@rafik54321 Zależy od człowieka. Takich słabych fizycznie mężczyzn też znajdziesz. Po prostu w wojsku powinna być jedna norma, niezależna od płci. Jak człowiek nie daje rady, to znaczy, że na dane stanowisko się nie nadaje.
@J_R Tak, i dlatego Adolf Boheński został przyjęty do armii dopiero na obczyźnie, we Francji, kiedy brano każdego, bo przed wojną w kraju uznano go za niezdolnego.
I nigdy nie służył w artylerii. Zajmował się głównie zwiadem, podkładaniem, i rozbrajaniem min.
Jeżeli ktoś uważa że wpychanie kobiet do wojska to dobry pomysł, to niech obejrzy bodajże trzeci czy czwarty odcinek Czterech Pancernych, gdzie mina urywa gąsienicę i Gustlik który jest najsilniejszym facetem z ogromnym trudem naciąga gąsienicę.
Ja wiem że teraz czołgi mają automaty i wspomagane układy, ale niektóre rzeczy się nie zmieniły. Jak urwie gąsienicę, to trzeba ją ręcznie wciągnąć. Jak zepsuje się ładowarka, to trzeba ręcznie ładować pociski i robić to szybko. Zresztą bodaj Abrams nie ma ładowarki ze względów bezpieczeństwa.
Kolega który był oficerem w Bundeswehrze i interesuje się od wielu lat wojskiem, powiedział mi że w armii Izraelskiej wyszło że kobiety nie nadają się do wojska z jeszcze jednego powodu.
Kobiety dobrze się nadają na snajperów, ale jak nagle spadnie pocisk i jeszcze kogoś rozwali, albo trzeba pod ciężkim ogniem prowadzić natarcie, to kobiety panikują, chowają się bo dziurach, za murkami i nic się nie da zrobić. Stwierdził że według doświaczeń Izraelskich, zrobienie natarcia w oparciu o jednostki kobiece jest zupełnie niemożliwe, bo nie wytrzymują stresu bitewnego.
@J_R może i znajdziesz słabeuszy wśród mężczyzn, ale raczej nie w wojsku. Bo musztra skutecznie rozwija siłę fizyczną :) .
Z drugiej strony są zadania w armii które nie wymagają siły fizycznej, chociażby pilot myśliwca.
Tylko po co na siłę wpychać kobiety tam gdzie są zbędnym balastem?
Z myśliwcami to jest trochę śmiesznie po przy przeciążeniach trzeba się odpowiednio "spiąć" żeby krew z mózgu za szybko nie odpłynęła. To jest fakt. Ale nie mam pojęcia czy któraś płeć lepiej sobie z tym radzi. Może to nie jest od tego zależne. Ktoś coś na ten temat wie?
Od razu uprzedzam żarty że faceci są lepsi bo kobietom krew od razu pójdzie "dołem". :)
@one112 z całą pewnością w NASA są astronautki. Podczas startu rakiety kosmicznej, przeciążenie dochodzi do 7G. A trenują nawet na wyższych. Więc myślę że to jest jak najbardziej osiągalne dla kobiet.
Druga sprawa że w powietrzu potrzeba o wiele lepszej orientacji przestrzennej, a tu statystycznie kobiety wypadają gorzej (co nie znaczy że każda niewiasta się nie nadaje).
Z pewnością kobiety nie nadają się do piechoty :/ . Są słabsze, wolniejsze, mniej wytrzymałe na obrażenia mechaniczne, szybciej się męczą.
Tutaj niestety panie się nie nadają :( , i choćby nie wiem jak głośno krzyczały, to się nie zmieni.
Co mnie bawi, część kobiet tak krzyczy o parytetach, w stylu "kobiety na inżynierów!" albo "kobiety do rządu!" bla bla bla, ale jakoś nie widzę aby w imię równouprawnienia krzyczały "faceci na pielęgniarstwo, dać im parytety!" XD...
@THEDREEEAM oczywiście, tutaj masz rację. Dla służb powinna być jedna norma, bo np pożar nie będzie płonął wolniej "bo kobieta", albo złodziej nie będzie uciekał wolniej, czy wrogi żołnierz nie będzie strzelał mniej celnie :/ .
Z tym że nie zawsze w armii liczy się siła fizyczna.
Kiedyś np kobiety były główną siłą medyczną w szpitalach polowych. Tam siła fizyczna na nic. Oraz to względnie "bezpieczne" zajęcie na froncie.
@rafik54321 Kobiet tradycyjnie nie brało się na front, bo miały inne zadanie: rodzić i wychowywać nowych obywateli i żołnierzy. Proste. Myślenie kategoriami pierwotnej natury: wystarczy jeden samiec i odpowiednio dużo samic, aby gatunek przetrwał. Odwrotnie - no nie za bardzo.
Wszystko idzie w dobra strone.
Wszystkie armie swiata wprowadza parytety i szanse sie zrownaja.
