Jak mój syn był mały i bał się przejechać na koniu na lonży, powiedziałem mu, ze strach jest normalnym objawem, ale trzeba go czasem przełamywać, a nie ciągle w nim tkwić, bo się niczego nie nauczy. Trzy dni później zobaczyłem go z jego młodszym (4 letnim) kuzynem, gdy postawił go na stole i powiedział by skoczył, jak kuzyn powiedział, ze sie boi, zacz go przekonywać, że trzeba się przewłamywać, a nie trwać w strchu. bo się niczegfo nie nauczy....
@alex71719 dokładnie ! moj syn ma dwa lata i świetnie wymrukuje i wyjękuje całe zdania ;) czasem powie tata albo mama :D ale nigdy nie spotkałem dwulatka ktory mowi pełne zdanie pytajace...
i co to był za pomysł?
OdpowiedzJak mój syn był mały i bał się przejechać na koniu na lonży, powiedziałem mu, ze strach jest normalnym objawem, ale trzeba go czasem przełamywać, a nie ciągle w nim tkwić, bo się niczego nie nauczy. Trzy dni później zobaczyłem go z jego młodszym (4 letnim) kuzynem, gdy postawił go na stole i powiedział by skoczył, jak kuzyn powiedział, ze sie boi, zacz go przekonywać, że trzeba się przewłamywać, a nie trwać w strchu. bo się niczegfo nie nauczy....
OdpowiedzCzyli z jaką prędkością ?
OdpowiedzAle co ostatecznie zrobili?
Odpowiedzdwuletni syn już tak ładnie mówi? zdecydowana większość potrafi wtedy złożyć dwa słowa np. tata daj
Odpowiedz@alex71719 dokładnie ! moj syn ma dwa lata i świetnie wymrukuje i wyjękuje całe zdania ;) czasem powie tata albo mama :D ale nigdy nie spotkałem dwulatka ktory mowi pełne zdanie pytajace...