Ponieważ zdążyłem już Cię poznać pozwól, że wyjaśnię co przez to zrozumiesz: chodzi tylko o jego prostą ,,prawdę'', która wpasowuje się w jego światopogląd, a której podważanie odbierze jako atak na swoją osobę.
Kiedy pomyślę ile problemów było z dekomunizacją przestrzeni publicznej ze względu na zmiany nazw instytucji, ulic, placów i + wymianę dokumentów i związane z tym wszystkim koszty to nie mogę się doczekać cyrku jak weźmiemy się w przeciągu paru lat za dejaniepawlizację...
Ponieważ zdążyłem już Cię poznać pozwól, że wyjaśnię co przez to zrozumiesz: chodzi tylko o jego prostą ,,prawdę'', która wpasowuje się w jego światopogląd, a której podważanie odbierze jako atak na swoją osobę.
Odpowiedz*pomiędzy kłanianiem (narzędnik zdaje się)
OdpowiedzTo dosyć naiwne myśleć że ostatecznie dobro zawsze wygrywa...
OdpowiedzJaka "prawda" Cię usatysfakcjonuje?
@Saladyn1 "To dosyć naiwne myśleć że ostatecznie dobro zawsze wygrywa... "
A podobno jesteś chrześcijaninem. Naiwnym?
Kiedy pomyślę ile problemów było z dekomunizacją przestrzeni publicznej ze względu na zmiany nazw instytucji, ulic, placów i + wymianę dokumentów i związane z tym wszystkim koszty to nie mogę się doczekać cyrku jak weźmiemy się w przeciągu paru lat za dejaniepawlizację...
Odpowiedz