Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
606 644
-

Zobacz także:


Y yoyo2123
+2 / 22

Dokładnie tak!
Mam pytania do wszystkich ideologicznie prawicowych, proszę o szczere odpowiedzi po zastanowieniu się:
- Jak często osoby lgbt Was atakują/molestują? Czy naprawdę zdarza się to tak często ?
- W jaki sposób odniesiecie szkodę, jeżeli związek partnerski zostanie zalegalizowany?
- Kojarzycie stereotyp "wujka zboczusia"? Nie bierze się z niczego, sam miałem wujków, którzy nie widzieli w tym nic złego a moje kuzynki miały czasami chore akcje, jak się jedna odwinęła po klepnięciu w tyłek i dała plaskacza to afera na całą rodzinę.... Czy naprawdę edukacja w tym temacie jest zła?
- Czym według Was jest seksualizacja dzieci? Pamiętam, że już w przedszkolu dzieci o tym gadały nie mając pojęcia o czym mówią, z chęcią zaglądały czym się różni chłopiec od dziewczynki, podwędzały gazety dla dorosłych (podstawówka, teraz jest o to łatwiej, bo jest Internet). Czy naprawdę chcecie, by dzieci czerpały informację o seksie ze stron porno?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 10:40

Odpowiedz
Y yoyo2123
0 / 18

@w0lnosc
"Non stop w mediach. Nie ma w tej chwili produkcji Netflixa, w której nie ma osoby LGBT. W rzeczywistości spotkanie osoby LGBT jest drastycznie trudniejsze, niż jest to promowane w mediach."
W jaki sposób to powoduje Twoją krzywdę? Może i trudniej spotkać, ale czy jesteś pewien kto z Twojego otoczenia jakie ma preferencje, czy czasem się nie ukrywa i stwarza pozory?

"Tak, zwłaszcza jak próbują przepchnąć nauczanie wg WHO."
Tak? I ilu gejów Cię napadło/obmacywało? Na prawdę prosiłem o szczere i przemyślane wypowiedzi a nie hasełka ideaologiczne

"Taki, że zostanie rozszerzone uprawnienia urzędników."
Niby w jaki sposób? Ja tu widzę rozszerzone prawa ludzi, każdy będzie mógł według uznania na stopie prawnej zdecydować, kto po kim dziedziczy, z kim się rozliczać podatkowo, kto może mieć wgląd w dokumentację, często przy związkach nieformalnych jest z tym problem, albo jest to związane z nierównym traktowaniem

"Tak. Wykonana przez urzędnika tak." Więc kto ma nauczać jak nie nauczyciel? Rodzice często nie potrafią, albo nie chcą na ten temat rozmawiać.

"Zaczyna się od promowaniem ubierania się dzieci jak q..wy. "
Aha, wyczerpująca odpowiedź. Muszę Cię zmartwić ale już dawno dawno temu kupa ludzi puszczała swoje dzieciaki na golasa, np po podwórku albo na plaży. Ba nawet robili zdjęcia a potem na spędach rodzinnych "o zobacz jaki tutaj byłeś mały i latałeś bez majtek" Poza tym co ma edukacja seksualna do branży rozrywkowej, która właśnie taki negliż promuje, a dzieciaki naśladują. Szukasz nie tam gdzie trzeba, a właśnie edukacja w tym temacie może pomóc.

"Nie. Wolę sam im wyjaśnić, jeżeli miałyby pytania." I tu sedno, wyjaśnisz im "jeżeli" będą miały pytania. A wiesz, że kupa dzieci się wstydzi zapytać? I tak dobrze, że chcesz wyjaśniać, ale są ludzie, którzy to wypierają/ignorują/nie mają pojęcia.





Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 11:14

D daclaw
+2 / 8

@w0lnosc

"Wolę sam im wyjaśnić, jeżeli miałyby pytania"

1. Skąd pewność, że potrafisz to zrobić właściwie? Jest to zapewne pokłosie przekonania - sam wiem najlepiej co jest dobre dla mojego dziecka. A skąd niby ta wiedza - duch święty zsyła w chwili porodu, czy jakoś później/wcześniej? Z obserwacji szerokiego otoczenia wiem, że największym problemem takich naprawdę świadomych i zaangażowanych rodziców jest to, że właśnie często nie wiedzą, czują się bezradni i cierpią przez to stres. "Wiem, że nic nie wiem" - to mądry człowiek powiedział. Tylko bezmyślny głupiec jest przekonany zawsze wszystko wie najlepiej.

2. A co, jeśli rodzic albo dwoje są LGBT albo w inny sposób nienormatywni? Nadal lepiej, żeby edukowali po swojemu, czy może jednak ten "urzędnik" będzie mniejszym złem, przekazujący ustandaryzowaną wiedzę, wg programu?

Y yoyo2123
-2 / 8

@Xyf dziecko to jest człowiek a nie przedmiot... współczuję.... naprawdę. Dziecko jest Twoje ale jest niezależne, nie masz prawa robić z nim co chcesz. Możesz mu przedstawiać swój światopogląd ale ne masz prawa prać mu mózgu, tak samo jak nie ma prawa robić tego państwo, dlatego ważne jest by dziecko traktować z szacunkiem i pokazywać mu różne perspektywy a nie tylko "jedną słuszną"

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 11:28

voot1
-1 / 1

@yoyo2123 nie wiem co znaczy ideologicznie prawicowy, ponieważ dzisiaj określenia prawica i lewica używane są niezgodnie z ich pierwotnym znaczeniem, jednak ja jestem często określany przez prawicowców jako lewicowiec, a przez lewicowców jako prawicowiec, więc chętnie odpowiem.

