Covidoza to zaburzenie psychiczne, które charakteryzuje się obecnością urojeń o absurdalnej treści. Nie ustępują one pod wpływem logicznego uzasadniania lub jednoznacznych dowodów świadczących o ich nieprawdziwości. W związku z tym z biegiem czasu pogłębiają się, a towarzyszą im emocje, które są adekwatne i mocno związane z ich treścią. Zdarza się, że treści paranoiczne są przyjmowane bezkrytycznie przez osoby emocjonalnie związane z chorym. Stan taki nazywa się covidozą udzieloną lub indukowaną.
Znając życie, to po prostu się stawiał.
Sam uważam nakaz noszenia maseczki za skretyniały, ale tu zasada jest prosta - z Policją ZAWSZE kulturalnie, bo ze stawiania się nic dobrego nie wychodzi.
Poza tym, gość uciekał. Istniało realne prawdopodobieństwo, że:
- może być poszukiwany
- może posiadać przy sobie rzeczy/środki, które przez polskie prawo nie są do końca uznane za "ok".
Myślę, że brak maseczki byłby ostatnim powodem do "zglebienia".
@Ashardon Oczywiście, że za brak maseczki policja nie używa przemocy fizycznej. Środki przymusu bezpośredniego są używane tylko w uzasadnionych przypadkach. Jakby miał oleju w głowie, to przyjąłby grzecznie mandat, a potem by się do sądu odwołał, jeżeli się z nim nie zgadza.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 13 October 2020 2020 13:13
Bardzo mi przykro ale gdyby przyjal mandat to nie moze sie juz odwolac do sadu. Podstawa jest nieprzyjmowanie mandatu i wtedy automatycznie sprawa jedt kierowana do sadu. Jest jeszcze art. 31 i 228 konstytucji o bezprawnym ograniczaniu swobody obywateli jezeli nie jest wprowadzony stan wyjatkowy, wojenny lub kleski zywiolowej. A co do samego demota to szkoda tego typa ale niepotrzebnie uciekal bo wtedy pislicja nie mialaby prawa uzywac srodkow przymusu bezposredniego!
@Dinus84 spróbuj wejść na teren jednostki wojskowej. No przecież konstytucja gwarantuje Ci możliwość swobodnego przemieszczania się.
Powiesz, że nie możesz
Ja odpowiem dlaczego,
A ty nie dokońca wiedząc powiesz, że ci wartownik nie pozwala,
A ja Ci na to, ale dlaczego
Okaże się że wartownik działa na podstawie rozkazu dowódcy jednostki, który działa na podstawie rozporządzenia MON odnośnie obiektów wojskowych które jest umocowane w ustawie o ochronie mienia i osób, które ogranicza konstytucyjne prawo do swobodnego przemieszczania się i zobacz to wszystko bez wprowadzania któregoś ze stanów nadzwyczajnych.
Teraz prześledź na jakiej podstawie jest rozporządzenie monistra zdrowia....
@Dinus84 Fakt, zapomniałem już o tym naszym oryginalnym rozwiązaniu prawnym. Poprawiam więc, powinien był grzecznie odmówić przyjęcia mandatu i poprosić o skierowanie wniosku o ukaranie do sądu.
Policjant nie jest od ustalania prawidłowości przepisów, które egzekwuje. Od tego jest sąd.
@kerog @Morfinka14 Ustawa a rozporządzenie mają trochę różną moc prawną, ustawa na podstawie której wydane było rozporządzenie ministra zdrowia nie daje możliwości aby ograniczać osoby zdrowe poza kilkoma wyjątkami, polecam poczytać ustawę, którą znajdziesz tutaj http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20082341570
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 October 2020 2020 14:47
@Dinus84 o ile wiem to nie istnieje coś takiego jak pislicja. a i przeczytaj bardzo wyraźnie zacytowany przez ciebie art 31 konstytucji. W szczególności ustęp 3 tego artykułu. Który mówi o tym że prawa można ograniczyć w drodze ustawy. Więc nie trzeba do tego stanu nadzwyczajnego :-) buum.
