Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1548 1599
-

Zobacz także:


P Pyszmysz
0 / 62

@macbula Właśnie oficer zachował ostrożność. Powolutku pojechał przez NIELEGALNIE zgromadzony tłum bo przecież nie zarejestrowali tych marszy bab w urzędach miast i nie były one przez to legalne. Tak to każdy by se mógł wyjść na ulice i dupą zablokować ruch na całe tygodnie a kierowcy musieliby grzecznie stać dniami i nocami na ulicy jak badna wariatów sama usunie dupska z drogi.

P Piter093
+3 / 35

@tomek_s A czy groził mu lincz w którymkolwiek momencie, przed wjechaniem w tłum? Bo jakoś inni, którzy stali nie zostali nawet lekko tknięci. I wjechanie w tłum zawsze powoduje niebezpieczeństwo, temu prokuratura zareagowała. Miała obowiązek zareagować.

P Piter093
+1 / 41

@Pyszmysz
Wiesz, że zgromadzeń spontanicznych nie trzeba rejestrować? Więc było ono całkowicie legalne. Więc koleś wjechał w legalnie zgromadzony tłum, a nawet jeśli byłby tłum tam nielegalnie, to nie zmieniłoby to faktu, że wjeżdżanie w tłum jest niebezpieczne.

K KudlatyRyj
+1 / 31

Byl wtedy zakaz zgromadzen powyżej 5 osób. W dodatku wszyscy stali w kupie, nie zachowując 1,5m odległości od siebie

P Piter093
+5 / 29

@tomek_s
Nie, nikt nie groził nikomu linczem. Chociaż kierowca mógł się tego obawiać, ale dopiero w momencie wjechania w tłum! Wcześniej nie miał ku temu żadnych przesłanek. Nie był to motłoch, tylko tłum. Owszem Ci ludzie blokowali drogę. Co jest całkowicie standardowym zachowaniem w czasie protestów, więc nie powoduje to w żaden sposób, że czyn kierowcy jest mniej naganny. Nie blokowano go, mógł wycofać i pojechać inną drogą. Nie był otoczony czy w jakiś sposób blokowany, czy pozbawiany wolności.

T Test101
0 / 24

@piter093 Te ameby ze strajku, blokują ulice zwykłym ludzią, co oni mają do rządu? Jeśli tłum zaczyna mnie otaczać i krzyczeć, gdy chce przejechać ulicą, mam prawo czuć się zagrożony, w takiej sytuacji, nie wahał bym się użyć gazu pieprzowego, strajkować mogą wszędzie ale muszą blokowac normalnym ludzią droge. To nie jest strajk tylko dzicz.

P Piter093
+1 / 15

@tomek_s
Nie, biorąc pod uwagę, że nie wywołał burd, bijatyk, nie kradł, tylko normalnie protestował.

T konto usunięte
-3 / 15

@Piter093 ok:) W sumie jakbym kogoś zamknął w pomieszczeniu to powinienem mieć pretensje do niego, że rozwalił drzwi bo przecież ja bym go prędzej czy później wypuścił i być może nie miałem złych zamiarów. Acha zamknięcie było uzasadnione bo ktoś inny(nie zamknięta osoba) mnie skrzywdził.
Dużo kolego jest nagrań z awantur, łącznie z organizatorką, która symuluje przemoc wobec niej, aby oczywiście nie wywołać burd i awantur.

P Piter093
-4 / 12

@Test101
Blokuje ulice i uwaga, zwykli ludzie to akceptują, strajk cały czas miał wysokie poparcie społeczne. Tylko ameby, się o to wkurzały czy próbowały przejeżdżać na siłę przez protest.

L LordL
0 / 6

@Piter093 Naoglądał się działać ISIS to je naśladuje... normalna osoba czekałaby przed przejściem, do przyjazdu policji, a ta zaczęłaby kierować ruchem...
jakoś kiedy były wszelkie inne strajki (choćby setki protestów w różnych miejscowościach aby zrobić im kładkę dla pieszych, bo na drogach niebezpiecznie) to problemu nie było i kierowcy czekali, a nie taranowali strajkujących... problem w tym, że w Polsce odznaka zastępuje mózg.

L LordL
+2 / 6

@Test101 Blokowanie ulic jest częstym działaniem protestujących... sam protest rzadko przynosi efekty, ale kiedy zaczyna paraliżować miasto/kraj, to władza szybciej idzie na ustępstwa.

