Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
253 273
-

Zobacz także:


M Myslaca_istota
0 / 10

Jak to mawia wielki miłośnik Trumpa: "Nikt mu nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe jest białe!"

Odpowiedz
S Sodekso
+5 / 15

Ciekawe czy dozyje do konca kadencji. On ledwo chodzi

Odpowiedz
P psarnack
+8 / 14

Ale on właśnie nie ma dożyć , i nie ma rzadzic .. jego zastępczyni ma.

johnyrabarbarowiec
+3 / 9

@KaczyKac Aczkolwiek kongres znajduje się w rękach demokratów więc Biden z tej strony ma wygraną. Inna kwestia jest taka, że Trump idzie okrężną drogą po władzę. Demokraci mający większość sądów olali setki tys skarg na fałszerstwa w wyborach przez co otworzyli szturm tych skarg na wyższą instancję, obecnie już skargi leżą w sądach federalnych, jeśli sądy federalne nie podejmą tematu, zajmie się tym Sąd Najwyższy, a w Sądzie Najwyższym USA jest 9 sędziów, 4 demokratów i 5 republikanów. Sąd Najwyższy może zrobić dwie rzeczy, uznać wynik wyborów pomimo olbrzymiej fali skarg na przebieg wyborów, a może też unieważnić wybory (mają to zapisane w konstytucji), wtedy prezydenta wybiera senat w którym większość mają republikanie. W zasadzie jeśli sprawa wyborów dotrze do SN to wszystko już jest w rękach republikanów, a powód jest, ponieważ z każdego stanu dochodziło mnóstwo skarg na przebieg wyborów.

J jak555
+1 / 1

@johnyrabarbarowiec drobna uwaga: w sądzie najwyższym USA przewagę mają obecnie konserwatyści co nie czyni z nich republikanów...

K konto usunięte
+2 / 6

@johnyrabarbarowiec
Akurat w tej uroczystej inauguracji prac Kongresu, Izba Reprezentantow glosuje "stanami" tj. Kazdy stan ma 1 glos, w calym kraju Republikanie maja wiekszosc stanow... W Senacie jest 50+Pence do 48... Wiec wystarczy jedno "objection" a glosowanie nad ważnością glosow elektorski "z oszukanych stanow" moze przesadzic o wszystkim.
Odnośnie SN, wystarczy że uzna, nieważność głosowania w 2 stanach - Pensylwania + inny, wtedy Biden traci 270 głosów elektorskich i wg. Konstytucji USA, każdy ze stanów wysyła wtedy po 1 elektorze, czyli głosuje 50 elektorów wybranych przez Kongresy Stanowe. Przypomnę, że chyba 28 stanów mają Republikanie... To jest jedna z opcji, do których prez. Trump będzie zmierzał...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 December 2020 2020 20:20

K konto usunięte
-1 / 3

@jak555
3 albo 4 wprowadzil Trump, 1 to nominant Busha. Oczywiscie sedziowie sa apolityczni, ale kto wie czy przypadkiem nie beda oni "lojalni" wzgledem swojego prezydenta.

J jak555
0 / 0

@KaczyKac
Wątpliwe. To są sędziowie o ugruntowanej pozycji zawodowej i z szacunkiem do prawa.

S szteker
-5 / 11

Patrząc na zachowanie Trumpa, to odnoszę wrażenie, że ma głęboko zapuszczone korzenie w PiSie.