W trakcie wojny zolnierze beda mieli prawa do wolnych weekendow, przerwy na modlitwy a niebezpieczne akcje zostana odwolane z powodow BHP. Za kilka lat konflikty beda rozstrzygane w bitwie na poduszki a nie jakims prymitywnymi armatami.
Sytuacja oprócz tego, że jest zabawna, bywa niekiedy również niesprawiedliwa i wręcz promuje kobiety, zamiast zrównywać ich prawa. Głupi przykład; Kilka lat temu pracowałem jako barman w klubie nocnym. Wiadomo - alkohol sprzedawałem, więc musiałem go z jakiegoś magazynu pobierać.
Była dodatkowa funkcja - magazynier. Była za to premia kilkaset złotych do wypłaty, ale odpowiadało się za zatowarowanie miejsc sprzedaży, z dostarczeniem włącznie.
Minął rok, zmienił się menadżer, jego siostra została tego samego dnia kierownikiem zmiany i oczywiście niedługo potem magazynierem (wiadomo, swoim trzeba zapewnić jak największe premie) i nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby nie fakt, że praca w tym magazynie dla niej opierała się na spisywaniu na kartce co ja z tego magazynu zabieram, a z kartonami butelek i kegami piwa musiałem dymać sam - za przysłowiowy frajer.
No bo jak to? Dziewczyna ma za Ciebie nosić? TO PO CH*J BIERZE KASE ZA MAGAZYN?!!
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 13 September 2020 2020 19:12
Tutaj ewidentnie widać złą technike ciagania sznurka a nie brak sily, ta babka szarpie na naciągnietym sznurku, a koleś luzuje co daje mu większą prędkość
A teraz sobie pomyślmy że to sytuacja bojowa. Z dowództwa rozkaz "OGNIA!" a ona się szarpie z linką XD...
OdpowiedzCóż, do pewnych rzeczy kobiety się po prostu słabo nadają :) . Taki ich urok...
@rafik54321 Zależy od człowieka. Takich słabych fizycznie mężczyzn też znajdziesz. Po prostu w wojsku powinna być jedna norma, niezależna od płci. Jak człowiek nie daje rady, to znaczy, że na dane stanowisko się nie nadaje.
@J_R Tak, i dlatego Adolf Boheński został przyjęty do armii dopiero na obczyźnie, we Francji, kiedy brano każdego, bo przed wojną w kraju uznano go za niezdolnego.
I nigdy nie służył w artylerii. Zajmował się głównie zwiadem, podkładaniem, i rozbrajaniem min.
Jeżeli ktoś uważa że wpychanie kobiet do wojska to dobry pomysł, to niech obejrzy bodajże trzeci czy czwarty odcinek Czterech Pancernych, gdzie mina urywa gąsienicę i Gustlik który jest najsilniejszym facetem z ogromnym trudem naciąga gąsienicę.
Ja wiem że teraz czołgi mają automaty i wspomagane układy, ale niektóre rzeczy się nie zmieniły. Jak urwie gąsienicę, to trzeba ją ręcznie wciągnąć. Jak zepsuje się ładowarka, to trzeba ręcznie ładować pociski i robić to szybko. Zresztą bodaj Abrams nie ma ładowarki ze względów bezpieczeństwa.
Kolega który był oficerem w Bundeswehrze i interesuje się od wielu lat wojskiem, powiedział mi że w armii Izraelskiej wyszło że kobiety nie nadają się do wojska z jeszcze jednego powodu.
Kobiety dobrze się nadają na snajperów, ale jak nagle spadnie pocisk i jeszcze kogoś rozwali, albo trzeba pod ciężkim ogniem prowadzić natarcie, to kobiety panikują, chowają się bo dziurach, za murkami i nic się nie da zrobić. Stwierdził że według doświaczeń Izraelskich, zrobienie natarcia w oparciu o jednostki kobiece jest zupełnie niemożliwe, bo nie wytrzymują stresu bitewnego.
@J_R może i znajdziesz słabeuszy wśród mężczyzn, ale raczej nie w wojsku. Bo musztra skutecznie rozwija siłę fizyczną :) .
Z drugiej strony są zadania w armii które nie wymagają siły fizycznej, chociażby pilot myśliwca.
Tylko po co na siłę wpychać kobiety tam gdzie są zbędnym balastem?
Z myśliwcami to jest trochę śmiesznie po przy przeciążeniach trzeba się odpowiednio "spiąć" żeby krew z mózgu za szybko nie odpłynęła. To jest fakt. Ale nie mam pojęcia czy któraś płeć lepiej sobie z tym radzi. Może to nie jest od tego zależne. Ktoś coś na ten temat wie?
Od razu uprzedzam żarty że faceci są lepsi bo kobietom krew od razu pójdzie "dołem". :)
@one112 z całą pewnością w NASA są astronautki. Podczas startu rakiety kosmicznej, przeciążenie dochodzi do 7G. A trenują nawet na wyższych. Więc myślę że to jest jak najbardziej osiągalne dla kobiet.