1. Ja nie byłem nigdy molestowany ani atakowany seksualnie, ani przez homo ani heteroseksualistów, z tym, że klepnięcie mnie w tyłek przez dziewczynę albo chłopaka albo jakieś odważniejsze dotknięcie przy tańcu etc nie uważam za molestowanie (tutaj dodam, co niektórych może zdziwić, jestem facetem i tańczyłem nieraz z facetami).

2. Ja jestem za, razem z żoną marzymy o tym, aby weszły związki partnerskie, zezwalające na zawarcie związku z więcej niż jedną osobą jednocześnie, obecnie nie da się zalegalizować np. związku dwóch kobiet i jednego mężczyzny.

3. Ja to kojarzę jedynie z relacji w internecie, osobiście nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Jednak około 20 lat temu miałem edukację seksualną w tym temacie, nazywało się to chyba zajęcia do życia w rodzinie czy coś takiego, uważam to za przydatne zajęcia i nie wiem co więcej można by wprowadzić do programu takich zajęć.

4. Seksualizacja dzieci to według mnie zajęcia uczące masturbacji na lekcjach, zachęcanie do próbowania kontaktów homoseksualnych, agresywnego promowania homoseksualizmu i krytykowania heteroseksualizmu, takim zajęciom byłbym przeciwny. Uważam jednak, że obecnie istniejący program wychowania seksualnego jest wystarczający, ponieważ porusza on kwestie zabezpieczania się, homo/bi/aseksualizmu, przemocy seksualnej, praw, zagrożeń, ale i bliskości, popędu, przyjemności, miłości - z tego bym nie rezygnował.

olmajti
+2 / 4

@yoyo2123 nie jestem ideologicznie prawicowy ale z chęcią odpowiem na Twoje pytania :)

- dlaczego uważasz że ktoś musi być ofiarą danej grupy żeby jawnie ją krytykować? statystyki mówią o tym że na zachodzie około 50% lesbijek zgłaszało przemoc fizyczną i od 50-90% przemoc psychiczną. ilość gejów w związkach którzy zgłaszali przemoc wynosi około 30%. w związkach heteroseksualnych wynosi to około 10% wychodzi na to że osoby z wielkoliterowego akronimu najczęściej molestują siebie same i nikt nie widzi z tym problemu :)
- związki jednopłciowe nie zapewniają odpowiednich wzorców postaw dla dzieci. a na samych związkach się nie skończy. narracja o tym że jednopłciowi rodzice są w stanie odpowiednio wychować dzieci jest takim samym mitem jak to że samotna matka jest w stanie to zrobić. są szkodliwe społecznie postawy których krytykowanie jest zabronione. równie dobrze można zapytać dlaczego nie można zalegalizować poligamii :)
- edukacja w jakim temacie? nietykalność cielesna nie ma nic w spólnego z edukacją seksualną, tak jak próbujesz sugerować :)
- seksualizacja dzieci to indoktrynowanie społeczeństwa w sposób który narzuca pogląd iż dzieci od urodzenia są istotami seksualnymi. jest to narzucenie akceptowania każdej aktywności seksualnej jako naturalnej włącznie z przedstawianiem koncepcji przyzwolenia w wieku kilku lat. to próba wprowadzenia tylnymi drzwiami akceptacji pedofilii zapoczątkowana przez publikacje Kinseya :)

coś jeszcze?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 11:32

Y yoyo2123
0 / 2

@w0lnosc
Parady równości, zgadzam się, że łamią ustawy o obyczajowości, tak jak każdy mecz piłkarski i przyśpiewki kibiców :) I jestem jak najbardziej za karaniem za to, mogą protestować ale w kulturalny sposób. Jednakże, jest to promil i tylko skrajna sytuacja, nie co dzień jest parada i nie co dzień Ci ludzie tak się zachowują. Nadal uważasz, że jest to problem, którym państwo się powinno zajmować?

"A to można tylko w taki sposób łamać moją wolność? Zmuszając moje dziecko, na co ja jako rodzic się nie zgadzam, nie łamie się wolności?"
Więc do czego Twoje dziecko zostało zmuszone i ile razy?

WHO - czytałem, ale nie jest to odpowiedź na moje pytanie.

Dziedziczenie, nie trzeba ale podatek zapłacisz

"Nie powinno być podatku dochodowego." Ale jest

Poza tym masz jedną instytucję rozwiązującą te wszystkie problemy, czy czasem nie jesteś za upraszczaniem prawa?

"Nie jestem KAŻDYM rodzicem" Nigdzie nie twierdziłęm, że jesteś. Myślisz, ze rodzic zatrudni nauczyciela do tego, jak sam wypiera? Ehh

"Co mnie to obchodzi?" No właśnie, jestes bardzo egocentryczny, to, że Ty nie masz pewnych problemów nie oznacza, ze one nie istnieją.



Y yoyo2123
0 / 2

@olmajti ten zbok Kinseya został dawno temu obalony.

Nie wiem czemu wyciągnąłeś adopcję dzieci, specjalnie tego tematu nie wyciągałem.
Nie uważam, że trzeba być ofiarą by krytykować. Uważam, że jednak nie można dyskryminować.
Co do dzieci, sam byłem dzieckiem i pamiętam niektóre rozmowy z przedszkola :) Dzieci na prawdę się tym interesują, czysta ciekawość i należy im się informacja, która ich nie przytłoczy a jednocześnie przekaże co jest dobre a co złe, co mają prawo robić a czego nie.

"włącznie z przedstawianiem koncepcji przyzwolenia w wieku kilku lat" większej bzdury dziś nie przeczytałem. Mam dość :) Pozdrawiam

D daclaw
+1 / 3

@Xyf Nie. Dziecko to autonomiczny człowiek i niezależny byt. Ty jesteś tylko jego opiekunem do czasu, aż osiągnie samodzielność.

