W odróżnieniu od większości cywilizowanych krajów, w Polsce odznaczenia nie odzwierciedlają stanu faktycznego. Można wręcz wyliczyć na palcach jednej ręki ile wiaduktów jest odznaczonych wg faktycznej wysokości. Do 3,6m praktycznie można się nie przejmować wcale i jechać w ciemno. 3,5m - trzeba wiedzieć które, ale są takie gdzie można przejechać. Znam też takie 3,2m gdzie przechodzi zestaw.
@Buka1976 W Toruniu (jadąc starym mostem od centrum) jest wiadukt kolejowy. Na moście są fotokomórki uruchomiające aktywne znaki drogowe informujące o ponadnormatywnym rozmiarze i objeździe, kilkukrotnie znak F-5 z ilością metrów pozostałych do nienormatywnego wiaduktu. Za skrzyżowaniem pozwalającym jechać objazdem, jest jeszcze bramownica, a i tak zdarzały się ''wjazdy'' pod konstrukcję. Na szczęście jest już nowa przeprawa XD
z tego co widzę, to wiadukt w Kleczy Dolnej niedaleko Wadowic... a zasadniczo na trasie Wadowice - Kraków.... tam nie jeden głąb już się próbował... :)
W odróżnieniu od większości cywilizowanych krajów, w Polsce odznaczenia nie odzwierciedlają stanu faktycznego. Można wręcz wyliczyć na palcach jednej ręki ile wiaduktów jest odznaczonych wg faktycznej wysokości. Do 3,6m praktycznie można się nie przejmować wcale i jechać w ciemno. 3,5m - trzeba wiedzieć które, ale są takie gdzie można przejechać. Znam też takie 3,2m gdzie przechodzi zestaw.
Odpowiedz@Buka1976 W Toruniu (jadąc starym mostem od centrum) jest wiadukt kolejowy. Na moście są fotokomórki uruchomiające aktywne znaki drogowe informujące o ponadnormatywnym rozmiarze i objeździe, kilkukrotnie znak F-5 z ilością metrów pozostałych do nienormatywnego wiaduktu. Za skrzyżowaniem pozwalającym jechać objazdem, jest jeszcze bramownica, a i tak zdarzały się ''wjazdy'' pod konstrukcję. Na szczęście jest już nowa przeprawa XD
To nie Najman tam stoi ?
OdpowiedzNo co w wAUbrzych na gł. Ulicy przy 3.5 przechodzi 4.2 objazd to ok 20 km sprytni dyspoz. Wiedza ale jaka jazda jak kot siada do kompa
Odpowiedzz tego co widzę, to wiadukt w Kleczy Dolnej niedaleko Wadowic... a zasadniczo na trasie Wadowice - Kraków.... tam nie jeden głąb już się próbował... :)
OdpowiedzGłąbem to jest ten co na drodze krajowej przez kilkadziesiąt lat nie potrafił przebudować wiaduktu tak zeby każda cięzarówka przejechała...