Druga sprawa że w powietrzu potrzeba o wiele lepszej orientacji przestrzennej, a tu statystycznie kobiety wypadają gorzej (co nie znaczy że każda niewiasta się nie nadaje).
Z pewnością kobiety nie nadają się do piechoty :/ . Są słabsze, wolniejsze, mniej wytrzymałe na obrażenia mechaniczne, szybciej się męczą.
Tutaj niestety panie się nie nadają :( , i choćby nie wiem jak głośno krzyczały, to się nie zmieni.
Co mnie bawi, część kobiet tak krzyczy o parytetach, w stylu "kobiety na inżynierów!" albo "kobiety do rządu!" bla bla bla, ale jakoś nie widzę aby w imię równouprawnienia krzyczały "faceci na pielęgniarstwo, dać im parytety!" XD...
@rafik54321 A teraz sobie pomyśl ,że to sytuacja bojowa i trzeba donieść pociski, biegiem w trakcie ostrzału...
@J_R Wojsko, policja i straż pożarna powinno mieć jedną normę jeżeli mogę wtrącić...
@THEDREEEAM oczywiście, tutaj masz rację. Dla służb powinna być jedna norma, bo np pożar nie będzie płonął wolniej "bo kobieta", albo złodziej nie będzie uciekał wolniej, czy wrogi żołnierz nie będzie strzelał mniej celnie :/ .
Z tym że nie zawsze w armii liczy się siła fizyczna.
Kiedyś np kobiety były główną siłą medyczną w szpitalach polowych. Tam siła fizyczna na nic. Oraz to względnie "bezpieczne" zajęcie na froncie.
@rafik54321 Kobiet tradycyjnie nie brało się na front, bo miały inne zadanie: rodzić i wychowywać nowych obywateli i żołnierzy. Proste. Myślenie kategoriami pierwotnej natury: wystarczy jeden samiec i odpowiednio dużo samic, aby gatunek przetrwał. Odwrotnie - no nie za bardzo.
@daclaw oczywiście to wszystko ma sens. Tylko nie mi to mów, tylko kobietom :)
Na temat Kobiet w wojsku już nie jedno słyszałem :)
Odpowiedz@wans
Ale kolega z wojska mówił, że akurat ciągnięcie armat świetnie im idzie...
Równouprawnienie doprowadzone do granic absurdu.
Odpowiedzdlaczego te baby muszą być takie głupie i pchać się tam gdzie nikt ich nie chce.
OdpowiedzBo to baby.
@DajPlusaAlboWRyj Głupi ten kto się pchał czy ten kto się zgodził?
@wans jedno i drugie
Wszystko idzie w dobra strone.
OdpowiedzWszystkie armie swiata wprowadza parytety i szanse sie zrownaja.
W trakcie wojny zolnierze beda mieli prawa do wolnych weekendow, przerwy na modlitwy a niebezpieczne akcje zostana odwolane z powodow BHP. Za kilka lat konflikty beda rozstrzygane w bitwie na poduszki a nie jakims prymitywnymi armatami.
No ale chyba nie na zwykłe poduszki! Tylko hipoalergiczne! Nie można dyskryminowac alergików!!!111
W wielu miejscach jest podobnie.
OdpowiedzSytuacja oprócz tego, że jest zabawna, bywa niekiedy również niesprawiedliwa i wręcz promuje kobiety, zamiast zrównywać ich prawa. Głupi przykład; Kilka lat temu pracowałem jako barman w klubie nocnym. Wiadomo - alkohol sprzedawałem, więc musiałem go z jakiegoś magazynu pobierać.
Była dodatkowa funkcja - magazynier. Była za to premia kilkaset złotych do wypłaty, ale odpowiadało się za zatowarowanie miejsc sprzedaży, z dostarczeniem włącznie.
Minął rok, zmienił się menadżer, jego siostra została tego samego dnia kierownikiem zmiany i oczywiście niedługo potem magazynierem (wiadomo, swoim trzeba zapewnić jak największe premie) i nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby nie fakt, że praca w tym magazynie dla niej opierała się na spisywaniu na kartce co ja z tego magazynu zabieram, a z kartonami butelek i kegami piwa musiałem dymać sam - za przysłowiowy frajer.
No bo jak to? Dziewczyna ma za Ciebie nosić? TO PO CH*J BIERZE KASE ZA MAGAZYN?!!
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 13 September 2020 2020 19:12
Odpowiedzczego nie rozumiesz?! To ona jest magazynierem!!!
Tutaj ewidentnie widać złą technike ciagania sznurka a nie brak sily, ta babka szarpie na naciągnietym sznurku, a koleś luzuje co daje mu większą prędkość
OdpowiedzFilmik sprzed lat a ja tu widzę cos o koronwirusie
OdpowiedzMnie urzekła jego wiara w koleżankę. Ona (ok już mniej stanowczo) ale szarpie się z linką a on przechodzi jak gdyby nigdy nic pod lufą. :)))
Odpowiedz