Bo ludzie przeważnie nie mają zainteresowań, nie wiem jak faceci na Tinderze ale dziewczyny to przeważnie nudne panny nieumiejące podtrzymać rozmowy bez charakteru. Więc warto wprowadzić taka preselekcje żeby nie pójść na kawę i się nie wymęczyć ciągnąć za język dziewczynę która myśli że samym tym że jest już robi robotę.
@Pingwiningwin faceci też.
Większość rozmów jest ze ścianą, albo przypomina przesłuchanie.
@Jezuita bo przez zainteresowania najłatwiej znaleźć temat do rozmowy. Jakiej muzyki słuchasz? Jakie książki czytasz? Możesz je podać też ogólnie, a możesz - szczegółowo.
I tak swoją drogą: tego typu "psychol" wydaje mi się dużo bardziej interesujący niż kolejna osoba wymieniająca "sport, siłownia, podróże".
@PitaaP Sama jestem dziewczyną, sama ciągnę za język wielokrotnie. Polecam lekką zmianę perspektywy: brak zainteresowań i umiejętności prowadzenia dialogu występuje u obu płci w podobnym stopniu.
Jako osoba posiadająca własne, dość czasochłonne i stałe hobby raczej rozglądam się za kimś, kto też takowe posiada. Bo z osobą z pasją (niekoniecznie podobną do mojej!) dużo łatwiej mi się dogadać.
@Jezuita Pomyśl, że jednak nie i co teraz? Większość ludzi nie rozwija żadnych pasji, siedzą na dupie, oglądają seriale i scrollują facebooka/instagrama cały dzień. Ja cały czas się rozwijam w różnych kierunkach, jestem ciekawy świata, robię rzeczy których kilka lat temu nie byłbym w stanie zrobić. I Ty mi chcesz powiedzieć, że ktoś kto nie zmusza swojego mózgu do wysiłku intelektualnego odkąd skończył szkołę ma taką samą ciekawość świata i taki sam mózg co ja? Bo waga się m/w by zgadzała jakbyśmy wyjęli z głowy i zważyli na wadze spożywczej? Połączenia neuronów w Twoim świecie nie istnieją?
@Jezuita Nie chodzi o to żeby mi ktoś streszczał swoje życie i wyjawiał najskrytsze sekrety, ale miło by było jakby byli wartościowymi rozmówcami. A większość dziewczyn na Tinderku niewiele wnosi od siebie do dyskusji, trzeba je ciągnąć za język i szukać po omacku czegoś o czym by się chciała wypowiedzieć. I co z tego, że ładna jak się nawet Tobie nie chce fatygować by się spotkać bo jeśli chcesz interesującą pannę to tego nie dostaniesz a jak byś chciał ruchanko to są tańsze i pewniejsze opcje niż Tinder.
@Jezuita nie możesz mi tego zagwarantować bo osobiście znam osoby którzy nie wymagają od życia wiele i nie w głowie im poznawanie świata. Więc wstrzymaj się z takimi gwarancjami bez pokrycia.
@Cascabel to super, to nie jest tak że ja skreślam panny od razu jak nie zgadzają się z moim wzorcem, ale uwierz mi dziewczyna z którą da się pogadać na Tinderze to jest prawie jak jednorożec. Może mieć o 180 stopni zainteresowania inne ode mnie ale jak rozmowa ma flow to jestem jednocześnie zdziwiony i zadowolony. Panna zyskuje na urodzie bardzo w takim przypadku.
@StaraBrzydka Zainteresowanie to coś w czym dana osoba jest takim niepisanym ekspertem i zna wiele ciekawostek których osoba która się niespecjalnie interesuje może nie znać. W democie jest spoko przykład być może fejkowy jak panna mówi że jej zainteresowania to muzyka i podróże a w praktyce po prostu słucha radia i jeździ na urlopy. I to jest st przykład tego gdy ktoś się niczym nie interesuje ale żeby móc o sobie cokolwiek napisać to pisze o sobie rzeczy które pisze prawie każdy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 August 2020 2020 0:15
@Jezuita strasznie się zafixowales w swojej wizji moich wymagan, pewnie dlatego tak ciężko Ci sobie cokolwiek wyobrazić. Nie dodałeś jeszcze, że dla niektórych poznawaniem świata może być wyprawa do własnej toalety.
Jak się zignoruje jakiekolwiek konwenanse to nawet pierdzenie można nazwać rozwijaniem się i poznawaniem świata. Tylko po co ignorować te normy? Tylko po to żeby prowadzić durna dyskusje o tym że nawet jak ktoś ogląda demotywatory to się czegoś uczy?(jak nie weryfikuje większości bzdur które tu się pojawiają to ja bym powiedzial że wręcz przeciwnie). Ciekawość świata to ciągła chęć sprawdzania jak świat funkcjonuje, chęć posiadania prawdziwej wiedzy na jakiś temat który Cię nurtuje. Jeśli ktoś żyje schematem rano pije / capm do odcięcia, następnie spie odcięty aż się nie obudzę dnia następnego a potem znów to samo, to mam wrażenie że w Twoim mniemaniu ta osoba też by była ciekawa świata.
