A przede wszystkim przemysłowego aplikowania antybiotyków ordynowanych przez weterynarzy zwierzętom hodowlanym, których mięso potem masowo zjadamy (razem z tymi szkodliwymi dla nas antybiotykami).
Sprawa jest bardziej skomplikowana; oprócz czynnika opisanego przez DruidTadeusz, duży wpływ na szybsze uodpornianie się bakterii, ma zbyt krótkie leczenie - antybiotyk sprawia że po 2 dniach stosowania, czujemy się zdrowi, i przestajemy go brać. Większość bakterii wybita, ale spora część, choć osłabiona, przeżywa. Będą one antenatami bakterii odpornych na ten antybiotyk.
@perskieoko Tak, antybiotyki należy brać jak medyk zalecił, do końca. Ja tak robię :)
Ale, co praktycznie, powinniśmy 'odstawić' po zjedzeniu kotleta "Happy Świnka" by Biedra?? Jesteśmy masowo faszerowani przez przemysł / weterynarzy "chemią" (tak, bla, bla, H2O to też chemia), m.in. 'zwierzęcymi' antybiotykami.
Możemy się cieszyć, że żyjemy w USA!
@Pingwiningwin Nie twierdzę, że wszystko można leczyć witaminą C, ale może warto od nie zacząć przy infekcjach, a jak nie zadziała, sięgać po inne środki. Wiesz, że zwierzęta w sytuacji choroby produkują tysiące razy więcej wit C niż normalnie? To właśnie stosowanie antybiotyków na lekkie infekcje spowodowało, że nie będzie czym leczyć tych poważnie chorych. Sam odkrywca penicyliny przewidział oporność bakterii na antybiotyki i uważał, że należy je stosować tylko przy zagrożeniu życia, ale trzeba robić biznes i wciskać je gdzie się da.
leki tez maja okreslony czas dzialania, po latach staja sie nieaktywne.
OdpowiedzA przede wszystkim przemysłowego aplikowania antybiotyków ordynowanych przez weterynarzy zwierzętom hodowlanym, których mięso potem masowo zjadamy (razem z tymi szkodliwymi dla nas antybiotykami).
OdpowiedzSprawa jest bardziej skomplikowana; oprócz czynnika opisanego przez DruidTadeusz, duży wpływ na szybsze uodpornianie się bakterii, ma zbyt krótkie leczenie - antybiotyk sprawia że po 2 dniach stosowania, czujemy się zdrowi, i przestajemy go brać. Większość bakterii wybita, ale spora część, choć osłabiona, przeżywa. Będą one antenatami bakterii odpornych na ten antybiotyk.
Odpowiedz@perskieoko Tak, antybiotyki należy brać jak medyk zalecił, do końca. Ja tak robię :)
Ale, co praktycznie, powinniśmy 'odstawić' po zjedzeniu kotleta "Happy Świnka" by Biedra?? Jesteśmy masowo faszerowani przez przemysł / weterynarzy "chemią" (tak, bla, bla, H2O to też chemia), m.in. 'zwierzęcymi' antybiotykami.
Możemy się cieszyć, że żyjemy w USA!
Aż w końcu wszystkie przestana działać, bo nie chodzi o leczenie a o handel, a wtedy zostanie tylko wiamina C, a teraz minusy
Odpowiedzhttps://ktociewyleczy.pl/wiedza/leczenie/suplementy-diety/3145-witamina-c-lek-na-wszystkie-choroby-od-odry-do-aids
@pejter No coś Ty - zostaną nam jeszcze olejki eteryczne i homeopatia.
Iks de, mam nadzieję, że tak tylko trollujesz a w rzeczywistości nie jesteś półgłówkiem.
@Pingwiningwin Nie twierdzę, że wszystko można leczyć witaminą C, ale może warto od nie zacząć przy infekcjach, a jak nie zadziała, sięgać po inne środki. Wiesz, że zwierzęta w sytuacji choroby produkują tysiące razy więcej wit C niż normalnie? To właśnie stosowanie antybiotyków na lekkie infekcje spowodowało, że nie będzie czym leczyć tych poważnie chorych. Sam odkrywca penicyliny przewidział oporność bakterii na antybiotyki i uważał, że należy je stosować tylko przy zagrożeniu życia, ale trzeba robić biznes i wciskać je gdzie się da.
A Ty masz jakieś propozycje oprócz krytyki? Nie pisałbym o czymś, czego nie sprawdziłem na sobie.
https://www.odkrywamyzakryte.com/rockefellerowie-zniszczyli-medycyne-naturalna/
@boomfloom Ja akurat witaminę C sprawdziłem na sobie, i jak to mówią informatycy: u mnie działa, ale taką czystą w proszku.
Podeślij linki do badań o tych zwierzętach i podeślij linki do badań które potwierdzają skuteczność leczenia witaminą C chorób o których piszesz.
Przecież leki mają swoją ważność.. Po 10 latach już dawno nie działają
Odpowiedz