@Banasik Ewentualnie zlewkę z kwasem siarkowym lub jakiś delikatny materiał wybuchowy, który eksploduje przy mocniejszym wstrząsie np nitroglicerynę :D. Choć to pewnie za duża kara za to to koleś zrobił :).
@bartoszewiczkrzysztof, jak byłam młodą panienką, czyi dość dawno, też koledzy potrafili wyskoczyć zza krzaka, żeby wystraszyć mnie i koleżankę, więc to chyba nie do końca to. Rozwój technologii mógł tylko to zjawisko pogłębić/zwielokrotnić.
Szkoda że nie niosła kowadła albo kubka z wrzątkiem.
Odpowiedz@Banasik Szyderco, to samo pomyślałem XD.
@Banasik ja pomyslalem o młotku albo siekierce
@Banasik Ewentualnie zlewkę z kwasem siarkowym lub jakiś delikatny materiał wybuchowy, który eksploduje przy mocniejszym wstrząsie np nitroglicerynę :D. Choć to pewnie za duża kara za to to koleś zrobił :).
Co to za tok myślenia, który prowadzi do tego, że wystraszyć kogoś, to świetny żart.
Odpowiedz@Laviol To chyba rozwój technologi, doprowadził do takiego stanu rzeczy. Nakręcić filmik, wrzucić do sieci i zbierać aplauz.
@bartoszewiczkrzysztof, jak byłam młodą panienką, czyi dość dawno, też koledzy potrafili wyskoczyć zza krzaka, żeby wystraszyć mnie i koleżankę, więc to chyba nie do końca to. Rozwój technologii mógł tylko to zjawisko pogłębić/zwielokrotnić.
a czemu poziomy korytarz sfilmowany jest pionowo? jakaś ciekawa akcja na suficie się działa?
OdpowiedzTo na pewno nie była ustawka :)
Odpowiedz