@sliko
Rocznie sadzi się w Polsce około 500 mln drzew - to więcej niż się wycina. Lesistość Polski cały czas się zwiększa teraz to około 30% ( 9215 tys. ha ).
Wiele nadleśnictw organizuje wiosenne akcje sadzenia lasu - możesz się przyłączyć.
@mwa Tak to już jest, większościowy elektorat, który z chęcią łapie propagandę z TV, ale poszukać samodzielnie faktów to już wychodzi poza podstawowy zakres umiejętności.
@mwa To rządowa propaganda, równie zakłamana jak w innych dziedzinach. Warto porozmawiać prywatnie z pracownikami nadleśnictw - po cichu mówią, że takiego programu pozyskiwania drewna z LP nie pamiętają. Powiadasz, że więcej sadzą niż wycinają? Sztuczka polega na tym, że spora część się nie przyjmuje, a małe drzewko skompensuje to wycięte dopiero po kilkudziesięciu latach
@sliko Drzewa mają bardzo mały udział w produkcji tlenu czy odbierania CO2 z atmosfery, szczególnie te stare. Do tego z wiekiem zaczynają niszczeć i odwracają proces. Gniją, czasem nagromadzona biomasa spłonie, część zjedzą robaki i znowu wraca to CO2 do atmosfery. Oczyszczanie powietrza to też dosyć niewielka kwestia. To jest najbardziej potrzebne w bardziej zaludnionych miejscach, więc obsadzenie jakichś lasów daleko od zabudowań niewiele zmieni. Nie ma praktycznego powodu aby takie zwyczajne lasy sadzone za komuny trzymać nietknięte. Jak się to wytnie, to drewno można wykorzystać. Chociażby palenie drewnem w domu jest bardziej ekologiczne od węgla czy gazu. Dziwne? Drewno powstaje z węgla wyłapywanego z CO2, więc jest w praktyce źródłem odnawialnym i ekologicznym. Rośnie dzięki energii słonecznej, gromadzi węgiel, a my możemy sobie to wykorzystać i w miejsce starych drzew nasadzić młodych.
Jest sporo wad wycinek lasów, ale trzeba dobrze uzasadnić decyzję o przeznaczeniu lasu na starzenie się zamiast wykorzystać drewno i posadzić młody las. Liczba drzew też nie ma aż takiego znaczenia. Obsadza się to gęsto i nie ma opcji aby wszystkie te drzewa wyrosły. Dużo bardziej liczy się przestrzeń na jakiej sadzisz, bo od niej zależy rozpiętość drzew i ilość energii dostępnej do wzrostu. Gdyby te w democie wyrosły, to każde drzewo by miało metr kwadratowy słońca. Wszystko by było małe i karłowate. No ale nie wyrosną, część się wybije w górę, a reszta z braku światła będzie mała i mizerna. Tak samo, jak w każdym lesie.
Trzeba rozróżnić parki narodowe, lasy turystyczne i lasy przeznaczone na drewno. O pierwsze dba się jak o dobro narodowe, drugie można lekko urbanizować i zmieniać przeznaczenie, a trzecie po osiągnięciu odpowiedniego wieku należy wyciąć i obsadzić na nowo.
@ZONTAR W Kielcach i Poznaniu o tym nie wiedzą ;)
Jedno duże drzewo o wysokości ok. 25m pochlania tyle CO2 ile dostarczają dwa gospodarstwa domów jednorodzinnych!
Jedna 60 letnia sosna wydziela tyle tlenu ile zużywają 3 osoby, a hektar lasu zaspokaja potrzeby 45 osób!
Zdrowe 10m wysokie drzewo produkuje średnio ok. 118 kg tlenu rocznie, człowiek zużywa go 176 kg – dwa drzewa średniej wielkości zaspokajają potrzeby jednej osoby!
100-letni buk „wytwarza” w ciągu godziny 1200 litrów tlenu – taką ilość jest w stanie „wytworzyć” ok. 2700 młodych drzewek! http://www.um.kielce.pl/transport_zrownowazony/ciekawedane/ https://www.poznan.lasy.gov.pl/swieto-drzewa
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 23 July 2020 2020 14:39
@sliko No ciekawe, gugle mi mówi, że:
"A mature tree absorbs carbon dioxide at a rate of 48 pounds per year. In one year, an acre of forest can absorb twice the CO2 produced by the average car's annual mileage."