P.S. Szczerze, wolałbym by dzieckiem małżeństwa geja z transem, niż kogoś z takim podejściem.

D daclaw
0 / 0

@voot1 "Seksualizacja dzieci to według mnie zajęcia uczące masturbacji na lekcjach, zachęcanie do próbowania kontaktów homoseksualnych, agresywnego promowania homoseksualizmu i krytykowania heteroseksualizmu"

Prawdopodobnie, w żadnym miejscu na świecie nie są legalnie prowadzone takie zajęcia i nie będą. Jeśli już, to ewentualnie w jakiejś sekcie.

Y yoyo2123
0 / 2

@w0lnosc
Rozumiem, Twoje argumenty, bo też jestem za rozszerzaniem naszej wolności. Ale są problemy, których nie rozwiążemy w pojedynkę i patrzenie tylko na siebie. Nie rozwiążą też ich różnego rodzaju fundacje. Ja wiem, że jesteś z tych co uważają "jak sobie pościelesz tak się wyśpisz" "każdy sobie rzepkę skrobie" i "każdy jest panem swojego losu". I poniekąd jest to prawda. Problem w tym, że jednostka jest umiejscowiona w społeczeństwie i na jednostkę oddziałuje mnóstwo sił, nad którymi nie ma kontroli i tych sił w zaden sposób nie jesteś w stanie zrównoważyć inaczej niż systemowo.

Mam pytanie, czy dla Ciebie w porządku jest taka sytuacja:
Jest sobie Jaś, żyje na wsi, rodzice ganiają go na pole, a nauką to ma się nie zajmować, byle by "zdał". Ba nawet często interweniują w wiejskiej szkole byle tylko został przepchnięty. Rodzice to trochę pato, dużo piją i palą, w dzieci nie inwestują, co zarobią na roli to stracą i ich gospodarka jest bardzo słaba. Jasio jest już dorosły, poza tymi wzorcami nie zna nic, pomaga ojcu na roli. Ojciec już coraz starszy i ma mniej sił. Jan przejmuje gospodarke, okazuje się że zadłużoną po uszy.

voot1
0 / 0

@daclaw mam taką nadzieję, jednak słyszałem o środowiskach chcących wprowadzić takie zajęcia, no ale w każdej grupie są pewne skrajnie skrzywione przypadki, które niestety znacząco wpływają na ocenę całej grupy.

Y yoyo2123
+1 / 1

@w0lnosc ale skąd on ma to wiedzieć jak rodzice w ogóle nie dbali o jego edukację, wręcz naciskali na jej brak? Eh, widzisz Jaś nie jest jedynym winnym, winne jest też środowisko, w którym się wychował.

O to mi chodzi, że są problemy, tkwiące w człowieku, ukształtowane przez środowisko, których to problemów taka osoba nie dostrzega i nie jest w stanie wyjść z klatki, do której została wepchnięta

Y yoyo2123
0 / 0

@voot1
przez ideologicznie prawicowy miałem na myśli nie poglądy gospodarcze tylko praw ludzi, kultury itd.

Moje zajęcia WDZ czy jak to tam szło to była porażka :)

Co do krytyki hetero i promowania homo, jak najbardziej jestem przeciw, ale to nie na tym ma polegać. Nie możemy po prostu traktować wszystkich równo?

Pozdrawiam

olmajti
0 / 4

@yoyo2123 obalony? no tak. bo podejrzewają że było ich kilku włącznie z Fritzem von Balluseck :)

"Nie wiem czemu wyciągnąłeś adopcję dzieci, specjalnie tego tematu nie wyciągałem" pomyślmy. pokarz mi kraj który zalegalizował tylko związki partnerskie a zaraz po tym nie zalegalizował możliwości adopcji to porozmawiamy :)

"Nie uważam, że trzeba być ofiarą by krytykować. Uważam, że jednak nie można dyskryminować" a jednak tak napisałeś. to jest dokładnie tak sama retoryka jak ta że mężczyźni nie mogą wypowiadać się na temat aborcji bo oni nie będą w ciąży. jeśli uważasz że nie można dyskryminować to masz poważny problem bo dyskryminacja ma miejsce wszędzie i na każdym kroku i w olbrzymiej mierze ma ona swoje uzasadnienie. bo przecież można napisać że dziecioluby są dskryminowani bo nie mogą realizować swoich potrzeb seksualnych, albo że zakaz poligamii dyskryminuje niektórych ludzi. tylko co to wnosi do dyskusji? kompletnie nic :)

"Co do dzieci, sam byłem dzieckiem i pamiętam niektóre rozmowy z przedszkola :) Dzieci na prawdę się tym interesują, czysta ciekawość i należy im się informacja, która ich nie przytłoczy a jednocześnie przekaże co jest dobre a co złe, co mają prawo robić a czego nie" no własnie. co mają prawo robić a czego nie? po co uczyć koncepcji przyzwolenia dzieci które prawnie nie posiadają możliwości podjęcia jakiejkolwiek decyzji? po co w wieku 7 lat nauka masturbacji a w wieku 9 przyzwolenia? po co w wieku 12 lat nauka o pierwszych kontaktach seksualnych jeśli dzieci do lat 15 są prawnie ubezwłasnowolnione? ciekawość dzieci to nie to samo co przymusowa nauka rzeczy które nie powinny ich dotyczyć. wytyczne WHO są napisane tak aby dzieci po 15 roku życia były jak terminatory seksu których nic nie będzie wstanie zaskoczyć.

