Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
929 992
-

Zobacz także:


M mikolajs1980
+1 / 47

Bzdura. "Redukcja" ciąży mnogiej zmniejsza szanse donoszenia pozostawionego dziecka. Z kolei w wypadku TTTS stosuje się inne metody leczenia.
https://academic.oup.com/humrep/article/30/8/1807/950842 https://www.ogmagazine.org.au/14/1-14/fetal-death-twin/
Do tego gdyby rzeczywiście wystąpiła taka sytuacja to "redukcja" ciąży byłaby dopuszczalna ponieważ byłby to wybór pomiędzy 1 ocalonym życiem, a żadnym.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 February 2021 2021 22:56

Odpowiedz
J johndoe_
+4 / 8

@mikolajs1980 @Agnesitka Niestety nie. Są przypadki rodzeństwa syjamskiego kiedy redukcja jest jedynym wyjściem aby choć jedno przeżyło. Sam znam taki przypadek. Natomiast art 4a ust 1 ustawy aborcyjnej mówi o dopuszczalności jedynie kiedy "ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej". Nie ma ani słowa o życiu lub zdrowiu innych osób (w tym drugiego płodu). Choć jestem przeciwnikiem aborcji to uważam że ten wyjątek zdecydowanie trzeba przywrócić, bo on ratuje życie.

M mikolajs1980
-3 / 3

@johndoe_ Bzdury. W teoretycznym wymyślonym przez Ciebie przypadku gdzie wybór byłby między całkowitym poronieniem, a uratowaniem jednego dziecka aborcja selektywna byłaby by dopuszczalna nawet przy obecnym prawie. Operacja "bliźniaków syjamskich" gdzie wykonano redukcję ciąży? Chyba nie masz pojęcia o czym piszesz ponieważ taka operacja odbiła by się echem jako przełomowa w wiadomościach na całym świecie. Jeżeli mówimy natomiast o zespole podkradania to podałem konkretną publikację która przeczy Twoim twierdzeniom.

J johndoe_
+1 / 1

@mikolajs1980 Przepraszam, dyskutujesz po to żeby kogoś przekonać czy żeby sobie upuścić pary i zaakcentować swoją przynależność plemienną? Jeżeli to drugie, to oczywiście agresja i obrażanie rozmówcy są jak najbardziej na miejscu, ale jak pierwsze to lepiej chyba rozmawiać na spokojnie. Nie pisałem o żadnym wymyślonym przypadku, tylko o realnym nieszczęściu które dotknęło moją znajomą. Błędnie użyłem terminu rodzeństwa syjamskiego, przepraszam. Ale dobrze pamiętam że kilku niezależnych lekarzy zgodnie twierdziło że w jej przypadku redukcja jest jedynym wyjściem. Jak lubisz konkrety i twierdzisz, że taki zabieg byłby dopuszczalny nawet przy obecnym prawie, to proszę podaj konkretny artykuł ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (albo jakiejkolwiek innej ustawy) który by na to zezwalał. Publikacje (o ile to drugie w ogóle można nazwać publikacją w naukowym sensie) które podałeś wcale nie pokrywają tego tematu, bo z nawet z pierwszego rzutu okiem kompletnego laika (czyli mnie) widać, że pierwsza dotyczy wyłącznie redukcji ciąż dwukosmówkowych, a więc jedynie jakiegoś podzbioru przypadków w których wykonuje się tego typu zabiegi, a druga w ogóle nie jest na ten temat, I naprawdę, wyluzuj trochę. Nie jestem Twoim wrogiem, nie chcę Cię też podstępnie oszukać, po prostu rozmawiamy.

M mikolajs1980
-3 / 3

@johndoe_ Jeżeli piszesz tak nieprecyzyjnie, że sam w następnym poście musisz się korygować to nie dziw się, że ktoś zarzuca Ci niewiedzę lub zmyślanie. Odniosłem się merytorycznie. Wykaż mi gdzie obrażałem? W wypadku ciąży jednokosmówkej z zespołem podkradania, który prowadzi do obumierania jednego z płodów przeprowadza się ablację naczyń pępowinowych płodu obumierającego. Jest to ratowanie jedynego płodu, który ma jeszcze szansę przeżycia. Nikt nie skaże lekarza, który to wykonuje, a straszenie tym jest kłamstwem. Jest to coś zupełnie innego niż aborcja selektywna ponieważ ma inny cel. Jest to standardem leczenia, a na tym opierają się biegli.
Chyba masz błędne pojęcie o prawie jeżeli myślisz, że w ustawach zapisane są dokładne wytyczne leczenia każdego przypadku. Ciąże jednokosmówkowe muszą być monitorowane w ośrodkach o wyższej referencyjności i znacznie częściej, a zabieg taki przeprowadza się dopiero jeżeli stwierdzi znaczne podkradanie krwi i zagrożenie obumarciem. Jeżeli był przeprowadzony tylko dla zasady bez wykazania tego w badaniu dopplerowskim to jest już niedopuszczalny.
https://www.mp.pl/artykuly/52747,postepowanie-wciazy-blizniaczej-jednokosmowkowej-wytyczne-royal-college-of-obstetricians-and-gynaecologists-nr51-grudzien-2008nokosmowkowej-wytyczne-royal-college-of-obstetricians-and-gynaecologists-nr51-grudzien-2008

