@Banasik Warsaw (czytaj łorsoł). Małe państewko, którego społeczeństwo zostało zbudowane na podstawie ludności napływowej pochodzenia rolniczo-chłopskiego z zastrzeżeniem, że po dwóch miesiącach przebywania w tym kraju pochodzenie ulega zmianie na "mieszkańca Warsaw (łorsoł)".
Daję mu pół roku...
A tak na serio, znam ten budynek (niedaleko Politechniki, jakby kto szukał). Co chwila pojawiają się na nim jakieś nowe "sezonowe" murale (łącznie z reklamami filmów!), więc kwiatki raczej też długo nie powiszą. Ot, taka ciekawostka ;)
W jakim to kraju?
Odpowiedz@Banasik : oooo właśnie, ktoś umieścił zdjęcie z Anglii/Australii? cholera wie
@Banasik Warsaw (czytaj łorsoł). Małe państewko, którego społeczeństwo zostało zbudowane na podstawie ludności napływowej pochodzenia rolniczo-chłopskiego z zastrzeżeniem, że po dwóch miesiącach przebywania w tym kraju pochodzenie ulega zmianie na "mieszkańca Warsaw (łorsoł)".
Zamiast Wyklętych to namalowano jakieś pedalskie kwiatki. Dokąd ten kraj zmierza.
OdpowiedzI oczywiście po hangielsku... bo STOLYCA przecież Panie a Polacy to gęsi i swojego języka nie mają.. ***** ***
OdpowiedzŻe też nikt nie wpadł na pomysł żeby taka farbą kanały i rury w czajce pomalować xD
Odpowiedz@Tibr No właśnie, niech aktywiści namalują jeszcze mural oczyszczający wodę i Warszawa będzie mieć problem Czajki z głowy.
Ale KU*WA - dlaczego fucking english???????????????????
OdpowiedzDaję mu pół roku...
OdpowiedzA tak na serio, znam ten budynek (niedaleko Politechniki, jakby kto szukał). Co chwila pojawiają się na nim jakieś nowe "sezonowe" murale (łącznie z reklamami filmów!), więc kwiatki raczej też długo nie powiszą. Ot, taka ciekawostka ;)