Spokój? Czyli jest problem, bo kierowcy bez rozsądku szaleją po osiedlowej uliczce. Czyli na pewno jeżdżą tam tacy kierowcy. Zatem zróbmy serpentynę, by tacy kierowcy mieli masę okazji wypaść z jezdni i to prosto w ścianę budynku.
Jednak wyjaśnienie od @romeksz ma o wiele więcej sensu niż teza autora demota.
Lombard Street w San Francisco. Tam, przede wszystkim, było zbyt stromo i dzięki temu zmniejszono nachylenie z 27% do 16%.
Odpowiedz@romeksz Tak mi się coś zdawało, że widziałem to w GTA:SA :P
Coś za coś. Mniejsza prędkość, dłuższa droga, dłuższy czas przejazdu, więcej spalin wyemitowanych przez przejeżdżające pojazdy.
OdpowiedzPewnie płacili od metra
OdpowiedzNa płaskim to by była głupota, ot, taki mokry sen zielonych.
OdpowiedzPo zapadnięciu zmroku auta mają włączone światła, więc w oknach domów dyskoteka.
Spokój? Czyli jest problem, bo kierowcy bez rozsądku szaleją po osiedlowej uliczce. Czyli na pewno jeżdżą tam tacy kierowcy. Zatem zróbmy serpentynę, by tacy kierowcy mieli masę okazji wypaść z jezdni i to prosto w ścianę budynku.
OdpowiedzJednak wyjaśnienie od @romeksz ma o wiele więcej sensu niż teza autora demota.
1. Aż do zimy
Odpowiedz2. ah sh.t, here we go again.