Demotywatory.pl

@Wolterianin Jeżeli ktoś się urodził z zdeformowanym ciałem i nie z własnej winy to higiena osobista choćby minimalna bądź absurdalnie nadmierna jest bezużyteczna bo jest przegrany genetycznie.

@Taymishi

Większość na kij w D. Bez pasji, bez chęci do czegokolwiek, czepliwi, z charakteru jak surowe ciasto do pizzy.

@BlueAlien Ja tak samo mówię o laskach. XD

@Taymishi To że ludzie poniżej przeciętnej z deformacjami są w mniejszości w porównaniu z do bólu przeciętnymi ludźmi za to jest ich podobna liczba co ponad przeciętnie wyglądających ludzi nie oznacza że taka rada jaką powiedział przedmówca będzie w stanie im pomóc. Tu trzeba patrzeć na różne czynniki a nie tylko zwalać winę na jeden czynnik bo to jest zbytnie trywializowanie problemu.

@BlueAlien a czy ty czami nie gustujesz czasami w psycholach...,miałaś awatar z american psycho

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 August 2020 2020 16:57

@Jeremi978

Widzisz jacy ludzie są miałcy i nijacy? Tylko my tacy inni, wyjątkowi.

@SteveFoKS

A teraz mam avatar z przerobioną na niebiesko Cassie z "Big Mouth".

@Wolterianin dla osoby która późno zaczyna swoje życie romantyczne, podejmowanie specjalnych wysiłków w tym kierunku jest bardo deprymujące - to pasmo zawodów, odrzucenia i podkopywania własnej wartości - ot, robisz wszystko co "zalecają" - siłownia, ładne ubrania, zagadywanie dziewczyn - i nic. Jest tu inaczej niż z edukacją, zarabianiem pieniędzy czy sportem - tutaj wysiłki dają jakieś rezultaty, możesz się bardziej postarać i widzisz że coś się w życiu zmienia. Z randkami - w sumie nie wiesz, za to odrzucenie dużo bardziej boli. Jest niewiele rzeczy bardziej przygnębiających niż nigdy nie trzymać dziewczyny za rękę ale ciągle o tym myśleć i w tym kierunku kombinować.

Więc w sumie najsensowniejszą rzeczą jaką może zrobić młody człowiek to nie myśleć za dużo o dziewczynach i inwestować w siebie dla siebie samego - nauka, zdrowie, kariera, życie towarzyskie, podróże, hobby - aż miłość przyjdzie z łatwością - a jak nie to trudno, i tak masz satysfakcjonujące i ciekawe życie.

Bo z reguły tak jest, że przeciętniacy i brzydcy chcą przebierać w tych pięknych i tu jest problem. Przeciętny na przeciętnego nie zwróci uwagi

@europosel I na tym polega sedno tego wszystkiego. Większość rodzi się z możliwościami by znaleźć się w czepku lub nie pójść wyżej przysłowiowego wała ale rodzą się też tacy co mimo starań nie uda się im wszystko lub nie uda się im do końca osiągnąć sukcesu. Tylko w pewnym stopniu jest się kowalem swego losu.
@waldube Dla rozładowania popędu to może zrobić ale w żaden sposób nie będzie pożądany. Nawet gdyby robił to co większość ludzi czyli szedł na randki czy opłacał kolacje czy inne tego typu pierdoły byleby zamoczyć to i tak nie byłby w ogóle pożądany.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 August 2020 2020 18:31

@BlueAlien a te minusy i bany na konto

@Albiorix Dziękuję za napisanie tego do czego zmierzałem.
Generalnie irytuje mnie chciejstwo ludzi na zasadzie, że skoro coś chcę to ktoś powinien mi to zapewnić bo przecież władcy świata się to należy. I potem siedzi na 4 literach taki jeden z drugim gapiąc się przez cały dzień w magiczne pudełko oczekując, że ktoś mu zapewni fajny dom, pieniądze za nic, powodzenie u płci przeciwnej, super auto, szacunek itp.
Dlatego ludzie zamiast siedzieć na dupie narzekając jak im źle i obwiniając o to cały świat powinni tak jak napisałeś zająć się sobą. Jak taki jeden z drugim weźmie się za siebie i zainwestuje w siebie to wszystko przyjdzie z czasem samo.
Jasne, że randki to ryzyko odrzucenia, ale nie oszukujmy się. Jak kobieta widzi na randce, że typ jaki ją zaprosił tylko ślini się na jej widok, a nie potrafi nawet nawet prostego zdania wypowiedzieć to odrzuci go na pewno. Natomiast jak ktoś ma jakieś zainteresowania to ma też temat do rozmów więc rozmowa może być bogatsza niż ja chcieć jeść, ja chcieć pić, ja chcieć sex. Jak ma temat do rozmów to ma pretekst do kontaktów co może doprowadzić do związku. Nawet jeżeli nie od razu to tak jak mówisz przynajmniej taki delikwent będzie miał ciekawe życie.