Policja ma prawo użyć spb jeśli nie stosujesz się do poleceń. Buuum
@Taymish Wiem że ustawa jest wyżej niż rozporządzenie bo przecież rozporządzenie wydaje się na podstawie ustawy o czym wspomniałem w swoim wpisie.
i Zacytuj fragment ustawy bo aż sobie ją odpaliłem aby poszukać tego o czym piszesz i widzę tylko
"Art. 46
4.W rozporządzeniach, o których mowa w ust. 1 i 2, można ustanow
1) czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,"
I nie podpiął bym pod to nakazu zasłaniania ust i nosa bo to nie jest nakaz chodzenia w maseczkach tylko zasłaniania ust i nosa.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 October 2020 2020 17:37
W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić:
12) nakaz określonego sposobu przemieszczania się.
Widziałem wyrok sądu - krąży po necie ja kwiele innych- gdzie sąd argumentował ukaranie po odwołaniu się od wyroku nakazowego właśnie tym punktem. Że przemieszczanie następuje poza obszarem domowym. I jednym ze sposobów przemieszczania się może być przemieszczanie się z zasłoniętymi ustami i nosem.
Inny wyrok - przytoczony przez kolegę, policjanta - wykroczeniowca- Sąd w uzasadnieniu argumentował
pkt 4 tj
"obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;"
Że wobec stanu epidemii i niemożności stwierdzenia kto jest zdrowy a kto nie, każdy z nas może być potencjalnie chory.
I na tą chwilę orzecznictwo sądów jest w znakomitej większości za covidowymi sankcjami. Zatem ciężko dojść do wniosku, że zdecydowana większość autorytetów tj sędziów łamie polskie prawo
@Taymishi Ciężko mi uznać wymagany strój za sposób przemieszczania się ale to nie ja jestem osobą która ustala jaka interpretacja prawa jest, ogólnie to jest problem z naszym prawem, nie jest jednoznaczne i każdy może je interpretować po swojemu.
Bardzo ważną częścią w tym wpisie jest " osoby chore i podejrzane o zachorowanie" w przypadku gdy do tej pory potwierdzono zachorowanie u poniżej 0,5% społeczeństwa przez ponad pół roku ciężko podejrzewać że każdy jest chory, jeżeli jedna osoba na 200 jest lub była chora to nie można pozwolić na takie traktowanie, zrozumiałbym przy 10-20%. Sam stosuje się do narzuconych restrykcji mimo że się z nimi nie zgadzam, uważam że pozwalamy politykom na zbyt dużo i że dużo dłużej będziemy się regenerować gospodarczo niż społecznie po tej epidemii.
Co do naszego wymiaru sprawiedliwości to wolę się nie wypowiadać, sam uważam że zostałem przez nich skrzywdzony mimo że byłem tylko ofiarą w sprawie i to jeszcze w czasach gdy byłem nieletni.
@kibishi Właśnie teraz jest procedowana zmiana w ustawie, ale i tak pewno nic nie da. Bo wtedy ustawa będzie nielegalna :D a jak nie ustawa to stan nadzwyczajny też będzie nielegalny bo coś tam.
"pozwalamy politykom na zbyt dużo" o to to zdecydowanie, ale nie we kwestiach epidemicznych.
Co do 1 akapitu. Interpretować to sobie mogą, ale nie zwalnia to nikogo z obowiązku jego przestrzegania. Jak sam zauważyłeś jedynie Sądy i Trybunal mają taką możliwość. Nie zwykły obywatel i nie policjant.