"większej bzdury dziś nie przeczytałem. Mam dość :) Pozdrawiam" strona 19 standardów edukacji seksualnej WHO "Osoby zajmujące się naukami społecznymi i badaniami dotyczącymi seksualności zgłaszają obecnie potrzebę uzgodnień dotyczących prawomocnej moralności seksualnej. Istotą dotyczącą tej moralności jest fakt, iż uzgodnienia powinny być prowadzone w duchu wzajemnego przyzwolenia przez dojrzałych uczestników, których status jest jednakowy, którzy mają takie same prawa i władzę. Istotnym warunkiem wstępnym jest, aby uczestnicy dyskusji uzgodnili wspólne rozumienie pojęcia „przyzwolenia” i aby byli świadomi konsekwencji swojego działania, zwłaszcza w kontekście zachowań w związkach i zachowań seksualnych."

a dalej.

https://i.imgur.com/DcJNCv8.png

no chyba że chcesz screeny z wytycznymi dotyczącymi masturbacji w okresie wczesnodziecięcym :)

Y yoyo2123
0 / 2

@w0lnosc ehh czyli dla Ciebie jest w porządku, że negatywne czynniki środowiskowe wpływają na jego życie, że sam sobie jest winien, państwo nic nie powinno robić i należy mieć nadzieję, że zmądrzeje?

D daclaw
+1 / 3

@w0lnosc

"Abstrahując od tego, że technologicznie nie możliwe"

Technicznie.
I jest możliwe. Orientacja seksualna nie wpływa na płodność i większość osób nieheteronormatywnych jest płodna. Za wyjątkiem przypadków operacyjnej zmiany płci albo radykalnych terapii hormonalnych, ale wtedy to też nie jest wykluczone.

"niż losowy urzędnik z Warszawy"

Edukacji nie prowadzi losowy urzędnik, tylko ktoś, kto ma do tego kwalifikacje. Jest ustalony program, należy wierzyć, że czerpiący ze źródeł naukowych. Wielostopniowa weryfikacja. Natomiast rodzicem może zostać każdy debil (także w dosłownym rozumieniu, czyli człowiek upośledzony umysłowo), czerpiący wiedzę o świecie z Tańca z gwiazdami. I nie ma żadnej weryfikacji.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 12:34

Y yoyo2123
0 / 4

@olmajti no i co z tego screena wynika? Przeczytaj ten tekst i wysil mózgownicę. Gdzie Ty tu widzisz zagrożenie? W tym, że dzieciaki będą wiedziały co to zły dotyk, że będą znały konsekwencje seksu, że będą potrafiły reagować na próby wykorzystania seksualnego?

a i czy Ty naprawdę nie zgadzasz się z tym stwierdzeniem:

" Istotnym warunkiem wstępnym jest, aby uczestnicy dyskusji uzgodnili wspólne rozumienie pojęcia „przyzwolenia” i aby byli świadomi konsekwencji swojego działania, zwłaszcza w kontekście zachowań w związkach i zachowań seksualnych" ?

Uważasz, że seks bez zgody jest "dobry" ?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 12:37

Y yoyo2123
+1 / 3

@w0lnosc Czyli jednak jesteś za tym by biedny pozostał biedny a bogaty bogatym i uważasz, ze państwo nie powinno się wtrącać, ani robić nic by w miarę możliwości wyrównywać start dzieciaków w życiu. Rozumiem, ja jednak mam odmienny pogląd. Choć jestem za wycinaniem państwa z życia obywateli to są takie kwestie, dla mnie istotne na których należy się skupić i jest to między innymi edukacja i zdrowie. Poprzez zdrowie, mam na myśli miks ubezpieczeń prywatno państwowych, gdzie państwo gwarantowało by opiekę dla chory na najcięższe i najdroższe w leczeniu choroby, a interna, dermatologia, stomatologia itd 100% prywatnie.

Y yoyo2123
0 / 2

@w0lnosc to jest trochę później i raczej bliżej 9ego roku życia. Przytulanie się też jest czerpaniem przyjemności z dotyku. No cóż, ja nie jestem specjalistą najlepiej jak porozmawiasz z jakimś o swoich wątpliwościach :)

Jak zlikwidujesz urzędników to będziesz mieć chaos i prawo silniejszego. A co do czasów Polski od morza do morza to pamiętaj, że uprzywilejowana byłą tylko szlachta a chłopi to było praktycznie niewolnictwo

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 12:59

voot1
0 / 0

@yoyo2123 Moje zajęcia WDZ były akurat świetnie prowadzone, to w takim razie problem jest w szkołach i nauczycielach a nie w programie, uważam, że zmiana nazwy zajęć nic nie da, trzeba po prostu wpłynąć na szkoły aby nie olewały tych zajęć.

Co do traktowania wszystkich równo, uważam, że większość w Polsce traktuje wszystkich równo, jesteśmy na prawdę tolerancyjnym narodem.
Większość prawaków, tak samo jak większość lewaków szanuje wszystkich ludzi, bez względu na wyznanie, poglądy polityczne, orientacje seksualne, pochodzenie. Ludzie mogą mieć różne pomysły na pewne sprawy polityczne i społeczne, ale większość jednak kieruje się dobrem wszystkich.