Na koniec. Wiem, że najgorsze są nieproszone rady, ale osobom o takim podejściu trzeba powiedzieć wprost. Nie jesteście dziećmi. Ogarnijcie się i weźcie za siebie. Jak ktoś nie ma pomysłu jak to początkowe kroki.
1. Zrób porządek w swoim otoczeniu
2. Zadbaj o codzienną higienę
3. Siłownia 3x w tyg. po 1h
4. Kurs językowy 3x w tyg po 1,5h
5. Kurs tańca
Trzymając się tego uporządkujesz swoje otoczenie, poprawisz kondycję, zdobędziesz trochę wiedzy i umiejętności oraz poznasz trochę ludzi wśród których może być nawet ta jedyna, albo jej koleżanka.

@WarmianinOkuratny Osoba na tym obrazku z demota nie jest zdeformowana. Jest tylko leniwa. Poza tym znasz powiedzenie, że każda potwora znajdzie swojego amatora? Albo powiedzenie, że miłość jest ślepa?
Jak ktoś jest ciekawym człowiekiem to nawet z deformacjami może znaleźć miłość. Poza tym chirurgia plastyczna w dzisiejszych czasach na prawdę dużo może. Tyle, że aby być ciekawym człowiekiem czy mieć kasę na zabieg trzeba czegoś więcej niż siedzenia na 4. literach i czekania na cud

@Wolterianin Po pierwsze to gościu z filmu wykorzystany jako mem więc on się nie liczy. Po drugie co innego jak ktoś się zapuścił z własnej winy a a co innego jak ktoś urodził się z poważnym oszpeceniem ciała z powodu choroby. Po trzecie jak ktoś jest zdeformowany to nawet jak będzie z kimś w związku z rozsądku to wcale nie będzie pożądany właśnie ze względu na deformacje co skutkuje tym że jest rogaczem. Po czwarte nie każdego stać na operację plastyczną żeby móc się dostatecznie polepszyć bo to nie są tanie rzeczy. A po piąte żeby być ciekawym człowiekiem i zamożnym to trzeba mieć albo bogatych rodziców albo mieć szczęście wygrywając w Lotto czy dziedzicząc duży majątek po zmarłym krewnym. Ciężką pracą prawie nikt się nigdy nie dorobi oprócz choroby psychicznej czy zawału serca. Mam wrażenie że gadasz jak typowy zakłamany szarlatan przez bywalców wariatkowa w Choroszczy zwanym "coachem" który żeruje na czyiś pragnieniach obiecując komuś złote góry i gadający banały które tak naprawdę są za przeproszeniem gówno warte.

@WarmianinOkuratny Po pierwsze. Wiem, że to gość z filmu, ale jest to normalny człowiek. Jakby przekaz miał dotyczyć ludzi zdeformowanych to na obrazku powinien być zdeformowany człowiek.
Po drugie, trzecie, czwarte i piąte. To co mówisz to za przeproszeniem zwykłe pieprz***ie człowieka, który nie chce wziąć odpowiedzialności za swoje życie i uważa się za kogoś lepszego od innych w związku z czym ci inni powinni wszystko mu zapewnić.
Coachem nigdy nie byłem i nie będę, bo nie zamierzam wciskać ludziom ciemnoty. Nigdzie i nigdy nie obiecywałem też nikomu złotych gór. Po prostu napisałem jeden z prostych i sprawdzonych sposobów na rozpoczęcie procesu poprawę swojego życia.
Biorąc pod uwagę jak się oburzasz zakładam, że należysz do osób, których opisany przez autora problem dotyczy, a które zostały wychowane w przekonaniu, że są najcudowniejszymi istotami na świecie, którym wszystko się należy więc wystarczy, że poczekają, aż świat je doceni. Jeżeli moje założenie jest prawidłowe to wiedz, że to się nie stanie i Twoje życie dalej będzie marne. Jeżeli natomiast moje założenie jest błędne i problem z demota Cię nie dotyczy to napisz lepszy początek drogi. Może w ten sposób pomożesz komuś naprawić swoje życie co będzie miało większą wartość niż rzucanie pustych frazesów i obrażanie ludzi

