@Slawa238 No właśnie. Niektórzy nie biorą pod uwagę, że może być to syntetyk. Tak abstrahując od tej sytuacji. Posiadacze ferm do "produkcji" futer mogliby przekształcić swój biznes w fabryki syntetycznych futer i iść z duchem czasu. Czasy się zmieniają i lepiej się dostosować do panujących trendów by dalej móc rozwijać swój biznes, ale... lepiej iść na łatwiznę i stać w miejscu.
@sebastos Jakie panujące trendy? co ty bredzisz? skoro fermy są i maja pełny zbyt to znaczy że jest popyt na futra z norek i żadne wymyślanie "trendów" tego nie zmieni, gdyby popytu nie było to nikt by nie utrzymywał fermy.. chyba logiczne?
@sebastos Typowy przykład: nie znam się, a wypowiem się. A co z kredytami, drogi kolego? Ktoś powziął kredyty i zakupił sprzęt do hodowli zwierząt futerkowych. Liczył, że inwestycja będzie się zwracać latami, ale jak ma się zwrócić, skoro dostali 12 miesięcy na zakończenie działalności? Na miejscu tych ludzi dokonałbym samospalenia albo bym się powiesił.
Niektórzy mają empatię do zwierząt, ale do człowieka całkiem im jej brak...
@przyplyw
Trend jest taki, aby rezygnować (tak jak zachód) z futer odzwierzęcych i skoncentrować się na tworzeniu syntetyków. Po co męczyć zwierzęta na masową skalę dla czyjegoś widzi misie, jak można stworzyć coś łudząco podobnego w fabryce?! Pół biedy, gdyby te zwierzęta były traktowane choć w minimum stopnia humanitarnie, ale tak nie jest. Poza tym, popyt jest, bo prawdziwe futra to towar ekskluzywny na zachodzie Europy.
@Primosz986
Fermy zajmujące się tego typu biznesem są przeogromne i nierzadko z zachodnim kapitałem. Zarabiają na tym zachodnie firmy, bo u nas wolno, a na zachodzie już nie. Kto by nie chciał na tym skorzystać? Także, wątpię by firmy zajmujące się tym futrzanym biznesem nie miały kasy na ewentualne spłacenie jakichkolwiek kredytów. To jest istna żyła złota, więc kasy nikomu nie brakuje. Stąd też marudzenie wszystkich, bo kto chciałby opuścić swoiste Eldorado? Nikt.
Mniejsi przedsiębiorcy dawno zostali wchłonięci przez ogromne fermy z przyczyn oczywistych, więc nie ma nad kim rozlewać łez. Mówisz o tym, aby mieć empatię do ludzi, a nie tyko do zwierząt? Jak można ku*wa mieć empatię do ludzi, którzy traktują zwierzęta jak przedmioty?! Widziałeś kiedyś nagrania lub zdjęcia? Obejrzyj, a dopiero potem zabieraj głos w sprawie empatii!
@Slawa238 jezeli wymyslili cos takiego jak eko skore czyli prawdziwa skore ze sztucznej swini to w czym problem zeby wlokna poliestrowe zabarwic i zmiekczyc tak zeby byly jak prawdziwe futro
Moda się zmienia...
OdpowiedzA to prawdziwe futro? Da się to rozpoznać na oko?
Odpowiedz@Slawa238
Takie czasy, że za odpowiednią cenę to pewnie nawet w dotyku by się nie rozpoznało ;p
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 September 2020 2020 20:18
@Slawa238: Prawdziwe futro nie ma poliestrowego blasku.
@Slawa238 No właśnie. Niektórzy nie biorą pod uwagę, że może być to syntetyk. Tak abstrahując od tej sytuacji. Posiadacze ferm do "produkcji" futer mogliby przekształcić swój biznes w fabryki syntetycznych futer i iść z duchem czasu. Czasy się zmieniają i lepiej się dostosować do panujących trendów by dalej móc rozwijać swój biznes, ale... lepiej iść na łatwiznę i stać w miejscu.
@sebastos Jakie panujące trendy? co ty bredzisz? skoro fermy są i maja pełny zbyt to znaczy że jest popyt na futra z norek i żadne wymyślanie "trendów" tego nie zmieni, gdyby popytu nie było to nikt by nie utrzymywał fermy.. chyba logiczne?
@sebastos Typowy przykład: nie znam się, a wypowiem się. A co z kredytami, drogi kolego? Ktoś powziął kredyty i zakupił sprzęt do hodowli zwierząt futerkowych. Liczył, że inwestycja będzie się zwracać latami, ale jak ma się zwrócić, skoro dostali 12 miesięcy na zakończenie działalności? Na miejscu tych ludzi dokonałbym samospalenia albo bym się powiesił.
Niektórzy mają empatię do zwierząt, ale do człowieka całkiem im jej brak...
@Primosz986 Samobójstwo? Jeszcze co?! Bo Memłacz tak sobie wymyślił.
@przyplyw
Trend jest taki, aby rezygnować (tak jak zachód) z futer odzwierzęcych i skoncentrować się na tworzeniu syntetyków. Po co męczyć zwierzęta na masową skalę dla czyjegoś widzi misie, jak można stworzyć coś łudząco podobnego w fabryce?! Pół biedy, gdyby te zwierzęta były traktowane choć w minimum stopnia humanitarnie, ale tak nie jest. Poza tym, popyt jest, bo prawdziwe futra to towar ekskluzywny na zachodzie Europy.
@Primosz986
Fermy zajmujące się tego typu biznesem są przeogromne i nierzadko z zachodnim kapitałem. Zarabiają na tym zachodnie firmy, bo u nas wolno, a na zachodzie już nie. Kto by nie chciał na tym skorzystać? Także, wątpię by firmy zajmujące się tym futrzanym biznesem nie miały kasy na ewentualne spłacenie jakichkolwiek kredytów. To jest istna żyła złota, więc kasy nikomu nie brakuje. Stąd też marudzenie wszystkich, bo kto chciałby opuścić swoiste Eldorado? Nikt.
Mniejsi przedsiębiorcy dawno zostali wchłonięci przez ogromne fermy z przyczyn oczywistych, więc nie ma nad kim rozlewać łez. Mówisz o tym, aby mieć empatię do ludzi, a nie tyko do zwierząt? Jak można ku*wa mieć empatię do ludzi, którzy traktują zwierzęta jak przedmioty?! Widziałeś kiedyś nagrania lub zdjęcia? Obejrzyj, a dopiero potem zabieraj głos w sprawie empatii!
@Slawa238 jezeli wymyslili cos takiego jak eko skore czyli prawdziwa skore ze sztucznej swini to w czym problem zeby wlokna poliestrowe zabarwic i zmiekczyc tak zeby byly jak prawdziwe futro
Może jej zostało ze starych czasów (jak u Spurek), kiedy nie była jeszcze świadoma i szkoda jej teraz wyrzucić? :)
Odpowiedz@irulax Widziałeś kiedyś kameralną kobietę która zakłada 2 razy to samo?
@1Kvothe Jasne. Jak masz futro za kilkanaście tys., torebkę za kilka, albo biżuterię za "dużo" - nie wyrzucasz tego po jednokrotnym założeniu. :)
Ja tam Madzie uwielbiam! Piękna i inteligentna. Ona nawet w worku po kartoflach by wyglądała cudnie. Poza tym ustawy jeszcze nie ma
OdpowiedzSkąd pewność, że prawdziwe?
Odpowiedz