twarzy finansowaliby szkoły tym, którym chce się uczyć. Oczywiście nie wszystkim się uda, ale czy to jest powód, żeby równać wszystkich w dół do systemu państwowego?
Rozwiązaniem pośrednim jest bon edukacyjny.
Jeśli państwo ma kontrolę, to może mówić że Jarosław to najlepszy król Polski, co będzie równie głupie. Gdzieś jakaś 1 szkoła w Polsce może wpaść na tak idiotyczny pomysł, ale czy wtedy rodzice się nie zbuntują? Czy taka szkoła na takiej głupocie nie straci? Na rynku trzeba dbać o klienta, bo za nim idą pieniądze.
Klient nasz pan - jeśli rodzice będą oczekiwali budowania tożsamości narodowej, to ją dostaną.
@kondon
bez bezplatnej szkoly i powiazanego z tym obowiazku nauki do 18 roku zycia mieli bysmy spoleczenstwo ktore nie umie czytac i pisac bo bez przymusu nagle wiele rodzicow nie poslalo by dziecka do szkoly (zwlaszcza jak by trzeba bylo za to placic). obecny system nie jest idelany ale juz dawno kazdy kraj na swiecie zrozumial ze szkolnictwo musi byc powszechnie dostepne. tutaj nalezalo by tylko rozwazyc zmiany na studiach bo potem mamy wysyp studentow nikomu nie potrzebnych kierunkow.
@pawlon1 W tej chwili ludzie czytają i piszą, ale nie wiedzą co czytają i co podpisują. Co za różnica?
"bez przymusu nagle wiele rodzicow nie poslalo by dziecka do szkoly"
Ile takich osób znasz? Choćby nawet, to od samego chodzenia do szkoły wiedzy ani rozumu nie przybywa.
Część osób chodzi do szkoły tylko dlatego, że trzeba (o ile w ogóle do niej dociera). Po co się oszukiwać i marnować ich czas?
W związku z powyższym robimy państwowy, nieudolny system, który równa wszystkich w dół. Genialne... Chciałbym przypomnieć, że o społeczeństwie nie decydują jednostki najgorsze, ale te wybitne. Hamowanie ich to słaby pomysł.
Za komuny uważano, że restauracje muszą być państwowe. Które rozwiązanie okazało się lepsze? Który system zapewnia lepszą jakość i większy wybór?
@kondon
upraszasz wszystko nadmiernie. nie jest prawda ze obecna szkola zawsze rowna wszystkich w dol. miernoty zdadza z klasy do klasy z 2, Ci lepsi z 4 a najlepsi z 5. owszem, material nie pozwoli 4to kalsiccie zostac inzynierem ale nie taki jest cel publicznej szkoly. dla wybitnych sa szkoly prywatne, dodatkowe zajecia, konkursy, stypendia. takie rzeczy funkcjonuja nawet w Polsce. nie dam sie przekonac ze powszechny obowiazak szkolny to cos zlego. uwazasz ze lepiej jak by czesc ludzi w ogole byla niepismienna? to bysmy dopiero mieli w Polsce sredniowiecze i zacofanie!
@pawlon1 "nie jest prawda ze obecna szkola zawsze rowna wszystkich w dol"
To jest Twoja opinia, nie fakt. Narzucamy wszystkim jedyny słuszny program. Jak inaczej to nazwiesz?
"miernoty zdadza z klasy do klasy z 2"
Czyż to nie marnowanie czasu tych miernot? Może w innym miejscu nauczyliby się czegoś więcej, co bardziej im się przyda w życiu. Skoro są miernotami w tym systemie, to może system nie jest dla nich najlepszy?
"dla wybitnych sa szkoly prywatne"
Jednak za publiczne zawsze płacisz. Dlaczego? Wprowadźmy bon edukacyjny i niech każdy dostaje od państwa podstawę, ale jeśli chce, to może dopłacić za lepszą jakość. Wpłynie to też pozytywnie na poziom wszystkich szkół - będzie większa konkurencja.
"powszechny obowiazak szkolny to cos zlego"
Ma swoje złe i dobre strony. Nie wiem dokładnie. Tak na szybko odpowiadając obniżyłbym wiek tego przymusu. 12 latek lepiej niech sobie chodzi do szkoły, ale 16 latek niech robi co chce - sam odpowiada za swoje życie i w tym wieku być może normalna praca da mu więcej korzyści. Sytuacje są różne, ja nie wiem co jest dla każdego najlepsze i chciałbym, aby ludzie sami decydowali o sobie.
