A skąd teza o tym, że przeczy?
Odgórna redystrybucja dóbr i działanie zgodnie z zasadą 'od każdego według możliwości każdemu według potrzeb' przeczy wolnemu rynkowi.
Światowa wierchuszka kapitalistów wykłada niewyobrażalne pieniądze na działalność dobroczynną i wspieranie najuboższych. Także w ogóle nie wiem, o co chodzi...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 November 2020 2020 17:14
@siditg Tak w kwestii dopowiedzenia. Dostępne zasoby są ograniczone podczas gdy potrzeby ludzkie są nieograniczone więc nie da się zrealizować wszystkich potrzeb wszystkich ludzi.
@Wolterianin a z drugiej strony inwencja ludzi w wynajdywaniu sposobów na realizację swoich potrzeb nawet w warunkach niewystarczających zasobów jest fascynująca, gdyby na to obiektywnie spojrzeć.
@siditg To prawda. Dlatego wszelkie prognozy o końcu świata w efekcie przeludnienia się nie sprawdzają. Co nie zmienia faktu, że nie da się zaspokoić wszystkich potrzeb wszystkich ludzi
Sęk w tym, że przejście z socjalizmu na kapitalizm zajmuje kilka pokoleń, bo "nieroby", które żyły z systemu potrzebują czasu, by nauczyć się, że tylko jak się wezmą do roboty, to będą coś mieli, a Ci co szli po linii najmniejszego oporu, że im więcej z siebie dadzą, tym więcej zdobędą. Po kilkudziesięciu latach ta unikalna prawda dociera do większości społeczeństwa i tylko najbardziej uparci lub faktycznie pozbawieni możliwości do działania zostają z niczym, ale tym pomagają działania charytatywne, bo ludzi wreszcie na nie stać.
Nie raczej problem jest w tym że się nie przechodzi. U nas niewiele się gospodarczo zmieniło a trzeba by zrobić to tak:
30 lat czystego kapitalizmu a potem zastanowić się co dodać by było ok.
problemem nie jest troska, lub jej brak, ale poziom rozwoju gospodarki. wówczas rozwój kraju ma szanse pociągnąć za sobą najbiedniejszych i najsłabiej edukowanych, ale nie przez danie im kasy a zatrudnienie w dobrych warunkach.
Jest różnica między wspieraniem najuboższych, którzy faktycznie pracują, starają się poprawić swoje życie, a dotowaniem patologii i dzieciorobów, tak jak robi to PIS.
@przyplyw generalnie nie ma takiego parcia w tym kierunku jak w latach 80 i 90. Ja wiem, że jest to kraj dbający o obywateli jak mało, który. Niemniej jednak ekonomiści szwedzcy zdają się dostrzegać, że część projektów się po prostu nie sprawdza, a wydatki socjalne nie są jedynym budulcem Państwa dobrobytu. wystarcyz popatrzeć na dane o OECD. Końcówka lat dwudziestych to raczej poziom z lat 70'tych ubiegłego wieku.. około 25% PKB na wydatki socjalne. I tak w ciul, ale powoli od roku 2000, procentowo spadają.
Szwecja jest zaprzeczeniem wolnego rynku - trzeba się douczyć jednak. Szwecja to wielki tłusty i obżarty kot który nic nie robi i zjada od wielu lat swoje zapasy które wypracował notabene za czasów .... wolnego rynku ;) A poza tym w czym sa złe nierówności społeczne? dlaczego mamy wszyscy miec tyle samo jak jedni ciężko pracują odkładają inwestują a inni tylko wyczekują najnowszego modelu ajfona?
Problem w tym, że takie kraje jak Szwecja czy Francja służą za przykłady modelowego socjalizmu, a naprawdę są to dość liberalne gospodarki, w których dawniej próbowano socjalizmu, po którym zostały widoczne ślady, żeby się lud nie buntował. Lewicowcy myślą, że wysoki poziom życia i relatywnie małe nierówności są wynikiem socjalistycznego gospodarowania, a naprawdę zostały osiągnięte mimo tych kawałków socjalistycznej rzeczywistości.
A skąd teza o tym, że przeczy?
Odgórna redystrybucja dóbr i działanie zgodnie z zasadą 'od każdego według możliwości każdemu według potrzeb' przeczy wolnemu rynkowi.
Światowa wierchuszka kapitalistów wykłada niewyobrażalne pieniądze na działalność dobroczynną i wspieranie najuboższych. Także w ogóle nie wiem, o co chodzi...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 November 2020 2020 17:14
Odpowiedz@siditg Tak w kwestii dopowiedzenia. Dostępne zasoby są ograniczone podczas gdy potrzeby ludzkie są nieograniczone więc nie da się zrealizować wszystkich potrzeb wszystkich ludzi.
@Wolterianin a z drugiej strony inwencja ludzi w wynajdywaniu sposobów na realizację swoich potrzeb nawet w warunkach niewystarczających zasobów jest fascynująca, gdyby na to obiektywnie spojrzeć.