Spirale nienawiści nakręcają pewne niewielkie lecz głośne grupki, które stosują jedną z najstarszych i najbardziej skutecznych metod sprawowania władzy "dziel i rządź", robią to, ponieważ mają z tego pewne korzyści, a za takimi grupkami, idą później ludzie najsłabsi psychicznie, którymi łatwo jest manipulować i którzy później faktycznie walczą z ludźmi niepasującymi to ich światopoglądu, pod tym względem te tzw skrajna lewica i prawica są jednakowe.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 13:08

olmajti
+1 / 1

@yoyo2123 oooo widzę że zaczynają się ad personam. już się cieszę.
to z tego screena wynika że nie uczy się dzieci które mają 9 lat jazdy samochodem tylko dlatego że za 9 lat będą prawnie upoważnione aby uzyskać potwierdzenie ich kwalifikacji :)

"W tym, że dzieciaki będą wiedziały co to zły dotyk" pomyślmy. może właśnie przez prawne ubezwlasnowolnienie i brak rozumienia świadomości decyzji mają również domyślnie zagwaranotowane prawo do bycia wolnym od wszelakich form aktywności seksualnych ze strony każdego? to że koncepcja przyzwolenia seksualnego i tzw zły dotyk się wzajemnie wykluczają bo w przypadku dzieci każdy seksualny dotyk jest zły, bez względu na to czy jest na to przyzwolenie czy nie? koncepcja przyzwolenia zaburza zerojedynkowość bezwzględnej nietykalności cielesnej dzieci :)

"że będą znały konsekwencje seksu, że będą potrafiły reagować na próby wykorzystania seksualnego?" konsekwencje seksu którego nie będą w stanie uprawiać do skończenia lat 15. wracam do analogii z prawem jazdy :)

"a i czy Ty naprawdę nie zgadzasz się z tym stwierdzeniem:" a dlaczego pominąłeś to: "Istotą dotyczącą tej moralności jest fakt, iż uzgodnienia powinny być prowadzone w duchu wzajemnego przyzwolenia przez dojrzałych uczestników, których status jest jednakowy, którzy mają takie same prawa i władzę"
>dojrzałych uczestników
>jednakowy status
>prawa i władzę

wymień które z powyższych dotyczy dzieci?

"Uważasz, że seks bez zgody jest "dobry" ?" nie uważam że gwałt jest zły :)

Y yoyo2123
-1 / 1

Twoje słowa:
http://demotywatory.pl/uploads/comments/8e2a/8e2a228efd3e6cc0df4106426a1d25e9.png
cóż to kończy wszelką dyskusję.

"może właśnie przez prawne ubezwlasnowolnienie i brak rozumienia świadomości decyzji mają również domyślnie zagwaranotowane prawo do bycia wolnym od wszelakich form aktywności seksualnych ze strony każdego?"

prawo sobie a gwałciciele sobie, edukacja właśnie jest potrzebna by dzieci mogły sie lepiej wystrzegać

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 13:12

Y yoyo2123
-1 / 1

@w0lnosc już odpowiedziałem na te pytania, ale jeszcze raz:
1. Wspierać dzieciaki poprzez dobrą edykację
2. Wolę mniejsze dysproporcje ale bez głodowania, bogaty ma teslę a biedny jeździ komunikacją i go na to stac :)

Y yoyo2123
-1 / 1

@w0lnosc
1. Rynek, specjaliści do spraw edukacji, osoby, które sie na tym znają, nauczyciele/doktorowie/profesorowie, a nie politycy
2. Że co? To tylko zobrazowanie wypośrodkowania Twoich skrajnych wyimaginowanych przykładów.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 13:29

olmajti
0 / 2

@yoyo2123
"cóż to kończy wszelką dyskusję." śmieszne jest to że niektórzy ludzie uważają że gwałt od niegwałtu dzieli tylko fakt przyzwolenia. no ale cóż. na pewne rzeczy nie ma się wpływu :)

"prawo sobie a gwałciciele sobie, edukacja właśnie jest potrzebna by dzieci mogły sie lepiej wystrzegać" serio? feministki twierdzą że nie ma edukacji seksualnej przez co potrzebny jest dostęp do aborcji. nagle się okazuje że najwięcej aborcji jest w krajach które mają najwyższy poziom edukacji seksualnej a jej brak lub wycofanie się z finansowania jej mocno wpływa na spadek ilości niechcianych ciąż. zatem edukacja seksualna w takiej formie jaka jest prezentowana przez WHO jest niczym innym jak seksualizacją dzieci a przenoszone w niej treści są bardziej szkodliwe niż klepnięcie kuzynki w tyłek. dodatkowo. sprawdź proszę jak długo działały w Birmingham 'grooming gangs' i jak długo trwał incydent z przekazywaniem dzieci pedofilom do adopcji w Niemczech i odpowiedz mi na pytanie w jakim stopniu pomogła tu edukacja :)

D daclaw
+1 / 1

@w0lnosc

"przyjemność z dotyku w edukacji 5+ to nie jest chore"

Nie, to stwierdzenie faktu. Typowy, zdrowy 5-latek w kąpiel "pieści sobie grzyba" - tak to odbiera dorosły. A dzieciak po prostu interesuje się swoim ciałem, tym bardziej, że ta jego część zwykle przez większość czasu pozostaje zakryta ubraniem. Ciekawi go mechanizm wzwodu, zapewne dostarcza mu to jakiejś stymulacji, nawet jeśli jeszcze nie wie o co cho.

Rozumiem, że należy mu za to wlać? A jak mu wytłumaczyć, za co dostał, skoro on jeszcze nie wie o co cho i że jakaś część jego ciała jest - bo ja wiem - kontrowersyjna?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 July 2020 2020 13:43

D daclaw
+1 / 1

@w0lnosc

"Nawet jeżeli któreś to robi, czy to oznacza, że mam to akceptować (jak np. robienie kupy na dywan)"

No to dawaj - jak byś się zabrał do tłumaczenia kilkulatkowi, który nie ma jeszcze świadomości seksu i wszystkich narosłych wokół niego tabu, uprzedzeń i bzdur, że zainteresowanie jakąś częścią jego ciała jest złe? Że dotykanie siebie może być równe "robieniu kupy na dywan"? Czyżbyś zamierzał go "zseksualizować"?

D daclaw
+1 / 1

@w0lnosc

"nie słyszałem o takim problemie"

Nie słyszałeś o takim problemie, bo to nie jest problem.
Problem wynika z niezrozumienia tzw. wytycznych WHO, a raczej ze zmanipulowanej interpretacji.