L LordL
-1 / 5

@KudlatyRyj To mogli dostać ewentualnie mandat, gość powinien grzecznie czekać do czasu aż policja zrobi porządek z protestem, a nie bawić się w szeryfa

T Test101
+1 / 3

@peghehe zacznij aborcje od siebie

R Raf_Raf
+1 / 1

@macbula Warto wziąć pod uwagę, że od początku strajków 56 policjantów zostało rannych. Pomijam wszystkie kwestie legalności czy nielegalności strajków, bo tu zgody nie będzie. Czy to policjant ruszający na akcje czy strajkujący ruszający na strajk, po prostu obie strony muszą mieć świadomość tego, że nie jest to wyjście na herbatkę do babci i po prostu ryzykują uszczerbkiem na zdrowiu.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 December 2020 2020 22:45

P PrawdziwieTrue
+9 / 33

@Goretex chciała przedstawić mu zarzuty, za co się pytam? Przecież ten tłum rzucił się na jego samochód, kiedy próbował powoli się przeturlać, to była jawna samoobrona.

T Test101
+1 / 15

@xar typowy lewacki bełkot, jeśli grupka osób, gdy idziesz chodnikiem, zaczyna ci blokowac drogę stojąc naprzeciwko ciebie, to ty masz się wrócić okrężną drogą bo oni tak chcą? To zwykła hołota, ja na jego miejscu również bym przejechał, przez te zwierzęta, ponieważ czułbym się zagrożony, dodatkowo użyłbym gazu pieprzowego, żeby przypadkiem ktoś sie nie rzucil specjalnie na maske i potem mówił, że to z mojej winy jest poturbowany. :)

P PrawdziwieTrue
+12 / 18

@Piter093 powoli zaczął podjeżdżać, wcale nie wbił się w tłum, tłum się na niego rzucił i dopiero wtedy wcisnął pedał gazu. Nie wbił się dopóki na niego się nie rzucili, jeżeli to było dla Ciebie wbicie się w tłum, to lękałbym podać Tobie dłoń w ramach powitania, żebyś nie wziął tego jako uderzenie i próbę morderstwa.

T Test101
+3 / 5

Co ma kondukt żałobny do celowego blokowania ulic oraz wywoływanie u ludzi zagrożenia życia...

L LordL
-3 / 7

@PrawdziwieTrue Wystarczyło zatrzymać się przed protestującymi i poczekać... sam kilka lat temu zostałem zatrzymany przez inny protest, tamten dotyczył wprowadzenia ograniczenia prędkości... co zrobiłem, zatrzymałem auto, wyłączyłem silnik i siedziałem na necie przed 20 minut, aż przyjechała policja i zaczęła kierować ruchem.

miksus
-2 / 8

@Xar On ich nawet nie potrącił. Dwie osoby, które doznały obrażeń to babki, które chwyciły się boku jego samochodu. W momencie gdy on ruszył to one po jakimś czasie spadły z niego, nawet mógł nie wiedzieć, że jakiś debil trzyma się samochodu za wszelką cenę. To jest potrącenie? Że ktoś trzyma się twojego samochodu i puszcza gdy jedziesz?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 December 2020 2020 21:31

egoiste
0 / 2

@Test101 Bełkot? Przeczytaj art. 3 ustawy prawo o ruchu drogowym i przestań bajdurzyć

T Test101
0 / 2

@egoiste Gratulacje, wkońcu potwierdziłeś że, strajkujący którzy weszli na ulicę, stworzyli zagrożenie na drodze. Przez to sprowadzili na życie ludzkie niebezpieczeństwo, organizator który prowadził tą grupę, powinien trafić za kratki, za celowe sprowadzenia niebezpieczeństwa lub zagrożenia życia wielu osób.

egoiste
0 / 4

@Test101

Nie, mogą co najwyżej odpowiadać za blokowanie ruchu. Tobie się wydaje, że gdy ktoś znajduje się tam gdzie go nie powinno być to już on będzie odpowiadał za stworzenie zagrożenia lub za kolizję? Błąd.

T Test101
-1 / 3

Widzę że znalazł się wszechwiedzący prawnik

2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do osoby znajdującej się w pobliżu drogi, jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o których mowa w tym przepisie.

