Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
346 365
-

Zobacz także:


G grik1
+14 / 14

Pomysł niby fajny, ale jak się jakiś społecznik trafi i wywali do kosza?
Szukaj potem po śmietnikach...
Do tego jak nie masz dzieci ze sobą - to się ludzie będą raczej krzywo patrzeć.

Odpowiedz
wic1
0 / 0

@Zugi Teraz sobie wyobraź, typ złodziej pomyśli, że to ściema i rozwinie kloca ;) ja tam zwyczajnie daję klucze i dokumenty żonie i tyle. Ona biega z papierami i telefonami a że i tak moża się boi to ... się na coś przyda ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 September 2020 2020 3:50

S Skar2k19
+7 / 9

a mi cos sie wydaje ze teraz wrecz przeciwnie przejdzie karyna to ci i brudna pieluche zajumie ;D

Odpowiedz
ZONTAR
-1 / 1

najlepszy jest sposób stosowany na niektórych plażach w USA. Wjeżdżasz samochodem i rozwijasz się koło niego. Masa samochodów ma opcję otwierania kodem lub inne alternatywy aby nie brać klucza. Niektóre mają wodoodporny breloczek lub gumowa opaskę. No ale to tylko nieduży procent plaż chociażby w Utah.

Odpowiedz
H Hazik
0 / 0

@ZONTAR a nie lepszym sposobem było by zostawienie cennych rzeczy w schowku samochodu na parkingu zamiast wjechaniem autem kompletnie nieprzystosowanym do jazdy w grząskim piasku i pewnie z wyciekami płynów(większość aut u nas przecieka nawet delikatnie) na plażę. Mniej zanieczyszczonej plaży,brak konieczności wyciągania zakopanego delikwenta i jedynie kluczyki trzeba zabrać ale one wchodzą do koszyka na wałówkę.

ZONTAR
0 / 0

@Hazik I nadal masz ze sobą kluczyk, który można ukraść razem z całym dobytkiem. A jakbyś chciał chociażby wziąć telefon to musisz wracać się do samochodu.
Różne plaże mają to różnie rozwiązane. Czasem jest drewniana dróżka wsłuż plaży i normalnie można nią przejechać, czasem jest utwardzony kawałek. Ogólnie najczęściej parking jest wzłuż plaży najwyżej 50 metrów od wody, więc nie ma problemu z zaparkowaniem obok. W Polsce często z parkingu na plażę jest spory kawałek, a bardzo często jest to jeszcze spora droga w dół aby się na nią zeskrobać.
No i weź pod uwagę, że w tych miejscach terenówki i duże pickupy to dosyć powszechny środek transportu, a ludzie na plażę wpadają i całymi kamperami czy z przyczepami kempingowymi na kilka dni. Trochę inne podejście do wypoczynku.