Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
464 471
-

Zobacz także:


Ixpire1234
+4 / 4

A grzesznym dziewczynkom też Mikołaj przynosi prezenty? ;-).

Odpowiedz
R Rydzykant
+6 / 8

@Ixpire1234
Do zamówionego zestawu powinien dodać rózgę. Oczywiście symbolicznie ;)

Zieloni
+1 / 1

„Dzieci bawiące się gliną piaskiem patyczkami mają bardziej rozwiniętą wyobraźnię niż rozpieszczone lego barbi itp drogą tandetą! „To przedszkole bez zabawek Niecodzienny projekt edukacyjny w PS nr 64 w Białymstoku. Maluchy same stworzyły zabawki m.in. z plastikowych pojemników i skrawków materiału. Karolina Maszkowska (na zdj. z prawej) zrobiła pudełko do przechowywania, a Kamila Bonifaciuk (z lewej) – dwie kukiełki. Z pudełek po jogurtach powstała minirestauracja, a ze starego kartonu – rakieta kosmiczna. – Projekt po raz pierwszy był realizowany w Niemczech i miał przeciwdziałać uzależnieniu dzieci od komputerów. Chciałyśmy zachęcić maluchy, by zamiast korzystać z gotowych zabawek, uruchomiły swoją wyobraźnię i kreatywność i stworzyły własne zabawy.
Projekt wymagał dłuższych przygotowań. Musieli na niego wyrazić zgodę rodzice. Ich także poproszono o przynoszenie do przedszkola wszelkich niepotrzebnych w domu przedmiotów. I tak do placówki trafiły stare kartony, plastikowe opakowania po jogurtach czy środkach czystości, tekturowe rury, nakrętki od butelek, resztki materiałów. Gdy już zgromadzono ich wystarczającą ilość, z przedszkola zniknęły zabawki.
– Przyznam, że obawiałyśmy się, jak zareagują dzieci – wspomina Bożena Arłukiewicz. – Ich zachowanie było jednak bardzo pozytywne i przeszło nasze najśmielsze oczekiwania.
Wszystkie przyniesione materiały trafiły do tzw. skrzyń skarbów. Stamtąd brały je maluchy i wykorzystywały w dowolny sposób – przycinały, zginały, kleiły i ustawiały. Okazało się, że nawet zwykła kartka papieru może wystarczyć do zabawy przez cały dzień.
Mydelniczki i teatrzyk
– Kiedy przyszedłem do przedszkola i zobaczyłem, że nie ma zabawek, pomyślałem, że już w ogóle ich nie będzie – opowiada 7-letni Kacper Majewicz. – Ale nie było mi smutno, bo zaraz zrobiłem łódkę i mydelniczki ze starych pojemników.
Z kolei Mateusz Bogacewicz wraz z kolegami zbudował z kartonów rakietę kosmiczną.
– Była taka duża, że jedna osoba mogła się w niej zmieścić. Były tam też dwie dziurki żeby oddychać – opisuje zabawkę.
Powody do dumy mają też dziewczynki.
– Zrobiłyśmy z koleżankami teatrzyk z różowego styropianu – mówi Wiktoria Martyniuk.
Inne dziewczynki wykonały z kolei restaurację z pojemników po jogurtach i nakrętek od butelek oraz kukiełki i pudełka do przechowywania drobiazgów.
– Obawiałyśmy się, jak poradzą sobie najmłodsze dzieci, które mają jeszcze mało doświadczeń. Im trochę pomagałyśmy – mówi dyrektor PS nr 64. – Starszakom jednak już nie trzeba było podpowiadać.”

„Jak mamy być grzeczni, skoro jak byliśmy mali, to oglądaliśmy Tarzana, który chodził półnago i żył z małpami. Kopciuszek wracał o 12.00 w nocy. Pinokio kłamał. Alladyn był złodziejem. Batman jeździł 320km/h. Królewna Śnieżka mieszkała z 7 chłopakami. Papaj palił fajki i miał pełno tatuaży. Pacman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których dostawał energii. Bolek i Lolek oraz Tola żyli w trójkącie. Żwirek i Muchomorek byli parą. Pan Kleks czytał poradniki Młodego Zielarza, Kaczor Donald chodził bez majtek, a Smerfetka była tylko jedna na wioskę!”

Odpowiedz
Zieloni
0 / 0

Święta to oszustwo kiedyś religijne dziś marketingowe by ogłupić ludzi lub wypchnąć towar ze sklepów. Sklepy maja 20-30% rocznego zysku w okresie przedświątecznym. Hipermarkety zastępują kościoły. Termin Świąt został ustalony, by pokrywał się z pogańskimi Świętami Przesilenia, według Biblii Jezus nie urodził się w grudniu, choinki to pozaborcza niemiecka tradycja (Polacy do XVII wieku stosowali chochoły - snopki - kłosy zboża odpowiednio przystrojone), post spowodowany był kończącymi się zapasami żywności w zimie itp. itd. Wycięte drzewka, zabite ryby, kupa śmieci? Czy dzisiaj Jezus tez zostałby niezrozumiany i ukrzyżowany przez ludzi, którzy określają się jako "wierzący"? V przykazanie - "nie zabijaj": Jezus, jako wegetarianin, mięso zastąpił chlebem, a krew winem, podczas ostatniej wieczerzy, zamiast żydowskiej tradycji zarżnięcia baranka, co nakazał też czynić uczniom na swoją pamiątkę! Uważajcie by wam ryba nie stanęła ością w gardle w czasie świąt pełnych alkoholu usychającej choinki i duszących się ryb w wannie :( I nie wierzcie w Mikołaja bo może okazać się pedofilem w przebraniu (to rodzice kupują prezenty)

Odpowiedz