Kierowca miał prawo poczuć się zagrożony i zaszczuty, przez tłum, blokujący mu drogę i krzyczący w jego stronę. Normalny odruch dla człowieka, to gdy samochód jedzie, a on stoi na środku drogi, to jak najszybsze uciekniecie z drogi/odskoczenie a na filmie wyraźnie widać, że gdy kierowca chce przejechać powoli, protestujący zaczynają się dobierać do auta jak zwykli bandyci. Trzeba mieć naprawdę coś z głową żeby stać na środku drogi, gdy auto jest przed tobą.

egoiste
-1 / 3

@Test101 Ja wiem do czego stosuje się ten przepis. Tylko że ty w dalszym ciągu nie rozumiesz - jeżeli jakaś osoba stoi na jezdni, a ty mimo wszystko w nią wjeżdżasz to ty za to odpowiadasz.

Poza tym tu jest jeszcze ucieczka z miejsca kolizji. I nie ma znaczenia czy jesteś sprawcą czy ofiarą.

Zagrożony i zaszczuty przez tłum który stoi?

T Test101
+1 / 1

@egoiste Człowieku, obejrzyj film w spowolnionym tempie, jak nie widzisz, że strajkujący, mimo że samochód powolutku się zbliżał, na początku zaczynają kłaść ręce na maskę i uderzać w samochód. Znasz coś takiego jak stan wyższej konieczności? Masz prawo do samoobrony jeśli ktoś narusza twoje mienie lub zagraża twojemu życiu, ten i ten warunek spełnili strajkujący, więc przestań wymawiać bzdury. Miał  się zatrzymać i czekać jak zniszczą mu auto lub jeszcze go pobiją? Nie musiał czekać jeśli było zagrożone jego życie/mienie i miał prawo do samoobrony, adrenalina w takich sytuacjach sprawia, że najważniejsze w tym momencie było przeżyć i to kierowcy na szczęście się udało.

egoiste
-1 / 1

@Test101 Wjechanie w tłum w żadnym przypadku nie jest odparciem ataku. Nie widziałem też tu żadnego ataku na kierowcę czy jego samochód. Gdy zbliżył się do tłumu ludzie zaparli się o niego. Nie wiem też czy wiesz, ale powinna zostać zachowana proporcjonalność między wartością bronioną, a poświęconą. Tzn, że jak zabijesz kogoś kto urywa ci lusterko w samochodzie to tłumaczenie się obroną konieczną będzie żałosne.

T Test101
0 / 0

Już nie wyolbrzymiaj, nikogo nie zabił a co najwyżej poturbował, tak jak juz pisalem w przypadku zagrożenia życia jest coś takiego jak działanie pod wpływem silnego wzburzenia, ta sytuacja do tego się kwalifikuje, widzę że słabo oglądałeś filmiki skoro nic nie zauważyłeś po stronie strajkujących,obejrzyj w zwolnionym tempie. Nie ma sensu nic dalej pisac bo wszystko co bylo do napisania już napisałem, w linku przesyłam zrzuty ekranu gdzir widac jak strajkujacy zaczynają naruszac auto na samym początku gdy powoli jechało https://imgur.com/a/BiyeCPS

M mwa
+11 / 49

Nie "wjechał w strajk" tylko powolutku przejeżdżał, a jak babki mu zaczęły optłukiwać torebkami służbowe auto to dodał gazu gdy nikogo nie było przed nim. Ucierpiała babeczka co próbowała łapać za klamkę. I to właśnie tym babkom powinno się postawić zarzuty niszczenia mienia, ale pani prokuratorka zamiast mózgiem myślała macicą.

Odpowiedz
Xar
-5 / 23

@mwa od tego jest sad, a nie prokuratura, ktore z politycznego nadania ma zamknac badanie sprawy

M mieteknapletek
+2 / 14

@mwa
cala zabawa polega na tym, ze nawet gdyby w jego strone zaczely rzucac kamieniami, obowiazkiem prokuratury jest sprawdzic czy nie przekroczyl swoich uprawnien i nie narazil przypadkowych osob na ryzyko
fakt ze zlikwidowano dokumenty i wszczeto postepowanie przeciwko prokuratorce wykonujacej swoje obowiazki jest dowodem na to ze polska zaczyna czerpac wzorce z krajow totalitarnych

T Test101
+7 / 9

@piter093 Tłum pójdzie na autostradę, zostaną przejechani i powiedzą, że to wina kierowcy bo stwarzał zagrożenie, to ludzie którzy blokują autostrade stwarzają zagrożenie a nie kierowcy.

