A to się odnosi do jakiejś konkretnej sytuacji, czy Greenpeace tak sobie coś tam wypisuje bez ładu i składu? Ciekawi mnie to o tyle, że jeżdżąc po Europie nie widziałem tylu lasów, krzaków, zagajników, itd, co w Polsce. A lasów jest najwięcej tam, gdzie się wycina najwięcej drzew. To tak samo jak z dowolną rośliną uprawianą przez człowieka - jest jej najwięcej tam, gdzie się jej najwięcej używa i gdzie jest najbardziej potrzebna, a wcale nie tam, gdzie się ją chroni, czy uprawia dla ozdoby. Inna sprawa, że np. pola przenicy wytwarzają o wiele więcej tlenu od lasów, bo znacznie szybciej rosną, co jest związane z pochłanianiem dwutlenku węgla i emisją tlenu i przez to są o wiele bardziej "ekologicznie" niż lasy (termin ekologia nie ma związku z ochroną środowiska, bo nauka o ochronie środowiska to sozologia, ale "ekolodzy" nie zaśmiecają sobie tym swoich wątłych główek).
@zenonbak to ze obecnie mamy sporo drzew nie znaczy ze możemy teraz je olewać, wycinki rosną lawinowo, wycina sie każde drobne drzewo ot tak, i ciągle padają te same wymówki ze "zagrażał bezpieczeństwo", w jakim sensie? nie wiadomo
w w maistach coraz bardziej brakuje drzew i nie ma gdzie sie schronić przed upałem czy ulewą, i bez dzrew jak dla mnie wszystko wygląda bardziej szaro
@greony12 Jakie jest zagrożenie ze strony drzew?! Chyba nie widziałeś skutków upadku grubego konaru drzewa! Np. z samochodu zostaje miazga.
Co do drzew, to np. w Warszawie na Białołęce jest tyle chaszczy, że pod Biedrą dziki napadają na klientów. To nie żart! Widziałem jak stadko dzików napadło na klientów wychodzących z Biedronki i po ich przepedzeniu zeżarło im porzucone zakupy. Na miejskim grilowisku nad Wisłą dziki z młodymi też przepędziły ludzi i zjadły im kiełbasy. Mieszkam 15 km od Pałacu kultury i koło domu mam dziki, sarny, łosie, bobry, lisy, kuny, tchórze, bażanty, kuropatwy, kaczki, jeże i inne tego typu zwierzaki. W dzieciństwie jeżdżąc na wakacje w rozmaite dzikie tereny Polski nie widziałem nigdy ani dzika, ani bobra, ani łosia, a rok temu łoś płynął koło mnie na pontonowym spływie Wisłą przez Warszawę, a na zamkniętym osiedlu blisko centrum Warszawy, gdzie mieszka mój kumpel, bobry zbudowały tamę nad osiedlowym sztucznym potokiem, a w pobliskim stawiku wygryzły dziury w hydroizolacji i porobiły gniazda. Koło mojego domu bobry stają się powoli szkodnikiem jak szczury.
Z uwagi na powyższe, przyroda w Polsce ma się naprawdę świetnie!
@zenonbak albo jesteś w inne warszawie albo łżesz na kilometr, akurat jestem z białołęki, niedaleko mojego osiedla nim był terenem prywatnym osiedliły się dziki,ale nikogo nie zaatakowały, nad Wisłą mam cioteczna, nic takiego nie spotkało ją, pracuje na targówku niedaleko marketu, tam też były dziki, nikogo nie rąbnęły, sarny? spotkałem kilka razy w życiu,łoś i borsuk? raz w życiu daleko od wawy, reszta ani razu, w centrum wawy łos? chyba w podlasiu na dachu ratusza dymający kota, a kable to ci lewacy przegryzły w mózgownicy
pomyśl co ty piszesz
wracając do drzew, nie nie znam przypadku gdzie drzewo pierdyknęło w auto ot tak spoza klęskami żywiołowymi
@greony12 Nie wiem co mam odpowiedzieć, bo może jesteś jakiś ułomny i masz problemy z percepcją. Może z tego samego powodu nie widziałeś na drogach i chodnikach połamanych gałęzi po burzy?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 August 2020 2020 15:35
Polska jest najbardziej zalesionym państwem w UE. Inni mogą brać przykład z nas, choć jak to bywa czasami rząd jeden czy drugi przegina. Ekooszołomy powinni zająć się lasami w Niemczech ale czekaj nie, bo zarząd geenpace składa się w większości z obywateli Niemiec i Austri, w innych krajach można ciąć, nawet gdy wycina się ostatni fragmęt puszczy niemieckiej pod odkrywkę węgla brunatnego.
