Właściciel salonu nie winny- samochód ukradł jakiś przypadkowy człowiek z ulicy który za darmo przychodził i pomagał ( znaczy się zatrudniony na czarno). Gość nie winny bo ma cukrzycę i biegły uznał że był niepoczytalny kiedy kradł samochód.
Sprawę rozstrzygnie sąd cywilny. Na miejscu właściciela samochodu podałbym do sądu właściciela salonu. A właściciel salonu nie h już dochodzi od kogo chce tych pieniedzy
@lech2 Zacznijmy od tego że jak handlujesz autami za prawie milion złotych to wypadałoby ubezpieczyć taki biznes. Wtedy sprawa byłaby z głowy, wtedy to ubezpieczyciel by gonił po sądach kogo trzeba.
Gra słowami.
Sąd stwierdził niepocxytalność kierującego i odstąpił od kary za spowodowanie kolizji.
Ale to nie zmienia faktu że gość z powództwa cywilnego będzie miał sprawę za zniszczenie mienia.
@shark__
Zapłaci tylko równowartość trzech pensji , bo jak był pracownikiem to do takiej maksymalnej odpowiedzialności ogranicza roszczenia kodeks pracy.
@shark__ Widzę że umiesz w te sądy ;) Powiedz, gdyby tak po drodze miał przystanek i zabił pięć osób na miejscu to też będziemy stwierdzać niepoczytalność bo nie może odpowiadać za to co robi? Na tej zasadzie mogę cię zabić i powiedzieć że spadł mi cukier więc nie wiedziałem co robię.
Hehe a w Polsce box sie nie zmienia, masz kase to mozesz zabic I konsekwencji nie bedzie ;)
OdpowiedzWłaściciel salonu nie winny- samochód ukradł jakiś przypadkowy człowiek z ulicy który za darmo przychodził i pomagał ( znaczy się zatrudniony na czarno). Gość nie winny bo ma cukrzycę i biegły uznał że był niepoczytalny kiedy kradł samochód.
OdpowiedzSprawę rozstrzygnie sąd cywilny. Na miejscu właściciela samochodu podałbym do sądu właściciela salonu. A właściciel salonu nie h już dochodzi od kogo chce tych pieniedzy
@lech2 Zacznijmy od tego że jak handlujesz autami za prawie milion złotych to wypadałoby ubezpieczyć taki biznes. Wtedy sprawa byłaby z głowy, wtedy to ubezpieczyciel by gonił po sądach kogo trzeba.
Gra słowami.
OdpowiedzSąd stwierdził niepocxytalność kierującego i odstąpił od kary za spowodowanie kolizji.
Ale to nie zmienia faktu że gość z powództwa cywilnego będzie miał sprawę za zniszczenie mienia.
@shark__ . I na pewno spłaci wszystko co do grosza.
@shark__
Zapłaci tylko równowartość trzech pensji , bo jak był pracownikiem to do takiej maksymalnej odpowiedzialności ogranicza roszczenia kodeks pracy.
@shark__ Widzę że umiesz w te sądy ;) Powiedz, gdyby tak po drodze miał przystanek i zabił pięć osób na miejscu to też będziemy stwierdzać niepoczytalność bo nie może odpowiadać za to co robi? Na tej zasadzie mogę cię zabić i powiedzieć że spadł mi cukier więc nie wiedziałem co robię.
https://autokult.pl/40177,jest-wyrok-w-sprawie-pracownika-komisu-ktory-rozbil-mclarena-650s-byl-niepoczytalny
I po co ta gadka ...
Kierujący bez umowy o pracę w myjni.
Auto bez ubezpieczenia.
Wyrok w sprawie odszkodowania będzie ciekawy
To się nazywa, dobry adwokat.
Odpowiedz