@Pingwiningwin nie mówię, że ma mieć te same zainteresowania co ja. Raczej chodzi o to, by w ogóle jakieś miał...
I uwierz mi, że problem występuje w podobnym stopniu po obu stronach.
@Jezuita da się porozmawiać z każdym, tylko po co? O
To, że ktoś interesuje się muzyką nie oznacza, że od razu musi grać i komponować, albo znać całą jej historię od nie wiadomo kiedy. Może na jej słuchanie poświęcać mnóstwo czasu i to kochać. Jak ktoś interesuje się książkami, też nie oznacza, że od razu pisze własną, może lubi czytać. Podróżowanie to też tylko podróżowanie, a nie zamiłowanie zabytkami, kulturą i historią. Nie tłumaczę oczywiście laski, tylko nie czaję momentami toku rozumowania co niektórych. Czy jak ktoś lubi zwierzęta, to ma od razu hodować kapibary w ogródku (bo pies to za mało) i znać zwyczaje godowe patyczaków?
@invvalid_user Nie. Słowa mają swoje znaczenie, pomimo że w dzisiejszych czasach często próbuje się zmieniać definicje słów albo ludzie nie znają znaczenia słów, których używają, ewentualnie skróty myślowe, ogólnikowe. Zainteresowania albo hobby to wiedza na dany temat.
Interesujesz się książkami, czyli introligatorstwem? Jednak lubisz czytać książki, jaka literatura?
Zainteresowanie muzyką, to nie to samo co "lubię/kocham słuchać muzyki (tylko jednego gatunku albo jednego wykonawcy".
Mogła napisać "turystyką" to słowo ma definicje inną od podróżowania.
Jak ktoś lubi zwierzęta, to lubi zwierzęta. Nie musi mieć zwierzaka w domu. Hodowca zwierząt musi mieć wiedzę np. o zwyczajach godowych.
Jeszcze jedno z ogólnikowych zainteresowań np. interesuję się kuchnią azjatycką, a tak naprawdę tylko kuchnia japońska i lubi jeść kuksu i sushi.
"netflix and chill" :D
OdpowiedzZ takim podejściem, będziesz miał jedną dziewczynę. Renatę. Wyjątkowy
OdpowiedzAlbo baletem mongolskim ;-)
Albo operą klingońską.
Bo ludzie przeważnie nie mają zainteresowań, nie wiem jak faceci na Tinderze ale dziewczyny to przeważnie nudne panny nieumiejące podtrzymać rozmowy bez charakteru. Więc warto wprowadzić taka preselekcje żeby nie pójść na kawę i się nie wymęczyć ciągnąć za język dziewczynę która myśli że samym tym że jest już robi robotę.
@Pingwiningwin faceci też.
Większość rozmów jest ze ścianą, albo przypomina przesłuchanie.
@Jezuita bo przez zainteresowania najłatwiej znaleźć temat do rozmowy. Jakiej muzyki słuchasz? Jakie książki czytasz? Możesz je podać też ogólnie, a możesz - szczegółowo.
I tak swoją drogą: tego typu "psychol" wydaje mi się dużo bardziej interesujący niż kolejna osoba wymieniająca "sport, siłownia, podróże".
Większość "przesłuchań" jest spowodowana dziewczynami, które trzeba ciągać za język
@PitaaP Sama jestem dziewczyną, sama ciągnę za język wielokrotnie. Polecam lekką zmianę perspektywy: brak zainteresowań i umiejętności prowadzenia dialogu występuje u obu płci w podobnym stopniu.
Jako osoba posiadająca własne, dość czasochłonne i stałe hobby raczej rozglądam się za kimś, kto też takowe posiada. Bo z osobą z pasją (niekoniecznie podobną do mojej!) dużo łatwiej mi się dogadać.
@Jezuita Pomyśl, że jednak nie i co teraz? Większość ludzi nie rozwija żadnych pasji, siedzą na dupie, oglądają seriale i scrollują facebooka/instagrama cały dzień. Ja cały czas się rozwijam w różnych kierunkach, jestem ciekawy świata, robię rzeczy których kilka lat temu nie byłbym w stanie zrobić. I Ty mi chcesz powiedzieć, że ktoś kto nie zmusza swojego mózgu do wysiłku intelektualnego odkąd skończył szkołę ma taką samą ciekawość świata i taki sam mózg co ja? Bo waga się m/w by zgadzała jakbyśmy wyjęli z głowy i zważyli na wadze spożywczej? Połączenia neuronów w Twoim świecie nie istnieją?