@Wolterianin
Nadal gadasz jak typowy coach w dodatku nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć tego że nie każdy będzie miał takie same szanse w życiu i te rady które podałeś mogą być bezużyteczne w zależności od osoby Jedyną radą co byłaby w miarę pomocna to taka w której ktoś zastanowi się ktoś nad tym co można a czego nie można poprawić lub nad swoimi dobrymi i złymi stronami by w końcu tam zacząć poprawiać to co może. Wszystkiego mieć nie można. I to byłoby dużo bardziej uczciwe niż te wszystkie rady coachów które tak naprawdę służą tylko jednemu(kasa misiu kasa).

@Taymishi "w takim razie lepiej żeby te osoby nic nie robiły? Jeśli nic nie zmienisz w sobie to nic wokół Ciebie również się nie zmieni."
Są ludzie którzy co by ze sobą nie zrobili to byłoby dla nich gorzej niż gdyby nic nie robili. Próbować zawsze można ale jak te próby nie prowadzą do oczekiwanych rezultatów czy nawet do minimum z nich to człowiek coraz bardziej się zniechęca aż w końcu daje sobie spokój. Trzeba być albo wytrwałym do granic absurdu albo niepoprawnym optymistą aby całe życie się starać choć z tego nic nie wynika.

@Taymishi

No shit, Sherlock.

@WarmianinOkuratny Nie chce mi się z tobą dyskutować, bo to do niczego nie prowadzi. Jako, że ten demot traktuję jako wołanie o pomoc odpiszę w sposób, który być może będzie miał wartość dla kogoś z podobnym problemem więc swoją odpowiedź dedykuję właśnie takim osobom.
Życie ma pewne reguły. Mogą się komuś nie podobać, ale im szybciej przyjmiecie je do wiadomości tym lepiej.
1. Ludzie są różni, a równość nie istnieje. Zawsze będą tacy co mają lepiej i tacy co mają gorzej niż Wy.
2. Sprawiedliwość nie istnieje
3. Świat ma Was gdzieś i nikogo nie obchodzi Wasz los
4. W życiu nie ma nic za darmo. Wszystko ma swoją cenę.
5. Wasz los zależy od Was. Nikt za Was życia nie przeżyje.
6. Gdy spróbujesz, możesz wygrać lub przegrać. Jeżeli nie spróbujesz tylko przegrać.

Jeżeli chcecie spędzić swoje życie na użalaniu się nad sobą i nad swoim losem patrzcie zasadę 3. Jeżeli jednak stwierdzicie, że macie tego dość zastanówcie się co możecie zrobić żeby to zmienić. Jeżeli coś wymyślicie życzę szczęścia i powodzenia. Jeżeli nie macie pomysłu spróbujcie mojej propozycji. Dajcie sobie 3 miesiące podczas których zastosujcie się do poniższych punktów
1. Zróbcie porządek w swoim otoczeniu i utrzymujcie go stale.
2. Zadbajcie o codzienną higienę. Prysznic min 1x na 2dni. Mycie zębów rano i wieczorem. Codziennie czyste ubranie..
3. Siłownia 3x w tyg. po min. 1h. Bez wykrętów. Podczas tej godziny dajcie z siebie wszystko. Na koniec ćwiczeń pot żeby lał się z Was strumieniami.
4. Kurs językowy 3x w tyg po 1,5h. Obojętnie jaki język. Macie jednak w każdych zajęciach aktywnie uczestniczyć.
5. Kurs tańca. Najlepiej klasyczne albo latynoamerykańskie.
6. Zastanówcie się co Was interesuje i poszukajcie innych ludzi, których to interesuje żeby nawiązać z nimi kontakt.
7. Jak macie możliwość pójdźcie na studia
Jeżeli po 3 miesiącach nie znajdziecie lepszego pomysłu stosujcie te punkty dalej. Jest jednak spora szansa, że w tym czasie pkt 1 pokaże Wam, że Wasze działanie ma wpływ na coś. Pkt 2 być może spowoduje, że nie będziecie odstraszać ludzi. Pkt 3 poprawi Wasze zdrowie i samopoczucie, a także być może da trochę pewności siebie. Pkt 4, 6 i 7 pozwoli Wam zdobyć nową wiedzę i poznać nowych ludzi. Pkt 5 da nowe umiejętności, poprawi zdrowie i pomoże przełamać problem z kontaktem fizycznym.
Gwarancji na sukces nie daję. Nie będzie też łatwo, ale mając do wyboru bycie wiecznym popychadłem może warto spróbować. Musicie jednak chcieć (patrz zasady 5 i 6)

