Żona i dzieci dyrektora sanepidu pewnie własnie stracili pracę i możliwość sensownego rozwinięcia kariery zawodowej. A sam dyrektor sanepidu zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach.
To jest Babilon Wielki – w Apokalipsie św. Jana - postać symboliczna w Księdze Objawienia, uosobienie zepsucia, sprzedajności zła i Antychrysta. Ludzie goniący za władzą i pieniądzem.
Żona i dzieci dyrektora sanepidu pewnie własnie stracili pracę i możliwość sensownego rozwinięcia kariery zawodowej. A sam dyrektor sanepidu zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach.
Odpowiedz@milamber84 dymisja z powodów rodzinnych
To kolejny dowód na to, że te obostrzenia są z kosmosu. Głupi ten rząd, głupi.
OdpowiedzNajwyżej przejdą bezobjawowo
OdpowiedzTo jest Babilon Wielki – w Apokalipsie św. Jana - postać symboliczna w Księdze Objawienia, uosobienie zepsucia, sprzedajności zła i Antychrysta. Ludzie goniący za władzą i pieniądzem.
OdpowiedzTaa, jaaasne....
Odpowiedzzaraz pały wjadą do sanepidu i wykryją nieprawidłowosci
Odpowiedzdlaczego nikogo nie pałowali teleskopowymi pałkami przecież trzeba lać i gazem walić
Odpowiedz