"uwazasz ze lepiej jak by czesc ludzi w ogole byla niepismienna?"
Odwołujesz się do emocji, nie rozsądku. Nie o to chodzi w dyskusji.
Ogólnie ja nie wiem jakie rozwiązanie jest najlepsze. Idźmy w stronę wolności i analizujmy, gdzie poszliśmy za daleko. W obecnym systemie nawet nie ma co myśleć o "za daleko". Wszystko jest tak przeregulowane, że na chwilę obecną nie musimy się tym martwić.
Jakbys zobaczył wczorajszą wypłate mojego męża-górnika, to przestałbyś pieprzyć takie dyrdymały. I nie jest na postojowym, tylko normalnie pracuje...
Nie ma to jak słuchać mediów...
@CaMiZzA
a kto go zmusza do bycia górnikiem? Niech zmieni pracę jak mu nie pasuje. To właśnie słyszą od rządu pis przedsiębiorcy już od pięciu lat. Co mnie to obchodzi że zarabia mało jako górnik, niech sobie znajdzie lepsza pracę.
@JanuszTorun
A jak maja tak źle to kto ich zmusza do pracy w kopalni? Niech zakładają firmy. A do tego jeszcze synów też z automatu to szkół górniczych wysyłają...
Xar.
Fachowy komunistyczny milicjantom wpierdzieli wszystkim nawet górnikom, a jak nie to ich zastrzeli.
Takie eventy w kopalni Wujek zdaje się miały miejsce jakiś czas temu.
To zabawne, że wszyscy krzyczą, że politycy kłamią i ponoć nikt nie wierzy w ich obietnice, a gdy tylko jest rzucone jakieś hasło, że ktoś coś dostanie, a ja nie, to nagle jest to ekstra pewnik i powód do obwiniania nie tych co trzeba...
Teraz to widać że reszta Polski to ciemnogród, gdyby nie TV nawet by nie wiedzieli że w kraju jest aż tyle kopalń. Po drugie, wolne? ciekawe bo nadal pracujemy...
Szybkie sprostowanie do sapaczy i pelikanów odnośnie 100% pensji dla górników.
Załapaliście tylko to co wam media podsunęły, a podsunęły wam pół prawdę. Wynagrodzenia górnika składa się z podstawy + różnego rodzaju dodatków. Media na wzór amerykański nie podają pełnej informacji, że górnicy otrzymają 100% ,ale........PODSTAWY bez doliczanych dodatków. Bardzo często u osób zatrudnionych w biurach będzie to kwota niższa niż najniższa krajowa. Dla dołowych będzie to ciut niżej niż najniższa krajowa. Ponadto nie zamkną od tak kopalni bo jakiś minister z słomą w butach tak powie. W większości kopalń musi być prowadzone wydobycie ponieważ w innym przypadku może to spowodować katastrofę. Tak więc reasumując kopalni nie zamkną w 100%, a ograniczą stan załogi do minimalnych 40% obsad. Dostaną 100% podstawy co często będzie mniej niż 80% od pana Staszka z budowy.
Temat powiązany. Każda kopalnia zatrudnia pomiędzy 1500-2000 osób. Z kopalniami współpracują podfirmy taka jak moja. W sytuacji kiedy wygaszą kopalnie i je zamkną to ok 19 000 osób z kopalń straci pracę + ok 40 000 tyś z redukcji etatów z podwykonawców. Tak więc w najczarniejszym scenariuszu wzrost bezrobocia w Śląskim na poziomie ok 60 000 tyś. Rynek pracy właśnie się zmienił i nie jest to juz rynek pracownika lecz pracodawcy, który będzie dyktować warunki zatrudnienia i wierzcie mi te osoby, które będą szukać pracy będą łapać nawet najniższą krajową żeby mieć za co żyć. Do tych co sobie myślą, że nie są z Śląska i ich by sytuacja nie dotyczyła wtedy kiedy górnicy by stracili pracę to się mylą bo ludzie będą się przeprowadzać tam gdzie jest praca ;) Więc konkurencja na waszym regionalnym rynku się zwiększy.
Tak na koniec. Kopalnie są nierentowne nie przez to, że wydobycie się nie opłaca tylko przez złą politykę kolejnej ekipy rządzącej, która robi machloje.