@Wolterianin Dalej chyba nie rozumiesz że te rady mogą być pomocne ale nie dla każdego. Ty nie potrafisz zrozumieć czyiś problemów bo wszystko spłycasz do chodzenia na siłownie, mycia się pod prysznicem czy uczenia się jakiś tańców z Ameryki Łacińskiej i uważasz że każdemu możesz pomóc. Przecież są ludzie którym nie pomoże ani higiena osobista, ani garnitur od Armaniego,ani też siłownia ani nawet poczucie humoru. A że są ludzie którzy sami nie chcą pomóc to jest osobna sprawa i nikt na siłę ich nie zmusi do naprawy nawyków jeżeli nie będą chcieli.

@Taymishi "sranie w banie. Rozwój nigdy nie sprawi, że będzie gorzej. W jaki sposób pójście na siłownię, rozwinięcie jakichś pasji ma sprawić by się ich życie pogorszyło? Jak ktoś żyje praca / szkoła i siedzenie w domu, to pretensje do siebie.
Samo nic nie przychodzi."
Ale też rozwój nie sprawi że będzie się zwycięzcą a może za to wywołać frustrację że mimo starań nic nie idzie. Jak masz oszpeconą przez chorobę genetyczną lub przez wypadek budowę kostną ciała czy masz chorobę na którą cierpiał Hawking bądź masz niski wzrost to siłownia ani higiena nie pomoże w żaden sposób. To nie są rady dla ludzi całkowicie przegranych genetycznie tylko dla ludzi przeciętnych bądź zaniedbanych na własne życzenie przez otyłość. Więc nawet jakby próbował zwiększyć swoje szanse to i tak to jest daremna robota. Jesteś kolejną osobą która musi być w ciele całkowicie oszpeconego człowieka żeby zrozumieć jego problemy i dlaczego mu społecznie nie wychodzi bo to co piszesz to po prostu przejaw myślenia życzeniowego i przekonania że do wszystkich te rady pasują a niekoniecznie to jest prawda.

@WarmianinOkuratny Proszę cię przeczytaj to na co odpisujesz zanim odpiszesz. Nigdzie nie napisałem, że moje rady każdego wyleczą z depresji i że każdemu mogą pomóc. Jakbyś kiedykolwiek miał z depresją styczność to byś wiedział, że z nią jest jak z alkoholizmem. Nigdy się nie wyleczysz.
To co napisałem może jednak pomóc wielu osobom, które mają problem oraz wielu takim, które wcale depresji nie mają, a po prostu nie widzą sensu życia. Nawet jeżeli te rady nie pomogą w kwestii depresji to dadzą przydatne umiejętności. No i wbrew pozorom te rady nie są płytkie i rozwiązują 1 z większych problemów osób mających depresję. Jeżeli te rady pomogą chociaż jednej osobie to dla mnie będzie sukces. Nie zapominajmy też, że prawdziwą pomoc w ciężkich przypadkach depresji może zapewnić tylko profesjonalna pomoc.
Tak jak czytam to co piszesz to się zastanawiam czy trollujesz czy może po prostu chcesz by jak najwięcej ludzi miało depresję żeby na nich żerować. Krytykujesz bowiem każdą próbę pomocy, a jednocześnie nie proponujesz nic lepszego.

Dla osób mających problem info
Na moim osiedlu mieszka gościu, który ma deformację twarzy. Jest ona na tyle widoczna, że zawsze wychodząc z domu gość zakłada coś z kapturem żeby ludzie nie wytykali go palcami. Nie użala się jednak nad sobą jak mu źle i obecnie ma żonę, dziecko i całkiem niezłą pracę.
Jeżeli więc czujecie, że Wasze życie idzie w złym kierunku spróbujcie zastosować się do moich rad

Freud też powtarzał, że lekarstwem na wszystko jest masturbacja, a kiedy dowiedział się, że jest chory to wtedy śmierć także ten...