@siditg To prawda. Dlatego wszelkie prognozy o końcu świata w efekcie przeludnienia się nie sprawdzają. Co nie zmienia faktu, że nie da się zaspokoić wszystkich potrzeb wszystkich ludzi
Do czasu
Sęk w tym, że przejście z socjalizmu na kapitalizm zajmuje kilka pokoleń, bo "nieroby", które żyły z systemu potrzebują czasu, by nauczyć się, że tylko jak się wezmą do roboty, to będą coś mieli, a Ci co szli po linii najmniejszego oporu, że im więcej z siebie dadzą, tym więcej zdobędą. Po kilkudziesięciu latach ta unikalna prawda dociera do większości społeczeństwa i tylko najbardziej uparci lub faktycznie pozbawieni możliwości do działania zostają z niczym, ale tym pomagają działania charytatywne, bo ludzi wreszcie na nie stać.
OdpowiedzNie raczej problem jest w tym że się nie przechodzi. U nas niewiele się gospodarczo zmieniło a trzeba by zrobić to tak:
30 lat czystego kapitalizmu a potem zastanowić się co dodać by było ok.
problemem nie jest troska, lub jej brak, ale poziom rozwoju gospodarki. wówczas rozwój kraju ma szanse pociągnąć za sobą najbiedniejszych i najsłabiej edukowanych, ale nie przez danie im kasy a zatrudnienie w dobrych warunkach.
OdpowiedzJest różnica między wspieraniem najuboższych, którzy faktycznie pracują, starają się poprawić swoje życie, a dotowaniem patologii i dzieciorobów, tak jak robi to PIS.
OdpowiedzJa myślę że najmniejsze nierówności występują w Korei Północnej.
OdpowiedzZwykle "najlepszy" index miała Ukraina. Można o odnośnik do danych, którymi się zainspirowałeś?
@ Megaloceros
https://www.worldatlas.com/articles/the-most-equal-countries-in-the-world.html
Wg np tych danych Polska jest na równi ze Szwecją
https://data.oecd.org/inequality/income-inequality.htm
Jednak oczywiście czekam na twoje.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 13 November 2020 2020 15:09
Odpowiedz@tomek_s https://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3%C5%82czynnik_Giniego
https://www.google.pl/url?sa=i&url=https%3A%2F%2Fcommons.wikimedia.org%2Fwiki%2FFile%3AGini_Coefficient_World_CIA_Report_2009.png&psig=AOvVaw2Ddz6uVAoPV8mZOQzOxY4M&ust=1605463320248000&source=images&cd=vfe&ved=0CAkQjhxqFwoTCOiHj4rPgu0CFQAAAAAdAAAAABAD
@Megaloceros czemu korzystasz z danych sprzed 11 lat jak są dużo nowsze?
U nas też będzie równość, jeszcze kilka lat rządów PiS i każdy będzie równo biedny.
OdpowiedzSzwecja od paru ładnych lat odchodzi od modelu socjalnego..
Odpowiedz@kaowuael poczytaj sobie o rynku wynajmu nieruchomości w Szwecji zanim zaczniesz coś takiego pisać
@przyplyw generalnie nie ma takiego parcia w tym kierunku jak w latach 80 i 90. Ja wiem, że jest to kraj dbający o obywateli jak mało, który. Niemniej jednak ekonomiści szwedzcy zdają się dostrzegać, że część projektów się po prostu nie sprawdza, a wydatki socjalne nie są jedynym budulcem Państwa dobrobytu. wystarcyz popatrzeć na dane o OECD. Końcówka lat dwudziestych to raczej poziom z lat 70'tych ubiegłego wieku.. około 25% PKB na wydatki socjalne. I tak w ciul, ale powoli od roku 2000, procentowo spadają.
Szwecja jest zaprzeczeniem wolnego rynku - trzeba się douczyć jednak. Szwecja to wielki tłusty i obżarty kot który nic nie robi i zjada od wielu lat swoje zapasy które wypracował notabene za czasów .... wolnego rynku ;) A poza tym w czym sa złe nierówności społeczne? dlaczego mamy wszyscy miec tyle samo jak jedni ciężko pracują odkładają inwestują a inni tylko wyczekują najnowszego modelu ajfona?
OdpowiedzAkurat Brazylia nie jest najgorszym krajem. Natomiast z drugiej strony roznice sa minimalne i zalezne od metody. Tutaj mapka.
Odpowiedzhttps://commons.wikimedia.org/wiki/File:2014_Gini_Index_World_Map,_income_inequality_distribution_by_country_per_World_Bank.svg
@Agitana
Nieaktualna ta mapka. W Polsce już ładnych kilka lat temu spadło poniżej 30.
Problem w tym, że takie kraje jak Szwecja czy Francja służą za przykłady modelowego socjalizmu, a naprawdę są to dość liberalne gospodarki, w których dawniej próbowano socjalizmu, po którym zostały widoczne ślady, żeby się lud nie buntował. Lewicowcy myślą, że wysoki poziom życia i relatywnie małe nierówności są wynikiem socjalistycznego gospodarowania, a naprawdę zostały osiągnięte mimo tych kawałków socjalistycznej rzeczywistości.
Odpowiedz