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 April 2021 2021 23:47

AVictor
+3 / 25

Ja uważam że wcześniejszy kompromis był dobry, nie trzeba było go ruszać i w takich wypadkach zostawić rodzicom prawo do decydowania. Jeśli chodzi na aborcje na żądanie to najpierw niech nauczą się właściwie korzystać z antykoncepcji.

Odpowiedz
N nana_nana
+1 / 11

@AVictor Aż szkoda mi tłumaczyć, że żadna antykoncepcja nie jest skuteczna w 100%. To, że ktoś zachodzi w niechcianą ciążę, nie znaczy, że się nie zabezpieczał. Marzę o tym, żeby była zupełnie pewna, bezpieczna i dostępna metoda antykoncepcji, ale jak wiemy, takiej nie ma, stąd też potrzeba aborcji na żądanie.

AVictor
-2 / 6

@nana_nana nie ma 100% pewności jednak ryzyko jest często tak małe że jeśli ma się jakąkolwiek świadomość jak jej właściwie używać oraz dodatkowo kobieta ma jakąś świadomość swojego cyklu ryzyko jest znikome...
Jeśli jednak ktoś zaliczy wpadkę powinno być dopuszczone by poszła do lekarza prywatnie (oczywiście takiego który się tym zajmuje) zapłaci za zabieg oraz konsekwencje powikłań (bo niestety ale socjalizmu mam dosyć) jeśli ktoś zaliczył wpadkę i nie zadał sobie nawet trudu pójścia do ginekologa i konsultacji to trochę dziwne

N nana_nana
+2 / 4

@AVictor Masz rację, że ryzyko jest małe, ale wciąż istnieje i trzeba je brać po uwagę.
W ogóle aborcja nie jest aż tak ryzykowna pod względem ewentualnych powikłań, o ile jest przeprowadzona odpowiednio przez specjalistę. Już poród na przykład niesie większe ryzyko.
Jeśli chodzi o tą refundację, to mam bardzo mieszane uczucia, bo jej brak uderzyłby głównie w ludzi biednych, gdzie może faktycznie część jest sobie sama winna, ale są też jednostki dotknięte różnymi przykrymi sytuacjami, na które nie mieli wpływu. Poza tym i tak później taka osoba mogłaby pobierać różne zasiłki, co wcale taniej by dla podatnika nie wyszło.
I wcale nie jestem za jakąś przymusową aborcją dla ludzi w kiepskiej sytuacji finansowej, czy czymś podobnym, chociaż nie rozumiem sprowadzania dzieci na świat, gdy kogoś najzwyczajniej na to nie stać. Staram się szanować wybory innych ludzi, nawet jak się z nimi nie zgadzam. Dopóki oczywiście te wybory dotyczą tylko ich samych.

AVictor
0 / 0

@nana_nana no jest małe, tylko bardziej chciałbym by w końcu każdy odpowiadał za swoje czyny i za swoje decyzje... rola państwa ograniczona była do minimum, w sensie pomagali tylko najbardziej potrzebującym... całą resztę zaoszczędzoną na biurokracji, socjali i układach układzikach poświęcili by na maksymalne obniżenie podatków.. do tego stopnia by każdemu opłacało się robić, a jeśli byłby biedny to tylko i wyłącznie z lenistwa..

R Ringgurthiel
-1 / 31

Bzdura. Wolno Terminować ciążę jeśli zagraża życiu matki - i zdrowego bliźniaka też. Niedługo zaczniecie ludziom wciskać, że zakaz zabijania dzieci dotyczy tez muszek owocówek.

Odpowiedz
D dncx
+6 / 28

Nieprawda. W Polsce aborcja jest całkowicie zakazana. Zakwesrionowano bowiem ten wyjątek, gdzie wykonywano najwięcej zabiegów. Reszta to było niewiele z nich. I kolejny raz stosujesz stary sowiecki chwyt z muszkami. Sprowadzasz dyskusję do absurdu i niech się kłócą o absurdzie.

M mtelisz
-3 / 3

@dncx po co kłamiesz

D dncx
+1 / 1

@mtelisz Udowodnij? Nie dasz rady.