K kea1111
+2 / 10

@mieteknapletek
Problem w tym, że tych "kobiet" nie powinno tam być. One po prostu nielegalnie blokowały przejazd.

P Piter093
-2 / 2

@kea1111
Nielegalnie? Bo Ty tak mówisz? Czy może jest jakiś wyrok, że złamały prawo? Bo z tego co mi się wydaje, to zgodnie z prawem o zgromadzeniach spontanicznych miały prawo do tego zgromadzenia, czyli były tam legalnie.

L LordL
-2 / 2

@Test101 I jeżeli ekspertyzy wykażą, że kierowca miał czas aby się zatrzymać... to ma przerąbane. Podobnie jest w przypadku potrącenia kogoś przechodzącego na czerwonym, jeżeli wykaże się że kierowca celowo wjechał w "nielegalnego pieszego" to kierowca ma problem.
W tej sytuacji to kwestie polityczne sprawiają, że prokuratura nie chce ścigać agenta,

M mieteknapletek
-2 / 4

@kea1111
z ciekawosci, czy jak zobaczysz pieszego na czerwonym swietle, to go rozjezdzasz samochodem. czy przepuszczasz? pamietaj jego tez tam nie powinno byc:)
w panstwie prawa nie wazne czy protestujacy mieli tam prawo byc czy nie, gosc wjechal samochodem w grupe osob, i sprawa powinna zostac zweryfikowana. fakt ze komus zalezy na tym zeby nie zostala, sugeruje raczej ze to on nie mial prawa w nie wjechac dlatego ukrecono jej leb

K kea1111
-3 / 5

@mieteknapletek
Nie, one złamały prawo, więc powinny za to odpowiedzieć. Nie powinny się tam znaleźć.

M mieteknapletek
0 / 0

@kea1111
od orzekania tego kto zlamal prawo sa sady
na chwile obecna pisowskie sluzby w trosce o wspomnianego oficera ukrecily leb tej sprawie
co sila rzeczy rodzi pytanie, czego sie bali? czyzby tego ze one popelnily drobne wykroczenie a on przestepstwo?

M marcinn_
+36 / 54

Pomijając to czy sprawa powinna być czy nie to już sam fakt, że prokurator ma problemy bo chce wykonywać swoje obowiązki jest żałosny.

Odpowiedz
I iposek
-5 / 29

@marcinn_ czyli uważasz że jeżeli prokurator będzie usiłował postawić Ci zarzuty np za to że na przystanku czekałeś na autobus to też tylko usiłuje wykonywać swoje obowiązki i nikomu nic do tego?

M marcinn_
+3 / 15

@iposek jeżeli podczas tego czekania bym zdewastował ten przystanek albo kogoś pobił to tak.

P Piter093
+4 / 6

@iposek Jeśli zrobiłbym coś nielegalnego? To chyba normalne, że prokuratura by zadziałała. Jeśli to co zrobiłem byłoby prawnie wątpliwe, też prokuratura powinna zareagować.

I iposek
0 / 14

tylko że ten gość nie zrobił nic złego, został zaatakowany, to się bronił.

A Anty_Leming
-2 / 6

@iposek W sumie to nawet się nie bronił - chciał tylko uciec przed bandą zdziczałych protestujących.

P Piter093
0 / 4

@teszwonsz
Obrona konieczna jest legalna. Nielegalne jest jej przekroczenie. I o ile czasem wyroki uznają za przekroczenie granic obrony rzeczy dość kontrowersyjne, o tyle prawo do obrony istnieje. Ale nie można mówić o obronie w przypadku kierowcy, gdyż nie był on atakowany aż do momentu gdy wjechał w tłum. A jako że to on wjeżdżając w tłum dokonał bezprawnego ataku na nich, to ich działania nie mogą zostać uznane za atak, a już prędzej za próbę nieporadnej, aczkolwiek legalnej obrony przed kierowcą.