@LordL pewnie tak mu powiedzieli w TVPIS. Żaden rząd nie prowadzi tak rabunkowej polityki jak PIS. Ale do wiernego widza rządowej tuby i tak nie dotrze.
Ty naprawdę dzielisz ludzi na oglądających TVPiS i WSI24 ? Nie ma innych opcji? Naprawdę jesteś ograniczony jeśli twoje rozumowanie bazuje tylko na tak prostych, wręcz prymitywnych porównaniach i ocenach. Mogłem się pomylić, mogłem czegoś niedoczytać a Ty już mnie określiłeś. Wiem, że jeśli chodzi o lasy to nie mamy się czego wstydzić, tak było zawsze. Czy żądzili z PO czy SLD czy PiS. Faktycznie mamy najwięcej albo bardzo dużo nowych zalesień, mówiłem o ilości lasów w stosunku do bazy wyjściowej powojennej i powierzchni ale nie wykluczam pomyłki. Ochłoń trochę i nie mieszaj do wszystkiego polityki. Uważaj, bo się tobie jaja zagotują.
Polska plasuje się na 19 miejscu, z lesistością ok. 30,2% w Europie.
60 sekund żeby sprawdzić te dane. Nie jesteśmy żadnymi liderami w zalesieniu, jesteśmy w gronie państw około 30 procentowych.
Polacy zaczęli "uprawiać" lasy i zarabiać pieniądze na drewnie. Ponadto cały czas lasów w Polsce przybywa. Staliśmy się konkurencją dla niemieckich lasów, dlatego Niemcy uruchomili Greenpeace.
Tak przy okazji - Greenpeace Polska to:
Zarząd Fundacji: Alexander Egit, Robert Cyglicki.
Rada Fundacji: Karin Kublblock, Heinz Reindl, Florian Faber
A to się odnosi do jakiejś konkretnej sytuacji, czy Greenpeace tak sobie coś tam wypisuje bez ładu i składu? Ciekawi mnie to o tyle, że jeżdżąc po Europie nie widziałem tylu lasów, krzaków, zagajników, itd, co w Polsce. A lasów jest najwięcej tam, gdzie się wycina najwięcej drzew. To tak samo jak z dowolną rośliną uprawianą przez człowieka - jest jej najwięcej tam, gdzie się jej najwięcej używa i gdzie jest najbardziej potrzebna, a wcale nie tam, gdzie się ją chroni, czy uprawia dla ozdoby. Inna sprawa, że np. pola przenicy wytwarzają o wiele więcej tlenu od lasów, bo znacznie szybciej rosną, co jest związane z pochłanianiem dwutlenku węgla i emisją tlenu i przez to są o wiele bardziej "ekologicznie" niż lasy (termin ekologia nie ma związku z ochroną środowiska, bo nauka o ochronie środowiska to sozologia, ale "ekolodzy" nie zaśmiecają sobie tym swoich wątłych główek).
OdpowiedzPopraw pszenicę, bo zaraz posypie się fala poprawek od polonistow...
Specjalnie się zalogowalem, aby dać Twojemu komentarzowi łapkę w górę. Święta prawdę piszesz :)
@zenonbak to ze obecnie mamy sporo drzew nie znaczy ze możemy teraz je olewać, wycinki rosną lawinowo, wycina sie każde drobne drzewo ot tak, i ciągle padają te same wymówki ze "zagrażał bezpieczeństwo", w jakim sensie? nie wiadomo
w w maistach coraz bardziej brakuje drzew i nie ma gdzie sie schronić przed upałem czy ulewą, i bez dzrew jak dla mnie wszystko wygląda bardziej szaro
@greony12 Jakie jest zagrożenie ze strony drzew?! Chyba nie widziałeś skutków upadku grubego konaru drzewa! Np. z samochodu zostaje miazga.