@Taymishi "ale nie we kwestiach epidemicznych. " Tu się nie do końca zgodzę, pomijając już kwestie samych maseczek bo pewnie się w tej sprawie nie dogadamy, odwoływanie zabiegów na które się czeka latami i zamykanie oddziałów nie związanych z wirusem np. onkologicznych nie jest dobrym pomysłem, lockdown który był na początku ma straszne skutki ekonomiczne z których będziemy się podnosić latami a planują zrobić z tego powtórkę. Ustawa która pozwala im robić co chcą bez konsekwencji bo wirus też nie jest dobra i tak mógłbym wymieniać jeszcze długo, za to nie zrobili za wiele w kwestii poprawy służby zdrowia przez ten czas gdy panuje wirus, nie zrobiono nic aby wesprzeć szkoły w projekcie nauki zdalnej itp.
Tak więc w kwestiach epidemicznych też pozwalamy politykom na zbyt dużo i to nie koniecznie w tematach o których jest najgłośniej.
Jeżeli chodzi o interpretacje prawa to może to robić każdy a nawet uważam że każdy powinien bo prawo powinno być tworzone dla ludzi, jeżeli chodzi o sądy i trybunał to mają one możliwość egzekwowania prawa zgodnie z własną interpretacją. Problemem nie jest kto powinien prawo interpretować ale sposób w jaki jest ono pisane, prawo powinno być dokładne i nie pozwalać na domysły oraz interpretacja, jeżeli można znaleźć 2 totalnie różne interpretacje to zawsze się znajdzie ktoś chętny do nadużyć.
@mellion nie znasz ludzi? Jak, ktos Lanie prawo I mnie to nie dotyczy to policja wykonuje swoaja peace, jak ja Lanie prawo do bezmyslnie "psy" co sie przyp.... Bez powodu i JP100%
xD
Nie taki zły ten przestępca. Technicznie mógł bez problemu uśpić policjantke i ziomka w zielonych portkach. Wygladalo trochę jak rumunskue dzieci które zobaczyly Niemca z czekoladkami.
Pomijając już interwencję policji, słuszną czy nie, nie wnikam to można zaobserwować na tym filmie coś gorszego. Przypadłość Polaków, która prowadzi nas do zagłady. Widzicie, że wytrąciły się postronne osoby i zaczęły dopingować policję, jak ten dziadek. Właśnie to jest problem, że każdy Polaczek uważa się za stróża moralności, zasad i jest pierwszy do skakania z ryjem do innych Polaków, podpieprzania służbom, albo rzucania się do gardła. Polacy są narodem zawistnym i najważniejsze jest dla nich, żeby sąsiadowi zdechło więcej krów. Nic spokojnie nie można zrobić w tym zaścianku i chlewie. Wiecie dlaczego w Skandynawii są popularne domy z dużymi oknami i oszkleniem? Bo ludzie nie mają tam mentalności wtykania nosa w nie swoje sprawy. U nas zawsze sąsiedzi, koledzy z pracy, czy ludzie na ulicy cię przypilnują, żeby cię podjepać. Nie możesz odebrać paczki od kuriera, zaprosić do domu kogoś, wrócić późno z imprezy, iść wędkować, czy na spacer do lasu, bo zawsze jesteś podejrzany, zawsze zdaniem innych Polaczków masz coś na sumieniu. Ten durny naród doprowadza mnie do szału. Jak wyjdziesz bez maski to pierwsi z ryjem do ciebie, żeby cię pouczać. Oglądają TVP i pilnują przestrzegania rozporządzeń. Policja obywatelska. No, a w tym czasie politycy sobie kradną i dymają ich do nieprzytomności.
@Ynfluencer To z jakiego kraju jestes, ze cie tak zle nasi obywatele traktowali? Czy moze jestes jednym z tych ludzi co na ulicy pytaja przechodniow czy "ma jkis problem?" albo nosi koszulki Polska Walczaca, a nie wie kiedy bylo powstanie i o co walczyli? Czy moze sie myle i naprawde bez powodu okropni sasiedzi na ciebie policje naslali?
