Szkoła na pewno zraziła mnie do dwóch rzeczy:
Książek, poprzez propagandę połączoną z represją.
Sportu - właśnie ze względu na te klimaty. Ilekroć myślę o jakimś treningu, przypomina mi się "szatnia chłopców" i stado małp w niej. Chyba wolałbym chlew sprzątać.
@daclaw 100% racji! serio za sport wziąłem sie po 30-tce. WF w szkole to jedno wielkie nieporozumienie. Oczywiście poza lekcjami, na której grało się w gry zespołowe np. piłkę, kosza. ale i tu nie było najlepiej - żadnych ćwiczeń z techniki grania, taktyki itp. czy szkoła nauczyła kogoś grać np. w siatkówkę? do tego durne sprawdziany bieg na ocenę, rzut piłką lekarską - bez wcześniejszego przygotowania, treningu. pseudo rozgrzewka i brak ćwiczeń rozciągających po. na szczęście dziś jest internet i można sobie uzupełnić braki.
@kibic777 To jest znamienne - za wiele rzeczy wiele osób bierze się po 30-tce, choć w zasadzie mogliby je odkryć w szkole. I to jest prawdziwy obraz mizeroty systemu edukacji. Stracone lata i w trakcie i po.
@daclaw Kocham czytać, a w liceum z lektur przeczytałam tylko "Lalkę". W gimnazjum też mniejszość, ale w podstawówce wszystkie, bo były fajne. Czytanie wyniosłam z domu, z czasów przed szkołą, bo mama czyta i czytała nam zawsze na dobranoc.
Szczególnie, że w 1995 nie było powiatów :)
OdpowiedzSzkoła na pewno zraziła mnie do dwóch rzeczy:
OdpowiedzKsiążek, poprzez propagandę połączoną z represją.
Sportu - właśnie ze względu na te klimaty. Ilekroć myślę o jakimś treningu, przypomina mi się "szatnia chłopców" i stado małp w niej. Chyba wolałbym chlew sprzątać.
@daclaw Każda wymówka dobra żeby nie ćwiczyć i nie czytać:]
@Azheal Jestem dorosły, nie potrzebuję wymówek.
@daclaw 100% racji! serio za sport wziąłem sie po 30-tce. WF w szkole to jedno wielkie nieporozumienie. Oczywiście poza lekcjami, na której grało się w gry zespołowe np. piłkę, kosza. ale i tu nie było najlepiej - żadnych ćwiczeń z techniki grania, taktyki itp. czy szkoła nauczyła kogoś grać np. w siatkówkę? do tego durne sprawdziany bieg na ocenę, rzut piłką lekarską - bez wcześniejszego przygotowania, treningu. pseudo rozgrzewka i brak ćwiczeń rozciągających po. na szczęście dziś jest internet i można sobie uzupełnić braki.
@kibic777 To jest znamienne - za wiele rzeczy wiele osób bierze się po 30-tce, choć w zasadzie mogliby je odkryć w szkole. I to jest prawdziwy obraz mizeroty systemu edukacji. Stracone lata i w trakcie i po.
@daclaw Kocham czytać, a w liceum z lektur przeczytałam tylko "Lalkę". W gimnazjum też mniejszość, ale w podstawówce wszystkie, bo były fajne. Czytanie wyniosłam z domu, z czasów przed szkołą, bo mama czyta i czytała nam zawsze na dobranoc.
Za moich czasów było czuć jeszcze fajki :P
OdpowiedzSmród potu też można dodać.
Odpowiedz