Akr to 40 arów. Z tego wynika, że hektar lasu pochłania CO2 5 samochodów. 48 funtów to prawie 22kg CO2. Ile emituje przeciętne gospodarstwo domowe? https://i.imgur.com/76hvw4Y.jpg
Od lat liczba gospodarstw domowych w Polsce jest na poziomie 37 milionów. Emisje na poziomie 50 mln ton CO2 przez tyle gospodarstw dają nam 1,35t CO2 rocznie emitowane przez gospodarstwo domowe. Jak to się ma do tych 22kg pochłanianych przez jedno drzewo w ciągu roku? Gdyby drzewo było w stanie pochłonąć emisję dwóch przeciętnych domów jednorodzinnych (a te mają większą powierzchnię i emisje od mieszkań) to by musiało przybierać 4 tony masy rocznie w samym węglu, a przecież drzewa nie składają się z samego węgla.
Do tego często uwzględnia się masę liści do przechwyconego CO2, ale do tej pory rzadko kiedy liście wykorzystuje się jako biomasę chociażby do produkcji energii. Zasadnicza większość CO2 przechwytywanego przez drzewa to liście, które naturalnie gniją i zwracają węgiel do atmosfery jeśli nie wykorzystasz ich inaczej.
Albo ktoś tu kit ciśnie, albo ktoś bardzo chce udowodnić, że drzewa są kluczem to redukcji emisji CO2.
> Jedno duże drzewo o wysokości ok. 25m pochlania tyle CO2 ile dostarczają dwa gospodarstwa domów jednorodzinnych!
To jest prawda jeśli mówimy o rocznej emisji CO2 przez dwa gospodarstwa domowe w stusonku do całości pochłoniętego CO2 przez drzewo w ciągu jego 40 lat życia.
Więc tak, w Kielcach o tym nie wiedzą. W Poznaniu możesz chociażby wyczytać:
> Jeden hektar lasu pochłania rocznie nawet 3600 kg węgla, to mniej więcej tyle ile w ciągu godziny wydziela 200 osób;
> Wszystkie lasy w Polsce pochłaniają rocznie ok. 41 mln ton dwutlenku węgla;
Wychodzi na to, że wszystkie lasy w Polsce pochłaniają emisję większości gospodarstw domowych. Gdyby faktycznie jedno drzewo pochłaniało tyle, co dwa domy emitują, to byśmy mieli jakieś 20 milionów drzew. To by było ciekawe, bo w Polsce mamy 9 milionów hektarów drzew. Czyżbyśmy mieli dwa drzewa na hektar?
@sliko To Ty tu jakieś durnoty wypisujesz. https://www.national-geographic.pl/artykul/zaczyna-sie-w-domu
"Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe produkuje ok. 70 kg CO2 dziennie. To ponaddwukrotnie więcej niż średnia w Europie Zachodniej i prawie pięć razy więcej niż średnia światowa."
Nawet biorąc więc średnią światową (70/5=14kg CO2 DZIENNIE) nijak się to ma do około 40 kg CO2 absorbowanych przez jedno drzewo ROCZNIE. Przeciętne światowe gospodarstwo domowe produkuje 5 ton CO2 rocznie, w Europie zachodniej jest to już 13 ton, a w USA aż 25 ton. Pokaż mi drzewo, które przynajmniej przybiera 5 ton masy w ciągu roku.
Tymczasem narz rząd wymyślil żeby drzewami wycietymi z lasu palić w elektrowniach zamiast węgla.
Qrwa, nie sądziłam że u nas kiedyś będzie gorzej niż w Pakistanie
Tzw. "trzeci świat" sadzi drzewa, a my wycinamy - co poszło nie tak?
Odpowiedz@sliko
Rocznie sadzi się w Polsce około 500 mln drzew - to więcej niż się wycina. Lesistość Polski cały czas się zwiększa teraz to około 30% ( 9215 tys. ha ).
Wiele nadleśnictw organizuje wiosenne akcje sadzenia lasu - możesz się przyłączyć.