Wyłącz TV włącz myślenie.
Sasin obiecał, ale Sasin tych pieniędzy nie dał. Pieniądze te mają wypłacić spółki górnicze nie z Waszych, kmiotki, pieniędzy, tylko z własnych. A tych, z powodu braku przychodów w nadchodzącym okresie, będzie znacząco mniej. Sasin więc, w swojej bezdennej mądrości, skłócił wszystkich. Nie górnikom pokazał środkowy palec obiecując górnikom 100% postojowego, górnikom pokazał środkowy palec, bo ich spółki nie wytrzymają takich kosztów pracowniczych i te z największym debetem mogą zostać faktycznie poddane procesowi likwidacji. Trzeba być Januszo-Grażyną by zazdrościć górnikom pensji przy wiedzy o tych zależnościach, od których zależy byt setek tysięcy ludzi. Spółki górnicze to nie tylko JSW i PGG, to także ogrom spółek okołogórniczych, ściśle z nimi powiązanych. To wreszcie widmo kilkuset tysięcy bezrobotnych. Bo Sasin obiecał. Za swoich rządów Sasin nawydawał tyle sprzecznych decyzji, że nawet nie wiadomo od której zacząć, aby go rozliczyć.
Górnicy mają tak ciężko, że aż ich dzieci *muszą* pracować w tych kopalniach ;)
Odpowiedzzamknac w piz du te kopy ebane
Bo ci ktorzy pracuja w branzach zagrozonych albo maja firmy jak wyszli protestowac to dostali palami. A gornicy by te paly polamali na glowach policjantow ktorzy by probowali ich uderzyc
Odpowiedz@Xar Dokładnie. A weź spróbuj użyć mocniejszych środków, to będą cię potem przeciwnicy polityczni wyzywać od komunistycznych oprawców, bo przecież kilkadziesiąt lat temu PZPR pacyfikowało górników. Górnicy mają prawo bezkarnie robić burdel, bo wiedzą, że z punktu widzenia politycznego "nie opłaca" się żadnej władzy iść z nimi na wojnę. W Wielkiej Brytanii nie cackali się, M. Thatcher zlikwidowała całe górnictwo i jakoś ich system energetyczny działa kilkadziesiąt lat. Tylko u nas straszą, że bez własnego, nie ważne, że ekonomicznie nieopłacalnego, wydobycia węgla nie poradzimy sobie. Lepiej dopłacać co roku miliardy i utrzymywać to kolejne 200 lat.
To nie poszczególne grupy społeczne są złe, tylko politycy, którzy tymi grupami grają i napuszczają na siebie!
OdpowiedzNie miejcie pretensji do ludzi, tylko do polityków! Nie wybierajcie tych, którzy dzielą społeczeństwo.
@kondon
a kto ma wiecznie roszczenia wzgledem panstwa? politycy czy gornicy? owszem politycy nie maja jaj by to ogarnac ale to gornicy ciagle wyciagaja lapke po wiecej mimo ze wiedza ze rok w rok panstwo do nich doplaca grube miliardy. ale skoro doplaca, doplacalo i bedzie doplacac to co im ma przeszkadzac ze panstwo doplaci wiecej? grunt zeby oni mieli!
@pawlon1 Cała budżetówka cały czas ma roszczenia względem państwa...
Dlatego państwo powinno się odczepić od gospodarki i niech każdy ma pretensje do swojego pracodawcy.
@kondon
pewne zawody powinny podlegac wplywowi panstwa: np edukacja poniewaz ma to znaczacy wplyw na swiadomosc spoleczna czy kulture spoleczenstwa. tylko ze u nas to marnie wypada. kazdy by chcial zarabiac wiecej, nie znam kogos kto by nie chcial tylko trzeba odpowiedziec sobie czym to jest uzasadnione? jak nauczyciel podniesie kwalifikacje, podniesie jakosc pracy itp ok! niech ma wiecej od tych co tego nie robia ale argumentem nie moze byc "bo tak". albo "bo wszystko drozeje". niestety budzetowka zawsze jest "kosztem" i nie bedzie przynosci dochodu ale mase pieniedzy mozna by w niej "znalezc" jak by zaczac tym wszystkim uczciwie zarzadzac. niestety tego nikt nie wprowadzi bo nigdy sobie nie pozwola ograniczyc roznych przywilejow czy zalatac dziur umozliwiajacych lewizne.