"ten problem nie może być jakiś powszechny"

Każde dziecko interesuje się swoimi genitaliami. Tak jak i całą resztą siebie i świata wokół siebie.

"przekonać go, że coś jest złe"

Dotykanie własnego ciała jest złe? Część własnego ciała jest zła?
Może zabronić też wycierać i myć pupę, tak na wszelki wypadek?

BOFH
-1 / 1

@olmajti
"o własnie. co mają prawo robić a czego nie? po co uczyć koncepcji przyzwolenia dzieci które prawnie nie posiadają możliwości podjęcia jakiejkolwiek decyzji? po co w wieku 7 lat nauka masturbacji a w wieku 9 przyzwolenia? po co w wieku 12 lat nauka o pierwszych kontaktach seksualnych jeśli dzieci do lat 15 są prawnie ubezwłasnowolnione? ciekawość dzieci to nie to samo co przymusowa nauka rzeczy które nie powinny ich dotyczyć. wytyczne WHO są napisane tak aby dzieci po 15 roku życia były jak terminatory seksu których nic nie będzie wstanie zaskoczyć."

Terminatorzy seksu, jakaś fantazja cię ogarnęła czy fetyszyk? Nauka przyzwolenia jest bee... Może dla tego, żeby dziecko nie wiedziało, czy to, że się do niego dobiera ksiądz, czy jakiś syn polityka to jest dobre, czy złe... No ale to jest akurat po lini programowej prawicy.
Nigdzie też, wbrew twojemu kłamstwu, nie ma nauki masturbacji. Tu znowu jakieś fantazje tobą targnęły. Jest informacja o masturbacji i o tym, że nie jest to złe, wbrew temu co te same dzieci mogą usłyszeć od panów w czarnych sukienkach. Jakoś wtedy ta informacja nie jest "nieprzeznaczona dla dzieci w tym wieku".

BOFH
-1 / 1

@w0lnosc
"Oczywiście. Czyli strona WHO kłamie na swój temat. Czytałeś ten dokument?"
Nie, po prostu za bardzo masz rozwiniętą fantazję w obszarze seksu. Nikt ich nie nie uczy tego robić. Wyjaśnia im się co się dzieje z ich ciałem.

Problemy mają dzieci, którym zabroniono masturbacji oraz, które się represjonuje z tego powodu.
I tak dzieci w wieku 5 lak masturbują się, potem im to przechodzi, aby wrócić podczas dorastania.

S skromny
0 / 0

@daclaw 'kto po kim dziedziczy' od tego jest testament, 'z kim się rozliczać podatkowo' zmniejszyć, uprościć podatki, wycofać ulgi ' kto może mieć wgląd w dokumentację' -> Upoważnienie dotyczące uzyskiwania dokumentacji medycznej. 'Skąd pewność, że potrafisz to zrobić właściwie' Skąd pewność, iż polonistka czy katechetka zrobi to właściwie ?

D daclaw
-1 / 1

@skromny Prosty przykład - jak jest problem z Ferrari albo z S-klasą, to nagle chłopski rozum daje za wygraną, nie ma chętnych do dłubania ze szwagrem na bazie tutorialu z Youtube, tylko każdy jedzie do ASO. Bo tu każdy, nawet matoł, rozumie "stawkę".

W przypadku edukowania i lecznia dzieci - pełna nonszalancja niektórych. Co jest najlepszym dowodem na to, że z tym rozumieniem co dobre i ważne to tak nie do konca.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 July 2020 2020 7:17

olmajti
+1 / 1

@BOFH od samego początku stosujemy argumenty pozamerytoryczne? nieładnie. :)
"Nauka przyzwolenia jest bee..."
tak. nauka koncepcji przyzwolenia w takim wieku jest bee bo dzieci z natury nie potrafią myśleć abstrakcyjnie. koncepcja przyzwolenie to nie tylko odmowa. to też, jak sama nazwa wskazuje przyzwolenie. dzieci nie rozumieją że przyzwolenie ich nie dotyczy bo są prawnie ubezwłasnowolnione. świetnym przykładem tego jak myślą dzieci jest spożywanie alkoholu. obowiązuje prawny zakaz sprzedaży alkoholu dla osób poniżej 18 lat jednakże nie ma zakazu spożywania alkoholu przez osoby małoletnie. pomimo tego że jest od groma kampanii społecznych i zajęć prowadzonych w szkołach wiek inicjacji alkoholowej dalej opiewa w granicach 15 lat. dokładnie tak samo z koncepcją przyzwolenia. jeśli sek jest tak zajebisty jak przedstawiają go na zajęciach to po co będę czekać do 15 lat. skoro mi się podoba to wyrażam przyzwolenie. niestety tak to nie działa ale wielu chciałoby żeby działało.

"Może dla tego, żeby dziecko nie wiedziało, czy to, że się do niego dobiera ksiądz, czy jakiś syn polityka to jest dobre, czy złe..." nietykalność cielesna i seksualne ubezwłasnowolnienie nie ma nic wspólnego z przyzwoleniem. mam nadzieje że jesteś tego świadomy :)

"No ale to jest akurat po lini programowej prawicy." piszesz o wielmożnie nam panujących socjalistach którzy sami siebie nazwali prawicą tylko dlatego że są bardziej na prawo od skrajnej lewicy? xD

"Nigdzie też, wbrew twojemu kłamstwu, nie ma nauki masturbacji" oczywiście że jest. rozmowa z 4-latkiem o tym jak fajna jest masturbacja jest i nauką i zachętą. nie powiesz mi chyba że takie rozmowy nie mają na celu zachęcenia dziecka do masturbacji.

