Wszystkie skrytki paczkomatu otwarły się automatycznie jedna po drugiej. Tak wyglądała awaria paczkomatu InPostu, do której doszło wczoraj w Pieszycach
Jeśli to rzeczywiście jakiś tryb serwisowy (a na to wygląda, bo nawet widać pracownika in postu), a nie awaria, to za tego zakłamanego demota ktoś powinien dostać po dupie.
Już kilka razy na takie coś trafiłem, tyle że za każdym razem był na miejscu pracownik InPost i albo robił diagnostykę / coś tam sprawdzał po awarii, albo jakiś typ leciał z dezynfekcją wszystkich skrytek (wtedy owierał po 2 czy 3 kolumny na raz (otwierały się jak na filmie, jedna po drugiej, samoczynnie).
to jakiś tryb serwisowy
OdpowiedzOczywiście a troll juz dorobił teorię o awarii
Dobrze że nagrał, byłyby podejrzenia i my zobaczyliśmy;)
OdpowiedzJackpot
OdpowiedzJaki idiota nagrywa, pewnie pracownik PP :) . To nie jest żadna awaria. Widać też pracownika inpostu ale próbuje go nie nagrywać.
Odpowiedzosobiście kiedyś coś takiego widziałem
OdpowiedzJeśli to rzeczywiście jakiś tryb serwisowy (a na to wygląda, bo nawet widać pracownika in postu), a nie awaria, to za tego zakłamanego demota ktoś powinien dostać po dupie.
OdpowiedzJuż kilka razy na takie coś trafiłem, tyle że za każdym razem był na miejscu pracownik InPost i albo robił diagnostykę / coś tam sprawdzał po awarii, albo jakiś typ leciał z dezynfekcją wszystkich skrytek (wtedy owierał po 2 czy 3 kolumny na raz (otwierały się jak na filmie, jedna po drugiej, samoczynnie).
Odpowiedz@KabaretZLO W sumie w obecnej sytuacji mogą częściej tak robić. Bo właśnie dezynsekcja.
@pawcio1212 Bez złośliwości, dezynsekcja to tępienie szkodliwych owadów, chodzi oczywiście o dezynfekcję :)
Kurier przyjechał jak co dzień włożyć chińszczyznę z promocji a nie awaria!
Odpowiedz