Co do drzew, to np. w Warszawie na Białołęce jest tyle chaszczy, że pod Biedrą dziki napadają na klientów. To nie żart! Widziałem jak stadko dzików napadło na klientów wychodzących z Biedronki i po ich przepedzeniu zeżarło im porzucone zakupy. Na miejskim grilowisku nad Wisłą dziki z młodymi też przepędziły ludzi i zjadły im kiełbasy. Mieszkam 15 km od Pałacu kultury i koło domu mam dziki, sarny, łosie, bobry, lisy, kuny, tchórze, bażanty, kuropatwy, kaczki, jeże i inne tego typu zwierzaki. W dzieciństwie jeżdżąc na wakacje w rozmaite dzikie tereny Polski nie widziałem nigdy ani dzika, ani bobra, ani łosia, a rok temu łoś płynął koło mnie na pontonowym spływie Wisłą przez Warszawę, a na zamkniętym osiedlu blisko centrum Warszawy, gdzie mieszka mój kumpel, bobry zbudowały tamę nad osiedlowym sztucznym potokiem, a w pobliskim stawiku wygryzły dziury w hydroizolacji i porobiły gniazda. Koło mojego domu bobry stają się powoli szkodnikiem jak szczury.
Z uwagi na powyższe, przyroda w Polsce ma się naprawdę świetnie!
@zenonbak albo jesteś w inne warszawie albo łżesz na kilometr, akurat jestem z białołęki, niedaleko mojego osiedla nim był terenem prywatnym osiedliły się dziki,ale nikogo nie zaatakowały, nad Wisłą mam cioteczna, nic takiego nie spotkało ją, pracuje na targówku niedaleko marketu, tam też były dziki, nikogo nie rąbnęły, sarny? spotkałem kilka razy w życiu,łoś i borsuk? raz w życiu daleko od wawy, reszta ani razu, w centrum wawy łos? chyba w podlasiu na dachu ratusza dymający kota, a kable to ci lewacy przegryzły w mózgownicy
pomyśl co ty piszesz
wracając do drzew, nie nie znam przypadku gdzie drzewo pierdyknęło w auto ot tak spoza klęskami żywiołowymi
@greony12 Nie wiem co mam odpowiedzieć, bo może jesteś jakiś ułomny i masz problemy z percepcją. Może z tego samego powodu nie widziałeś na drogach i chodnikach połamanych gałęzi po burzy?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 August 2020 2020 15:35
Polska jest najbardziej zalesionym państwem w UE. Inni mogą brać przykład z nas, choć jak to bywa czasami rząd jeden czy drugi przegina. Ekooszołomy powinni zająć się lasami w Niemczech ale czekaj nie, bo zarząd geenpace składa się w większości z obywateli Niemiec i Austri, w innych krajach można ciąć, nawet gdy wycina się ostatni fragmęt puszczy niemieckiej pod odkrywkę węgla brunatnego.
Odpowiedz@daro73 totalna bzdura... Polska ma lesistość na poziomie 30% Finlandia ma ponad 70%...
@LordL pewnie tak mu powiedzieli w TVPIS. Żaden rząd nie prowadzi tak rabunkowej polityki jak PIS. Ale do wiernego widza rządowej tuby i tak nie dotrze.
Ty naprawdę dzielisz ludzi na oglądających TVPiS i WSI24 ? Nie ma innych opcji? Naprawdę jesteś ograniczony jeśli twoje rozumowanie bazuje tylko na tak prostych, wręcz prymitywnych porównaniach i ocenach. Mogłem się pomylić, mogłem czegoś niedoczytać a Ty już mnie określiłeś. Wiem, że jeśli chodzi o lasy to nie mamy się czego wstydzić, tak było zawsze. Czy żądzili z PO czy SLD czy PiS. Faktycznie mamy najwięcej albo bardzo dużo nowych zalesień, mówiłem o ilości lasów w stosunku do bazy wyjściowej powojennej i powierzchni ale nie wykluczam pomyłki. Ochłoń trochę i nie mieszaj do wszystkiego polityki. Uważaj, bo się tobie jaja zagotują.
Polska plasuje się na 19 miejscu, z lesistością ok. 30,2% w Europie.
Odpowiedz60 sekund żeby sprawdzić te dane. Nie jesteśmy żadnymi liderami w zalesieniu, jesteśmy w gronie państw około 30 procentowych.
Polacy zaczęli "uprawiać" lasy i zarabiać pieniądze na drewnie. Ponadto cały czas lasów w Polsce przybywa. Staliśmy się konkurencją dla niemieckich lasów, dlatego Niemcy uruchomili Greenpeace.
OdpowiedzTak przy okazji - Greenpeace Polska to:
Zarząd Fundacji: Alexander Egit, Robert Cyglicki.
Rada Fundacji: Karin Kublblock, Heinz Reindl, Florian Faber
O co tym Greenpeasom chodzi?!
OdpowiedzJesteśmy liderem zalesiania w Europie ale im ciągle mało.