@pawlon1 "edukacja poniewaz ma to znaczacy wplyw na swiadomosc spoleczna czy kulture spoleczenstwa"
Właśnie z tego powodu przede wszystkim edukacja powinna być od państwa niezależna. Który z systemów zależny od państwa działa dobrze? Z którym nie ma problemów?
Szkoła ma uczyć myśleć, ale nie według schematu! Do tego skąd urzędnik w Warszawie ma wiedzieć co jest potrzebne dziecku na wsi? Ludzie są różni, te same programy nie mogą być skuteczne.
"jak nauczyciel podniesie kwalifikacje, podniesie jakosc pracy itp ok"
Myślisz, że państwowy system to doceni? Takie rzeczy doceniają konsumenci, wybierając dany towar / usługę i jeśli pracownik jest przez konsumentów pożądany, to pracodawca musi go docenić, bo inaczej zrobi to inny pracodawca.
"jak by zaczac tym wszystkim uczciwie zarzadzac"
Socjalizm tak, wypaczenia nie. Jak sam zauważyłeś to nie działa i nie będzie działać.
O własność musi ktoś dbać. Urzędnik tego robił nie będzie, on dba jedynie o siebie. Dlatego wszystko (no, prawie) powinno mieć swojego właściciela, któremu będzie zależało na jego własności, bo to w końcu jego!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 June 2020 2020 15:50
@kondon
nie zgodze sie z ta edukacja. edukacja po pierwsze powinna byc dostepna bezplatnie (wyzsza niekoniecznie ale do sredniej oczywiscie tak). dodatkowo musi jednak byc nad tym jakas kontrola bo zaraz by sie okazalo ze w szkole naucza sie nas tego ze Putin to nasz Pan i Wladca albo w druga strone wychwalali bysmy Truma albo Orbana. Historia i szkola ogolem (jezyk polski) powinny budowac tozszamosc narodowa. nie ma gwarancji ze prywatne szkolnictwo by ten cel zrealizowalo. nie ma tez gwarancji ze panstwowe realizuje bo jak jest to wiadomo ale jednak cos tam probuja...
@pawlon1 Jeśli coś jest bezpłatne, to ludzie tego nie szanują. Jestem przekonany, że znajdą się ludzie, którzy z uśmiechem na twarzy finansowaliby szkoły tym, którym chce się uczyć. Oczywiście nie wszystkim się uda, ale czy to jest powód, żeby równać wszystkich w dół do systemu państwowego?
Rozwiązaniem pośrednim jest bon edukacyjny.
Jeśli państwo ma kontrolę, to może mówić że Jarosław to najlepszy król Polski, co będzie równie głupie. Gdzieś jakaś 1 szkoła w Polsce może wpaść na tak idiotyczny pomysł, ale czy wtedy rodzice się nie zbuntują? Czy taka szkoła na takiej głupocie nie straci? Na rynku trzeba dbać o klienta, bo za nim idą pieniądze.
Klient nasz pan - jeśli rodzice będą oczekiwali budowania tożsamości narodowej, to ją dostaną.
@kondon
bez bezplatnej szkoly i powiazanego z tym obowiazku nauki do 18 roku zycia mieli bysmy spoleczenstwo ktore nie umie czytac i pisac bo bez przymusu nagle wiele rodzicow nie poslalo by dziecka do szkoly (zwlaszcza jak by trzeba bylo za to placic). obecny system nie jest idelany ale juz dawno kazdy kraj na swiecie zrozumial ze szkolnictwo musi byc powszechnie dostepne. tutaj nalezalo by tylko rozwazyc zmiany na studiach bo potem mamy wysyp studentow nikomu nie potrzebnych kierunkow.
@pawlon1 W tej chwili ludzie czytają i piszą, ale nie wiedzą co czytają i co podpisują. Co za różnica?
"bez przymusu nagle wiele rodzicow nie poslalo by dziecka do szkoly"
Ile takich osób znasz? Choćby nawet, to od samego chodzenia do szkoły wiedzy ani rozumu nie przybywa.
Część osób chodzi do szkoły tylko dlatego, że trzeba (o ile w ogóle do niej dociera). Po co się oszukiwać i marnować ich czas?
W związku z powyższym robimy państwowy, nieudolny system, który równa wszystkich w dół. Genialne... Chciałbym przypomnieć, że o społeczeństwie nie decydują jednostki najgorsze, ale te wybitne. Hamowanie ich to słaby pomysł.