Uciekał widać miał coś na sumieniu. Pierwszy strzał ostrzegawczy a jak się nie zatrzyma to w dekiel.
ON uciekał nie z powodu maski ale dlatego że miał narkotyki i na widok policji wyrzucił i zaczął uciekać.
Nawet jakby miał maskę i uciekał należy zatrzymać do wyjaśnienia. Po głosie słychać że ten koleżka co go nagrywa to patol zachrypnięty od darcia ryja po nocach na przystanku pod blokiem.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 October 2020 2020 15:26
Smutne, że pan z przepitym głosem tak dopinguje faceta, który zwiewa przed policjantką, która wykonuje swoją pracę. Typowe dla patologii, policja to zło, a do przepisów nie trzeba się stosować, bo po co? I jeszcze lamenty, że no jak ona tak może, przecież on nic nie zrobił. Inaczej pan by śpiewał, jakby spotkał faceta z wirusem bez maski w sklepie, zaraził się i wylądował w szpitalu.
@black_lemons smutne jest to że nie przyjechał drugi patrol by pana zgarnąć i postawić zarzuty. Tak długo jak policja będzie sobie na takie traktowanie pozwalać tak długo będzie tak traktowana
Covidoza to zaburzenie psychiczne, które charakteryzuje się obecnością urojeń o absurdalnej treści. Nie ustępują one pod wpływem logicznego uzasadniania lub jednoznacznych dowodów świadczących o ich nieprawdziwości. W związku z tym z biegiem czasu pogłębiają się, a towarzyszą im emocje, które są adekwatne i mocno związane z ich treścią. Zdarza się, że treści paranoiczne są przyjmowane bezkrytycznie przez osoby emocjonalnie związane z chorym. Stan taki nazywa się covidozą udzieloną lub indukowaną.
OdpowiedzZnając życie, to po prostu się stawiał.
OdpowiedzSam uważam nakaz noszenia maseczki za skretyniały, ale tu zasada jest prosta - z Policją ZAWSZE kulturalnie, bo ze stawiania się nic dobrego nie wychodzi.
Poza tym, gość uciekał. Istniało realne prawdopodobieństwo, że:
- może być poszukiwany
- może posiadać przy sobie rzeczy/środki, które przez polskie prawo nie są do końca uznane za "ok".
Myślę, że brak maseczki byłby ostatnim powodem do "zglebienia".
@Ashardon Oczywiście, że za brak maseczki policja nie używa przemocy fizycznej. Środki przymusu bezpośredniego są używane tylko w uzasadnionych przypadkach. Jakby miał oleju w głowie, to przyjąłby grzecznie mandat, a potem by się do sądu odwołał, jeżeli się z nim nie zgadza.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 October 2020 2020 13:13
Bardzo mi przykro ale gdyby przyjal mandat to nie moze sie juz odwolac do sadu. Podstawa jest nieprzyjmowanie mandatu i wtedy automatycznie sprawa jedt kierowana do sadu. Jest jeszcze art. 31 i 228 konstytucji o bezprawnym ograniczaniu swobody obywateli jezeli nie jest wprowadzony stan wyjatkowy, wojenny lub kleski zywiolowej. A co do samego demota to szkoda tego typa ale niepotrzebnie uciekal bo wtedy pislicja nie mialaby prawa uzywac srodkow przymusu bezposredniego!
@Dinus84 spróbuj wejść na teren jednostki wojskowej. No przecież konstytucja gwarantuje Ci możliwość swobodnego przemieszczania się.
Powiesz, że nie możesz
Ja odpowiem dlaczego,
A ty nie dokońca wiedząc powiesz, że ci wartownik nie pozwala,
A ja Ci na to, ale dlaczego
Okaże się że wartownik działa na podstawie rozkazu dowódcy jednostki, który działa na podstawie rozporządzenia MON odnośnie obiektów wojskowych które jest umocowane w ustawie o ochronie mienia i osób, które ogranicza konstytucyjne prawo do swobodnego przemieszczania się i zobacz to wszystko bez wprowadzania któregoś ze stanów nadzwyczajnych.
