Interesujaca historia, szczegolnie, ze owym dowodca plutonu egzekucyjnego w Odessie byl znany handlarz Kalksztejn, dziadek pewnych slynnych polskich politykow. Co prawda "gra o zycie" byla tylko pretekstem, po prostu, jak mowi przyslowie, swoj swojemu oka nie wykole.
Interesujaca historia, szczegolnie, ze owym dowodca plutonu egzekucyjnego w Odessie byl znany handlarz Kalksztejn, dziadek pewnych slynnych polskich politykow. Co prawda "gra o zycie" byla tylko pretekstem, po prostu, jak mowi przyslowie, swoj swojemu oka nie wykole.
OdpowiedzRadio Erewań odpowiada - to prawda ale...
Odpowiedz