Odpowiedz
johnyrabarbarowiec
+7 / 13

@szteker Tylko sytuacja jest całkiem inna. W Polsce wybory "wysyłkowe" na szczęście organizował Sasin i nie doszły do skutku, teraz się śmiejemy z Sasina, że zsasinił wybory, ale jakim dramatem byłoby gdyby te wybory się odbyły? PiS miałby jakieś 104% poparcia, żeby być lepszym od Stalina który kiedyś miał 103% poparcia. Dlaczego? Bo każdy z nas wiedział wtedy, że takie wybory to wręcz zaproszenie do fałszowania, a że PiS ma pełną władzę to wynik byłby oczywisty, bo to PiS by decydował o wyniku, nie my. W USA natomiast dokonano tego, czego u nas nie chciano i nawet PiS się przestraszył, wybory za pośrednictwem poczty, ba, oni to jeszcze bardziej spartolili.
Komisje wyborcze - u nas każda ze stron ma swojego reprezentanta w każdej z komisji, dzięki temu każdy każdemu patrzy na ręce, w USA komisję wyborczą wybierają burmistrzowie... Nie ciężko się domyślić, że jeśli burmistrz był demokratą, to w komisji nie było republikanów i na odwrót.
Liczenie głosów - u nas komisja zaczyna liczyć głosy i póki nie policzy, nie ma prawa do opuszczenia lokalu wyborczego, w USA komisja pracowała 8h na dobę, więc przez 16h głosów w wyborach najważniejszego kraju na świecie pilnował jakiś cieć, tak, cieć, bo ochroną komisji wyborczych zajmowały się tanie firmy ochroniarskie.
Głosy wysłane za pośrednictwem poczty - u nas takie głosy musiały dotrzeć przed zamknięciem lokali wyborczych, od tego momentu nie można było dorzucić żadnego głosu, co więcej, koperta z głosem była otwierana dopiero po zamknięciu komisji wyborczej, głos w otwartej kopercie lub bez koperty się nie liczył, w USA po zamknięciu lokali wyborczych i przeliczeniu głosów oddanych bezpośrednio zaczęto przyjmować głosy wysyłkowe w olbrzymich ilościach, niektóre komisje czekały nawet kilka dni na dowiezienie im głosów, co ciekawe, te głosy często były wcześniej otwierane jeszcze przed liczeniem.
System liczący - u nas każda komisja wysyła swoje wyniki do nieznanego programu zliczającego, podawane są od razu z danej komisji wyniki i ilość głosów na każdego z kandydatów w systemie dzięki czemu łatwo można nadzorować zliczanie, a jak komuś się chce to może pozliczać z każdej komisji osobno głosy jeśli nie wierzy programowi, w USA program Dominium, będący poza nadzorem władz USA, stworzony przez prywatną firmę, nie podaje niczego oprócz ostatecznego wyniku, co potem skutkowało tym, że jakaś komisja puszczała swoje wyniki, dajmy na to Trump przegrywał 200 głosami, a po przesłaniu wyników okazywało się, że Trump traci dodatkowe 2000 głosów, w niektórych komisjach wykryto nieprawidłowości w systemie o których nikt nic nie wie, w jednej komisji potwierdzono, że co któryś głos na Trumpa był przypisywany Bidenowi, ale żaden głos Bidena nie był przypisany do Trumpa, gdyby był przypadek program myliłby się mniej więcej proporcjonalnie.
Skargi - u nas jeśli jest 2-3 skargi z jednej komisji, sąd zwykle unika rozpatrywania i wydaje oświadczenie w ciągu 7 dni od wyborów, ale jak jest z jednej komisji 100 skarg, to już sąd się przygląda, czasami nawet nakazuje nieuwzględnienie danej komisji wyborczej w ostatecznym wyniku jeśli uzna skargi za zasadne, niemniej 100 skarg na komisję = rozpatrywaniem przez sąd. W USA w niektórych komisjach były tysiące skarg, nieprawidłowości które były niemożliwe bo jak wytłumaczyć w jednej komisji, że Trump i Biden w liczeniu idą łeb w łeb, aż w pewnym momencie wypada pod rząd równiutkie 1000 głosów na Bidena, 0 na Trumpa, po czym dalej obojgu rosną głosy podobnie jak poprzednio? Sądy to olały w USA tłumacząc się czasami kuriozalnie.
Jedyne co w USA było lepsze niż u nas, to nagrywanie komisji wyborczych, wiele stanów wprowadziło kamerki do lokali wyborczych które można było oglądać online, z tego powodu można było oglądać jak w Minneapolis w jednej z komisji kierowniczka wygania wszystkich na lunch, idzie gdzieś poza widok kamer, przywozi stolik na kółkach do komisji dosłownie z nie wiadomo skąd, a po lunchu mówi do ludzi w komisji "ojoj, patrzcie, jeszcze tutaj pod stoł

K konto usunięte
+3 / 7

@johnyrabarbarowiec
Dokladnie tak bylo. Masz dobre rozeznanie w temacie. Szacunek.
Dodam jeszcze inna kuriozalna sytuacje z wyborow korespondencyjnych.
Jednego dnia wysylali poczta karty do glowowania, a drugiego juz mieli je spowrotem. W ten sposob przeszlo 15 tyś glosow...

M mieteknapletek
0 / 0

@johnyrabarbarowiec
nieprawidlowci w wyborach w usa sa niczym nowym
w 2016 tez byly nieprawidlosci w glosowaniu w georgii, mialy sie tym nawet zajac sluzby federalne, tylko ze zanim zdazyli wszystkie karty zostaly komisyjnie zniszczone

R Right2000
-1 / 7

No i zbliża się koniec świata, teraz władzę w stanach przejmie skrajna lewica, zniszczą resztki moralności i wiary chrześcijańskiej, a zastąpią to aborcją, eutanazją na życzenie i likwidacją podziału płci, wkrótce pedofilia będzie orientacją seksualną

Odpowiedz
maggdalena18
+2 / 4

Powinna być górna granica wieku, jeśli chodzi o możliwość kandydowania na prezydenta. Co za stary dziad.

Odpowiedz
J jak555
+1 / 1

@Dawid_Rostowski okazuje się że szansa wcale nie była taka niewielka :):):):):)

D DrL9
-2 / 6

Co za bzdety, toć zaczęły sie przesluchania i zatrzymania fałszerzy. Śledźcie na bieżąco co sie dzieje, prawda jest po stronie Trumpa, ta chodząca mumia nie zostanie zaprzysieżona. Polecam relacje Artura Galbarczyka i Hanny Kazahari.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 December 2020 2020 7:37

Odpowiedz