Teraz prześledź na jakiej podstawie jest rozporządzenie monistra zdrowia....
@Dinus84 Fakt, zapomniałem już o tym naszym oryginalnym rozwiązaniu prawnym. Poprawiam więc, powinien był grzecznie odmówić przyjęcia mandatu i poprosić o skierowanie wniosku o ukaranie do sądu.
Policjant nie jest od ustalania prawidłowości przepisów, które egzekwuje. Od tego jest sąd.
@kerog @Morfinka14 Ustawa a rozporządzenie mają trochę różną moc prawną, ustawa na podstawie której wydane było rozporządzenie ministra zdrowia nie daje możliwości aby ograniczać osoby zdrowe poza kilkoma wyjątkami, polecam poczytać ustawę, którą znajdziesz tutaj http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20082341570
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 October 2020 2020 14:47
@Dinus84 o ile wiem to nie istnieje coś takiego jak pislicja. a i przeczytaj bardzo wyraźnie zacytowany przez ciebie art 31 konstytucji. W szczególności ustęp 3 tego artykułu. Który mówi o tym że prawa można ograniczyć w drodze ustawy. Więc nie trzeba do tego stanu nadzwyczajnego :-) buum.
Policja ma prawo użyć spb jeśli nie stosujesz się do poleceń. Buuum
@kibishi ustawa jest wyżej niż rozporządzenie. I rozporządzenie nie może wykraczać poza ustawę na podstawie której jest wydane.
Na podstawie ustawy można wydać nakaz określonego sposobu przemieszczania się tj w maseczkach
@Taymish Wiem że ustawa jest wyżej niż rozporządzenie bo przecież rozporządzenie wydaje się na podstawie ustawy o czym wspomniałem w swoim wpisie.
i Zacytuj fragment ustawy bo aż sobie ją odpaliłem aby poszukać tego o czym piszesz i widzę tylko
"Art. 46
4.W rozporządzeniach, o których mowa w ust. 1 i 2, można ustanow
1) czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,"
I nie podpiął bym pod to nakazu zasłaniania ust i nosa bo to nie jest nakaz chodzenia w maseczkach tylko zasłaniania ust i nosa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 October 2020 2020 17:37
@kibishi art 46B:
W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić:
12) nakaz określonego sposobu przemieszczania się.
Widziałem wyrok sądu - krąży po necie ja kwiele innych- gdzie sąd argumentował ukaranie po odwołaniu się od wyroku nakazowego właśnie tym punktem. Że przemieszczanie następuje poza obszarem domowym. I jednym ze sposobów przemieszczania się może być przemieszczanie się z zasłoniętymi ustami i nosem.
Inny wyrok - przytoczony przez kolegę, policjanta - wykroczeniowca- Sąd w uzasadnieniu argumentował
pkt 4 tj
"obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;"
Że wobec stanu epidemii i niemożności stwierdzenia kto jest zdrowy a kto nie, każdy z nas może być potencjalnie chory.
I na tą chwilę orzecznictwo sądów jest w znakomitej większości za covidowymi sankcjami. Zatem ciężko dojść do wniosku, że zdecydowana większość autorytetów tj sędziów łamie polskie prawo
@Taymishi Ciężko mi uznać wymagany strój za sposób przemieszczania się ale to nie ja jestem osobą która ustala jaka interpretacja prawa jest, ogólnie to jest problem z naszym prawem, nie jest jednoznaczne i każdy może je interpretować po swojemu.