@mwa Tak to już jest, większościowy elektorat, który z chęcią łapie propagandę z TV, ale poszukać samodzielnie faktów to już wychodzi poza podstawowy zakres umiejętności.
@mwa To rządowa propaganda, równie zakłamana jak w innych dziedzinach. Warto porozmawiać prywatnie z pracownikami nadleśnictw - po cichu mówią, że takiego programu pozyskiwania drewna z LP nie pamiętają. Powiadasz, że więcej sadzą niż wycinają? Sztuczka polega na tym, że spora część się nie przyjmuje, a małe drzewko skompensuje to wycięte dopiero po kilkudziesięciu latach
@sliko Drzewa mają bardzo mały udział w produkcji tlenu czy odbierania CO2 z atmosfery, szczególnie te stare. Do tego z wiekiem zaczynają niszczeć i odwracają proces. Gniją, czasem nagromadzona biomasa spłonie, część zjedzą robaki i znowu wraca to CO2 do atmosfery. Oczyszczanie powietrza to też dosyć niewielka kwestia. To jest najbardziej potrzebne w bardziej zaludnionych miejscach, więc obsadzenie jakichś lasów daleko od zabudowań niewiele zmieni. Nie ma praktycznego powodu aby takie zwyczajne lasy sadzone za komuny trzymać nietknięte. Jak się to wytnie, to drewno można wykorzystać. Chociażby palenie drewnem w domu jest bardziej ekologiczne od węgla czy gazu. Dziwne? Drewno powstaje z węgla wyłapywanego z CO2, więc jest w praktyce źródłem odnawialnym i ekologicznym. Rośnie dzięki energii słonecznej, gromadzi węgiel, a my możemy sobie to wykorzystać i w miejsce starych drzew nasadzić młodych.
Jest sporo wad wycinek lasów, ale trzeba dobrze uzasadnić decyzję o przeznaczeniu lasu na starzenie się zamiast wykorzystać drewno i posadzić młody las. Liczba drzew też nie ma aż takiego znaczenia. Obsadza się to gęsto i nie ma opcji aby wszystkie te drzewa wyrosły. Dużo bardziej liczy się przestrzeń na jakiej sadzisz, bo od niej zależy rozpiętość drzew i ilość energii dostępnej do wzrostu. Gdyby te w democie wyrosły, to każde drzewo by miało metr kwadratowy słońca. Wszystko by było małe i karłowate. No ale nie wyrosną, część się wybije w górę, a reszta z braku światła będzie mała i mizerna. Tak samo, jak w każdym lesie.
Trzeba rozróżnić parki narodowe, lasy turystyczne i lasy przeznaczone na drewno. O pierwsze dba się jak o dobro narodowe, drugie można lekko urbanizować i zmieniać przeznaczenie, a trzecie po osiągnięciu odpowiedniego wieku należy wyciąć i obsadzić na nowo.
@ZONTAR W Kielcach i Poznaniu o tym nie wiedzą ;)
Jedno duże drzewo o wysokości ok. 25m pochlania tyle CO2 ile dostarczają dwa gospodarstwa domów jednorodzinnych!
Jedna 60 letnia sosna wydziela tyle tlenu ile zużywają 3 osoby, a hektar lasu zaspokaja potrzeby 45 osób!
Zdrowe 10m wysokie drzewo produkuje średnio ok. 118 kg tlenu rocznie, człowiek zużywa go 176 kg – dwa drzewa średniej wielkości zaspokajają potrzeby jednej osoby!
100-letni buk „wytwarza” w ciągu godziny 1200 litrów tlenu – taką ilość jest w stanie „wytworzyć” ok. 2700 młodych drzewek!
http://www.um.kielce.pl/transport_zrownowazony/ciekawedane/
https://www.poznan.lasy.gov.pl/swieto-drzewa
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 23 July 2020 2020 14:39
@sliko No ciekawe, gugle mi mówi, że:
"A mature tree absorbs carbon dioxide at a rate of 48 pounds per year. In one year, an acre of forest can absorb twice the CO2 produced by the average car's annual mileage."