M marcinn_
-1 / 1

@teszwonsz nie wiem jak mocno się uderzyłeś w głowę, że takie porównania wymyślasz, które nie mają niczego wspólnego ze sprawą.
Dam Ci równie absurdalny przykład: wyzywasz kogoś po drugiej stronie ulicy, on do Ciebie podbiega i Cie atakuje, Ty będziesz się bronił i on upadnie głową na krawężnik i umrze. Prokurator nie powinien się tym zajmować bo przeciż Ty nic nie zrobiłeś poza obroną.
Sprawa jest prosta, jest kierowca, przechodzień, następuje kontakt, w wyniku któego jest poszkodowana osoba. Trzeba sprawdzić jak do tego doszło i kto jest winny.

P Piter093
+1 / 1

@teszwonsz
No z żadnej strony nie widzę ataku na niego. Bo po prostu nie ma tam ataku na niego, są legalnie demonstrujący ludzie i koleś, który wjeżdża w nich autem. Więc jak można uznać, że to on jest atakowany? Nie możesz wyciągnąć broni i strzelić do kogoś kto nie wiem, pali na przystanku autobusowym, tak samo nie możesz rozjeżdżać ludzi, którzy stoją. Nawet jeśliby stali nielegalnie, a nic na to nie wskazuje.

L LordL
0 / 2

@Anty_Leming kwestia w tym, że jakoś setki kierowców, po prostu czekały na koniec protestów i nikomu krzywda się nie stała.

M marcinn_
-1 / 1

@teszwonsz chciałem zejść nisko do Twojego poziomu ale to za nisko jednak dla mnie.

M marcinn_
-1 / 1

@teszwonsz to tyko potwierdza moje zdanie.
Swoją drogą Twoje kapcie piszą komentarze w internecie? Hmm... ciekawy masz świat.

egoiste
-3 / 3

@iposek Tak? W którym momencie został zaatakowany? Nikt do niego nie podchodził to on wjechał w tłum.

Poza tym sama ucieczka z miejsca kolizji jest przestępstwem, nawet jeżeli nie jesteś jej sprawcą.

M marcinn_
0 / 0

@teszwonsz miło być autorytetem. Tylko nie zapomnij lornetki bo ten poziom jest tak wysoko, że możesz mieć problem z uważną obserwacją. No i jak już będziesz patrzył do góry na mnie to uważaj, żeby nie potknąć się o własne nogi.

M marcinn_
0 / 0

@teszwonsz przez wrodzoną skromność nie zaprzeczę.

Xar
-2 / 22

Ale przeciez wolne sady to zly pomysl i recznie sterowana prokuratura to cos dobrego, a Unia niepotrzebnie sie piekli o praworzadnosc w Polsce, no nie?

Odpowiedz
P Pyszmysz
+2 / 18

@Xar Unia akurat to jest ostatnia na świecie do oceniania moralnści i praworządnści w Polsce :D - ja nie wiem skąd biorą się ludzie co marzą o tym by albo ze wschodu albo z zachodu ktoś nam mówił i oceniał czy żyjemy praworządnie czy nie. Najpierw moskwa, teraz berlin co potem ?

P Piter093
-1 / 7

@Pyszmysz
Tak samo mówili zapewne ludzie Hutu mordując miliony Tutsi, że żadne ONZ nie będzie im mówić co mają robić.

R konto usunięte
-3 / 5

@Pyszmysz Jak bym słyszał Łukaszenkę. Jemu też żadna unia nie będzie mówiła co ma robić.

B bobycob
-2 / 8

@Bergara308
Udowodnij.

G Gregorez
+1 / 11

Prawidłowo Jestem za rozjeżdżaniem dziczy blokującą drogi

Odpowiedz
A konto usunięte
-1 / 1

O ile procedury w tej sprawie nie pochwalam to jak najbardziej gościu powinien te idiotki tam rozjechać. Każdy zdrowy na umyśle człowiek postąpił by dokładnie w taki sam sposób. Gościu zwyczajnie się bronił.

Odpowiedz
J justnoonee
0 / 0

@AIkanaro oby Ciebie ktoś rozjechał, propisowski bezmózgi trollu

R rybery
0 / 6

I dobrze to bohater a ta chciała medialnie zabłysnąć

Odpowiedz
Q Quant
+4 / 8

Facet ruszył aby uciec przed agresywnymi babami, które nawalały mu w samochód. Jeżeli jakiś prokurator chciał mu za coś takiego stawiać zarzuty, to powinien zostać wypieprzony z prokuratury. Babsztyl został i tak potraktowany bardzo łagodnie, bo ma tylko postępowanie dyscyplinarne.

