Marketing wchodzi na wyższy poziom. W Holandii McDonald's wprowadza nowy rodzaj billboardów - bez żadnych zdjęć, haseł, ani nawet loga. Billboard ma po prostu pachnieć, tak że każdy kto zbliży się na odległość 5 metrów poczuje charakterystyczny zapach frytek
Czemu frytki miałyby się kojarzyć właśnie z MacDonaldem? No chyba, że chodzi osoby regularne jadające w tym barze, ale po co kierować reklamy do takich osób?
Śmierdzi to właściwe słowo. Za każdym razem, jak przechodzę koło McDonalds, to nie podobają mi się zapachy. Jakoś nie czuję w tym zapachu jedzenia, tylko sam nie wiem czego. Zalatuje czymś sztucznym. Nawet w barach szybkiej obsługi, gdzie można dostać żarcie smażone na oleju na szybko, zapachy są inne.
Czemu frytki miałyby się kojarzyć właśnie z MacDonaldem? No chyba, że chodzi osoby regularne jadające w tym barze, ale po co kierować reklamy do takich osób?
Nie wiem jeszcze co ale coś mi tu śmierdzi...
Zaśmiecanie krajobrazu wchodzi na nowy poziom.
Nad Zatoką Fińską próbowano tego ostatnio na dużo większą skalę. Efekt był porażający...
@koszmarek66
Śmierdzi to właściwe słowo. Za każdym razem, jak przechodzę koło McDonalds, to nie podobają mi się zapachy. Jakoś nie czuję w tym zapachu jedzenia, tylko sam nie wiem czego. Zalatuje czymś sztucznym. Nawet w barach szybkiej obsługi, gdzie można dostać żarcie smażone na oleju na szybko, zapachy są inne.
przerost formy nad treścią
Powinno sie tego zakazac, jak sie okaze skuteczne to cale miasta beda walic zarciem.
Tak, Rysiu. Przechodziliśmy, z tragarzami.