@VeritasAequitasHonoris W takich furgonach numery seryjne banknotów są wcześniej spisane, więc ich użycie w dużych ilościach może być potem kłopotliwe, bo każdy moment nieuwagi, nagranie, zarejestrowanie w banku/wpłatomacie i policja już podąża za poszlaką.
Dzwonię do Proboszcza mojej parafii, podejmujemy decyzję że pieniądze pójdą na zbożny cel taki jak naprawa dachu kościoła, pomoc dla ubogich wiernych itd....
... po pół roku odkrywam że kupił nowy samochód i wrócił z wakacji dookoła świata....
Lekcja dla mojego dziecka: "zanim rzucisz na tacę pieniążek - pomyśl czy nie wydać go lepiej"
Odjeżdżam samochodem kawałek dalej, zakladam maseczkę, rękawiczki,wiąże włosy i pakuje pieniądze. Trochę zostawiam, po czym uczę dziecko, że nie można od razu zacząć wydawać, bo skarbówka się przypierdzieli.
tlumacze dziecku ze jezeli wiezmiemy te pieniadze, musi to byc sekret
tlumacze dziecku ze wydawanie tych pieniedzy moze zaalarmowac odpowiednie sluzby
tlumacze dziecku ze takie pieniadze zanim mozna wydac trzeba przeprac,
tlumacze dziecku na czym polega proces prania pieniedzy
tlumacze dziecku ze bedzie musial sie oprzec pokusie nadmiernego wydawania pieniedzy bo to tez przyciagnie uwage
po czym dzwonie na policje i mowie ze znalazlem samochod z trupem i pieniedzmi.
Uczę dziecko, że najpierw trzeba sprawdzić czy to są oryginały i czy pan na pewno nie żyje. Po co się namęczyć z przekładaniem jeśli okażą się falsyfikatami?
Nie mam dziecka ani samochodu więc znalezienie się w takiej sytuacji musiałoby oznaczać, że dzieciaka porwałem i uciekam z nim kradzionym samochodem a skoro już dokonałem dwóch przestępstw to przywłaszczenie sobie tych pieniędzy dużo by już nie zmieniło mojej sytuacji. Kolejna sprawa, że nie lubię dzieci więc musiałbym go porwać w celu zażądania okupu a skoro znalazłem większą ilość gotówki to trzymanie się niebezpiecznego pierwotnego planu byłoby idiotyzmem i lepszym pomysłem jest zabranie pieniędzy a dzieciaka zostawienie w samochodzie razem z trupem :).
Podejmuję reanimację, młody dzwoni po pomoc.
Odpowiedz@bartoszewiczkrzysztof Trupa chcesz reanimować? Sprawdza się czy nie ma kamer, bierze kasę i w nogi... I tak se dodrukują...
@VeritasAequitasHonoris W takich furgonach numery seryjne banknotów są wcześniej spisane, więc ich użycie w dużych ilościach może być potem kłopotliwe, bo każdy moment nieuwagi, nagranie, zarejestrowanie w banku/wpłatomacie i policja już podąża za poszlaką.
@VeritasAequitasHonoris Skąd pewność, że nie żyje? Wiem tak jest napisane, ale trzeba się upewnić.
Dzwonię do Proboszcza mojej parafii, podejmujemy decyzję że pieniądze pójdą na zbożny cel taki jak naprawa dachu kościoła, pomoc dla ubogich wiernych itd....
Odpowiedz... po pół roku odkrywam że kupił nowy samochód i wrócił z wakacji dookoła świata....
Lekcja dla mojego dziecka: "zanim rzucisz na tacę pieniążek - pomyśl czy nie wydać go lepiej"
@sceptykiem_sie_urodzic pomyliło ci się sceptykiem z debilem
niby nie zasadnicza różnica, a jednak...
@Tescior Nie pisz o "sobie" pisząc "o mnie" - czytałem Twoje komentarze na innych demonach w sumie mam podobna opinie o Tobie. Pozdrawiam
-- nie wrzucaj do toreb jak leci ale ładnie układaj -- więcej wejdzie ....
Odpowiedz-- zanim czegokolwiek dotkniesz włóż maseczkę i lateksowe rękawiczki....
-- zostaw trochę, żeby nie wyglądało podejrzanie...
Ja był dziecku powiedział, że lekcji można udzielić albo inaczej - nauczyć kogoś.
OdpowiedzA potem reanimował oczywiście.
Odjeżdżam samochodem kawałek dalej, zakladam maseczkę, rękawiczki,wiąże włosy i pakuje pieniądze. Trochę zostawiam, po czym uczę dziecko, że nie można od razu zacząć wydawać, bo skarbówka się przypierdzieli.
Odpowiedztlumacze dziecku ze jezeli wiezmiemy te pieniadze, musi to byc sekret
Odpowiedztlumacze dziecku ze wydawanie tych pieniedzy moze zaalarmowac odpowiednie sluzby
tlumacze dziecku ze takie pieniadze zanim mozna wydac trzeba przeprac,
tlumacze dziecku na czym polega proces prania pieniedzy
tlumacze dziecku ze bedzie musial sie oprzec pokusie nadmiernego wydawania pieniedzy bo to tez przyciagnie uwage
po czym dzwonie na policje i mowie ze znalazlem samochod z trupem i pieniedzmi.
@mieteknapletek - wybacz, zminusowałam zanim doczytałam do końca...
Odpowiedz@bilutek
w zyciu ci tego nie wybacze:)
Uczę dziecko, że najpierw trzeba sprawdzić czy to są oryginały i czy pan na pewno nie żyje. Po co się namęczyć z przekładaniem jeśli okażą się falsyfikatami?
OdpowiedzNie mam dziecka ani samochodu więc znalezienie się w takiej sytuacji musiałoby oznaczać, że dzieciaka porwałem i uciekam z nim kradzionym samochodem a skoro już dokonałem dwóch przestępstw to przywłaszczenie sobie tych pieniędzy dużo by już nie zmieniło mojej sytuacji. Kolejna sprawa, że nie lubię dzieci więc musiałbym go porwać w celu zażądania okupu a skoro znalazłem większą ilość gotówki to trzymanie się niebezpiecznego pierwotnego planu byłoby idiotyzmem i lepszym pomysłem jest zabranie pieniędzy a dzieciaka zostawienie w samochodzie razem z trupem :).
Odpowiedz