Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
245 250
-

Zobacz także:


M MIKKOP
+3 / 5

A kiedy wrzuci się ją do wrzątku to wyskoczy.

Odpowiedz
balard
-1 / 7

A co za zwyrol gotuje żywe żaby? żeby umierała pozwoli dla jakiegoś debilnego eksperymentu?
i tak pisze umierała, bo jak żyje, to umiera. rodzi się, je, pije, sra, śpi i umiera. O zdychaniu mówią tacy, co sami na to zasługują.

Odpowiedz
J jeszczeNieZajety
+5 / 5

@balard Nie masz się co żółądkować. Tak jest w języku polskim. Ale co do gotowania żab to masz rację. Trzeba zwyrola.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 September 2020 2020 23:47

P PrawdziwieTrue
+6 / 8

@balard słowo "zdychać" jest obraźliwe, ponieważ sprowadza człowieka do zwierzęcia. Sprowadzanie zwierzęcia do zwierzęcia obrazą nie jest, chyba, że nazwanie psa psem też jest obrazą, bo przecież słowo pies wobec człowieka też jest obraźliwe.

B baranina13
+3 / 5

wszystko dla twojego bezpieczeństwa...
kiedyś w aptece była meta i kokaina oraz arszenik
kiedyś w każdym domu była broń
i jakoś ludzkość to przetrwała
a potem było gotowanie ludzi
małymi kroczkami
papierosy
alkohol
pasy w samochodzie - światła cały rok trzeba czy nie trzeba, zestawy głośnomówiące
fajki dla dorosłych,
alkohol dla dorosłych, nie można pędzić
nie można świni sobie zabić
żarówki, termometry, lodówki, i dezodoranty bo dziura ozonowa
fajki mentolowe,
.
.
.
maseczki,
cenzura w internecie
już niedługo godzina policyjna, kwarantanny, obowiązkowe szczepionki
brak gotówki i czipowanie ludzi jak psy

Odpowiedz
U Ucik
+4 / 4

Ktoś kto to pisał przespał dość trochę lekcji biologii i pisze głupoty.
Żaba jest zmiennocieplna i praktycznie nie posiada mechanizmów kontroli temperatury! Więc żaba nie zacznie się dostosowywać do warunków. Żaba zaczyna się nagrzewać tak jak nagrzewają się wszystkie rzeczy, które będziemy stopniowo podgrzewać. I sama żaba nie zużywa na to żadnej energii.
I żaba nie umiera na granicy zagotowania. Umiera znacznie wcześniej, ponieważ większość białek zaczyna się denaturować znacznie wcześniej. Enzymy także przestają działać w niższych temperaturach niż 100 C.
W całej tej sytuacji chodzi o to, że żaby (i ludzie podobnie) nie odczuwają temperatury jako temperatury. Odczuwamy ją względnie, gdzie referencją jest temperatura naszego ciała. W momencie gdy żaba jest w POWOLI podgrzewającej się wodzie, to żaba podgrzewa się razem z nią i dla niej woda cały czas jest letnia. Więc nie ma potrzeby by z niej wyjść. Aż nagle jest za późno.
U człowieka to nie zadziała, ponieważ mamy system regulujące temperaturę naszego ciała niezależnie od temperatury otoczenia. I w pewnym momencie on powie nam, że albo następuje hipertermia albo temperatura na zewnątrz jest zbyt wysoka.
Syndrom gotującej się żaby dotyczy zjawisk, kiedy nie spostrzega się powoli następujących negatywnych zmian tylko dlatego, że zachodzą powoli i zdążyliśmy do nich przywyknąć. Do momentu aż jest za późno.

Odpowiedz