Odpowiedz
K Kirand
+1 / 9

Ależ wysypalo PiSowskich trolli. Jakiś zlot czy co?

Odpowiedz
A Anty_Leming
-3 / 5

@Kirand Nie wiem - ty nam powiedz, przecież wiesz skąd przyszedłeś.

A Anty_Leming
-2 / 10

I bardzo dobrze.
Należy sobie odpowiedzieć jak było - banda rozwydrzonych protestujących rzuciła się na auto oficera ABW i chciała go z auta wyciągnąć.
Każdy normalny człowiek w tej sytuacji w obronie własnej powinien zrobić to co oficer ABW zrobił - spróbować uciec.
Jedyna droga ucieczki była "poprzez" nacierającą grupę strajkujących.
Zatem jedyne co mógł zrobić to gaz w podłogę i liczyć, że agresorom nic się nie stanie.

Za samoobronę tylko chora psychicznie pani prokurator mogła chcieć postawić mu inne zarzuty niż wykroczenie drogowe.

Odpowiedz
P Piter093
-2 / 4

@Anty_Leming
Było tak, że wjechał w tłum, próbując się przebić, więc w samoobronie ludzie próbowali go wyciągnąć z wozu, aby nie mógł nikogo skrzywdzić. Nie na odwrót, a przynajmniej żadne nagranie nie pokazuje, że zanim zaczął ludziom zagrażać wjeżdżając w tłum ktokolwiek spróbował w jakikolwiek sposób cokolwiek mu zrobić.

Q Quant
+2 / 2

@Piter093 - nie kłam. Każdy może sobie sam zobaczyć film. Facet zatrzymał samochód przed tłumem, a ruszył dopiero jak agresywne baby zaczęły mu walić w auto.

D dsz25
+1 / 1

Było jeszcze poprawić i rozjechać dziadostwo.

Odpowiedz
S sandal123
0 / 0

"Prokuratorka"? Naprawdę trzeba feminizować wszystkie zawody? Takie określenia brzmią co najmniej idiotycznie i niepoważnie. "Psycholożka" to się bardziej kojarzy z wariatką loszką niż lekarzem psychologiem :D a "pedagożka" bo się na słodką odmienia? ;)

Odpowiedz
S staryy
0 / 0

brak słów. chyba Polacy mają duży problem..

Odpowiedz
F fsubi
-1 / 1

Mafia i gangsterka na najwyższych szczeblach władzy

Odpowiedz
krzysio6666
+3 / 3

Bardzo dobrze zrobił, droga jest dla samochodów a poza tym stwierdzenie że wjechał i potrącił jest niepoważne.

Odpowiedz
J Jury1974
-2 / 2

Dziś straszą Panią Prokurator, wczoraj straszyli Mecenasa, jutro przyjdą po resztę "niewygodnych" obywateli. Już jeden Ojciec narodu tak działał. ***** ***

Odpowiedz
sebastos
0 / 0

Pomyśleć, że śmiejemy się z Ukrainy pod względem praworządności, a u nas wcale nie jest lepiej... jest tak samo. Czasem zastanawiam się czy nawet nie gorzej...

Odpowiedz
G globus0024
0 / 2

Ale tam nikogo nie potrącono... Pojazd poruszał się po jezdni gdzie nie powinno być pieszych... Pozatym z nagrań ewidentnie wynika ze ta pani poprostu wlazła na samochód

Odpowiedz
W wielkiro1
+1 / 3

I prawidłowo, słusznie ją rozjechał skoro blokowała celowo drogę łamiąc prawo i utrudniając im pracę. A platfusowska prokuratorka myślała, że zaistnieje atakiem na Polski Rząd a tu lipa, uwalili ją i to słusznie. Mam nadzieję, że skończy jako sprzątaczka. Koniec walki z legalnie wybranym Konstytucyjnym Polskim Rządem Rzeczypospolitej Polskiej ! Ręka podniesiona na Państwo musi być odcięta ! Koniec zdrajcy ! Wracajcie do swoich Panów do Niemiec !

Odpowiedz
N nexpron
0 / 0

Dlatego zawsze, ale to zawsze poszkodowany powinien mieć kopię zapasową tych dokumentów i to schowaną nie u siebie. Ile razy już było, że dokumenty "znikały" ?

Odpowiedz