Akr to 40 arów. Z tego wynika, że hektar lasu pochłania CO2 5 samochodów. 48 funtów to prawie 22kg CO2. Ile emituje przeciętne gospodarstwo domowe?
https://i.imgur.com/76hvw4Y.jpg
Od lat liczba gospodarstw domowych w Polsce jest na poziomie 37 milionów. Emisje na poziomie 50 mln ton CO2 przez tyle gospodarstw dają nam 1,35t CO2 rocznie emitowane przez gospodarstwo domowe. Jak to się ma do tych 22kg pochłanianych przez jedno drzewo w ciągu roku? Gdyby drzewo było w stanie pochłonąć emisję dwóch przeciętnych domów jednorodzinnych (a te mają większą powierzchnię i emisje od mieszkań) to by musiało przybierać 4 tony masy rocznie w samym węglu, a przecież drzewa nie składają się z samego węgla.
Do tego często uwzględnia się masę liści do przechwyconego CO2, ale do tej pory rzadko kiedy liście wykorzystuje się jako biomasę chociażby do produkcji energii. Zasadnicza większość CO2 przechwytywanego przez drzewa to liście, które naturalnie gniją i zwracają węgiel do atmosfery jeśli nie wykorzystasz ich inaczej.
http://www.tenmilliontrees.org/trees/
https://www.co2meter.com/blogs/news/could-global-co2-levels-be-reduced-by-planting-trees
Albo ktoś tu kit ciśnie, albo ktoś bardzo chce udowodnić, że drzewa są kluczem to redukcji emisji CO2.
> Jedno duże drzewo o wysokości ok. 25m pochlania tyle CO2 ile dostarczają dwa gospodarstwa domów jednorodzinnych!
To jest prawda jeśli mówimy o rocznej emisji CO2 przez dwa gospodarstwa domowe w stusonku do całości pochłoniętego CO2 przez drzewo w ciągu jego 40 lat życia.
https://www.carbonpirates.com/blog/how-much-carbon-do-trees-absorb/
https://i.imgur.com/6P9yllf.png
Tu masz wyliczenia:
https://www.unm.edu/~jbrink/365/Documents/Calculating_tree_carbon.pdf
https://i.imgur.com/cUMnUfg.png
Więc tak, w Kielcach o tym nie wiedzą. W Poznaniu możesz chociażby wyczytać:
> Jeden hektar lasu pochłania rocznie nawet 3600 kg węgla, to mniej więcej tyle ile w ciągu godziny wydziela 200 osób;
> Wszystkie lasy w Polsce pochłaniają rocznie ok. 41 mln ton dwutlenku węgla;
Wychodzi na to, że wszystkie lasy w Polsce pochłaniają emisję większości gospodarstw domowych. Gdyby faktycznie jedno drzewo pochłaniało tyle, co dwa domy emitują, to byśmy mieli jakieś 20 milionów drzew. To by było ciekawe, bo w Polsce mamy 9 milionów hektarów drzew. Czyżbyśmy mieli dwa drzewa na hektar?
Cytujesz jakieś ewidentne głupoty.
@ZONTAR zrobiłbyś wielką karierę w TVPis
@sliko To Ty tu jakieś durnoty wypisujesz.
https://www.national-geographic.pl/artykul/zaczyna-sie-w-domu
"Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe produkuje ok. 70 kg CO2 dziennie. To ponaddwukrotnie więcej niż średnia w Europie Zachodniej i prawie pięć razy więcej niż średnia światowa."
Nawet biorąc więc średnią światową (70/5=14kg CO2 DZIENNIE) nijak się to ma do około 40 kg CO2 absorbowanych przez jedno drzewo ROCZNIE. Przeciętne światowe gospodarstwo domowe produkuje 5 ton CO2 rocznie, w Europie zachodniej jest to już 13 ton, a w USA aż 25 ton. Pokaż mi drzewo, które przynajmniej przybiera 5 ton masy w ciągu roku.
@ZONTAR ale to na pasku by się nie zmieściło
Progres planu naszego rzadu o rozdanie wśród znajomych królika miliarda PLN - 90% - work in progress.
OdpowiedzTymczasem narz rząd wymyślil żeby drzewami wycietymi z lasu palić w elektrowniach zamiast węgla.
OdpowiedzQrwa, nie sądziłam że u nas kiedyś będzie gorzej niż w Pakistanie