"Tu znowu jakieś fantazje tobą targnęły" uwielbiam tego typu argumenty. próba przefarbowania rozmówcy na pedofila poprzez stosowanie ad presonam. trochę to przypomina ad faszystum :)

"Jest informacja o masturbacji i o tym, że nie jest to złe, wbrew temu co te same dzieci mogą usłyszeć od panów w czarnych sukienkach" wbrew temu co jest napisane, masturbacja wczesnodziecieca jest jak najbardziej zła i prowadzi do zaburzeń seksualności tak samo jak wczesna inicjacja seksualna o czym oczywiście nie jest wspomniane w wytycznych. widocznie lubisz myśleć o brandzlujących się dzieciach :)

"Jakoś wtedy ta informacja nie jest "nieprzeznaczona dla dzieci w tym wieku"." naprawdę nie widzisz różnicy: "masturbacja jest dobra i każdy powinien to robić" a "masturbacja jest zła"?

Twoja wypowiedź sporowadza się do jednego: chrońmy dzieci przed pedofilami którzy nie są po naszej stronie :)

S skromny
0 / 0

@daclaw To miała być odpowiedź na moje pytanie ? Bo nie znalazłem jej w twojej wypowiedzi. Jeśli miała być to odpowiedź na pytanie kogoś innego, to czemu mnie wołasz ?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 July 2020 2020 9:31

BOFH
-1 / 1

@olmajti
"od samego początku stosujemy argumenty pozamerytoryczne? nieładnie. :)"
Cieszę się, że się do tego przyznałeś :)

1. Dlatego, jak byś przeczytał, przekaz ma być dostosowany do wieku, a nie w formie takiej jaką sobie dzieci przekazują
2. Nie jest nauką i zachętą.
3. Nie, to jest stwierdzenie faktu, że za bardzo fantazja cię ponosi i nadinterpretujesz zapisy według podwórkowych norm edukacji seksualnej (a tego typu edukację te wytyczne mają wyeliminować).
4. Mylisz się, jest jak najbardziej naturalna.
5. No właśnie i to jest wasz problem. Do zdania. Masturbacja jest dobra dodajecie coś co ma twierdzenie zdezawuować. A mam pytanie, gdzie w wytycznych WHO jest stwierdzenie, że każdy powinien to robić? Znowu twoje fantazje. I tak jest ze wszystkim. Coś jest napisane, dodajecie swoją część, która dyskredytuje to co zostało napisane. To tak jak ten pacjent, któremu lekarz pokazywał figury, a ten widział w nich tylko nagie kobiety, a na stwierdzenie, że ma problemy psychologiczne, pacjent stwierdził, że nie on tylko lekarz, który mu te świństwa pokazywał.

6. No jak dla kogo edukacja seksualna wiąże się z podnieceniem erotycznym to takie stwierdzenie może wysunąć. Ale nie szyscy do tego tak podchodzą. Przemyśl to.

BOFH
-1 / 1

@skromny
1. No i właśnie to jest to o czym pisałem. Wiązanie dwóch spraw nie mających ze sobą nic wspólnego.
Dziecko nie jest twoją własnością.
2. No właśnie chodzi o to, żeby pedofile tego nie robili, dlatego lekcje edukacji seksualnej powinny być poza lekcją religii.
3. No niestety, takie dzieci, wbrew twoich drwin, mają potem problemy psychiczne i zaburzenia seksualne.
4. Tak, jak się z tego robi problem, a nie traktuje jako coś normlnego, to tak jak pisałem wyżej, mają problemy w późniejszym życiu.

olmajti
0 / 0

@BOFH zapomniałem że dla niektórych ad personam jest normalnym argumentem :)

1. bez względu na wiek dzieci nie rozumieją pewnych koncepcji w szczególności przyzwolenia seksualnego. najwidoczniej tego nie rozumiesz :)
2. oczwiście że jest. po raz kolejny nie rozumiesz jak działa mózg dziecka. jeśli w wytycznych cały czas mówi się o przyjemności to jest to jak najbardziej zachęta bo nie ma negatywnego wydźwięku. paradoksalnie negatywne aspekty stosunku seksualnego są powiązane tylko ze stosunkiem bez przyzwolenia. to takie subtelne pranie mózgu sugerujące że nie można się zarazić chorobami wenerycznymi jeśli było przyzwolenie xD
3. zajebiście. problem polega na tym że te normy zostały oparte na badaniach pedofila który zlecał molestowanie seksualne i gwałty na dzieci. WHO nie ukrywa tego że standardy seksualne są oparte na 'pracach' pedofila Kinseya. to też jest stwierdzenie faktu :)
4. i co w związku z tym? wiele zachowań ludzikch które są naturlane jest szkodliwe :)
5. skoro jest dobra, jak sam napisałeś to dlaczego nie powinni tego robić wszyscy? co jest wyznacznikiem tego że jeśli coś jest przyjemne i radosne (wg standardów) to dana osoba nie powinna tego robić? jakieś specjalne tesy dla 2 latków które stwierdzą że jednak nie powinien on bawić się wmasturbację? idąc Twoim tokiem rozumowania nie ma takich zapisów więc standardy odnoszą się do wszystkich. trybisz? :D
6. rozpatrujesz myślenie dziecka w kategoriach dorosłego człowieka co pokazuje że nie masz pojęcia o tym o czym piszesz :D

S skromny
0 / 0

@BOFH Nadal nie widzę odpowiedzi na pytanie: 'Skąd pewność, iż polonistka czy katechetka zrobi to właściwie ?'

BOFH
-1 / 1

@skromny
?!Ale ja nie twierdzę, że polonistka lub katechetka zrobią to właściwie.