@Jezuita Nie chodzi o to żeby mi ktoś streszczał swoje życie i wyjawiał najskrytsze sekrety, ale miło by było jakby byli wartościowymi rozmówcami. A większość dziewczyn na Tinderku niewiele wnosi od siebie do dyskusji, trzeba je ciągnąć za język i szukać po omacku czegoś o czym by się chciała wypowiedzieć. I co z tego, że ładna jak się nawet Tobie nie chce fatygować by się spotkać bo jeśli chcesz interesującą pannę to tego nie dostaniesz a jak byś chciał ruchanko to są tańsze i pewniejsze opcje niż Tinder.
@Jezuita nie możesz mi tego zagwarantować bo osobiście znam osoby którzy nie wymagają od życia wiele i nie w głowie im poznawanie świata. Więc wstrzymaj się z takimi gwarancjami bez pokrycia.
@Cascabel to super, to nie jest tak że ja skreślam panny od razu jak nie zgadzają się z moim wzorcem, ale uwierz mi dziewczyna z którą da się pogadać na Tinderze to jest prawie jak jednorożec. Może mieć o 180 stopni zainteresowania inne ode mnie ale jak rozmowa ma flow to jestem jednocześnie zdziwiony i zadowolony. Panna zyskuje na urodzie bardzo w takim przypadku.
@StaraBrzydka Zainteresowanie to coś w czym dana osoba jest takim niepisanym ekspertem i zna wiele ciekawostek których osoba która się niespecjalnie interesuje może nie znać. W democie jest spoko przykład być może fejkowy jak panna mówi że jej zainteresowania to muzyka i podróże a w praktyce po prostu słucha radia i jeździ na urlopy. I to jest st przykład tego gdy ktoś się niczym nie interesuje ale żeby móc o sobie cokolwiek napisać to pisze o sobie rzeczy które pisze prawie każdy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 August 2020 2020 0:15
@Jezuita strasznie się zafixowales w swojej wizji moich wymagan, pewnie dlatego tak ciężko Ci sobie cokolwiek wyobrazić. Nie dodałeś jeszcze, że dla niektórych poznawaniem świata może być wyprawa do własnej toalety.
Jak się zignoruje jakiekolwiek konwenanse to nawet pierdzenie można nazwać rozwijaniem się i poznawaniem świata. Tylko po co ignorować te normy? Tylko po to żeby prowadzić durna dyskusje o tym że nawet jak ktoś ogląda demotywatory to się czegoś uczy?(jak nie weryfikuje większości bzdur które tu się pojawiają to ja bym powiedzial że wręcz przeciwnie). Ciekawość świata to ciągła chęć sprawdzania jak świat funkcjonuje, chęć posiadania prawdziwej wiedzy na jakiś temat który Cię nurtuje. Jeśli ktoś żyje schematem rano pije / capm do odcięcia, następnie spie odcięty aż się nie obudzę dnia następnego a potem znów to samo, to mam wrażenie że w Twoim mniemaniu ta osoba też by była ciekawa świata.
@Pingwiningwin nie mówię, że ma mieć te same zainteresowania co ja. Raczej chodzi o to, by w ogóle jakieś miał...
I uwierz mi, że problem występuje w podobnym stopniu po obu stronach.
@Jezuita da się porozmawiać z każdym, tylko po co? O
Zapraszałbym!
Odpowiedzruchanie i do domu szukanie pary na siłe to niezbyt dobry pomysł
OdpowiedzTo, że ktoś interesuje się muzyką nie oznacza, że od razu musi grać i komponować, albo znać całą jej historię od nie wiadomo kiedy. Może na jej słuchanie poświęcać mnóstwo czasu i to kochać. Jak ktoś interesuje się książkami, też nie oznacza, że od razu pisze własną, może lubi czytać. Podróżowanie to też tylko podróżowanie, a nie zamiłowanie zabytkami, kulturą i historią. Nie tłumaczę oczywiście laski, tylko nie czaję momentami toku rozumowania co niektórych. Czy jak ktoś lubi zwierzęta, to ma od razu hodować kapibary w ogródku (bo pies to za mało) i znać zwyczaje godowe patyczaków?
Odpowiedz@invvalid_user Nie. Słowa mają swoje znaczenie, pomimo że w dzisiejszych czasach często próbuje się zmieniać definicje słów albo ludzie nie znają znaczenia słów, których używają, ewentualnie skróty myślowe, ogólnikowe. Zainteresowania albo hobby to wiedza na dany temat.
Interesujesz się książkami, czyli introligatorstwem? Jednak lubisz czytać książki, jaka literatura?
Zainteresowanie muzyką, to nie to samo co "lubię/kocham słuchać muzyki (tylko jednego gatunku albo jednego wykonawcy".
Mogła napisać "turystyką" to słowo ma definicje inną od podróżowania.
Jak ktoś lubi zwierzęta, to lubi zwierzęta. Nie musi mieć zwierzaka w domu. Hodowca zwierząt musi mieć wiedzę np. o zwyczajach godowych.
Jeszcze jedno z ogólnikowych zainteresowań np. interesuję się kuchnią azjatycką, a tak naprawdę tylko kuchnia japońska i lubi jeść kuksu i sushi.