Za komuny uważano, że restauracje muszą być państwowe. Które rozwiązanie okazało się lepsze? Który system zapewnia lepszą jakość i większy wybór?
@kondon
upraszasz wszystko nadmiernie. nie jest prawda ze obecna szkola zawsze rowna wszystkich w dol. miernoty zdadza z klasy do klasy z 2, Ci lepsi z 4 a najlepsi z 5. owszem, material nie pozwoli 4to kalsiccie zostac inzynierem ale nie taki jest cel publicznej szkoly. dla wybitnych sa szkoly prywatne, dodatkowe zajecia, konkursy, stypendia. takie rzeczy funkcjonuja nawet w Polsce. nie dam sie przekonac ze powszechny obowiazak szkolny to cos zlego. uwazasz ze lepiej jak by czesc ludzi w ogole byla niepismienna? to bysmy dopiero mieli w Polsce sredniowiecze i zacofanie!
@pawlon1 "nie jest prawda ze obecna szkola zawsze rowna wszystkich w dol"
To jest Twoja opinia, nie fakt. Narzucamy wszystkim jedyny słuszny program. Jak inaczej to nazwiesz?
"miernoty zdadza z klasy do klasy z 2"
Czyż to nie marnowanie czasu tych miernot? Może w innym miejscu nauczyliby się czegoś więcej, co bardziej im się przyda w życiu. Skoro są miernotami w tym systemie, to może system nie jest dla nich najlepszy?
"dla wybitnych sa szkoly prywatne"
Jednak za publiczne zawsze płacisz. Dlaczego? Wprowadźmy bon edukacyjny i niech każdy dostaje od państwa podstawę, ale jeśli chce, to może dopłacić za lepszą jakość. Wpłynie to też pozytywnie na poziom wszystkich szkół - będzie większa konkurencja.
"powszechny obowiazak szkolny to cos zlego"
Ma swoje złe i dobre strony. Nie wiem dokładnie. Tak na szybko odpowiadając obniżyłbym wiek tego przymusu. 12 latek lepiej niech sobie chodzi do szkoły, ale 16 latek niech robi co chce - sam odpowiada za swoje życie i w tym wieku być może normalna praca da mu więcej korzyści. Sytuacje są różne, ja nie wiem co jest dla każdego najlepsze i chciałbym, aby ludzie sami decydowali o sobie.
"uwazasz ze lepiej jak by czesc ludzi w ogole byla niepismienna?"
Odwołujesz się do emocji, nie rozsądku. Nie o to chodzi w dyskusji.
Ogólnie ja nie wiem jakie rozwiązanie jest najlepsze. Idźmy w stronę wolności i analizujmy, gdzie poszliśmy za daleko. W obecnym systemie nawet nie ma co myśleć o "za daleko". Wszystko jest tak przeregulowane, że na chwilę obecną nie musimy się tym martwić.
Jakbys zobaczył wczorajszą wypłate mojego męża-górnika, to przestałbyś pieprzyć takie dyrdymały. I nie jest na postojowym, tylko normalnie pracuje...
OdpowiedzNie ma to jak słuchać mediów...
@CaMiZzA
a kto go zmusza do bycia górnikiem? Niech zmieni pracę jak mu nie pasuje. To właśnie słyszą od rządu pis przedsiębiorcy już od pięciu lat. Co mnie to obchodzi że zarabia mało jako górnik, niech sobie znajdzie lepsza pracę.
@KatNaPisdy guzik sie znasz, a wypowiadasz. Proponuję Tobie spróbować takiej pracy i też dostałbys teraz 100% postojowego.
Typowy "polak"...
@JanuszTorun nie może. Bez znajomości do górnictwa jest dostać się bardzo ciężko.
@JanuszTorun
A jak maja tak źle to kto ich zmusza do pracy w kopalni? Niech zakładają firmy. A do tego jeszcze synów też z automatu to szkół górniczych wysyłają...
Trzy największe pasożyty Polski: polityk, kler, górnik.
OdpowiedzXar.
OdpowiedzFachowy komunistyczny milicjantom wpierdzieli wszystkim nawet górnikom, a jak nie to ich zastrzeli.
Takie eventy w kopalni Wujek zdaje się miały miejsce jakiś czas temu.
A czy ktoś narzuca to aby przedsiębiorcy swoim pracownikom wypłacali 80% a nie 100%?