Bardzo ważną częścią w tym wpisie jest " osoby chore i podejrzane o zachorowanie" w przypadku gdy do tej pory potwierdzono zachorowanie u poniżej 0,5% społeczeństwa przez ponad pół roku ciężko podejrzewać że każdy jest chory, jeżeli jedna osoba na 200 jest lub była chora to nie można pozwolić na takie traktowanie, zrozumiałbym przy 10-20%. Sam stosuje się do narzuconych restrykcji mimo że się z nimi nie zgadzam, uważam że pozwalamy politykom na zbyt dużo i że dużo dłużej będziemy się regenerować gospodarczo niż społecznie po tej epidemii.
Co do naszego wymiaru sprawiedliwości to wolę się nie wypowiadać, sam uważam że zostałem przez nich skrzywdzony mimo że byłem tylko ofiarą w sprawie i to jeszcze w czasach gdy byłem nieletni.
@kibishi Właśnie teraz jest procedowana zmiana w ustawie, ale i tak pewno nic nie da. Bo wtedy ustawa będzie nielegalna :D a jak nie ustawa to stan nadzwyczajny też będzie nielegalny bo coś tam.
"pozwalamy politykom na zbyt dużo" o to to zdecydowanie, ale nie we kwestiach epidemicznych.
Co do 1 akapitu. Interpretować to sobie mogą, ale nie zwalnia to nikogo z obowiązku jego przestrzegania. Jak sam zauważyłeś jedynie Sądy i Trybunal mają taką możliwość. Nie zwykły obywatel i nie policjant.
@Taymishi "ale nie we kwestiach epidemicznych. " Tu się nie do końca zgodzę, pomijając już kwestie samych maseczek bo pewnie się w tej sprawie nie dogadamy, odwoływanie zabiegów na które się czeka latami i zamykanie oddziałów nie związanych z wirusem np. onkologicznych nie jest dobrym pomysłem, lockdown który był na początku ma straszne skutki ekonomiczne z których będziemy się podnosić latami a planują zrobić z tego powtórkę. Ustawa która pozwala im robić co chcą bez konsekwencji bo wirus też nie jest dobra i tak mógłbym wymieniać jeszcze długo, za to nie zrobili za wiele w kwestii poprawy służby zdrowia przez ten czas gdy panuje wirus, nie zrobiono nic aby wesprzeć szkoły w projekcie nauki zdalnej itp.
Tak więc w kwestiach epidemicznych też pozwalamy politykom na zbyt dużo i to nie koniecznie w tematach o których jest najgłośniej.
Jeżeli chodzi o interpretacje prawa to może to robić każdy a nawet uważam że każdy powinien bo prawo powinno być tworzone dla ludzi, jeżeli chodzi o sądy i trybunał to mają one możliwość egzekwowania prawa zgodnie z własną interpretacją. Problemem nie jest kto powinien prawo interpretować ale sposób w jaki jest ono pisane, prawo powinno być dokładne i nie pozwalać na domysły oraz interpretacja, jeżeli można znaleźć 2 totalnie różne interpretacje to zawsze się znajdzie ktoś chętny do nadużyć.
Niesamowite obywatel łamie prawo (nie wnikam czy sensowne) i policja interweniuje. No jak ona mogła wykonywać swoją pracę i zalecenia rządu o.O
Odpowiedz@mellion nie znasz ludzi? Jak, ktos Lanie prawo I mnie to nie dotyczy to policja wykonuje swoaja peace, jak ja Lanie prawo do bezmyslnie "psy" co sie przyp.... Bez powodu i JP100%
xD
Prymitywna manipulacja, powodem użycia siły nie był brak maseczki, a ucieczka i później szarpanie się z policjantką.
OdpowiedzNie taki zły ten przestępca. Technicznie mógł bez problemu uśpić policjantke i ziomka w zielonych portkach. Wygladalo trochę jak rumunskue dzieci które zobaczyly Niemca z czekoladkami.