BOFH
-1 / 1

@olmajti
1. Dzieci rozumieją więcej niż ci się wydaje. Tylko należy do nich mówić odpowiednim językiem.
2. Oczywiście, że nie. Rozumiem, że nie należy z dzieckiem rozmawiać, że ktoś kogoś zabił, bo to zachęci je do morderstwa?
3. I oczywiście jest tylko ta jedna praca,a od czasów Kinsleya nikt nie badał zachowań seksualnych ludzi. No to jest właśnie prawica. Przyczepić łątkę, która ma zdyskredytować całość.
4. I w związku z tym, że część zachowań ludzkich jest szkodliwa (a właściwie zachowań "przesadzonych") wysnuwasz wniosek, że i masturbacja jest szkodliwa. No cikawy sposób udowadniania racji.
5. Bo nie każdy taką potrzebę ma. W standardach WHO też masz opisane kiedy nie należy tego robić (kiedy to nie wynika z potrzeby, a z wewnętrznego przymusu).
6. A nie przyszło ci do głowy, że to ty wkładasz ,w standardy WHO, swoje myślenie o edukacji seksualne i o seksie? Przemyśl to.

S skromny
0 / 0

@BOFH Twierdzisz, że rodzic zrobi to niewłaściwie, ale już państwo, gdzie prawdopodobnie w tej roli w wielu szkołach obsadzi juz istniejących nauczycieli, czyli tą polonistkę lub katechetkę zrobi to lepiej.

BOFH
-1 / 1

@skromny
Rodzic nie zrobi tego to działa. w ogóle. A państwo? Na zachodzie to działa. U nas jest tak jak piszesz, ale to nie wina WHO tylko naszej leżącej krzyżem, zakłamanej prawicy i Kościoła Katolickiego, którzy straszą ludzi, używając kłamstw.

olmajti
0 / 0

@BOFH
1. Oczywiście że rozumieją ale uczenie ich koncepcji wzajemnie się wykluczających robi im wodę z mozgu. :)

2. Z tym że morderstwo ma zawsze wydźwięk negatywny. Chyba widzisz tą subtelną różnice?

3. A to WHO i lewica nie opiera na niej stwierdzenia że człowiek jest istotą seksualną od urodzenia? Nie widziałem oficjalnego stanowiska potępiającego dzieło Kinseya i odcięcia się od tych 'badań'. No ale cóż. Mengele też się przyłożył nauce ;)

4. Ty udajesz glupiego? Masturbacja jest szkodliwa. W szczególności w okresie wczesnego dzieciństwa. Czego nie rozumiesz?
5. No co Ty? Serio nie każdy ma taką potrzebę? Nie powiesz mi chyba że nie każdy ma potrzebę 'uczyć' się tego co maja do przekazania standardy? Uffff ciężkie to Twoje myślenie :D

6. Nie. Dzieci do wieku przyzwolenia o seksie nie muszą wiedzieć nic bo ich z zasady nie dotyczy. Nietykalność cielesna nie musi być i nie powinna być utożsamiana z edukacją seksualną :)

BOFH
0 / 0

@olmajti
1. Wzajemnie się wykluczając? To znaczy jakich?
2. Rozumiem, że według ciebie, zabicie kogoś, bo się bronisz przed nim jest złe?
3. A nie jest? Od kiedy? Gdzie można o takich rewelacjach przeczytać?
4. A dowodem na to jest co? Bo ksiądz tak powiedział? Psychologowie, psychiatrzy, seksuologowie mówią co innego. Jakoś bardzie oni są wiarygodni, niż człowiek, który ma na boku partnerkę/partnera lub swoją chuć rozładowuje na dzieciach.
5. No serio. Polecam przemyśleć swoje "myślenie" bo ci ono kiepsko wychodzi.
6. Tak powiedział @olmajti więc tak ma być. Psychologowie, psychiatrzy, seksuologowie się nie znają tylko @olmajti wie co dla ludzi dobre.

M marucha79
-1 / 5

To taka sama konsekwencja jak u babć z mojego kościoła, które zapewne stoją w pierwszym szeregu walki o zaostrzenie przepisów antyaborcyjnych, a jednocześnie poszły do proboszcza z wnioskiem, żeby nie pozwolił matce przyprowadzać na mszę upośledzonego chłopca, wydającego z siebie nieartykułowane dźwięki i rozpraszającego skarżące panie.

Odpowiedz
G globus0024
+4 / 4

20 lat temu mój znajomy powiedział takie słowa.. "zobaczysz ze za kilka lat dzięki bezstresowym metodom wychowawczym będzie dochodziło do dużo większej ilości samobójstw wśród ludzi którzy wstępują w dorosłe życie" bo to jest tak... W domu nie wolno stresować... W przedszkolu nie wolno stresować... W szkole też nie wolno stresować... Trzeba jeszcze wprowadzić zakaz stresowania w pracy

Odpowiedz
arotka
0 / 0

To prawda, że polska psychiatria leży. Nie tylko ta dziecięca, ta dla osób dorosłych również. Dlatego gdyby ktoś miał problem, nie wiedział gdzie się zwrócić, gdzie pójść po pomoc albo chciał zwyczajnie porozmawiać - niech napisze do mnie. Spróbuję pomóc, pokierować, oferuję rozmowę. Tu lub na facebook - Alexandra Rothaar (niebieski mundurek, czerwone włosy).

Odpowiedz
T TheBigShow
+1 / 1

Socjalizm jest to ustrój, który bohatersko rozwiązuje problemu nieznane w normalnym państwie.

Odpowiedz
solarize
+1 / 1

My mamy jakąś prawicę poza Konfederacją? Nie pamiętam aby wspominali o lekcjach masturbacji.

Odpowiedz
dom77
0 / 0

Ludzie się zabijają więc seksualizacja dzieci nie istnieje. Dziękuję za takie przesłanie kłamczuszku.

Odpowiedz