OdpowiedzTo zabawne, że wszyscy krzyczą, że politycy kłamią i ponoć nikt nie wierzy w ich obietnice, a gdy tylko jest rzucone jakieś hasło, że ktoś coś dostanie, a ja nie, to nagle jest to ekstra pewnik i powód do obwiniania nie tych co trzeba...
OdpowiedzCo do zasady to zgoda. Ernest nie powinien dostać 100%. Natomiast sam przykład nietrafiony. Dariusz ma znacznie mniejsze szanse na zarażenie się.
Odpowiedz@gomore Każdy powinien dostać 100% Nie patrzcie, żeby komuś było tak źle jak innym, tylko, żeby wszystkim było dobrze!
Teraz to widać że reszta Polski to ciemnogród, gdyby nie TV nawet by nie wiedzieli że w kraju jest aż tyle kopalń. Po drugie, wolne? ciekawe bo nadal pracujemy...
OdpowiedzSzybkie sprostowanie do sapaczy i pelikanów odnośnie 100% pensji dla górników.
OdpowiedzZałapaliście tylko to co wam media podsunęły, a podsunęły wam pół prawdę. Wynagrodzenia górnika składa się z podstawy + różnego rodzaju dodatków. Media na wzór amerykański nie podają pełnej informacji, że górnicy otrzymają 100% ,ale........PODSTAWY bez doliczanych dodatków. Bardzo często u osób zatrudnionych w biurach będzie to kwota niższa niż najniższa krajowa. Dla dołowych będzie to ciut niżej niż najniższa krajowa. Ponadto nie zamkną od tak kopalni bo jakiś minister z słomą w butach tak powie. W większości kopalń musi być prowadzone wydobycie ponieważ w innym przypadku może to spowodować katastrofę. Tak więc reasumując kopalni nie zamkną w 100%, a ograniczą stan załogi do minimalnych 40% obsad. Dostaną 100% podstawy co często będzie mniej niż 80% od pana Staszka z budowy.
Temat powiązany. Każda kopalnia zatrudnia pomiędzy 1500-2000 osób. Z kopalniami współpracują podfirmy taka jak moja. W sytuacji kiedy wygaszą kopalnie i je zamkną to ok 19 000 osób z kopalń straci pracę + ok 40 000 tyś z redukcji etatów z podwykonawców. Tak więc w najczarniejszym scenariuszu wzrost bezrobocia w Śląskim na poziomie ok 60 000 tyś. Rynek pracy właśnie się zmienił i nie jest to juz rynek pracownika lecz pracodawcy, który będzie dyktować warunki zatrudnienia i wierzcie mi te osoby, które będą szukać pracy będą łapać nawet najniższą krajową żeby mieć za co żyć. Do tych co sobie myślą, że nie są z Śląska i ich by sytuacja nie dotyczyła wtedy kiedy górnicy by stracili pracę to się mylą bo ludzie będą się przeprowadzać tam gdzie jest praca ;) Więc konkurencja na waszym regionalnym rynku się zwiększy.
Tak na koniec. Kopalnie są nierentowne nie przez to, że wydobycie się nie opłaca tylko przez złą politykę kolejnej ekipy rządzącej, która robi machloje.
Wyłącz TV włącz myślenie.
Sasin obiecał, ale Sasin tych pieniędzy nie dał. Pieniądze te mają wypłacić spółki górnicze nie z Waszych, kmiotki, pieniędzy, tylko z własnych. A tych, z powodu braku przychodów w nadchodzącym okresie, będzie znacząco mniej. Sasin więc, w swojej bezdennej mądrości, skłócił wszystkich. Nie górnikom pokazał środkowy palec obiecując górnikom 100% postojowego, górnikom pokazał środkowy palec, bo ich spółki nie wytrzymają takich kosztów pracowniczych i te z największym debetem mogą zostać faktycznie poddane procesowi likwidacji. Trzeba być Januszo-Grażyną by zazdrościć górnikom pensji przy wiedzy o tych zależnościach, od których zależy byt setek tysięcy ludzi. Spółki górnicze to nie tylko JSW i PGG, to także ogrom spółek okołogórniczych, ściśle z nimi powiązanych. To wreszcie widmo kilkuset tysięcy bezrobotnych. Bo Sasin obiecał. Za swoich rządów Sasin nawydawał tyle sprzecznych decyzji, że nawet nie wiadomo od której zacząć, aby go rozliczyć.
Odpowiedz