OdpowiedzPatusy bezmózgie
OdpowiedzPomijając już interwencję policji, słuszną czy nie, nie wnikam to można zaobserwować na tym filmie coś gorszego. Przypadłość Polaków, która prowadzi nas do zagłady. Widzicie, że wytrąciły się postronne osoby i zaczęły dopingować policję, jak ten dziadek. Właśnie to jest problem, że każdy Polaczek uważa się za stróża moralności, zasad i jest pierwszy do skakania z ryjem do innych Polaków, podpieprzania służbom, albo rzucania się do gardła. Polacy są narodem zawistnym i najważniejsze jest dla nich, żeby sąsiadowi zdechło więcej krów. Nic spokojnie nie można zrobić w tym zaścianku i chlewie. Wiecie dlaczego w Skandynawii są popularne domy z dużymi oknami i oszkleniem? Bo ludzie nie mają tam mentalności wtykania nosa w nie swoje sprawy. U nas zawsze sąsiedzi, koledzy z pracy, czy ludzie na ulicy cię przypilnują, żeby cię podjepać. Nie możesz odebrać paczki od kuriera, zaprosić do domu kogoś, wrócić późno z imprezy, iść wędkować, czy na spacer do lasu, bo zawsze jesteś podejrzany, zawsze zdaniem innych Polaczków masz coś na sumieniu. Ten durny naród doprowadza mnie do szału. Jak wyjdziesz bez maski to pierwsi z ryjem do ciebie, żeby cię pouczać. Oglądają TVP i pilnują przestrzegania rozporządzeń. Policja obywatelska. No, a w tym czasie politycy sobie kradną i dymają ich do nieprzytomności.
Odpowiedz..to ty się poryczałeś, gdy w hotelu w Grecji było pełno Polaków w sandałach itd ,?
@Ynfluencer To z jakiego kraju jestes, ze cie tak zle nasi obywatele traktowali? Czy moze jestes jednym z tych ludzi co na ulicy pytaja przechodniow czy "ma jkis problem?" albo nosi koszulki Polska Walczaca, a nie wie kiedy bylo powstanie i o co walczyli? Czy moze sie myle i naprawde bez powodu okropni sasiedzi na ciebie policje naslali?
Uciekał widać miał coś na sumieniu. Pierwszy strzał ostrzegawczy a jak się nie zatrzyma to w dekiel.
ON uciekał nie z powodu maski ale dlatego że miał narkotyki i na widok policji wyrzucił i zaczął uciekać.
Nawet jakby miał maskę i uciekał należy zatrzymać do wyjaśnienia. Po głosie słychać że ten koleżka co go nagrywa to patol zachrypnięty od darcia ryja po nocach na przystanku pod blokiem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 October 2020 2020 15:26
OdpowiedzMaseczki maseczkami, ale patola z przepitym ryjem za kamerą
OdpowiedzPowodem raczej nie był brak maseczki, tylko niewykonywanie poleceń.
Odpowiedza następny pajac krzyczał jeszcze uciekaj, co za skretynialy narod
OdpowiedzSmutne, że pan z przepitym głosem tak dopinguje faceta, który zwiewa przed policjantką, która wykonuje swoją pracę. Typowe dla patologii, policja to zło, a do przepisów nie trzeba się stosować, bo po co? I jeszcze lamenty, że no jak ona tak może, przecież on nic nie zrobił. Inaczej pan by śpiewał, jakby spotkał faceta z wirusem bez maski w sklepie, zaraził się i wylądował w szpitalu.
Odpowiedz@black_lemons smutne jest to że nie przyjechał drugi patrol by pana zgarnąć i postawić zarzuty. Tak długo jak policja będzie sobie na takie traktowanie pozwalać tak długo będzie tak traktowana
Co by nie powiedzieć to szacun dla policjantki że dogoniła gościa, przynajmniej nie oszukiwała na testach sprawnościowych :)
OdpowiedzBrawo dla policjantek ... tak sie zastanawiam czy to naprawde az tak ciezko miec maseczke na twarzy skoro taki jest nakaz?
Odpowiedz